Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

[misiapysiaa]

PatkaM84 a na jaki wózek sie zdecydowaliscie? macie na niego gwarancje zamawiajac przez internet? my tez jestesmy na etapie ostatecznego wyboru i zamowienia, ale sie jeszcze trche wahamy bo tyle jest ich na rynku...niby podobne a jednak sie w praktyce sporo roznia..

eudaimonia pieknie i sprawnie wszystko poszlo i to najwazniejsze ze bez zadnych komplikacji! i nawet znieczulenie nie bylo tak do konca potrzebne. Na prawde dalas rade! przy mnie na szczescie tez bedzie Tz tylko boje sie ze bedzie sie denerwowal bardziej ode mnie

[PatkaM84]

Zamówiłam też termometr elektroniczny, może ktoś będzie chciał skorzystac to wstawiam link:

http://www.allegro.pl/item868025693_...00_nowosc.html

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez misiapysiaa

PatkaM84 a na jaki wózek sie zdecydowaliscie? macie na niego gwarancje zamawiajac przez internet? my tez jestesmy na etapie ostatecznego wyboru i zamowienia, ale sie jeszcze trche wahamy bo tyle jest ich na rynku...niby podobne a jednak sie w praktyce sporo roznia..

Wózek ten na jaki od początku byliśmy zdecydowani czyli Mikado Boston kolor B2 czyli czerwony z wstawkami w koła
Zamawiamy prosto od producenta, można przez internet, jest normalnie gwarancja także nie ma się czym martwić
A tu można sobie obejrzeć jakie to wózki i jaki kolorek wybraliśmy:

http://www.wozki-mikado.pl/

[filka2]

wstałam!!!czuje sie taka zmeczona a spałam chyba z 15godzin

eudomoniaza szybki poród i czekmy na zdjecia maluszka.
gosbaj synek rzeczywiscie duzy,ale może nie ma sie co martwić na zapas ,moja bratowa urodziła 4400synka w 4,5godz cała akcja,więc różnie to bywa.
witam nową mamusie i trzymam kciuki za wszystkie wizyty.

[Sensuel]

Eudaimonia....no to poród nie należał chyba do najgorszych.Czasami tak robią wiesz,jak chcą zaoszczędzić na ZZO.Trzymają,trzymają a tu nagle zaraz parte.W sumie się ciesz,ze urodziłaś bez bo to wyczyn jest naprawdę wielki.Ja to czułam się dumna jak paw,po tym jak SN urodziłam bez znieczulenia.Każdej mamie należą się brawa za to.

[brzoskwinia82]

Napisane przez addicted to wizaz

Dziewczyny ja na chwilę - dostałam wiadomość od azzis
"Do końca tygodnia jestem na zwolnieniu a nie mam jeszcze neta w domu. Na KTG wyszły skurcze, mam znowu brać nospe i magnez i wypoczywać. USG wykazało zastój w jednej nerce Adasia. Dzisiaj idę na powtórzenie USG na lepszym sprzęcie i mam nadzieję, że będzie wszystko ok. pozdrawiam wszystkie Mamuśki!"

Oczywiście trzymamy kciuki, żeby wszystko było ok.:kciuk i:

no to trzymamy

Co do dużej wagi moja teściowa urodziła syna ponad 5 kg, ale mało co nie przepłaciła tego życiem, bo położne zamiast się nią zająć bo miała krwotok to pokazywały sobie okaz - jakie duże dziecko... do tej pory musi na wizyty do jakiegoś profesora jeździć... no ale to było ponad 20 lat temu, więc wszystko się zmieniło...teraz by jej pewnie nie pozwolili rodzić naturalnie...

[malinka118]

A ja się zastanawiam gdzie jest nasza Ulka?

[filka2]

na śląsku może nadal nie ma prądu więc i uli moze dlatego nie ma.

gosbaj my też bylismy na tym filmie i mielismy niezły ubaw

[misiapysiaa]

Napisane przez PatkaM84

Wózek ten na jaki od początku byliśmy zdecydowani czyli Mikado Boston kolor B2 czyli czerwony z wstawkami w koła
Zamawiamy prosto od producenta, można przez internet, jest normalnie gwarancja także nie ma się czym martwić
A tu można sobie obejrzeć jakie to wózki i jaki kolorek wybraliśmy:

http://www.wozki-mikado.pl/

Sliczny ten kolorek w takie wzorki! my tez mamy zamiar zamowic od producenta z Łodzi, ale napisał ze nie ma reklamacji musze jeszcze tam zadzwonic i sie dopytac. Co prawda nie ma takich fajnych kolorów ale za to wszystko inne jest ok. i ma dobre opinie na internecie.
A moge zapytac ile płacicie za swoj?

[eudaimonia]

Napisane przez Sensuel

Eudaimonia....no to poród nie należał chyba do najgorszych.Czasami tak robią wiesz,jak chcą zaoszczędzić na ZZO.Trzymają,trzymają a tu nagle zaraz parte.W sumie się ciesz,ze urodziłaś bez bo to wyczyn jest naprawdę wielki.Ja to czułam się dumna jak paw,po tym jak SN urodziłam bez znieczulenia.Każdej mamie należą się brawa za to.

masz rację, teraz też się cieszę, że nie miałam zzo. ale wtedy w I fazie myśl, że zaraz je dostanę była bardzo pocieszająca.
a tż był niesamowity przy porodzie! nie wyobrażam sobie, by było bez niego. jak mnie zszywano to nawet już żartowaliśmy;-))) i miał kto zrobić zdjęcia małego wyciągniętego z brzuszka.. no i jeszcze poprosiłam by pstryknął mi foto szwu, tuż po założeniu, bym sama mogła ocenić co i jak a poza tym to on pamięta bardziej cały poród, bo ja miałam wtedy wszystko gdzieś, więc mam kogo pytać jak było

co do gorszych wieści, to mam problemy z mlekiem. dopiero dziś w nocy zaczęła mi lecieć siara i to jeszcze jak na lekarstwo. dostawiam adasia bardzo często by wszystko pobudzić i troszkę się z tym męczymy, ale wierzę, że wkrótce będzie już tylko na cycku. poza tym jest bardzo spokojny, nie płacze zbytnio, nie krzyczy.. powoli uczymy się siebie.
zdjęcia wrzucę, jak tylko znajdę wene by podłączyć aparat do kompa - na razie bardzo, bardzo mi sie nie chce

trochę próbuje Was nadrabiać, ale sporo tu tego. dzięki za miłe słowa i gratulacje!!

youyou masz rację, z odlewem trzeba poczekać do następnego

[AniaRP]

Eudaimonia, nie martw się mlekiem bo karmienie jest w głowie!!a stres nie sprzyja rozkrecaniu laktacji. ja np. w szpitalu nie karmiłam mojego synka cyckiem bo nie umiałam i chyba nie miałam pokarmu. potem w domu na spokojnie przystąpiłam do walki. dużo piłam wody i herbatrek na laktację, okładałam sobie piersi ciepłymi liści kapusty i jakoś poszło. karmiłam tyle ile chciałam czyli 6 miesiecy. nie stresuj się jeśli będziesz musiała dokarmić sztucznym mlekiem - najważniejsze, zeby dziecko było najedzone a ile mleka dostanie od ciebie to drugorzędna sprawa. choć napewno warto powalczyć o laktację

[PatkaM84]

Napisane przez misiapysiaa

Sliczny ten kolorek w takie wzorki! my tez mamy zamiar zamowic od producenta z Łodzi, ale napisał ze nie ma reklamacji musze jeszcze tam zadzwonic i sie dopytac. Co prawda nie ma takich fajnych kolorów ale za to wszystko inne jest ok. i ma dobre opinie na internecie.
A moge zapytac ile płacicie za swoj?

A jaki Ty wózek chcesz zamówić??
Ja ten wybrałam bo bardzo mi odpowiada i wzornictwo i wygląd no i ma wszystko to, co chciałam mieć za niewielkie pieniążki. Cały komplet głęboki, spacerówka + fotelik (gratis dostaje się torbę na rączkę, moskitierę przeciw owadom, pokrowiec przeciwdeszczowy, parasolkę w kolorze wózka) no i dostawa to koszt 998 zł.
Wysyłka jest w ciągu 3 dni roboczych od momentu dostania pieniążków.

Napisane przez eudaimonia

masz rację, teraz też się cieszę, że nie miałam zzo. ale wtedy w I fazie myśl, że zaraz je dostanę była bardzo pocieszająca.
a tż był niesamowity przy porodzie! nie wyobrażam sobie, by było bez niego. jak mnie zszywano to nawet już żartowaliśmy;-))) i miał kto zrobić zdjęcia małego wyciągniętego z brzuszka.. no i jeszcze poprosiłam by pstryknął mi foto szwu, tuż po założeniu, bym sama mogła ocenić co i jak a poza tym to on pamięta bardziej cały poród, bo ja miałam wtedy wszystko gdzieś, więc mam kogo pytać jak było

co do gorszych wieści, to mam problemy z mlekiem. dopiero dziś w nocy zaczęła mi lecieć siara i to jeszcze jak na lekarstwo. dostawiam adasia bardzo często by wszystko pobudzić i troszkę się z tym męczymy, ale wierzę, że wkrótce będzie już tylko na cycku. poza tym jest bardzo spokojny, nie płacze zbytnio, nie krzyczy.. powoli uczymy się siebie.
zdjęcia wrzucę, jak tylko znajdę wene by podłączyć aparat do kompa - na razie bardzo, bardzo mi sie nie chce

Trzymam kciuki aby mleczarnia się rozkręciła

[misiapysiaa]

Napisane przez PatkaM84

A jaki Ty wózek chcesz zamówić??
Ja ten wybrałam bo bardzo mi odpowiada i wzornictwo i wygląd no i ma wszystko to, co chciałam mieć za niewielkie pieniążki. Cały komplet głęboki, spacerówka + fotelik (gratis dostaje się torbę na rączkę, moskitierę przeciw owadom, pokrowiec przeciwdeszczowy, parasolkę w kolorze wózka) no i dostawa to koszt 998 zł.
Wysyłka jest w ciągu 3 dni roboczych od momentu dostania pieniążków.

Mój typ to Hebart Omega jest bardzo podobny pod wzgledem wyposazenia i ceny wygladowo tez jest zblizony, ale nie ma tak fajnego wzornictwa. Ale wszystko mi w nim odpowiada na tyle ze wybiore jakis z dostepnych kolorków http://hebart.com.pl/

[addicted to wizaz]

gosbaj ale synuś naprawdę duży, zobaczymy co będzie za te 10 dni
brzoskwinia to może tak za bardzo nie szalej ze sprzątaniem, może tż niezbyt dokładnie umyje, ale jednak będzie umyte

Napisane przez aldii

Pedze na pociag - oby nie byly opoznione i zimne

Oby

misiapysiaa nowe ubranka też lepiej uprać i uprasować. A na wyjście malucha ubieram normalnie + kombinezon zimowy. Co prawda to będzie tylko droga do samochodu, ale lepiej nie ryzykować z takim maluchem, bo przeciez ono w ciepełku sobie siedzą

agusiamatyldka jak będzie ze skórą podczas karmienia to pewnie dopiero się okaże, zresztą w wiekszości to kwestia indywidualna
eudaimonia za poród dla ciebie i tż
A z laktacją to dajcie sobie trochę czasu

Napisane przez malinka118

A ja się zastanawiam gdzie jest nasza Ulka?

Ja też się zaczełam zastanawiać, tym bardziej, że chyba już od wczoraj nie odzywa

Jako że jestem już przetarminowana, to tż postanowił wziąć urlop do końca tygodnia, tak na wszelki wypadek, jakby się Maćkowi nagle pospieszyło. Przynajmniej mam komfort psychiczny, że w razie czego zdążymy do szpitala.

[KarmazynowyKamyk]

Witam mamuśki...

Gratuluję kolejnej mamusi...

Jakieś od wczoraj mamy święto...
Kropka po kąpieli pojadła i ... poszła spać...
O 20.30 już spała...
Potem tylko się obudziła o 22.00 i troszkę dojadła...
A potem to już tylko standardowo o 2.00, o 6.00 i o 10.00...
I co najlepsze teraz znowu śpi... To jest niemożliwe...

Pewnie niedługo będzie się budzić, więc lecę nastawić zupkę dla mężusia...

[lila12]

Napisane przez mamaidy

Lila też przez to przechodziłam. Jakbym czytała siebie sprzed dwóch lat. Tak po 3, 4 miesiącach było już ok. Trzeba przez to przejść. Ten czas jest trudny. Mega zmęczenie i brak czasu nawet żeby się spokojnie umyć. Trzymaj się, a jeśli byś czegoś potrzebowała to dawaj znać

Dziękuję kochana jesteś

[PatkaM84]

Napisane przez misiapysiaa

Mój typ to Hebart Omega jest bardzo podobny pod wzgledem wyposazenia i ceny wygladowo tez jest zblizony, ale nie ma tak fajnego wzornictwa. Ale wszystko mi w nim odpowiada na tyle ze wybiore jakis z dostepnych kolorków http://hebart.com.pl/

Ja na początku też miałam tego Hebarta Omegę na oku, ale o ile dobrze pamiętam to właśnie są inne wzory właśnie. Moja koleżanka ma taki wózek o ile dobrze pamiętam to czarny we wzory - chyba kwiatki. Także jest inne wzornictwo niż to standardowe ale na stronie tego nie ma... Dziwne...

A u mnie już transakcja dokończona - dostałam potwierdzenie, przelałam pieniązki no i w tym tygodniu wózek i wszystko powinno być. Tylko teraz mi się pomyślało, że jeszcze muszę kupić pompkę do kół

[misiapysiaa]

Napisane przez addicted to wizaz

misiapysiaa nowe ubranka też lepiej uprać i uprasować. A na wyjście malucha ubieram normalnie + kombinezon zimowy. Co prawda to będzie tylko droga do samochodu, ale lepiej nie ryzykować z takim maluchem, bo przeciez ono w ciepełku sobie siedzą

A kiedy przygotowujecie wszystkie ubranka czyli pranie, prasowanie tzn. w ktorym tygodniu? bo chcialabym zeby wszytsko bylo swieze nie chce robic tego za wczesnie ale zeby nagle sie nie okazalo ze jest za pozno i normalnie do półeczki? bo moj Tz wymyslil zeby kupic pojemnik hermetyczny zeby zarazki nie weszły

[AniaRP]

Mysia ale dziecko musi miec styczność z bakteriami...
ja jeszcze nie poprałam żadnych ciuchów ale to z lenistwa...
z pierwszym dzieckiem miałam wszysttko poprane ok. miesiąca przed porodem.

[misiapysiaa]

Napisane przez PatkaM84

Ja na początku też miałam tego Hebarta Omegę na oku, ale o ile dobrze pamiętam to właśnie są inne wzory właśnie. Moja koleżanka ma taki wózek o ile dobrze pamiętam to czarny we wzory - chyba kwiatki. Także jest inne wzornictwo niż to standardowe ale na stronie tego nie ma... Dziwne...

A u mnie już transakcja dokończona - dostałam potwierdzenie, przelałam pieniązki no i w tym tygodniu wózek i wszystko powinno być. Tylko teraz mi się pomyślało, że jeszcze muszę kupić pompkę do kół

I kolezanka zadowolona z teo wózka? miała jakies awarie?
no właśne fajnie by było jakby dawali pompke w zestawie, wiem ze w jednym modelu chyba espiro atlanticu była i to jeszcze doczepiana do wózka, ale podobno zadko sie jej uzywa, ale zawsze lepiej miec pod reka

[malinka118]

Napisane przez AniaRP

Mysia ale dziecko musi miec styczność z bakteriami...
ja jeszcze nie poprałam żadnych ciuchów ale to z lenistwa...
z pierwszym dzieckiem miałam wszysttko poprane ok. miesiąca przed porodem.

Kiedyś już pisałyśmy o praniu ubranek. To niejest kwestia tylko zarazków. W nowych ubrankach są pozostałości bo parwnikach i substanacjach z procesów wytwarzania i dlatego trzeba je wyprać.

Pysiu czekam na Ciebie. Wyślę zaraz sms-a do Ulki. Zobaczymy może odpisze.

[misiapysiaa]

Napisane przez AniaRP

Mysia ale dziecko musi miec styczność z bakteriami...
ja jeszcze nie poprałam żadnych ciuchów ale to z lenistwa...
z pierwszym dzieckiem miałam wszysttko poprane ok. miesiąca przed porodem.

No wlasnie wiem o tym, przeciez musi nabrac naturalnej odpornosci, a takie sterylne warunki w domu raczej niczym dobrym sie nie koncza, najczesciej alergiami i innymi chorobami przy zetknieciu z normalnym srodowiskiem, więc wybiłam mu to z głowy

[Sensuel]

Napisane przez AniaRP

Eudaimonia, nie martw się mlekiem bo karmienie jest w głowie!!a stres nie sprzyja rozkrecaniu laktacji. ja np. w szpitalu nie karmiłam mojego synka cyckiem bo nie umiałam i chyba nie miałam pokarmu. potem w domu na spokojnie przystąpiłam do walki. dużo piłam wody i herbatrek na laktację, okładałam sobie piersi ciepłymi liści kapusty i jakoś poszło. karmiłam tyle ile chciałam czyli 6 miesiecy. nie stresuj się jeśli będziesz musiała dokarmić sztucznym mlekiem - najważniejsze, zeby dziecko było najedzone a ile mleka dostanie od ciebie to drugorzędna sprawa. choć napewno warto powalczyć o laktację

Bardzo dobrze powiedziane

[AniaRP]

Napisane przez PatkaM84

Gratuluję Jejku takie opisy jak czytam to normalnie aż chce się rodzić


A ja wysłałam właśnie zamówienie na mój wózeczek Jak dostanę potwierdzenie że wsio jest ok to zaraz im przelewam pieniążki

Napisane przez malinka118

Kiedyś już pisałyśmy o praniu ubranek. To niejest kwestia tylko zarazków. W nowych ubrankach są pozostałości bo parwnikach i substanacjach z procesów wytwarzania i dlatego trzeba je wyprać.

Pysiu czekam na Ciebie. Wyślę zaraz sms-a do Ulki. Zobaczymy może odpisze.

... ale ja nigdzie nie napisałam, zeby nie prać nowych ubranek...

[fleurdelacour]

Przedstawiam swoja Liwusie. jak na dziewczynke przystalo w niebieskim

[youyou]

Nadrobiłam.. ale w porównaniu do weekendu znowu dziś idziecie pełną parą

Kciukasy za wszystkie dzisiejsze wizyty i badania

Napisane przez kocurazab

No faktycznie mąż nieźle wyszkolony
GRATULACJE!

---------- Dopisano o 01:17 ---------- Poprzedni post napisano o 01:03 ----------

A ja jutro zaczynam ostatni tydzień pracy. Ten czwartek i piątek miałam bardzo męczący (w sumie nie miałam dużo pracy z dzieciakami, ale jakoś byłam do d...), poza tym aura nie sprzyja chodzeniu, zwłaszcza z bagażem w brzuszku i zdecydowałam, że nie będę chodziła do końca stycznia, tylko idę na zwolnienie - będzie to 34 tydz.
W piątek poszłam do wicedyr i jej mówię, jak się sprawa przedstawia, jutro, a raczej dzisiaj muszę iść jeszcze do dyr, bo w piątek prowadził akurat lekcje, więc już dałam sobie spokój i na niego nie czekałam.
W tym tyg pozałatwiam swoje sprawy w pracy związane ze stażem na mianowanego i kilka innych, doćwiczę z dzieciakami występ na dzień babci i dziadka - zrobią występ w przyszły poniedziałek - i ten przyszły poniedziałek będzie moim ostatnim dniem w pracy.
W ten piątek mam wizytę u lekarza, to akurat wypisze mi zwolnienie.
Ciekawe czy będzie mnie teraz badał - tzn szyjkę to na pewno, zawsze sprawdza, ale ciekawe czy Maluszka też będzie oglądał, fajnie by było gdybym wkońcu poznała płeć mojego Dzidziusia. W sumie już mi tak bardzo nie zależy na poznaniu płci, bo i tak niedługo będę wiedziała, kto mieszkał tyle czasu u mnie w brzuszku ale fajnie by było. Najbardziej to mi zależy na łatwym porodzie, bez komplikacji; o minimalnym bólu, no i wiadomo aby Maluszek był zdrowy, jak ryba Chociaż sądząc po sile kopniaków - sądzę, że jest

No dobra spadam. Mam do pracy na 12:00 i całe szczęście, bo spać po nocach nie mogę, najlepiej to nad ranem

i tak długo pracowałaś ja planowałam pracować do świąt czyli do ok 32tc ale w 21tc zaczęła mi się skracać szyjka i od tego czasu siedzę na zwolnieniu.

Teraz jest mi dobrze i nie wyobrażam sobie chodzić do pracy z takim brzuchem bo jak siedze dłużej niż godzinę to już mnie wszystko boli no ale na początku zwolnienia to nie mogłam się odnaleźć w domu...
Cały czas byłam na wysokich obrotach a tu nagle trzeba zostać w domu (i dużo leżeć)..

Napisane przez kasia uk

Cześć dziewczyny,
Chciałabym się przywitać Dopiero teraz, bo wcześniej wydawało mi się, iż nie ma sensu, abym się podłączała ze względu na to, iż mieszkam w UK. Ale wczoraj z ciekawości zajrzałam tutaj poczytać sobie i zauważyłam, że jest MadzikUK, która pisze z nami na wątku dla mamusiek z UK, więc stwierdziłam, że czemu nie Szkoda, że tak późno.

Termin mam na 22 stycznia.

Witamy nową mamusię

Napisane przez addicted to wizaz

A co to takiego

To chyba chodziło o taką fajną datę 10/01/10

Napisane przez kamyil

ja w nocy jak wstawałam do kibelka to myślałam że zacznę rodzić, brzuch bolał, wszystko ciągnęło do pachwin ale Zosia się zlitowała i nadal siedzi w brzuchu o co zresztą usilnie ją proszę od rana, bo nie mam pojęcia jak miałabym w taką pogodę dojechać do szpitala
jesteśmy tak zasypani że nawet nie próbuję jechać na uczelnię bo to chyba awykonalne!

ciekawa jestem jak kurier do mnie dojedzie, bo dziś powinna paczka dotrzeć z ciuszkami, chyba będzie leciał z łopatą przed samochodem bo inaczej to chyba nie da rady

chciałabym też się Wam pochwalić - wczoraj zakończył się konkurs cleanic kindii - akademia troskliwej mamy i razem z Zosią i jej pokoikiem zajęłyśmy 29 miejsce!!pierwsza 30-tka premiowana jest nagrodami więc czekam na maila od organizatora a potem na pakę kosmetyków z cleanica o wartości ok.100zł

edit:
no i jeszcze ważna wiadomość - dziś zaczynamy 36 tydzień

gratuluję wygranej no i za 36tc

Napisane przez gosbaj

No i juz po wizycie wszystko jest ok tylko ja niestety bardzo puchne. okazalo sie ze w brzuszku nosze malego wielkoludka bo synek wazy juz ok 4300g a nic nie wskazuje na to zeby chcial wyjsc!!!!!a to 38tc!!!! lekarz powiedzial ze to dlatego tak puchne bo cisnienie mam male. Szyjka dalej wysoko i zamknieta, wod duzo i lozysko dalej wydolne. Lekarz powiedzial ze z takimi duzymi dziecmi to jest tak ze czesto nie ma akcji porodowej bo glowka jest za duza zeby wejsc do kanalu rodnego. I ze albo konczy sie cc albo wywolywaniem.Za 10 dni mam znowu przyjsc to sie zobaczy co i jak.

o kurcze ale masz dużego dzidziolka Ja odstałam niedawno ifnformację ze jedna dziewczyna z SR urodziła synka i też miała po terminie i na usg wychodziło jej że mały waży 4700g więc nie próbowali nawet SN tylko zrobili jej CC bo to za duże ryzyko dla życia i zdrowia matki... Co prawda mały urodził się 4200 ale też do najmniejszych nie należał.
Podejrzewam wieć że i Ciebie czeka CC

Napisane przez agusiamatyldka

Wczoraj bylam na ktg i oczywiscie wszytsko slicznie-ladnie, szyjki nie ma ale jest zamknieta -rodzic jeszcze nie bede
jutro albo w srode mam sie zglosic na oddzial na przyjecie, na poczatku jakies czopki mi dadza , i cos tam poczaruja a potem pewnie oksytocyna...jakos mialam przeczucie ze tak to bedzie...ogolnie humor mam nie za dobry...dobilo mie jescze to ze przytylam znowu kg w sumie 11kg...caly czas jem z nerwow slodkie ...jedyna mila rzecza jest to ze kupilismy wczoraj przewijak na komode-wreszczie taki jak chcialam

przypomnialam sobie wlasnie tekst mojego mezusia jak narzekalam na to ze jestem teraz wielorybem...ja mu mowie ze mam grube nogi on ze nie, ja mu mowie zeby nie klamal ze widze ze przytylam na nogach a on na to "eeee nie tak bardzo jak na brzuchu"...wogole to jest osttanio slodki i kochany , mam nadzieje ze sie nie zmieni jak sie Krzysiu urodzi

ooo pochwal się przewijakiem bo ja też muszę kupić na komodę i nie wiem jaki

co do wagi to moim zdaniem przytyłaś bardzo mało, to przecież dolna granica normy więc nie ma się czym dołować

Napisane przez addicted to wizaz

Dziewczyny ja na chwilę - dostałam wiadomość od azzis
"Do końca tygodnia jestem na zwolnieniu a nie mam jeszcze neta w domu. Na KTG wyszły skurcze, mam znowu brać nospe i magnez i wypoczywać. USG wykazało zastój w jednej nerce Adasia. Dzisiaj idę na powtórzenie USG na lepszym sprzęcie i mam nadzieję, że będzie wszystko ok. pozdrawiam wszystkie Mamuśki!"

Oczywiście trzymamy kciuki, żeby wszystko było ok.:kciuk i:

Dzięki za wieści mam nadzieję ze u azzis i małego wszystko będzie dobrze

[malinka118]

Napisane przez fleurdelacour

Przedstawiam swoja Liwusie. jak na dziewczynke przystalo w niebieskim

Śliczna ta Twoja córeczka.

Mój mąż jest programistą. System binarny to zero jedynkowy - tyle wiem

[PatkaM84]

Napisane przez misiapysiaa

A kiedy przygotowujecie wszystkie ubranka czyli pranie, prasowanie tzn. w ktorym tygodniu? bo chcialabym zeby wszytsko bylo swieze nie chce robic tego za wczesnie ale zeby nagle sie nie okazalo ze jest za pozno i normalnie do półeczki? bo moj Tz wymyslil zeby kupic pojemnik hermetyczny zeby zarazki nie weszły

Ja tak średnio jakoś zaczełam prać w 34 tygodniu - na wszystko zeszło mi ok 2 tygodni, od razu wszystko poukładałam w szafkach.
Przed zarazkami tak czy siak nie da się uchronić, a dziecko jakąś styczność musi mieć bo musi nabrać odporności.

Napisane przez misiapysiaa

I kolezanka zadowolona z teo wózka? miała jakies awarie?
no właśne fajnie by było jakby dawali pompke w zestawie, wiem ze w jednym modelu chyba espiro atlanticu była i to jeszcze doczepiana do wózka, ale podobno zadko sie jej uzywa, ale zawsze lepiej miec pod reka

Jak narazie to jest zadowolona, awarii żadnej nie mieli Przy okazji jej się jeszcze podpytam o to i skąd miała te swoje wzornictwo wózka

Napisane przez fleurdelacour

Przedstawiam swoja Liwusie. jak na dziewczynke przystalo w niebieskim

Śliczna

[youyou]

Napisane przez fleurdelacour

Przedstawiam swoja Liwusie. jak na dziewczynke przystalo w niebieskim

śliczna ta Twoja córa

[malinka118]

Napisałam do Ulki, ale nie dostałam raportu, wiec chyba ma wyłączony telefon.

[Kancia]

Napisane przez misiapysiaa

A kiedy przygotowujecie wszystkie ubranka czyli pranie, prasowanie tzn. w ktorym tygodniu? bo chcialabym zeby wszytsko bylo swieze nie chce robic tego za wczesnie ale zeby nagle sie nie okazalo ze jest za pozno i normalnie do półeczki? bo moj Tz wymyslil zeby kupic pojemnik hermetyczny zeby zarazki nie weszły

ja mam jeszcze z 1,5 miesiaca do porodu a juz dawno mam poprane poprasowane (tylko te najmniejsze ciuchy) i w komodzie
nie ma co przesadzać w szpitalu jest duzo więcej świństw niz w domu
łózeczko stoi na razie z samym przescieradłem, chociaz ja nie bedę uzywac poscieli tak więc juz jest w zasadzie gotowe tylko kocyk dojdzie.

został mi tylko do przygotowania wózek ale to juz po porodzie bo nie mam gdzie go trzymac rozłozonego.

fleur piekna
chciałabym zeby mój Tomaszek miał ciemne włoski bo białasa juz mam
chociaz na zdjeciu z USG 3D Tomasza to juz widac, ze chłopaki będą bardzoooo podobni do siebie tak więc chociaz włosami niech sie róznia