Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-02-06, 12:35   #892
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

ale sie wkurzyłam!! naprodukowałam odpowiedzi i wszystko mi się skasowało

Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
byłam dzisiaj w sklepie dokładnie w tesco i nie było mnie jakieś 10 minut dzwoni tż że mały głodny że płaczę jak się zaczął drzeć do słuchawki to aż zbladłam , wpadł w panikę nie wiedział co ma robić więc mówię spokojnie "przebierz go ma napewno ma mokro albo kupkę zrobił wątpię że był głodny bo tuż przez wyjściem moim jadł" , dzwoni po 3 minutach tż że on nie potrafi że młody płaczę bardzo jak mi się zaczął wydzierać do słuchawki że mam w tej chwili wracać i takie tam , no to siup te zakupy mało się nie zabiłam lecąc do tego samochodu i gazem do domu po schodach wbiegłam mało nie zemdlałam wchodzę mały śpi ............ NO COMMENT....
matko a ja mam za tydzień 3 egzaminy i muszę jechać na uczelnie , ja nie wiem mówiłam już mamie, przyjdzie , ale wkurza mnie to że tż tak spanikował i od razu powiedział że to ostatni raz , nie wiem muszę go nauczyć że dziecko płaczę bo może chce żeby je ktoś przytulił , młody tak często robi udaje że płaczę wtedy biorę go na ręce i do cyca a on nie chce wtedy go przytulam i się uspokaja , cwaniak

a my chcemy takie mebelki :
http://www.allegro.pl/item831615861_...moda_lawa.html
jak się wam podobają ?
meble bardzo fajne!
mąz spanikował, faceci czesto tak maja. Nie pokazauj mu, ze za kazdym razem tak bedzie, ze rzucisz wszystko i bedziesz pedzic do domu. Raz, drugi i mąż przywyczai się do płaczu dziecka- przeciez to nie zawsz oznacza, ze dzieje się cos złego.

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
hej

Poza tym bylam wczoraj u lekarza po porodzie i nawet mnie nie zbadal!zrobil usg przez brzuch, nie zbadal ginekologicznie, nie sprawdzil rany ani piersi nic! a zgarnal 80 zł za 10 minut wizyty (bo wystawil mi papierek do becikowego). I teraz znow musze czekac i znalezc innego lekarza
Ja akurat chodzę do gina na kase, własnie wczoraj byłam. Chciałam sprawdzić czy po wypalance jest wszystko OK(zabieg miałam w zeszłym roku) Pani doktor mnie przebadała, sama(bez mojej prośby) wykonała cytologie i z własnej inicjatywy zbadała piersi. Mogłas powiedziec lekarzowi czego oczekujesz, w koncu zapłaciłas za ta wizytę...
na niektórych lekarzy szkoda słów

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Czy ktoś jeszcze sie wypowie na temat kosztów jedzenia? Bo my wcześniej byliśmy z rodzicami na jednym garnuszku, ale teraz jestem ciekawa ile nas to wyjdzie na swoim.
My mieszkamy z rodzicami, więc wydajemy nieduzo.

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
dorzucam odrazu panele jakie nam sie podobaja..
Pierwsze panele bardziej mi się podobają
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
india83 jest offline Zgłoś do moderatora