[andziot]

Napisane przez Paulizia

W zadnym wypadku nie zalezy mi. Bede rodzic tak jak bedzie wskazanei jak najlepiej dla mojego Dzidziusia Pytanie stad, ze jestem wszystkiego strasznie ciekawa, bo nie bylam jeszcze u lekarza i juz nie moge sie doczekac Ciaze odkrylam 4 dni temu i ide w poniedzialek. Chcialabym juz wszystko wiedziec. Stad te pytania, a mam ich jeszcze mnostwo . Pewnie jak kazda Mama, ktora pierwszy raz dostaje tak niesamowity Dar Czytam Was wszystkie tutaj i chlone jak gabka wode Jestem taka podekscytowana i juz nie moge sie doczekac jak uslysze mojego Dzidziusia!!!!

Wiem co czujesz, zresztą każda z nas wie, zobczyć tą malutką kropeczkę i usłyszeć serduszko to najpiękniejsza chwila
Ja miałam usg już dwa razy, raz było widać tylko pęcherzyk, ciałko żólte i "być może zarodek" i lekarz powiedział, ze "wygląda to obiecująco" - masakra jakaś, czekałam prawie 2 tyg na nastepne usg i tak strasznie się bałam że jak usłyszałam serduszko to odetchnęłam z ulgą a jak doszła do samochodu to wszystkie nerwy mi puściły i się poryczałam tak że nie mogłam nic powiedziecieć Tżetowi...

Napisane przez Agnieszka.M

Witam!
Mam na imię Agnieszka, lat 28.
Pierwszy dzień mojego ostatniego okresu, to 25 VIII. To był pierwszy cykl starań i od razu się udało Test zrobiłam dzień przed spodziewanym okresem tj. 21 IX i ukazały mi się dwie kreseczki. Druga trochę niewyraźna, więc następnego dnia, czyli w dniu spodziewanego okresu jeszcze dla pewności powtórzyłam test i ponownie zobaczyłam dwie kreseczki. Z kalkulatorów internetowych wynika, że termin porodu to 02.06.2011 r. Wygląda więc na to, że jestem na wątku pierwszą czerwcową mamusią.
Za niedługo będę musiała iść do lekarza, żeby potwierdzić ciążę i sprawdzić, czy wszystko przebiega prawidłowo.
A tak przy okazji, czy któraś z Was mieszka w woj. śląskim i mogłaby mi polecić jakiegoś dobrego lekarza. Bo z mojej dotychczasowej Pani ginekolog jestem w miarę zadowolona, ale to chyba do końca nie to. Raczej nie chciałabym, żeby to ona prowadziła moją ciążę.
Oj widzę, że o tej porze jestem tu jedyna. Pozostałe przyszłe mamusie grzecznie śpią.

moją Zosię urodziłam 3.06.2009 więc fajna datę masz , może z usg wyjdzie ci też 03.06

Napisane przez anula_81

hej spioszki!
witam nowe dziewczyny i melduje moj stan chorobska!
tak wiec wczoraj wieczorem tempr powoli zaczela spadac, w nocy wypocilam sie za wszystkie czasy(czosnek plus syrop z cebuli i rano zaraz po przebudzeniu byla 36.7!!!
katar jakby minimalnie mniejszy, choc slaba jestem ciagle okrutnie, ale najwazniiejsze, ze przechodzi!co prawda troche sie zestresowalam ze temp spadla tak drastycznie bo do tej pory cala ciaze mialam 37.1-37.2 , czytalam tez rozne rzeczy, z epodwyzszona temp w ciazy ma utrzymywac sie ok 2-4 tyg po owulacji, a gdzieniegdzie pisze, ze do konca pierwszego trymestru, wiec ok 12-13 tyg. sama nie wiem,

A co u was? tylko j wstaje tak wczesnie w niedziele?Pozdrawiam

kurcze, chyba każda z nas przejdzie jakieś przeziębienie na początku ciąży, ja też już byłam chora z fasolką ale jakoś zaraz na początku, naszczęście to zwykly katar był i mam nadzieje, że u Ciebie też obędzize się bez antybiotyku i dodmowe sposoby wystarczą

Napisane przez moria44

Hej anula_81! Ja dziś od 6:40 na nogach Od prawie 2h mi się rosół gotuje Wiedziałam, że dziś będziesz się już lepiej czuła

ja codziennie wstaje po 6 a w weekend koło 7 bo Zośka tak wstaje, już nawet nie potrafię spać dłużej, tak się przyzwyczaiłam
Zobaczycie że wszystkie będziemy tak wstawać niedługo

Napisane przez anulinka2009

Witam mamuśki

AgnieszkaM, witamy i zapraszamy


Mój TŻ ma mniejszy katar, ale za to w nocy przez zatkany nos koszmarnie chrapie. Nie wiem, ile razy się obudziłam i szturchałam go, żeby przestał. Z reguły pomagało na chwilę
Na szczęście niedziela, to pewnie znajdę godzinkę na dżemkę, tak naprawdę od tygodnia to każdego dnia sypiam przed obiadem.
Ale sen to zdrowie

Miłej niedzieli.

Mój Tż chrapie nawet jak chory nie jest nie raz już sie na niego wkurzałam i nie raz wstawał poobijany rano bo łokciami go traktowałam czasami to baaaaaaaardzo denerwujące

Napisane przez Ollliwka

moria44to jest praca w przedszkolu więc trochę lipa cały czas w ruchu praktycznie bo wiadomo jak z dzieciakami jest jeszcze 3 latkami kiepsko jest z tego powodu, że dyrektorka 5 dni temu na rozmowie pytala sie ( z gory za pytanie przepraszala) czy mysle o ciazy bo jej sie teraz na ten czas nie chce szukac nikogo na moje miejsce jakbym zaciążyła... teraz nie wiem co ona powie na to poki co mam isc do konca grudnia na okres probny , we wtorek mam podpisac umowe.... i chce jej powiedziec co i jak i ze moge pracowac bo dobrze sie czuje moze pojdzie na taki uklad. Od stycznia mialabym umowe na czas okreslony 9 mies. no, ale to nie wiem jak z tym będzie.

nie martw się, sytuacja się jakoś rozwiąże, zobaczysz, najważniejsza jest teraz dzidzia, poza tym jeśli będzie wszystko ok to nie ma przeciwskazań żebyś pracowała w ciąży, może tak się spodobasz na tym okresie próbnym, że podpiisza z Tobą umowę na stałe

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez katarzynka00

hej kobietki
O ciąży wiem już jakiś czas i nie wiem dlaczego od razu nie wskoczyłam na wąteczek.Gapa ze mnie

Tak więc ost @ 16.08, co daje tp ok 25.05

Bardzo chciałabym was bliżej poznać i pobyć z wami.Spędzić kolejne miesiące w dwupaku w miłym towarzystwie, ale nie wiem czy podołam-córka pochłania mnie "odrobine"
Z objawów to właściwie brak @ i II na teście.Nie zwracam, nie jest mi mdło,nic mnie nie odrzuca jeszcze a na apetyty to chyba jeszcze mam czas.
Może kilka słów o sobie.
Jestem już mama 14mc córeczki Laurki.
Zaplanowaliśmy po roczku starać się o rodzeństwo i udało się w 1 cyklu.
Będę do was zaglądać w miarę możliwości.A tymczasem zmykam sprzątać póki bąbel śpi.

Witaj
Jak miło spotkać kogoś w podobnej sytuacji klask i:, ja też mam 14 misięczną córeczkę i też mnie pochłania, do tego wróciłam do pracy więc czasu malutko, ale staram sie chociaż raz dziennie zajrzeć i napisać parę słów. Będziemy razem dodawać sobie otuchy Zostań z nami !!!