[justys1358]

Napisane przez begie13

Kto posiedzi ten posiedzi zazdroszczę Wam...
Ja zostaję sama z mężem. Czy ktoś też tak spędza święta?

Ja tez sama spedzam swieta. Moja mama jedzie do mojego taty koło Wawy, to ok. 200 km, ja sie boje i nie jade. No i moze pojdziemy do tesciowej, ale raczej jestem na nie.

Napisane przez Gaabbi

Dziewczyny, liczycie ruchy dziecka?

Ja nie liczę, dzidzia jest dosc aktywna non stop, mam wrazenie ze nie spi w ogole albo tylko czasami

Napisane przez kapukat

ja chyba rodzę - właśnie odeszły mi wody....bo nie sądzę, żebym tyle sikała! zaraz przyjedzie kolega i zabiera mnie do szpitala

Chyba za duzo sprzatania było Trzymam kciuki