Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-04-30, 09:52   #2643
Michalowa79
Raczkowanie
 
Avatar Michalowa79
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 351
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
To elegancko! Mój zapuszcza brzuszek razem ze mną Tzn. jak byłam w ciąży z Maksem, to tak wyszło, że też przytył w tym czasie, a potem trochę się wziął za siebie i zrzucił, a teraz z powrotem mu systematycznie po trochę brzuszek rośnie
Mój też zapuszcza brzuszek razem ze mną - tyle że ja narazie prestałam przybierac na wadze a on tyje dalej

Cytat:
Napisane przez Timii Pokaż wiadomość
ale ja Wam dziewczyny zazdroszczę takiego weekendu! u nas dzisiaj to jakieś apogeum 3st na dworzu więc musimy ogrzewać dom, pada i do tego tak wieje że chciało mi głowę urwać w mieście. oboje z mężem byliśmy w kościele w zimowych kurtkach jak mała się urodzi to będziemy musieli pewnie wkółko grzać i to ostro bo w domu tylko 16stopni chyba poproszę koleżankę żeby mi pożyczyła dla niej kombinezon zimowy bo spacerów nie odpuszczę
Jeśli Cię to pocieszy to leżenie w łóżku w taką pogodę jest do du....py....
A najgorsze że wszyscy wokół dzwonią zapraszają na grilka, chwalą się super nastrojem z powodu słońca a ja mam takie zawroty głowy ze do kibelka idę pod rękę z TŻ ... więc z czego mam się tu cieszyć.... - na szczęście wszystko jest przejściowe - jedno się konczy coś innego zaczyna - ja w koncu przestanę brać te prochy a u Ciebie będzie pewnie trochę cieplej

Cytat:
Napisane przez mar2sia Pokaż wiadomość
kism u mnie nic w sumie to mam termin na jutro
Młodemu ciągle u mamusi dobrze, żadnych symptomów zbliżającego się porodu Jak nie urodzę do piątku to wizyta i w niedzielę/poniedziałek zaczynamy wywoływanie.
Wiecie może o co chodzi z tym wywoływaniem? Słyszałam że wtedy poród jest dłuższy ale nie rozumiem tego kompletnie - może mi to któraś wyjaśnić tak łopatologicznie?

Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
Ja od czasu ciąży strasznie sie zaniedbałam . Robie tylko konieczne rzeczy - tzn, podcinam włosy
nie farbuję, nie kupowalam nowych fatałaszkó, kosmetyki tylko te potrzebne... chyba byłam za bardzo zdołowana, zeby myślec o tej sferze zycia ... prostownicy nie uzywam od zeszłego roku, kiedy to mialam dekoloryzacje wlosow i strasznie mi sie zniszczyły.
A przed ciaza to w prawie kazdy weekend musialam sobie cos nowego sprawic chociazby skarpetki czy nowy lakier do paznokci.

Teraz zobojętniałam na wszystko i znowu mi sie włączył dół
Myślę że wszystkie trochę sobie odpuściłyśmy w ciąży dbanie o siebie - to nie jest proste pomalować sobie pazurki u stóp - ale ja mam przynajmniej coś takiego że przed porodem mam do zrobienia mnóstwo rzeczy które spisałam na liście - a wśród sprzątania, prania, remontu i układania starych papierków mam też menicure, pedicure, fryzjer

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
Dzień dobry
ja się wczoraj zastanawiałam z tż jak podejść do tematu klimy w aucie i jaka powinna być temperatura dobra dla dziecka, przy założeniu że będą upały?
Auto się szybka nagrzewa i osiąga temperaturę wyższą niż na dworze, a znów w szpitalu podejrzewam że jest trochę niższa niż na dworze. Jak tu to zrobić, żeby noworodka ze szpitala przez takie różnice temperatur przeprowadzić, włączać tą klimę, a jak włączać to na ile stopni
Ja chyba karzę TŻ schłodzić auto klimą jak po nas przyjedzie i jak wsiądziemy to wyłączę żeby nie przeginać z tymi roztoczami - nie wiem zapytam położnej na SR.
Michalowa79 jest offline Zgłoś do moderatora