2012-06-03, 00:08
|
#3
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana
Jest dosłownie jak mówisz.. Wchodzenie po schodach, schodzenie,zwykły przysiad kończy się wywrotką.. A z tą rzepką to rozumiem że sama Ci wracała na miejsce? Mi niestety nie, każde wypadnięcie rzepki kończy się karetką i nastawianiem bo niestety nie jestem sama w stanie sobie jej przywrócić do normalnej formy.. Też po artro mialam rehabilitacje i naprawdę mam wrażenie że przeszlyśmy to samo,bo równiez miałam problem ze zgięciem jej.. mięsień mam generalnie mniejszy u prawej nogi. Ten zabieg przesuwania kości jest jak mowisz dlugotrwaly. Po zabiegu, w sumie to już chyba OPERACJA lezysz w szpitalu 3 tygodnie, w gipsie jestes 3 miesiące a 6 miesięcy uczęszczasz na rehabilitację, więc naprawdę jest to troche czasu z życia wyjęte.. Pozatym gdybym miala się decydować na zabieg chciałabym mieć pewnego specjalistę, zaufanego i przede wszystkim skutecznego.. Pozdrawiam Twoje biedne chore kolana )
|
|
|