|
Dot.: Kleję, szyję, szydełkuję - wizażanki dopinguję - wątek dopingujący cz. 5
Wiecie co? Nawlekałam to naprawdę szybciutko, cały wzorek np 5a1b na igłę i zsuwałam dalej. To pikuś. A dwie bransoletki zrobiłam jednego dnia, bo jak zrobiłam jedną to córka od razu chciała dla siebie. Zaczęła sama nawlekać ponad połowę, resztę ja jak skończyłam dłubać pierwszą. Na pewno męczą się przy tym oczy 
A jeśli chodzi o kolor nitki to jest różnica przy przezroczystych koralikach, inaczej się cieniują.
U siebie https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1532 wrzuciłam jeszcze czerwony zestaw puszkowy i branosletkę perełkowo - sznurkową, ale nieudaną, chyba nie będę jej nawet kończyła.
Edytowane przez AnnaOstapiuk
Czas edycji: 2012-06-15 o 11:49
|