Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-07-08, 08:34   #772
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Witajcie po weekendzie!
Cytat:
Napisane przez nattalli Pokaż wiadomość
też mam taki tkliwy, jak po domu chodzę to z rozpiętym guzikiem bo mnie drażni wszystko co chociaż leciutko by uciskało, nawet jak mnie mąż w nocy chce przytulić to mu mówię że uprzejmie proszę z daleka od brzuszka :p
Ja też mam tkliwy, chociaż spokojnie się jeszcze mieszczę i w spodnie i spódnice. Wolę jednak coś co ma luźną gumkę. Kupiłam sobie tylko większe majtki, bo jednak S zaczęły mnie drażnić bardzo przez gumkę (noszę biodrówki, więc one nawet do brzuszka w sumie nie dotykały, ale i tak mnie drażniły to kupiłam M).
Cytat:
Napisane przez agoola83 Pokaż wiadomość
Dzisiejszy dzień sponsorował suchy obwarzanek, woda z lodem i miętówki ((((((((

Może już dziś będzie lepiej
Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Zmierzyłam się w brzuszku! I... 82 cm!!

Miałam 65...

A jak to u was wygląda? Który tydzień i ile wam przybyło?
Nie wiem dokładnie ile brzuszka miałam przed ciążą....bo raczej mierzyłam sobie biodra.
Fakt, że teraz 16t2dz i w brzuszku 86 cm. Zobaczę za tydzień jak będzie dalej
Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
W Anglii nikt cię raczej nie przepuści. Tutaj co druga kobieta wygląda jakby była w ciąży...
Uu...taki już mają problem z otyłością? Przerażające...
U nas sama nie wiem...osoby z mojego pokolenia raczej wyglądają normalnie-mało znam otyłych. Nastolatki dość konkretnie dbają o szczupłość, ale chcą to osiągnąć minimalnym wysiłkiem (więc ciągle aktywność fizyczna kuleje). Chyba problemy otyłościowe najbardziej widać wśród dzieci przedszkolno-wczesnoszkolnych. I dla mnie to dziwne...idzie mama szczupła jak patyk a obok córka lat około 8 której wszystko się wylewa na boki...gdzie oczywiście ich widzę? w mc donaldzie! mamusia zamawia sobie sałatkę i dietetyczną colę (lub nic), a córcia potrafi opierdzielić np 2 zestawy happy mila... więc nie jest to kwestia choroby, a żywienia dziecka.

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Dziś byłam na pobieraniu krwi za tydzień się dowiem czy mam tą boreliozę czy nie....
mam nadzieję, że wynik będzie negatywny

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj od samego rana zły nastrój, bo wczoraj przed samym snem ostro się pokłóciliśmy z TŻ. Powiedziałam mu kilka bardzo przykrych rzeczy, tak się wściekłam. Teraz oczywiście mamy ciche dni. On w pracy, a ja nawet nie dzwonię do niego, on do mnie też nie.
Współczuję. Nie cierpię takich sytuacji. Mam nadzieję, że jednak dojdzie do szybkiego pogodzenia.

Wiecie moja koleżanka będąc pod koniec 1 trymestru taka szalała emocjonalnie, że nawet mężowi wystawiła walizki za drzwi kazała się wynosić do mamusi...mąż posłusznie walizeczkę w dłoń i jedzie do mamy (Ania zawsze była bardzo opanowana, grzeczna, miła, więc go zszokowały jej awantury i nie wiedział biedny co ma zrobić). Na szczęście teściowa Ani była i jest normalna, kazała synowi kwiatki kupić i wracać Dobrze zrobił, bo ona już cała zapłakana, że chce do męża i boi się być sama w domu Teraz śmieją się z tej sytuacji, ale boją się co będzie przy 2 ciąży, bo planują kolejne dziecko.
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora