2013-07-17, 12:48
|
#855
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 4 546
|
Dot.: Piękne piersi, krągłe brzuchy- tak się czeka na maluchy! Mamy IX-X 2013, cz. XI
Cytat:
Napisane przez marysia_258
Mój ma 30tke 27 lipca! Ale ja nie mam zamiaru mu nic dawać!!
Jak w czerwcu mieliśmy piątą rocznicę ślubu to mi nawet złamanej róży nie przyniósł -taki z niego romantyk. Do tej pory jak sobie o tym pomyślę to jest mi przykro...A ja głupia tableta mu kupiłam  Teraz udam że zapomniałam niech ma!!!
Pokażę Wam pokoik mojego synka 
Te czarne elementy znikną-brakło mi okleiny  Nie ma firanek i żyrandola- nie mogę się doprosić o przywieszenie 
|
Dla chłopa 
A pokoik prześliczny
Firanki konieczne? ta roleta świetnie wygląda, a i kurzu mniej lapie 
Cytat:
Napisane przez Lolaaaaaaa88
ups to sie chyba wygłupiłam;D
dobrze ze tempka spadla, kciuki dalej sa ofkors,
|
Nie Kochana, nie wygłupiłaś się 
W sumie kop mi się przydał i zmobilizowałam siebie i Zwłoki, żeby jednak pogadać i przekonać do słuszności USG 
Cytat:
Napisane przez ladanseuse14
dziewczyny zaczęłam z nim rozmowę, wydarł się na mnie, że on nic tam nie zrobi, bo muszą położyć gładź na sufity.. ja mowie, ze na tydzien czy ponad moglby chociaz zagrunotwac sciany czy zaczac je malowac zeby bylo mniej a on na to ze sie nie wyrobia w tyle, ze nie ma jak tam nic zrobic i nic nie zrobi w tym miesiacu, dopiero w sierpniu... i wydarl sie ze jak taka madra jestem to mam sama isc ich tam pogonic... i ze potrafie tylko siedziec i marudzic, ze nie zdazymy, bo przeciez ja dopiero zaczelam 8 meisiac wiec jeszcze duzo czasu... i ze tylko siedze calymi dniami przed komputerkiem i nic nie robie i ogolnie sie darl, wzial wozek i poszedl
|
Bosz... miałam się nie odzywać, bo już dziewczyny wszystko powiedziały, ale jakbym Chłopa w ręce dostała to   :atyaty :
Cytat:
Napisane przez ladanseuse14
siedzę i jestem rozstrzęsiona i zapłakana...
nigdy się na mnie nie darł...
ja nie wiem jak on może takie rzeczy mówić...
niech mnie ktoś stąd zabierze
|
Kochana, trzymaj się mocno i myśl o małej - Wy teraz najważniejsze
Ułoży się, zobaczysz... dużo ciepłych myśli przesyłam 
Nie wiem co Ci napisać więcej... mogłabym powiedzieć, że mu przejdzie, że może też nie potrafi sobie z bałaganem poradzić i frustrację rozładowuje na Tobie, że może szuka tematu zastępczego (wesele), żeby się nie stresować porodem... mogłabym, ale nie powiem, bo nie mam zielonego pojęcia, co mu we łbie siedzi. Może po prostu jest jeszcze dzieciak i do bycia mężem i ojcem jeszcze nie dorósł...
Więc napisze Ci tylko, że mam nadzieję i mocno trzymam kciuki za to żeby w momencie, kiedy będziesz go najbardziej potrzebowała - Ty i Maciupa - żeby wykrzesał z siebie to, co ma najlepszego i był dla Ciebie oparciem   
Była mowa o prezentach na 30 - ja swojemu fundnęłam lot szybowcem Kasa w sumie znośna, a radochę miał jak małe dziecko 
A ja się gratis przeleciałam wyciągarką 
SAMBA MOCNE KCIUKI ZA WAS OBOJE  
__________________
Żyję, myślą żegluję...
WYMIENIĘ
2012... liczenie poszło w koperczaki
Edytowane przez vea7
Czas edycji: 2013-07-17 o 12:58
|
|
|