Piękne piersi, krągłe brzuchy- tak się czeka na maluchy! Mamy IX-X 2013, cz. XIII

[karolson]

Napisane przez ladanseuse14

bo rodzina przyjezdza na wesele i nie moze to stac na srodku pokoju

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez logoasia

zapomniałam.. przecież dziś zaczynam 7 miesiąc <jupi> już coraz poważniej brzmi

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez ja-ika

Witam się z rana
Ale miałam dziś głupie sny. Najpierw płynęłam z rodzicami i synem na tratwie po morzu. Zobaczyliśmy wieloryba, więc zaczęliśmy uciekać do brzegu, a tam pełno tych wielkich ryb, tylko, że pluszowych
Później byłam w pokoju i nagrywałam się jak tańczę a raczej robię striptis i na koniec snu orgazm

takie sny to i ja poprosze

[Snow_White1]

Napisane przez ladanseuse14

tak, bo on stoi na srodku mojego mini pokoiku w kawalerce, wiec trzeba go wywiezc bo jak rodzina zechce przyjsc do mnie na kawe czy zobaczyc jak mieszkam to musi byc porzadek i wyniesione kartony z rzeczami, ktore popakowalam jak byla mama (jeden giga wor podkladow na lozko, poprodoowych, posciel do lozeczka, inny wor z papierami notatkami ze studiw itp kilka walizek z ciuchami w ktorych nie chodze... wszystko lezy na srodku

O zdjęcie wóżka mi chodziło

[ladanseuse14]

wiecie co mam to w dupie, bo przypłacam tylko zdrowiem... niech wywozi podklady, wszystko do piwnicy, niech pakuje w wory, zakleja itp... niech ta wyprawka lezy upchana na szafie... ja mam dosc.. nie dosc, ze cala kupilam z mama i skompletowalam to jeszcze teraz on tym sie nie martwi... jak zaczne rodzic to niech sie martwi...

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez papalinka83

Witam się w 31 tc Za tydzień 8 miesiąc Ale leci ten czas. A wczoraj na SR oglądaliśmy masakryczny film o porodzie. Chyba wolałabym go nie oglądać, bo tylko się zestresowałam, a przeżyć to i tak muszę. Aż się dziecko w brzuchu tak ruszało, że szok, chyba wyczuło mój stres. A poza tym na 95% mamy imię Ola. Zastanawialiśmy się pomiędzy Pauliną a Aleksandrą, ale Paulina to moja siostra, więc chyba lepiej inne imię. Tylko problem w tym, że mi się bardziej podoba Aleksandra niż ola, za to mąż na maksa napalony na Olę, a ja już bym chciałą jakoś mówić do dziecia po imieniu. A w ogóle to na maksa mnie bolą pachwiny i boki brzucha, bobo sobie powiększa domek i pewnie zaraz mnie wywali jeszcze bardziej


Matal, mam nadzieję, że to nie jest stuprocentowa zasada w tą 2 ciążą

Aleksandra, Ola ja mialam byc Paulina na szczescie Tato mnie uratowal i zostalam Karolina

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez Figulina987

Ale mi się ułożyło:

[ATTACH][/ATTACH]

mniam

[inwersja]

ewacia, mój miał rok temu 30-stke. bylismy wtedy przed wielką przeprowadzką do Łodzi, jeszcze bez nowej pracy. chciałam, więc coś na prawdę symbolicznego, ale takiego żeby zostało. i zamówiłam na allegro kufel do piwa z grawerem i dedykacją
o, coś takiego: http://allegro.pl/kufel-do-piwa-urod...387264572.html

pianka zasłania imię delikwenta

[ladanseuse14]

dziewczyny jesteście wspaniałe, tak wam dziękuję!!!!!!!!!!!

a jak NIE DAJ BOŻE zacznę rodzić w sierpniu to zostanie mu nie tylko ogarnięcie wyprawki ale też CAŁEGO mojego mieszkania, rzeczy, talerzy, garnków i mebli, bo do końca sierpnia muszę je zdać operze... ciekawe co wtedy zrobi

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez ladanseuse14

witam się w 32 tc czyli 8 miesiącu

kl aski:

[logoasia]

inwersja współczuję zamieszania.. firma raczej niekompetentna, walczcie o swoje

[matallewar]

Napisane przez ladanseuse14

wiecie co mam to w dupie, bo przypłacam tylko zdrowiem... niech wywozi podklady, wszystko do piwnicy, niech pakuje w wory, zakleja itp... niech ta wyprawka lezy upchana na szafie... ja mam dosc.. nie dosc, ze cala kupilam z mama i skompletowalam to jeszcze teraz on tym sie nie martwi... jak zaczne rodzic to niech sie martwi...

Słońce, ale jak nic nie będziesz mieć gotowe, to Ty się będziesz stresować, nie on
Chociaż tą pierwszą torbę do szpitala sobie przygotuj, bo z tym dasz radę na początku, a w międzyczasie on Ci popierze i poprasuje resztę

Swoją drogę, że daję sobie rękę uciąć, że po weselu i jak z mieszkaniem będzie dobrze szło, to on się ogarnie. Może jego to wszystko stresuje i dlatego jest takim bucem

[karolson]

Ladan nie chciałyśmy sprawić żebyś się denerwowała,
więc się nie denerwuj
Julka ma jeszcze 2 miesiące,
ale też nie daj sobą pomiatać.

[kropla_deszczu]

Napisane przez Susanna

A my dziś mamy 3 rocznicę ślubu ahhhhh

wszystkiego dobrego

Napisane przez maharet1092

Co do Alicji to mi się tylko kojarzy z zespołem Alice in Chains (Alicja w łańcuchach) i od razu jakieś sado-maso porno się nasuwa

mi się kojarzy tylko z Alicją w krainie czarów więc pozytywnie bardzo

Napisane przez teacherka

Wg babystrology WITAM SIĘ W 7 MIESIĄCU A WIĘC 3 TRYMESTRZE!!!!

Napisane przez matallewar

No, ogarnęłam. TADAM. Ciasno jak cholera, ale nic nie poradzę, nie ma więcej miejsca...

pięknie i się wszystko pomieściło

Napisane przez marysia_258

[COLOR=Cyan]Witam w 28 tyg
[COLOR=Black]

Napisane przez ladanseuse14

ktoś chętny na złojenie mu dupy? proszę. bo ja już nie wystarczam

ja chętnie na Twoim miejscu bym wywaliła na środek te wszystkie rzeczy co do torby trzeba wpakować i powiedziała D. że to musi być juz spakowane, bo różnie bywa...co jak dziecko będzie chciało wyjść na świat z miesiąc wcześniej pokaż mu podkłady, albo cos innego i zapytaj czy wie w ogóle co to jest i do czego służy i czy jak Ty będziesz na porodówce to czy on będzie umiał to wszystko na już znaleść w tej piwnicy rodziców?

a rzeczy dzieciusiowe tez bym wyjęła i wrzuciła do prlaki, i powiedziała D. że do szpitala trzeba wziąć swoje i że musisz to mieć przygotowane, bo później wzyczajnie nie zdążysz

a co do rodziny D. i ogladania mieszkania to powiedziałabym, że nie ma co ogladać, że czekacie na dziecko, remontujecie się również i zwyczajnie nie macie czasu zając się chatą i że zapraszacie na kawe jak juz dziecko się urodzi i na nowe mieszkanie - po co mają oglądac jakąś wynajętą klitkę?

[logoasia]

Napisane przez ladanseuse14

dziewczyny jesteście wspaniałe, tak wam dziękuję!!!!!!!!!!!

a jak NIE DAJ BOŻE zacznę rodzić w sierpniu to zostanie mu nie tylko ogarnięcie wyprawki ale też CAŁEGO mojego mieszkania, rzeczy, talerzy, garnków i mebli, bo do końca sierpnia muszę je zdać operze... ciekawe co wtedy zrobi

nie zamartwiaj się, to już nie będzie Twój problem jak bedziesz karmić piersią, absolutnie nie będzie mógł się zadręczać problemami, możesz mu to uświadomić

[matallewar]

Misie, pysie, chciałabym z Wami pogadać, ale Edi mi właśnie usnął, muszę poprasować do końca rzeczy, żeby schować deskę (duża jest i nie rozkładam jej jak nie muszę ), pranie powiesić i coś do jedzenia zrobić, a jak młody się obudzi, to lecimy do KM, żeby się z dziećmi pobawił, a mamma do fryzjerra

A potem po Edę, do domu, odkurzyć, położyć narzutę (schnie po zasikaniu ) na kanapę, pod prysznic i czekać na gości

Ale pewnie zajrzę jeszcze milion razy spojrzeć, co piszecie

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Co do pomieszczenia, to nie do końca, bo sako musiałam wynieść do salonu Ale trudno, nie dam rady ze wszystkim

[Diorisha]

Szalone kobiety Zostawić je na pół dnia to namachają 6 stron
Część już nadrobiłam -heh jak przeczytam jedną stronę myśląc,że się zbliżam ku końcowi to przybywa kolejna
A tak w ogóle to widzę,że wpadłam w większości z gratulacjami

Napisane przez 83monia

wczoraj mialam wizyte u gina. Referuje: raczej dziewczynka, wyniki ksiazkowe, brak cukrzycy, malenstwo glowka w dol, szyjka dluga i zamknieta. Zrobil usg. Sliczne ma serduszko. Kolejna wizyta 14.08

Gratki

Napisane przez rusałka_1

ale witam się z mojej 100 do porodu

Za studniówkę!

Napisane przez logoasia

zapomniałam.. przecież dziś zaczynam 7 miesiąc <jupi> już coraz poważniej brzmi

Ano poważnie

Napisane przez ja-ika

Witam się z rana
Ale miałam dziś głupie sny. Najpierw płynęłam z rodzicami i synem na tratwie po morzu. Zobaczyliśmy wieloryba, więc zaczęliśmy uciekać do brzegu, a tam pełno tych wielkich ryb, tylko, że pluszowych
Później byłam w pokoju i nagrywałam się jak tańczę a raczej robię striptis i na koniec snu orgazm

Zrobiłaś mi tym dzień

Napisane przez papalinka83

Witam się w 31 tc Za tydzień 8 miesiąc

Gratki

Napisane przez passion80

wizyta:
ktg miałam, dzieciak rusza się jak szalony a ja praktycznie tego nei czuję aż mi było tam głupio
badanie ok, wzięła m wymaz na czystość
usg szyjki, długa, twarda, zamknięta
usg dziewczynka jest na pewno, chociaż teraz na zmianę bym się mocno zdziwiła (...)

Serdeczne gratulacje

Napisane przez ladanseuse14

witam się w 32 tc czyli 8 miesiącu

wow! Poważnie Gratki




Brydzia piękne ciuszki


czarna za glukozę

[ladanseuse14]

Napisane przez kropla_deszczu

ja chętnie na Twoim miejscu bym wywaliła na środek te wszystkie rzeczy co do torby trzeba wpakować i powiedziała D. że to musi być juz spakowane, bo różnie bywa...co jak dziecko będzie chciało wyjść na świat z miesiąc wcześniej pokaż mu podkłady, albo cos innego i zapytaj czy wie w ogóle co to jest i do czego służy i czy jak Ty będziesz na porodówce to czy on będzie umiał to wszystko na już znaleść w tej piwnicy rodziców?

a rzeczy dzieciusiowe tez bym wyjęła i wrzuciła do prlaki, i powiedziała D. że do szpitala trzeba wziąć swoje i że musisz to mieć przygotowane, bo później wzyczajnie nie zdążysz

a co do rodziny D. i ogladania mieszkania to powiedziałabym, że nie ma co ogladać, że czekacie na dziecko, remontujecie się również i zwyczajnie nie macie czasu zając się chatą i że zapraszacie na kawe jak juz dziecko się urodzi i na nowe mieszkanie - po co mają oglądac jakąś wynajętą klitkę?

hah, bo przyjeżdżają 500 km i trzeba ich zaprosić choć ja wcale nie mam na to ochoty.

dziewczyny poprawiacie mi humor, jak człowiek się wygada to tak lżej...

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez Susanna

A my dziś mamy 3 rocznicę ślubu ahhhhh w sumie razem to ponad 9 lat się uzbierało Ale ten czas leci Z tej okazji potem strzele sobie fotę brzusia w 34 tygodniu

Robiłam rano placuszki z twarogiem ze strony Pewexu - jak za komuny, pyszne wyszły, polecam!

ładny staż

[logoasia]

Napisane przez kropla_deszczu

wszystkiego dobrego

mi się kojarzy tylko z Alicją w krainie czarów więc pozytywnie bardzo



pięknie i się wszystko pomieściło



ja chętnie na Twoim miejscu bym wywaliła na środek te wszystkie rzeczy co do torby trzeba wpakować i powiedziała D. że to musi być juz spakowane, bo różnie bywa...co jak dziecko będzie chciało wyjść na świat z miesiąc wcześniej pokaż mu podkłady, albo cos innego i zapytaj czy wie w ogóle co to jest i do czego służy i czy jak Ty będziesz na porodówce to czy on będzie umiał to wszystko na już znaleść w tej piwnicy rodziców?

a rzeczy dzieciusiowe tez bym wyjęła i wrzuciła do prlaki, i powiedziała D. że do szpitala trzeba wziąć swoje i że musisz to mieć przygotowane, bo później wzyczajnie nie zdążysz

a co do rodziny D. i ogladania mieszkania to powiedziałabym, że nie ma co ogladać, że czekacie na dziecko, remontujecie się również i zwyczajnie nie macie czasu zając się chatą i że zapraszacie na kawe jak juz dziecko się urodzi i na nowe mieszkanie - po co mają oglądac jakąś wynajętą klitkę?

o właśnie!!

[maharet1092]

Napisane przez kropla_deszczu

mi się kojarzy tylko z Alicją w krainie czarów więc pozytywnie bardzo

:

No to Alicja z krainy czarów, ta sama, tylko skuta w łańcuchy i rozkraczona

[Susanna]

Napisane przez logoasia

A ja uważam, że to że Ladan ucieknie do mamy jeszcze pogorszy sytuację i tżtowi nie będzie zależało na szybszym ukończeniu roboty. Faceci są krótkowzroczni, działanie na okrętke nic tu nie da, trzeba działać wprost. Tupnąć, krzyknąć i tyle.

Ale i tak nie może w tym syfie z maleńkim dzieckiem mieszkać a jeśli maja tyle do zrobienia to tak szybko nie pójdzie ;/ Choćby zwiała do rodzicielki na 3 tygodnie to może by już D. ogarnął ten remont? Może wtedy poczuje nóż na karku i się zabierze do roboty. A może go to wszystko przerasta?? Boże Drogi facetów ciężko zrozumieć.

Napisane przez matallewar

Tak, na wypisie mówią, co i jak podawać


No, ogarnęłam. TADAM. Ciasno jak cholera, ale nic nie poradzę, nie ma więcej miejsca...

To i tak jest duży pokoik! Nasz dla młodego to połowa tego... Kurcze i jak w nim wszystko pomieścić?!

Napisane przez ladanseuse14

heh jak mu powiedziałam, że za 3 tyg mi gin chce fenka zacząć odstawiać to powiedział: po co? przecież jeszcze nie daj boże urodzisz... a ja mu na to - kochanie, dziś zaczęłam 8 miesiąc, więc za jakieś 4 tyg bardzo możliwe, że mogę zacząć rodzić... nic nie powiedział.. ale widać, że nie dociera

Jak zaczniesz rodzić to zacznie docierać

Napisane przez ladanseuse14

wiecie co mam to w dupie, bo przypłacam tylko zdrowiem... niech wywozi podklady, wszystko do piwnicy, niech pakuje w wory, zakleja itp... niech ta wyprawka lezy upchana na szafie... ja mam dosc.. nie dosc, ze cala kupilam z mama i skompletowalam to jeszcze teraz on tym sie nie martwi... jak zaczne rodzic to niech sie martwi...

Olej to. Potem on będzie biegał i dowoził Ci rzeczy do szpitala. Albo zrób już taką listę czego i ile ma Ci przywieźć do szpitala żebyś potem na komórce nie musiała wisieć.
Czasem dobrze jest postawić faceta przed faktem dokonanym. Zobaczysz jak będzie zasuwał i wszystko poznajduje

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez kropla_deszczu

j
ja też wolę pełne imiona mam kolegę w pracy Maksymiliana i w życiu do niego Max nie powiedziałam, bo normalnie mnie boli jak mam tak mówić

a:

mi sie Max podoba, tlyko ludzie czesto tak nazywaja psy... i z tym mi sie kojarzy
ja wogóle nie jestem zwolenniczka nazywania zwierzat imionami ludzi ale cóż ;]

[butterfly20]

Napisane przez kaska87

małż właśnie skończył prasować i jedziemy nad jeziorko, odezwę się wieczorem jak go pożegnam

co do pieluch to ja od gówniarza się nazmieniałam, bo tylu kuzynów wybawiłam, chociaż jak pojechaliśmy do sis małża a młody miał 2 latka niecałe to się na początku lękałam a to przecież już duży chłopczyk, ale ogarnęłam, małż też
ale teraz możesz być spokojniejsza bo Majeczka sobie fika koziołki

tak



przykro mi kochana, może jak już będzie po tym całym weselu to wróci mu świadomość tego, że ma Ciebie i Julcię i trzeba o Was zadbać


ja maty nie kupuję od razu, ale może i dobrze, bo może ktoś będzie chciał pomysł na prezent


autko już naprawione? nie rozwiedzie oni się przejmują, że nam źle i nam współczują

ja chciałam laktator, ale koleżanki mówiły, żeby próbowac najpierw bez żeby nie korciło

no i fajnie

bleeeeee

Ja nie kupuję, ale może warto mieć w razie w.

Nie wiem co tam jeszcze chciałam...

[inwersja]

Napisane przez ladanseuse14

dziewczyny jesteście wspaniałe, tak wam dziękuję!!!!!!!!!!!

a jak NIE DAJ BOŻE zacznę rodzić w sierpniu to zostanie mu nie tylko ogarnięcie wyprawki ale też CAŁEGO mojego mieszkania, rzeczy, talerzy, garnków i mebli, bo do końca sierpnia muszę je zdać operze... ciekawe co wtedy zrobi

chłop to chłop. mój po ostatniej szpitalnej akcji już raczej zrozumiał, że to nie przelewki i że nie ma czasu. tylko zwyczajnie ciągle coś, i to się też ciągnie. teraz te nieszczęsne kanapy i rozpiździel w domu. no i raczej oczekiwanie na pensje żeby można było coś wskurać.

ale ojciec mój to dalej w swoim świecie, wczoraj mi podniósł ciśnienie tekstem, że jakim cudem nie mam pieniędzy skoro mniej wydałam na mieszkanie, bo w tym m-cu już nie płaciłam za wynajem. tylko nie wziął pod uwagę, że zestaw leków na miesiąc wyszedł jedyne ok. 350zł
po prostu zero wyobraźni.
ah i dalej twierdzi, że mam przecież duuużo czasu.

trzymaj się, nie daj mu się przy nich trzeba chyba zamiast herbatki trzeba melisę popijać żeby trzymać się w kupie

a mój stwierdził, że już byłam ogarnięta, a teraz od jakiegoś którekigo czasu znów jestem płaczliwa. i zastanawiam się czy to nie ta Luteinka. bo mam wrażenie, że 4 tabsy dziennie to dość sporo.

[Brydzia_]

Ladan a ile Twój tż ma lat

[ladanseuse14]

Napisane przez Susanna

Jak zaczniesz rodzić to zacznie docierać


Olej to. Potem on będzie biegał i dowoził Ci rzeczy do szpitala. Albo zrób już taką listę czego i ile ma Ci przywieźć do szpitala żebyś potem na komórce nie musiała wisieć.
Czasem dobrze jest postawić faceta przed faktem dokonanym. Zobaczysz jak będzie zasuwał i wszystko poznajduje

dokładnie, dopiero wtedy dotrze...

ten pomysł z listą świetny, nawet zaraz to zrobię

[logoasia]

Susanna no właśnie ciężko zrozumieć tych naszych popaprańców u mojego czarne jest czarne, a białe-białe, tylko czasem zapomina o uwzględnianiu uczuć, więc muszę go prostować

[ladanseuse14]

Napisane przez Brydzia_

Ladan a ile Twój tż ma lat

1 kwietnia skończył 28

aaaaaaaa i jeszcze gratuluję mu "marnowania" urlopu, który właśnie dziś zaczął
ciekawe co zrobi jak przyjdzie do remontu i przeprowadzki nie mówiąc już o porodzie

[inwersja]

Napisane przez kropla_deszczu

wszystkiego dobrego

mi się kojarzy tylko z Alicją w krainie czarów więc pozytywnie bardzo



pięknie i się wszystko pomieściło



ja chętnie na Twoim miejscu bym wywaliła na środek te wszystkie rzeczy co do torby trzeba wpakować i powiedziała D. że to musi być juz spakowane, bo różnie bywa...co jak dziecko będzie chciało wyjść na świat z miesiąc wcześniej pokaż mu podkłady, albo cos innego i zapytaj czy wie w ogóle co to jest i do czego służy i czy jak Ty będziesz na porodówce to czy on będzie umiał to wszystko na już znaleść w tej piwnicy rodziców?

a rzeczy dzieciusiowe tez bym wyjęła i wrzuciła do prlaki, i powiedziała D. że do szpitala trzeba wziąć swoje i że musisz to mieć przygotowane, bo później wzyczajnie nie zdążysz

a co do rodziny D. i ogladania mieszkania to powiedziałabym, że nie ma co ogladać, że czekacie na dziecko, remontujecie się również i zwyczajnie nie macie czasu zając się chatą i że zapraszacie na kawe jak juz dziecko się urodzi i na nowe mieszkanie - po co mają oglądac jakąś wynajętą klitkę?

cóż mi pozostaje powiedzieć, mądrze gadasz
Ladan słuchaj się jej

[kropla_deszczu]

Napisane przez ladanseuse14

hah, bo przyjeżdżają 500 km i trzeba ich zaprosić choć ja wcale nie mam na to ochoty.

dziewczyny poprawiacie mi humor, jak człowiek się wygada to tak lżej...

a w doopie to mam a jeszcze lepiej bym zrobiła, bym w czasie wesele powiedziała, że się źle czuję i bym chciała do domu i tak samo to przyjmowanie gości, bym nawet z łóżka nie wstała źle się czuję, niedobrze mi...cokolwiek tym bardziej, że Ty nawet udawać nie musisz poza tym to Ci goście do rodziny D. przyjeżdżają, na wesele do siostry czy brata (nie zakodowałam tego ) to niech ich mieszkanie oglądają i niech się goszczą u rodziców D. a nie u Was - takie moje zdanie

Napisane przez maharet1092

No to Alicja z krainy czarów, ta sama, tylko skuta w łańcuchy i rozkraczona

hahaha nie gadaj mi tu takich rzeczy bo mi to do łba wejdzie

Napisane przez Lolaaaaaaa88

mi sie Max podoba, tlyko ludzie czesto tak nazywaja psy... i z tym mi sie kojarzy
ja wogóle nie jestem zwolenniczka nazywania zwierzat imionami ludzi ale cóż ;]

mi sie Max tez tylko z psami kojarzy, dlatego mówię Maksymilian

[marysia_258]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

mój w listopadzie bedzie mial 33 i powiedziałam my by spodziewał się wielkiego prezentu w postaci Synka bo do reszty nei bede miala glowy;D

tort zawsze najlepszy, moze wyslij ich na spacer?

30 to mega urodziny;D

Mój ma 30tke 27 lipca! Ale ja nie mam zamiaru mu nic dawać!!
Jak w czerwcu mieliśmy piątą rocznicę ślubu to mi nawet złamanej róży nie przyniósł -taki z niego romantyk. Do tej pory jak sobie o tym pomyślę to jest mi przykro...A ja głupia tableta mu kupiłam Teraz udam że zapomniałam niech ma!!!

Napisane przez ladanseuse14

wiecie co mam to w dupie, bo przypłacam tylko zdrowiem... niech wywozi podklady, wszystko do piwnicy, niech pakuje w wory, zakleja itp... niech ta wyprawka lezy upchana na szafie... ja mam dosc.. nie dosc, ze cala kupilam z mama i skompletowalam to jeszcze teraz on tym sie nie martwi... jak zaczne rodzic to niech sie martwi...

będzie dobrze! Musi być! Nie zamartwiaj się tak. Ty i Julcia jesteście najważniejsze

Pokażę Wam pokoik mojego synka
Te czarne elementy znikną-brakło mi okleiny Nie ma firanek i żyrandola- nie mogę się doprosić o przywieszenie