[Heroldin]

Napisane przez Sun_day

ale zawsze spałam w rozpuszczonych włosach.

I w rozpuszczonych nadal możesz spać. Zaopatrz się tylko w poszewke na poduszkę / jasiek o gładkiej fakturze (jedwab, satyna) i nic się nie stanie.

Napisane przez Sun_day

Czy często zmieniać ich rodzaje czy jak zauważę efekty pozostać przy nich?

Podejście osobnicze należy znaleźć. Ja, to co dobre dla mnie i moich włosów, stosuję do momentu aż producent w składach pogrzebie. A robią to nagminnie . Przedostatnie szampon i odżywkę przez trzy lata używałam. Ostatni komplet - prawie rok. Teraz na nowo poszukuję, bo te ostatnie właśnie zmodyfikowali i zrobili z nich badziewie. Z zastrzeżeniem, że ja nie należę do osób kolekcjonujących kosmetyki.

Napisane przez Sun_day

W końcu trzeba zainwestować w dużą kosmetyczkę i tragarza

A po co ? Na pół roku wyjeżdżasz. Szampon + odżywka do spłukiwania + coś z silikonami dla zabezpieczenia. Masz na wyjazdach czas i warunki na olejowanie ?
A olej nakładać możesz przed każdym myciem na trzy, cztery godziny. Też pomoże. Co prawda ja już nie używam w taki sposób olejów, bo u mnie nie działają i nie widzę żadnego sensu. Jedynie farbuję na olej.

Napisane przez Sun_day

To nie będzie dla nich za dużo,czy można przesadzić ?

Można ! Nic Ci nie doradzę, bo ja nie Houdini czy też inny Copperfield i ze zdjęcia z monitora nie określę stanu Twoich włosów. Ale się wymądrzę, a co mi tam. Jak na mój laicki nos : odstaw proteiny i zainteresuj się nawilżaniem. I zabezpieczaj silikonami przynajmniej końcówki .

Napisane przez Sun_day

Umyłam je, po 10 minutowym osuszeniu ręcznikiem ostatnie 10 cm włosów mega suche.

A więc - tzw. wysokoporowe.
Zainteresuj się : http://kascysko.blogspot.com/2012/08...ientowych.html + nawilżacze : miód, aloes, itp

Napisane przez Sun_day

Da się?

Nie wiesz, że wiara to i góry przenosi ? Tylko ... nie dajmy się zwariować i pamiętajmy, że to włosy dla nas, a nie my dla włosów.

Napisane przez Amalia1989

okazuje się,że silikony mają swoich zwolenników.

Na przykład - mnie.
A do tej samej kategorii urban legend zaliczam : (cytuję) "ważne żebyś nie przesadzała z ilością nakładanego oleju bo możesz potem nie domyć włosów".

Napisane przez Lisciolaz Straszliwy

To mnie nauczyło, by myć włosy produktami, które są do tego przeznaczone.

Napisane przez cobrad

Wiecie to już zakrawa na paranoję - chciałam kupić dzisiaj jeszcze jakiś szampon bez SLS ale taki normalny w miarę, co się naczytałam składów to moje i ...nie znalazłam żadnego.

E tam, e tam ! W Polsce i z tych tańszych ? Pierwsze co mi przyszło do głowy : szampony Altery i (bodajże) Timotei Organic. A co Ci ten biedy detergent przeszkadza ? Wrażliwiec jesteś ? I tak musisz (sorry : powinnaś) mieć coś z silniejszym detergentem, żeby zmywać nadbudowujące się na włosach brudy.


Sorry, że się wtrąciłam. Kajam się