2014-01-13, 18:58
|
#1749
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Cytat:
Napisane przez perfuzja
lnw mamy komode z ikei i usztywnany przewijak. Problem jest tylko taki, ze przewijak jest ciut za duży w stosunku do komody i nie ma miejsca obok. Sprawę w większości załatwia organizer z ikei powieszenie na łóżeczku, które stoi obok. Tylko ten termos jest problematyczny.
|
Ja miałam plan wykorzystać górną szufladę jako dodatkową wysuwaną powierzchnię przewijakową, znaczy trzymać tam właśnie pieluchy i całą resztę tego co musi być pod ręką, może i termos by można tam ustawić, tylko zakręcać i kłaść zamykając "składzik"? A przewijak w którą stronę masz położony? Nie wiem jak to ująć - z dojściem od frontu czy od boku?
Cytat:
Napisane przez Amberella
Hahaha, no liczę i na takie rady, zresztą jak nasze mamusie piszą na forum to chłonę jak gąbka, w jakich momentach znajdują na to czas
Co do stanowiska do przewijania to na razie mam wszystko czego potrzeba, ale póki co, bez sztywnej koncepcji. Zakładam, że w praktyce wyjdzie jak jest mi najwygodniej.
Mam przewijak taki sztywny na łóżeczko i miękki na komodę (oba dostałam), mam organizer materiałowy na łóżeczko, plastikowe pojemniki na łóżeczko z ikea no i wszystkie potrzebne gadżety. Komoda też jest, ale nie jakaś specjalna. Jutro może popstrykam fotki pokoju małego to wstawię pokazać.
|
No ja też chłonę, byle tylko coś się ostało w żelku do czasu aż będę mogła sama wypróbować Serio, ostatnio zastanawiam się czasem czy ja się ogarnę po porodzie z taką masą żelową zamiast mózgu
U mnie właśnie koncepcje ciągle się zmieniają. Klnę że nie mam jak na sucho chociaż potestować, albo wrzucić fotki z pytaniem czy dany układ ma sens, bo na razie czekam na przenosiny i wszystkie dziecięce rzeczy jeszcze spakowane i poupychane po kątach.
Cytat:
Napisane przez Nettk_a
Słuchajcie, a którejś z Was też tak poszerzyła się miednica i centymetry wokół niej (obwód tu chyba jeszcze nie bioder)? Bo ja zauważyłam to dopiero na moich ulubionych jeansach, które się nie dopinają i załamka... Czy to się jeszcze jakoś samo zmieni? Kiedy zaczynacie ćwiczyć coś bardziej i chodzić np. na basen po sn?
|
Czyli tyłek urósł? No mi idzie chyba właśnie w uda i tyłek, widzę nawet po ciążowych dżinsach jak czasem muszę się wbić żeby wyjść z domu. Ale na razie nie robię żadnych założeń sportowo-dietetycznych. Zobaczę jak będzie kiedy mały się pojawi i zacznie odsysać tłuszcz 
Chociaż fajnie by było mieścić się w spodnie sprzed ciąży, szukanie spodni to dla mnie zawsze udręka - teraz chyba oszczędzają na materiale, a jakoś nie przemawia do mnie widok przedziałka nawet u młodszych i zgrabniejszych osobników, u mnie mógłby pewnie powalić przypadkowego widza
|
|
|