Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

[perfuzja]

Napisane przez Roane

Nie wiem dokładnie jak to działa

Jakiejś konkretnej firmy tego masełka używasz?
A co d tej wody z termosu i wacików... Dużo jest z tym zachodu?

Mam z Mazidel. Ale nie sadze, żeby była specjalna różnica.

My mamy trochę złe zorganizowana przestrzeń do przewijania i nie ma gdzie położyć termosu i stoi na podłodze. Ale poza tym idzie nawet szybciej niż z chusteczkami, bo wiecej sie zgarnia za jednym razem

[cherubinka]

Napisane przez malaMigotkAaa

Dzis poszla pierwsza zobaczymy czy nie bedzie uczulenia itp. Dady poszly blysawicznie przez to ze sa tak suche

To daj znać jak potestujesz

Napisane przez patrycjja

Tak piszecie o tych rozstępach, a u mnie nic. Boję się, że po porodzie mi wszystko wywali. Na razie brzuch gładki. Ostatnio dopiero jak mała się wypchała to żyłke wypatrzyłam, bo i tego nie ma

W ogóle wróciłam od tego drugiego lekarza z konsultacji. Kazał się nie martwic - dzieci rosną w swoim tempie. (...)

Ja też nie mam rozstępów, ale nie wiadomo czy jeszcze nie wylezą. Słyszałam, że nawet po porodzie lubią się pojawić Za to dopadł mnie cellulit i to w takim stopniu, że
No i tego się trzymaj Obserwuj się i jakby coś się działo niepokojącego to działaj Będzie dobrze

[Amberella]

Napisane przez cherubinka

Ja też nie mam rozstępów, ale nie wiadomo czy jeszcze nie wylezą. Słyszałam, że nawet po porodzie lubią się pojawić Za to dopadł mnie cellulit i to w takim stopniu, że

Witam w klubie . Moje pośladki przypominają dwa kalafiory Uda nie są lepsze. Mam nadzieję, że jak ciążowe hormony opadną, zejdzie woda i kilogramy to i cellulit zmaleje.

[Inw]

Napisane przez Amberella

żona szwagra

Dałaś mi właśnie zajęcie na jakieś 15min i nadal żelek nie ogarnia pozycji żony szwagra na rozkładzie rodzinnym

Napisane przez patrycjja

W ogóle wróciłam od tego drugiego lekarza z konsultacji. Kazał się nie martwic - dzieci rosną w swoim tempie. (...)
Więc koniec końców trzymamy się tego, że wszystko jest w najlepszym porządku

Super że wszystko dobrze wyszło jednak w badaniu szczegółowym, teraz już możesz być spokojna, podwójnie sprawdzona

Napisane przez Amberella

Raczej nie, bo to tak wyglądało jakby tylko na chwilkę wpadła. Była i po chwili już nie.
Też mam stronę na stałe otwartą, a jak mi się zamknie to się wkurzam. To się nazywa uzależnienie

Nie strasz, bo jeśli to uzależnienie to depresja poporodowa murowana, jak młody odwyk przymusowy zapewni

[Roane]

Napisane przez Amberella

(...)
Maruda80, martwimy się. Napisz co u Was
(...)

Przyłączam się do apelu

Napisane przez Amberella

Raczej nie, bo to tak wyglądało jakby tylko na chwilkę wpadła. Była i po chwili już nie.
Też mam stronę na stałe otwartą, a jak mi się zamknie to się wkurzam. To się nazywa uzależnienie

E tam, trochę uzależnienie i od razu że uzależnienie. Silna potrzeba i tyle

Napisane przez perfuzja

(...)
My mamy trochę złe zorganizowana przestrzeń do przewijania i nie ma gdzie położyć termosu i stoi na podłodze. Ale poza tym idzie nawet szybciej niż z chusteczkami, bo wiecej sie zgarnia za jednym razem

Super

[lidkaa82]

A ktos mi powie skad sie bierze ten pozytywny Gbs. Bo 3 lata temu nie mialam a teraz wynik pozytywny. Juz sie meza pytalam gdzie sie szlajal ze do domu przytargal jakies brzydactwo. A on na to ze pewnie ginek mi to sprzedal bo ostatnio zdecydowanie czesciej 'tam' zaglada niz on

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Amberella]

Napisane przez Inw

Dałaś mi właśnie zajęcie na jakieś 15min i nadal żelek nie ogarnia pozycji żony szwagra na rozkładzie rodzinnym

Nie strasz, bo jeśli to uzależnienie to depresja poporodowa murowana, jak młody odwyk przymusowy zapewni

ja mam męża, mąż ma brata (szwagier), brat ma żonę (żona szwagra)

Mam plan ogarniać wizaż jak młody na cycu będzie wisiał . Nas - współuzależnionych jest tu sporo i będziemy musiały sobie jakoś radzić

[Muminek1991]

Napisane przez patrycjja

I dwie rzeczy na pocieszenie - po pierwsze nie będę musiała wypychać wielkoludka z czego kazał się cieszyć , a po drugie mam zielone światło na - cytuję- "ostry seks z mężem" marne pocieszenie, tym bardziej, że moje samopoczucie nie wiem czy pozwoli na jakiekolwiek seksowanie

Więc koniec końców trzymamy się tego, że wszystko jest w najlepszym porządku

Widzisz wszystko będzie dobrze , i radziłabym posłuchać lekarza i wziąć się ostro za męża


Idę gotować zalewajkę na kolację, ostatnio narobiłyście mi dużego smaka. Ciekawe czy TŻ posmakuje, on nie zna takiej zupy

[patrycjja]

Napisane przez Amberella

No to super . Bardzo dobre wieści! No i ten ostry seks

no tym bardziej, że "mój" gin zabronił a tu proszę, po badaniu takie zalecenia

Napisane przez cherubinka

No i tego się trzymaj Obserwuj się i jakby coś się działo niepokojącego to działaj Będzie dobrze

mam nadzieję, że nie będzie nic niepokojącego. i dotrwamy do tego porodu. w sumie nie zostało tak dużo. w szpitalu każą stawiać się na 7 dni po terminie i albo obserwują, albo zaczynają działać. więc oby do końca stycznia

Napisane przez cherubinka

Ja też nie mam rozstępów, ale nie wiadomo czy jeszcze nie wylezą. Słyszałam, że nawet po porodzie lubią się pojawić Za to dopadł mnie cellulit i to w takim stopniu, że

Napisane przez Amberella

Witam w klubie . Moje pośladki przypominają dwa kalafiory Uda nie są lepsze. Mam nadzieję, że jak ciążowe hormony opadną, zejdzie woda i kilogramy to i cellulit zmaleje.

ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. i odstawić tłuste.
i wszystkie pozbędziemy się kilogramów, cellulitów i innych nieprzyjaciół

[Roane]

Napisane przez Amberella

Witam w klubie . Moje pośladki przypominają dwa kalafiory Uda nie są lepsze. Mam nadzieję, że jak ciążowe hormony opadną, zejdzie woda i kilogramy to i cellulit zmaleje.

Też mam taką nadzieję. Bo w udach i pośladkach w centymetrach nie utyłam, ale celulit taki że chyba już nigdy na plażę nie pójdę

[gosia261282]

Napisane przez patrycjja

I dwie rzeczy na pocieszenie - po pierwsze nie będę musiała wypychać wielkoludka z czego kazał się cieszyć

Pewnie,że nie ma co się tym martwić.
Jak za duże źle,jak małe też niedobrze.
Moja Wiki nie miała 3 kg nawet,ale miała 10 pkt i była zdrowa,a to najważniejsze.

[em ma]

Ale mnie nerw wziął...przy 40 stopniach pofarbowało mi jakieś niebieskie ubranko i zapaćkało praktycznie wszystkie żółte i różowe rzeczy Doris normalnie wyć mi się chce. Co z tym zrobić? Swoje bym wrzuciła w jakiś odplamiacz, ale jej rzeczy?

Napisane przez patrycjja

W ogóle wróciłam od tego drugiego lekarza z konsultacji. Kazał się nie martwic - dzieci rosną w swoim tempie. Powiedział, ze zastanawiające i to co mogło by wzbudzić niepokój to duża rozbieżność pomiędzy poszczególnymi częściami ciała. Ale skoro przepływy są ok to nie ma co na zapas się zamartwiać.
No i wody, dopóki nie chlustają to nie ma powodu do niepokoju. Mierzone w kilku "kieszonkach" wystarczy, że w jednej mają powyżej dwóch cm (?) i już jest nieźle.
Termin porodu, którego mam się trzymać to 23.01
na 20.01 kazał umówic się na ktg i jeśli będe zaniepokojona czymkolwiek mam mówic chociażby, że mała się słabo rusza - wtedy wezmą mnie na obserwację. Teraz powiedział, że mógłby mnie położyc, ale nie ma sensu - lepiej w domu, a gdyby coś się działo to daleko nie będę miała.
No i kazał podleczyć się z tego co się znów przypałętało - nawet jeśli znów skończy się na antybiotyku. Podobno antybiotyk lepszy niż infekcja tym bardziej, że nikt mi nie da czegoś nie dla kobiet w ciąży. Swoją drogą ja zawsze okaz zdrowia - w szkole żeby nie iść termometr do herbaty trzeba było wsadzać, a teraz mimo leków i grzania tyłka pod kocem nie mogę się doleczyć

I dwie rzeczy na pocieszenie - po pierwsze nie będę musiała wypychać wielkoludka z czego kazał się cieszyć , a po drugie mam zielone światło na - cytuję- "ostry seks z mężem" marne pocieszenie, tym bardziej, że moje samopoczucie nie wiem czy pozwoli na jakiekolwiek seksowanie

Więc koniec końców trzymamy się tego, że wszystko jest w najlepszym porządku

Cieszę się

A na jak długo chcecie ten pokarm zamrażać? Pamiętajcie że w lodówko-zamrażarkach bezpieczne przechowywanie pokarmu to okres około 2 tygodni, przy miesiącu i więcej trzeba sprawdzać czy po rozmrożeniu pokarm dziwnie nie pachnie. Jeśli zapasy na dłużej to tylko w takiej konkretnej zamrażalce która ma stałą temperaturę chłodzenia min -20 można przechowywać pokarm nawet 6 miesięcy i dłużej (ale tu też trzeba uważać-czy np nie było jakieś awarii prądu itp).
Takie info dostałam od położnych ze szpitala.
Osobiście nie odważyłam się przechowywać pokarmu dłużej niż 24h dla Doris w lodówce.

[Hosenka*]

Napisane przez malaMigotkAaa

Mam jakies dziwne opory, boje sie ze napedze za mocno laktacje. Ze potem maly cycka nie bedzie chcial.

Kup smoczek Medela Calm - leci z niego identycznie jak z piersi i dziecko musi się bardziej wysilić niż przy zwykłym smoczku i nie przyzwyczai się , że łatwo leci.

[Roane]

Napisane przez patrycjja

(...)
ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. i odstawić tłuste.
i wszystkie pozbędziemy się kilogramów, cellulitów i innych nieprzyjaciół

Amen

[Inw]

Napisane przez perfuzja

Mam z Mazidel. Ale nie sadze, żeby była specjalna różnica.

My mamy trochę złe zorganizowana przestrzeń do przewijania i nie ma gdzie położyć termosu i stoi na podłodze. Ale poza tym idzie nawet szybciej niż z chusteczkami, bo wiecej sie zgarnia za jednym razem

A jak macie zorganizowaną przestrzeń do przewijania? Właśnie się zastanawiam jak to ogarnąć. W opcjach mam wypożyczony przewijak brevi lub komodę z ikei.
Plusem przewijaka jest to że można nim manewrować i utykać gdzieś na boku, bo ma kółka, ale jakoś nie mogę się do niego przekonać ze względu na stan. Komodę z kolei ciężko by było umiejscowić, bo po dłuższym boku by chyba trzeba kłaść malucha? I chyba na wierzch dokupić taką sztywną matę jak z bokami zabezpieczającymi?

Napisane przez cherubinka

Ja też nie mam rozstępów, ale nie wiadomo czy jeszcze nie wylezą. Słyszałam, że nawet po porodzie lubią się pojawić Za to dopadł mnie cellulit i to w takim stopniu, że

Napisane przez Amberella

Witam w klubie . Moje pośladki przypominają dwa kalafiory Uda nie są lepsze. Mam nadzieję, że jak ciążowe hormony opadną, zejdzie woda i kilogramy to i cellulit zmaleje.

Mogę się chyba zapisać
Ale też się pocieszam że lepiej łapać fałdki niż rozstępy. Fałdki jest chociaż szansa zlikwidować przy pomocy magicznego odsysacza którego można dostać w szpitalach na porodówkach

[magnusia]

jeny ale mnie dopadły bóle jak na okres mam nadzieję, że nie rodzę

[lolita25]

Napisane przez patrycjja

No i wody, dopóki nie chlustają to nie ma powodu do niepokoju. Mierzone w kilku "kieszonkach" wystarczy, że w jednej mają powyżej dwóch cm (?) i już jest nieźle.
Termin porodu, którego mam się trzymać to 23.01
na 20.01 kazał umówic się na ktg i jeśli będe zaniepokojona czymkolwiek mam mówic chociażby, że mała się słabo rusza - wtedy wezmą mnie na obserwację. Teraz powiedział, że mógłby mnie położyc, ale nie ma sensu - lepiej w domu, a gdyby coś się działo to daleko nie będę miała.
No i kazał podleczyć się z tego co się znów przypałętało - nawet jeśli znów skończy się na antybiotyku. Podobno antybiotyk lepszy niż infekcja tym bardziej, że nikt mi nie da czegoś nie dla kobiet w ciąży. Swoją drogą ja zawsze okaz zdrowia - w szkole żeby nie iść termometr do herbaty trzeba było wsadzać, a teraz mimo leków i grzania tyłka pod kocem nie mogę się doleczyć

I dwie rzeczy na pocieszenie - po pierwsze nie będę musiała wypychać wielkoludka z czego kazał się cieszyć , a po drugie mam zielone światło na - cytuję- "ostry seks z mężem" marne pocieszenie, tym bardziej, że moje samopoczucie nie wiem czy pozwoli na jakiekolwiek seksowanie

Ja na ostatniej wizycie usłyszałam dokładnie to samo

Napisane przez magnusia

jeny ale mnie dopadły bóle jak na okres mam nadzieję, że nie rodzę

Mnie tak już od południa meczą i jeszcze nie urodziłam

Mąż z trasy do mnie dzwoni i ciągle pyta jak się czuję, bo jak zacznę rodzić to on zawraca i jedzie do mnie

[Inw]

Napisane przez Amberella

ja mam męża, mąż ma brata (szwagier), brat ma żonę (żona szwagra)

Mam plan ogarniać wizaż jak młody na cycu będzie wisiał . Nas - współuzależnionych jest tu sporo i będziemy musiały sobie jakoś radzić

Dzięki Ci dobra kobieto za to wyjaśnienie, bo już się bałam że żelek mi uszami wypłynie, śniła by mi się ta żona szwagra po nocy
Czyli mówisz że zawsze można liczyć na grupę wsparcia w postaci współuzależnionych, jakby potrzeba było porady jak najlepiej forum ogarniać z maluchem u boku?

Napisane przez Roane

Też mam taką nadzieję. Bo w udach i pośladkach w centymetrach nie utyłam, ale celulit taki że chyba już nigdy na plażę nie pójdę

Będzie dobrze, jak nie przybyło to spora szansa że już sam spadek ilości wody po porodzie poprawi sytuację

[Roane]

Napisane przez em ma

Ale mnie nerw wziął...przy 40 stopniach pofarbowało mi jakieś niebieskie ubranko i zapaćkało praktycznie wszystkie żółte i różowe rzeczy Doris normalnie wyć mi się chce. Co z tym zrobić? Swoje bym wrzuciła w jakiś odplamiacz, ale jej rzeczy?
(...)

Potraktować odplamiaczem, potem zrobić normalne pranie jak dla dziecka tyle że w wysokiej temperaturze, a na wszelki wypadek wypłukać ze dwa razy ekstra?

[senira666]

Dzisiaj przecztalam za KP to 500 kcal dziennie


Send from my IPhone

[Roane]

Napisane przez Inw

(...)
Będzie dobrze, jak nie przybyło to spora szansa że już sam spadek ilości wody po porodzie poprawi sytuację

Jeśli utrata wody ma pomóc, to mam nadzieję że wyschnę na wiór

[SunShineDoll]

lidka własnie nie wiem skąd, ja też mam gbs-a a nigdy w żadnym szpitalu nie leżałam więc skąd się tym zaraziłam ...

[Amberella]

Nie mogę cytować Waszych postów i w ogóle kursor mi ucieka

Co do cellulitu, to damy radę - tak jak pisze Patrycja - ćwiczenia, dietka, a do tego dużo wody, masażyk i myślę, że będzie git.

Lidka, GBS to paciorkowiec, który często kolonizuje jelita i stamtąd najłatwiej przenieść go do pochwy. Możliwe jest też zarażenie drogą płciową i rzadziej od zwierząt (gł. bydła) lub pracując w służbie zdrowia. Nam taki paciorkowiec specjalnie szkody nie robi, więc jego obecność nazywa się nosicielstwem. Niestety może być groźny dla dziecka, dlatego podczas porodu podaje się antybiotyk (po uprzednim wykonaniu antybiogramu). Podanie antybiotyku ciężarnej mija się z celem, bo może nie doprowadzić do wyeliminowania nosicielstwa, a jedynie wygenerować szczepy oporne na ten właśnie antybiotyk.
(Jakoś niegramatycznie to napisałam, ale mam nadzieję, że zrozumiale )

Emma, na zafarbowane to nie wiem co robić, ale na przyszłość mogę polecić ściereczki do prania absorbujące kolory. Super są i dla mnie to odkrycie roku. Do każdego "mieszanego" prania wrzucam 1 lub 2 takie chusteczki i nic nie farbuje. Obecnie mam takie z Rossmana

[isia4891]

Napisane przez magnusia

jeny ale mnie dopadły bóle jak na okres mam nadzieję, że nie rodzę

Magusia mnie 3 dni tak boli i nie rodze...polozna mi powiedziała, ze na porodów e będzie mnie bardziej bolec...oby się to nie sprawdziło...
Miałam kilka skurczy co 7 min juz miałam iść do dyżurki ...i mi przeszło...pospacerowalam po schodach ale chyba to nie wiele daje

[kefii]

Napisane przez Inw

A jak macie zorganizowaną przestrzeń do przewijania? Właśnie się zastanawiam jak to ogarnąć. W opcjach mam wypożyczony przewijak brevi lub komodę z ikei.
Plusem przewijaka jest to że można nim manewrować i utykać gdzieś na boku, bo ma kółka, ale jakoś nie mogę się do niego przekonać ze względu na stan. Komodę z kolei ciężko by było umiejscowić, bo po dłuższym boku by chyba trzeba kłaść malucha? I chyba na wierzch dokupić taką sztywną matę jak z bokami zabezpieczającymi?





Mogę się chyba zapisać
Ale też się pocieszam że lepiej łapać fałdki niż rozstępy. Fałdki jest chociaż szansa zlikwidować przy pomocy magicznego odsysacza którego można dostać w szpitalach na porodówkach

Ja mam komode. Kolezanka mi ją bardzo polecała bo sobie dobrze z nia rodziła. Ona miała taka specjalną dla malucha z misiem a ja zamówiłam sobie u stolarza i zrobił mi taką że potem ciagam to na przewijak i mam zwykłą komode
o taka

[Le La]

krolowa_nilu nam pozwolila lekarka dawac Bobotic 2xna dobe po 2,3 krople. Alek ma teraz 23dni a dawalam mu juz jak mial 15dni.

[kefii]

Napisane przez Amberella

Emma, na zafarbowane to nie wiem co robić, ale na przyszłość mogę polecić ściereczki do prania absorbujące kolory. Super są i dla mnie to odkrycie roku. Do każdego "mieszanego" prania wrzucam 1 lub 2 takie chusteczki i nic nie farbuje. Obecnie mam takie z Rossmana

O tych samych używam albo z innej firmy ale te niemieckie. Super sprawa szczególnie gdy wrzuca sie różnokolorowe rzeczy.

[perfuzja]

lnw mamy komode z ikei i usztywnany przewijak. Problem jest tylko taki, ze przewijak jest ciut za duży w stosunku do komody i nie ma miejsca obok. Sprawę w większości załatwia organizer z ikei powieszenie na łóżeczku, które stoi obok. Tylko ten termos jest problematyczny.

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Napisane przez magnusia

jeny ale mnie dopadły bóle jak na okres mam nadzieję, że nie rodzę

Ja takie miałam chyba z miesiąc przed porodem

[Amberella]

Napisane przez Inw

Czyli mówisz że zawsze można liczyć na grupę wsparcia w postaci współuzależnionych, jakby potrzeba było porady jak najlepiej forum ogarniać z maluchem u boku?

Hahaha, no liczę i na takie rady, zresztą jak nasze mamusie piszą na forum to chłonę jak gąbka, w jakich momentach znajdują na to czas

Co do stanowiska do przewijania to na razie mam wszystko czego potrzeba, ale póki co, bez sztywnej koncepcji. Zakładam, że w praktyce wyjdzie jak jest mi najwygodniej.
Mam przewijak taki sztywny na łóżeczko i miękki na komodę (oba dostałam), mam organizer materiałowy na łóżeczko, plastikowe pojemniki na łóżeczko z ikea no i wszystkie potrzebne gadżety. Komoda też jest, ale nie jakaś specjalna. Jutro może popstrykam fotki pokoju małego to wstawię pokazać.

[Inw]

Napisane przez Roane

Jeśli utrata wody ma pomóc, to mam nadzieję że wyschnę na wiór

Jak wiór to lepiej nie, chociaż fajnie by było w sumie móc "ponadrabiać" w drugą stronę, czyli dostać przykaz objadania i opijania się czymś dobrym

Napisane przez kefii

Ja mam komode. Kolezanka mi ją bardzo polecała bo sobie dobrze z nia rodziła. Ona miała taka specjalną dla malucha z misiem a ja zamówiłam sobie u stolarza i zrobił mi taką że potem ciagam to na przewijak i mam zwykłą komode
o taka

Dzięki za info Kefii!
A przewijak masz jakoś mocowany do komody żeby się nie zsunął? Bo właśnie się zastanawiam jak przeskoczyć to że komoda ikeowska ma nawet niezłe wymiary, ale jakby kłaść przewijak po dłuższym boku, a wtedy dostęp jest ograniczony ścianą z jednej strony. Boję się że jakbym dokupiła i kładła przewijak tak po krótszym boku to mi zleci razem z małym