| Raczkowanie 
				 
				Zarejestrowany: 2014-02 
					Wiadomości: 456
				      | 
				
				
				Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)
				
			 
 
			
			Byliśmy u lekarza, nic niepokojącego na szczescie nie widać, być może to zęby,  mamy obserwować.
 
 
	Super! Co bedziesz robić?Cytat: 
	
		| 
					Napisane przez BlackSanctum  Dziewczyny, podjelam decyzje w sprawie stazu - zaraz bede dzwonic, umawiac sie.
 Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 8008X przy użyciu Tapatalka
 |  
 
 
	Zdrówka dla Igorka!Cytat: 
	
		| 
					Napisane przez ILLUSION     powariowałyście, 2 dni Was nadrabiałam   
Nie lubię tak się wbić jak nie jestem na bieżąco i za każdym razem jak już prawie nadrobiłam to musiałam przerwać i dowalałyście kolejnych kilka stron.
  
U nas zasmarkaniec mały    Zaraził się chyba od mojego chrześniaka. Jak Zosia się urodziła to mój brat jak odebrał małego ze żłobka to chciał jechać do szpitala żeby z żoną i córeczką posiedzieć i przywiózł do nas synka. No i on przeziębiony był i Igor chyba złapał od niego. Możliwe to żeby u Igora dopiero po 2 dniach objawy były a nie od razu? Nastepnego dnia brat dzwonił i pytał czy Igor zdrowy bo że był u lekarza z małym i że wirusówka. Ale chrzesniak kaszel miał a Igi tylko zasamrakany.  
No i nie wiem co robić bo jutro mieliśmy jechać do TŻta rodziny (jakieś 60 km) bo jest msza bo pierwsza rocznica śmierci męża babci, ale z takim zasmarkańcem chyba nie będę jechała, zwłaszcza że tam będą inne dzieci i je pozarażać może a dodatkowo nie chcę żeby się doprawil mocniej jak zimno będzie. Na pogrzebie nie byłam bo Igorek był malutki (nawet go nie zdążyła zobaczyć męża babcia) mąż sam był a teraz mlody przeziębiony...Jestem za tym żeby nie jechać a jak Igor wyzdrowieje to podjedziemy na cmentarz bo byliśmy dawno już -1 listopada. Może babcia tam na górze zrozumie...
 
Debrah  - super z ta kąpielą Amelki. Dzieciaki juz takie kumate się robia że szok    
Igor za każdym razem jak go poproszę to mi przynosi piłeczkę i ja mu wtedy biję brawo a później rzucam tą piłeczką o ścianę i on mi znowu przynosi i tak w kółko. Po kilku dniach takiej zabawy ja patrzę Igi po wzięciu piłeczki rzucił nią sam o ścianę, podniósł i w czasie jak niósł żeby mi podać to już sam bił sobie brawo. I juz za każdym razem tak robi   |   
 
 
	Tak radzę bo u mnie zadziałało, kwestia tylko rozeznania sie czy tam gdzie będziecie są supermarkety no i nastawienia się że rzeczy higieniczne mogą być sporo droższe. Co do wózka to pytasz o ewentualny problem w samolocie? Absolutnie żadnego, a nasza spacerówka nie jest najmniejsza, mamy taką:Cytat: 
	
		| 
					Napisane przez marsi11  no właśnie w zezłym roku to jechaliśmy autem i mogłam spakować wszystko łącznie z krzesełkiem do karmienia  
z doświadczenia wiem,że z ubranek to nosił może ze 4 koszulki a tak to resztą w pampku samym, mleczko też z cysusia a teraz? 
z reguły nie korzystamy z biur podróży więc lecimy mając zapewnione śniadania 
czyli proponujesz wziąć kaszkę,pampków na 2 dni i ewentualnie żarełko włąśnie na najbliższe godziny? 
a miałam pytać jeszcze o wózek 
nie mialaś problemu? bo ja raczej kubełkowego nie wezmę bo za dużo miejsca, chyba kupię na tę podróż parasolkę jakoś lekką rozkładaną do spania  
mam tylko jeden dylemat, tylko nie śmiejscie się 
od urodzenia młody jest nauczony zasypiać przy wentylatorze (my też     ) zawsze targaliśmy go wszędzie za sobą a teraz będzie kino bo przecież do samolotu nie wezmę wentylatora      
 ---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------
 
 
 
co Ty nie mam nic wspólnego, po prostu miałam wizję, gdzieś widziałam w gazecie i potem z tym stolarzem mazaliśmy, kreśliliśmy itp  |  http://www.emmaljunga.com/pl/Wozki_d...er_S-1370.html
 Więc kubełkową możesz spokojnie brać, nas tylko pytali czy mamy w 1 czy 2 częściach, nasza jest 1-częściowa ale i tak kupiliśmy pokrowiec z Ikei bo mamy żółtą i baliśmy sie że nam pobrudzą więc też oddając możesz spakować do pokrowca. I w samolocie wielkością się nie przejmuj, w końcu ludzie latają z gondolkami, u nas jedna para miała gondolkę i nosidełko/fotelik. Ewentualnie możesz dopytać linii z którymi będziesz lecieć.
 
 
 
	PrzesłodkaCytat: 
	
		| 
					Napisane przez bokeh  ja miałam to samo… e jak trzeba by było zrobiła by to znów    
no z jednej strony fajnie mieć ale dla portfela nie bardzo
 
jaki macie w koncu ten inhalator???
 
 wow i wskakuje tam? :P
 
hmm ale widziałaś już nowy blog?:P
 
mój juz na mnie nie pasuje….
 
sory ze bez polskich znakow ale mam nowa klawiature i mam alt dalej   
no a to moja okularnica  |   
 
 
	Ja mam tak z materacem, odkąd mamy porządny, wszędzie na wyjazdach mi niewygodnieCytat: 
	
		| 
					Napisane przez marsi11  myślimy o malcie a jak nie to sardynia 
Mika ja trzymam kciuki żebyście jednak wszyscy pojechali na wakacje 
co do wentylatora-tak to jest jak się człowiek przyzwyczaja, teraz jeszcze nawilżacz powietrza, jak sobie pomyślę,czym ja się muszę otaczać żeby spać spokojnie   |   
 
 
 
 
	No to niezly szok musial teraz przezyćCytat: 
	
		| 
					Napisane przez bokeh  no bo póki co nowy blog jeszcze nie został ujawniony i juz sie bałam że jakiś przeciek    
no troche sie pocieszy że ma na oczach i ściaga 
ale może do lata się przekona bardziej, fajne bo 400uv i kategoria 3 
 
oj tam     
haha apropo to mój tż wczoraj rano mnie budzi (oglądali z Hanią w łózku myszke Mickey" no i budzi mnie taki przerazony "Madzia, madzia!!!! " a ja że cooooooo taka zaspana jeszcze, a on "wiedziałaś że myszka miki to był chłopiec????!!!" hahaha nie chciałybyście widziec mojej miny, a on nie umiał przezyć że całe dzieciństwo myślał że to dziewczynka   
zauwazyłam  |   
 
 
	Ja jestem, granica Mokotów/Ursynów. A Ty jakie okolice?Cytat: 
	
		| 
					Napisane przez kunegunda.bis  czesc dziewczyny, pedzicie jak szalone, ciezko Was nadrobic   . Jestem z Wawy, tak jak czesc z Was zauwazyla czasem Was podczytywalam, w ciazy balam sie do Was dolaczyc (pierwsze dziecko stracilam...) 
Moja Toska to wulkan energii wiec w ciagu dnia na chwile wchodze na neta,a wieczorami roznie jest - Toska srednio chodzi spac 21-22 wstaje 6-8 .... 
ostatnio ma faze nie jedzenia ciapek, zgniecionych obiadkow, daje jej do reki, tylko ze mam ograniczone pole, bo generelanie nie wiem co moge jej dac (teraz dostaje, miesko, ziemniaki, makaron, marchewke) troche to nudne - moze macie jakies propozycje?? 
u nas tez kaszel wlecze sie juz od zeszloego roku w roznym natezeniu - juz mi rece opadaja    
...co do chodzenia samej przez Tosie - nie wiem dlaczego nie chce koo wozka isc - moze za sztywne butki?! choc na plcau zabaw miedzy np hustawkami to chodzi... 
Czy Ktoras z Was jest z Wawy? |  
 
 
	ZdrówkaCytat: 
	
		| 
					Napisane przez meduzza  Dostałyśmy skierowanie do szpitala    Mała nic nie pije, było już lepiej a dziś w nocy znów chlustanie i podobne akcje...  
Martwię się o nią ale wiem, że tam ją nawodnią i wróci moje dziecko bo teraz jej nie poznaję   |   
 
 
	HejCytat: 
	
		| 
					Napisane przez marteczka69  Cześć Dziewczyny! Już kiedys do Was pisałam ,pewnie mnie nie pamiętacie,czytam Was no prawie od samego początku i pierwsze co robie rano to otwieram oczywiscie Wasz wątek.Mam nadzieje ze przygarniecie mnie do siebie.  |    |