2014-06-06, 20:23
|
#3886
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 047
|
Dot.: Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, częś
Cytat:
Napisane przez svelta
wisienka spokojnie. Nawet jeśli nie załatwisz tego przed porodem to też świat się nie zawali. Chodzi o to że: przed porodem idziesz ze swoim facetem do Urzędu Stanu Cywilnego (zabierasz kartę ciąży i Wasze dowody). I tam tatuś mówi, że chce uznać ojcostwo przed porodem. Jest to potrzebne po to, żeby w szpitalu po urodzeniu dziecka można nadać nazwisko taty. Nie wiem czy tak jest wszędzie (chociaż podejrzewam, że tak), ale u nas jeśli nie masz tego "aktu" to szpital musi wpisać nazwisko matki i choćbyście deklarowali to ojcostwo to nie wolno im zrobić inaczej. Ponadto jeśli załatwisz przed porodem ten dokument, to wtedy akt urodzenia załatwi sam tatuś, a Ty nie będziesz musiała taka wymęczona zasuwać do USC. Jeśli nie załatwicie tego przed porodem- do załatwienia aktu urodzenia będziecie musieli być obecni oboje.
No i jeszcze 3 sytuacja, która mam nadzieję żadnej z nas nie spotka, ale też jest taka ewentualność: jeśli z jakiś powodów/komplikacji Ty musiałabyś zostać w szpitalu, albo przewieźliby Cię do innego szpitala i dziecko nie mogłoby być z Tobą to: jeśli nie załatwisz tego dokumentu Twojemu facetowi nie będzie wolno zabrać dziecka ze szpitala. No i sytuacja patowa, bo nie wiadomo co wtedy zrobić.
|

Cytat:
Napisane przez dusia_tcv
U nas wystarcza dowody rodziców i pisemna zgoda jesli tylko jeden rodzic rejestruje 
Własnego mieszkania gratuluje
|
to ja już nie wiem chyba najlepiej zadzwonić do USC w poniedziałek i dopytać
Cytat:
Napisane przez malwiska
wisienka gratuluje umowy, fajnie mieć coś swojego 
|

Cytat:
Napisane przez bambusiek
Wisienka -  za kredyt, mniej $ ale na swoim najlepiej.
|

Cytat:
Napisane przez Karolinek_
Brzuch twardy od pol godziny. Magnez w kroplowce, a jutro do wizyty na czczo, bo nie wiadomo, co zadecyduja  ja pierdziuuuu... Boje sie
Wisienka - gratuluje kredytu  co swoje, to swoje 
|

Kochana trzymaj się tam, może nawet lepiej żeby już maluszek przyszedł na świat ciąża donoszona, jemu nic nie będzie a Ty przestaniesz się męczyć
|
|
|