Dobry wieczor.
Nadrobilam wszytsko, ale nie dam rady sie odniesc do wszystkich postow.
Bardzo sie ciesze, ze dzisiejsze wizyty przyniosly same dobre wiesci
Ja badanie moczu i krwi mam na kazdej wizycie, wszystko jest robione przez polozna ja sama z siebie nigdzie indziej nie musze chodzic.
Dzien dzisaj mam straszny dlatego zbieram sie za chwile do spania.
Po pierwsze cala noc prawie w ogole nie spalam, bo wszystko z zoladka mi sie caly czas cofalo

Po drugie moja mama od zeszlego tygodnia sie zle czuje (na pogotowie nie zadzwonila az do dzisiaj



), silny bol glowy, zawroty, niedowlad lewej strony, udalo jej sie dzisaj dostac do lekarza piewrszego kontaktu, wypisal jej skierowanie do szpitala z podejrzeniem udaru mozgu problem w tym, ze w szpitalu odeslali ja do domu i kazali przyjechac z rana, bo oni wieczorami nie przyjmuja

normalnie jakis czeski film

A nadomiar zlego zadzwonil dzisaj moj lekarz i kazal mo natychmiast przyjechac po lekarstwa, bo niby mam zaawansowana anemie (wynikow nie widzialam, wiec nie wiem, jak to wyglada), przepisal mi ferrous fumarate 210mg trzy razy dziennie a tak bardzo chcialam uniknac brania tabletek w ciazy
No to sie wyzalilam, przepraszam, ze tak tylko o sobie, ale wykonczyl mnie ten dzien psychicznie tak mocno, ze i tak nic madrego bym nie napisala

Uciekam spac, tylko jak tu spac caly czas martwiac sie o mame?