2016-06-13, 20:26
|
#4406
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Cytat:
Napisane przez superhuman
Ja dzisiaj rano zaniepokojona tym weekendem (chociaż ruchy cały czas czułam) pojechałam do przychodni sprawdzić sie na ktg. Powiedziałam ze słabiej czułam ruchy niz zazwyczaj. I jakoś mnie wcisnęła odrazu do pani doktor. Ale ktg nic nie wykazało ( na szczęście) wszystko w porządku... Mała tez sie rozruszała i w sumie dzisiaj czuje ja normalnie. Oczywiście lekarka powiedziała żeby nie bagatelizować tego jeśli tych ruchów nie ma. Ale nie miala podstaw do badania wiec usg nie robila. Bóle podbrzusza tez miewam ale szczerze przestałam sie tym martwić bo podejrzewam ze to od ruchów małej a nie chce sie już nakręcac. Intensywny dzień mieliśmy dziś TZ nie poszedł do pracy i chcieliśmy pozałatwiać wszystko. On dostał skierowanie do szpitala na ta głowę nieszczęsna i wyobraźcie sobie ze sie czeka pół roku? Masakra. Ale ze miał napisane pilny termin to pewnie pójdzie wcześniej. Czekamy na kontakt od lekarza. No i byliśmy w ikei wybraliśmy cały zestaw łóżeczko materacyk komodę Polkę i pare dupereli w tym lampkę kwiatek ramki na obrazki itp :Love: w weekend będziemy skręcać. A TZ zrobił dla mnie taka piękna dekoracje
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
|
Piesio się pcha uparcie na większość Twoich zdjęć Lubi gwiazdorzyć Dobrze, że udany dzień Ostatnio oglądałam też te świeczki, a w środę też do Ikei jedziemy 
Cytat:
Napisane przez asicuha
no i git, ja juz mam bana na zakupy ciuchowe 
|
Też mam bana, pranie jak robiłyśmy z mamą to wyszło 6 albo 7 pralek, a jeszcze 2 torby czekają jakichś grubszych ubranek Znajoma kuzynki podrzuca od jakiegoś miesiąca po kilka ciuszków, żeby mi to kuzynka dała i sterta rośnie
Cytat:
Napisane przez DobraDusza88
hahaha wesoło tam masz  napatrzysz się i jeszcze stwierdzisz, że Ty jednak nie rodzisz;p
Ależ miałam dzisiaj dzień lenia... jedyne co zrobiłam to obiad, pozbierałam pranie i byłam z psem na 2 spacerach  Ale najchętniej to bym przespała cały dzień...
|
Ja tak czytam ich rewelacji i mi się odechciewa rodzić Jakbym tam była to chyba z nerwów bym rodzić zaczęła 
Dzisiaj miałam dzień pracujący (na szczęście biurowo), ale jak wróciłam do domu i obudziłam TŻa po nocce i chciałam mu obiad zrobić, to najpierw spaliłam ziemniaki , a później jak chciałam podgrzać mu mięcho i kapustkę młodą w mikrofali, to talerz mi wyleciał z rąk i zbiłam go z zawartością Później już się za nic nie zabierałam, żeby czasem krzywdy sobie nie zrobić 
Cytat:
Napisane przez virginia
Poszłam robić ten 'obiad'. W międzyczasie okazało się, że skończył się gaz w kuchence  więc musiałam wymyślić coś innego. A ponieważ mam respekt do gazu a on tak dziwnie się tlił, odesłałam córkę do dużego pokoju. Wchodzę a ta sikora oblewa się wodą ze swojego kubka. Urządziła sobie prysznic.
|
Też jeśli chodzi o gaz wolę być ostrożna na zapas.
A młodej gorąco było 
Cytat:
Napisane przez asicuha
Chciapam obejrzec Emelie, ale mnie wyrzucilo, wiec wzielam sie za serial sex w wielkim miescie :P
|
Nie trawię tego serialu Chyba jako jedna z niewielu 
Cytat:
Napisane przez Orange_tree1
Ja pierdziele co za panna. To jest szok jak niektóre matki mają gdzieś co się z ich dzieckiem dzieje. Ja nad morzem wypiłam 3 lyki piwa 2% na plaży i miałam wyrzuty sumienia a tu kurde totalny luz. Zero wyobraźni .... aż nóż się w kieszeni otwiera. Przecież masakra ....
|
Ostatnio byłam ze znajomą na kawie i radlera to ona w ciąży spijała jakby całkiem bezalkoholowy był - a jednak te 2% ma Była wielce zdziwiona, że nawet na bezalkoholowe mam opory i dopiero w ostateczności je spiję - czyli w upale max.
Cytat:
Napisane przez Fantasmagori
Kurczę wychodzi na to że bezproblemowa od początku do końca ciąża to rzadki przypadek 
|
To akurat niestety racja, to samo zauważyłam.
__________________
 W świni siła! W świni moc!
Edytowane przez Świniaczek
Czas edycji: 2016-06-13 o 20:32
|
|
|