Sierpnióweczki 2016! Część V. - Strona 147 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-06-13, 16:17   #4381
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 392
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Hej, wróciłam z wyjazdu weselnego i jestem kompletnie wykończona. Ale było fajnie.
Jutro ponadrabiam, nawet podczytać nie za bardzo mi się udało cokolwiek, bo kiepsko było z zasięgiem w telefonie.
super, że dobrze się bawiliście!! i również bardzo podobają mi się Twoje sukienki figurka do pozazdroszczenia!

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość



A propos mojego taty. On sobie wymyślił że przyjedzie do szpitala i będzie czekał na poród no jakoś sobie tego nie wyobrażam że zamiast skupić się na porodzie i dziecku to będę myśleć "już 3 godziny minęły, a on tam czeka, pewnie głodny, albo źle się poczuł, chyba muszę zacząć szybciej rodzić " Jak to moja mama powiedziała ostatnio "On sie całe życie nikogo nie słuchał i robił po swojemu i w tej kwestii nic się nie zmieniło" Ja rozumiem że on jest chory i "pozwalam" mu na więcej niż normalnie, no ale bez przesady.
Poza tym już go widzę jak wpada do mojej sali, ja spocona, ledwo żyję a on z kamerą, aparatem i pewnie jakaś transmisja online też będzie
O nie, nie, nie! Zadzwonię do nich jak się już małą urodzi, to mogą sobie przyjść ją zobaczyć.
niezłe pomysły ma Twój tata myślę, że warto to już teraz przegadać, żeby się przypadkiem za bardzo nie nastawił na realizację swoich planów

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Ja wczoraj miałam kiepski wieczór bolał mnie brzuch i w ogóle jakoś słabo, nie mam tu sprzętu do mierzenia ciśnienia ale tętno miałam wysokie co jest do mnie nie podobne. Położyłam się do wyra i w miarę minęła noc. Teraz śniadanko, pakowanie i wracamy na południe. Oby brzuch mi nie dokuczal w podróży. Mieliśmy zostać jeszcze dziś do wieczora i jechać na noc ale z racji na moje samopoczucie i do tego brak pogody myślę że koło południa się zbierzemy


U mnie miałam ambitny plan oglądnąć mecz z mężem ale pierwszej połowy widziałam 10min i zasnelam na lewym boku a z drugiej 5min i zasnelam na prawym boku dla odmiany

współczuję złego samopoczucia mam nadzieję, że podróż minie Wam spokojnie...

Co do meczu to ja go spędziłam podobnie przy czym przespałam tylko pierwszą połowę;p obudziłam się jakoś w połowie drugiej, zrobiłam sobie kolację i akurat za niedługo się mecz kończył

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
hahah z tymi meczami to dobra jesteś.. ja się cieszę,że mój tżet ma gdzieś piłke nożną-mówi o tym otwarcie i nie udaje kibola ..
mój też kibola na szczęście nie udaje tzn widzę jak podskakuje na krześle, gdy biegną do bramki, ale nie ma na szczęście u nas w mieszkaniu okrzyków radości czy wyzwisk związanych z niepowodzeniami

Najlepszy był wczoraj mój tata. TŻ go pyta czy będzie mecz oglądał, a mój ojciec na to: "Absolutnie! mnie się nie wolno denerwować!"


Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Czekam w kolejce do lekarza/ dietetyczki i popadam w kompleksy.

Mojego brzucha prawie nie ma.

Dodatkowo trafiłam na panie/ pary przy których nie czuje sie komfortowo jest jedna para tak zafascynowana tym ze bedą mieli dziecko ze Pan przez cały czas na kleczka chodzi za panią (dosyć wąski korytarz) i przemawia do brzuszka.

Druga para jeszcze potomka nie ma na świecie ale juz pracuje nad drugim. Mogliby skorzystać z kozetki w pokoju pielęgniarek.


A moze to ja jestem nienormalna??


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------


haha miałaś niezłe kino z rana

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
witam

U mnie dziś chyba coś z ciśnieniem jest nie tak. Ledwo żyję, na zakupach myślałam, że zemdleje.
Na parkingu mam nadzieje, że nikt mnie nie nagrał. Nie było dużo miejsca więc wbiłam się w dziurę, a że była ze mną mama to zostawiłam więcej mniejsca po stronie pasażera. Ciekawą musiałam mieć minę jak się okazało, że nie jestem wstanie wyjść z auta bo się normalnie nie zmieszczę wysiadać
musiałam od strony pasażera
chyba faktycznie ciśnienie nawala... ja też jakaś taka tąpnięta jestem;/

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość

Ale dziś mam dyspense z okazji rocznicy ślubu


Wysłane za pomocą magii
Wszystkiego najlepszego!

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Byłam u ginekologa, z synkiem ok, waży 1239 g i to podobno jest w normie, ale przy dolnej granicy. Lekarz mówił, że to źle że schudłam i wyszły mi ketony, że muszę zadziałać coś z tą dietą, żebym może do dietetyka się zgłosiła.
Co do mojego strachu dotyczącego tego, że mogłam mieć wcześniej cukrzycę, gdyż były czynniki ryzyka, zauważył że hemoglobina glikowana wyszła niska (wprawdzie w ciąży to niemiarodajne, ale jednak za wysoka nie była, to coś tam mówi), że miałam dobre wyniki w jakichś starych badaniach które mu specjalnie na tę wizytę wynalazłam, no i że dziecko nie jest przerośnięte i wreszcie, że w badaniach prenatalnych nie wykryto wad, a będziemy to jeszcze monitorować. To mnie nieco uspokoiło. Lekarz powiedział też, że w moim wybranym szpitalu rodzi się z insuliną, więc ewentualne jej wprowadzenie nie spowoduje konieczności zmiany planów szpitalnych. Mówił, że wtedy się poród tydzień wcześniej wywołuje.
Aha i Arti ustawiony jest głową w dół, więc taniec mógł zadziałać.
Mam umówione kolejne wizyty już chyba do końca:€“ 6 lipca, 27 lipca i... 22 sierpnia. Ale przed tą ostatnią lekarz mówił, że możemy się spotkać w szpitalu albo jakoś inaczej będzie to rozwiązane, żebym nie została bez opieki. :P
Super, że z synkiem wszystko dobrze a dlaczego ustalili Ci terminy wizyt z tak dużą przerwą? to prawie miesiąc

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
ja leżę na położnictwie a nie na patologii.. z resztą tu jest cała mieszanka..dziewczyna na sali rodzi, weszła pod prysznic, drze się w niebogłosy.. jedna stęka..druga nadciśnienie..obok z dziećmi.. wszytsko na raz..
hahaha wesoło tam masz napatrzysz się i jeszcze stwierdzisz, że Ty jednak nie rodzisz;p

Ależ miałam dzisiaj dzień lenia... jedyne co zrobiłam to obiad, pozbierałam pranie i byłam z psem na 2 spacerach Ale najchętniej to bym przespała cały dzień...
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 16:18   #4382
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Ależ miałam dzisiaj dzień lenia... jedyne co zrobiłam to obiad, pozbierałam pranie i byłam z psem na 2 spacerach Ale najchętniej to bym przespała cały dzień...
eee to nie taki dzień lenia wcale
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 16:47   #4383
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Brawa za pozytywna wizyte
Jade do moasta to kupie cole i gaviston jakby cola nie pomagala.
Zjadlam obiad a ta menda nie przechodzi a wrecz sie nasila
Nie gniec brzuszka teraz. Teraz jest czas na leżenie.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 16:49   #4384
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Zaczyna mi sie nudzić. Tararara. Nic się nie dzieje.
Może odeśpij nockę?

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
witam

U mnie dziś chyba coś z ciśnieniem jest nie tak. Ledwo żyję, na zakupach myślałam, że zemdleje.
Na parkingu mam nadzieje, że nikt mnie nie nagrał. Nie było dużo miejsca więc wbiłam się w dziurę, a że była ze mną mama to zostawiłam więcej mniejsca po stronie pasażera. Ciekawą musiałam mieć minę jak się okazało, że nie jestem wstanie wyjść z auta bo się normalnie nie zmieszczę wysiadać
musiałam od strony pasażera

dziś ciśnienie chyba rzeczywiście kiepskie, ja też jakoś nietęgo się czuję...

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
A TZ zrobił dla mnie taka piękna dekoracje
coś dla wielbicieli różu

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Byłam u ginekologa, z synkiem ok, waży 1239 g i to podobno jest w normie, ale przy dolnej granicy. Lekarz mówił, że to źle że schudłam i wyszły mi ketony, że muszę zadziałać coś z tą dietą, żebym może do dietetyka się zgłosiła.
Co do mojego strachu dotyczącego tego, że mogłam mieć wcześniej cukrzycę, gdyż były czynniki ryzyka, zauważył że hemoglobina glikowana wyszła niska (wprawdzie w ciąży to niemiarodajne, ale jednak za wysoka nie była, to coś tam mówi), że miałam dobre wyniki w jakichś starych badaniach które mu specjalnie na tę wizytę wynalazłam, no i że dziecko nie jest przerośnięte i wreszcie, że w badaniach prenatalnych nie wykryto wad, a będziemy to jeszcze monitorować. To mnie nieco uspokoiło. Lekarz powiedział też, że w moim wybranym szpitalu rodzi się z insuliną, więc ewentualne jej wprowadzenie nie spowoduje konieczności zmiany planów szpitalnych. Mówił, że wtedy się poród tydzień wcześniej wywołuje.
Aha i Arti ustawiony jest głową w dół, więc taniec mógł zadziałać.
Mam umówione kolejne wizyty już chyba do końca:€“ 6 lipca, 27 lipca i... 22 sierpnia. Ale przed tą ostatnią lekarz mówił, że możemy się spotkać w szpitalu albo jakoś inaczej będzie to rozwiązane, żebym nie została bez opieki. :P
za udaną wizytę!

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
chyba faktycznie ciśnienie nawala... ja też jakaś taka tąpnięta jestem;/

Ależ miałam dzisiaj dzień lenia... jedyne co zrobiłam to obiad, pozbierałam pranie i byłam z psem na 2 spacerach Ale najchętniej to bym przespała cały dzień...
z ciśnieniem coś musi być na rzeczy
ja też mam dzień lenia, nic nie załatwiłam, nie byłam na basenie, za to w korku postałam godzinę , nawet za obiad nie mam siły się zabrać, będzie najwyżej kolacja.
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 16:51   #4385
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Odespalam już. Przespala liczenie ruchow (żadna nowość), od 10 do 15 budzilam sie tylko na jedzenie albo mnie budzili bo ciśnienie albo tętno.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 16:52   #4386
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

A może jest któraś chętna żeby mi dać kopa na zapęd do nauki?
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 17:16   #4387
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Nie gniec brzuszka teraz. Teraz jest czas na leżenie.
Staram się dużo leżeć zaraz załącze sobie jakiś film na zalukaj i tak spędze wieczór ;D
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-06-13, 17:39   #4388
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
super, że dobrze się bawiliście!! i również bardzo podobają mi się Twoje sukienki figurka do pozazdroszczenia!



niezłe pomysły ma Twój tata myślę, że warto to już teraz przegadać, żeby się przypadkiem za bardzo nie nastawił na realizację swoich planów



współczuję złego samopoczucia mam nadzieję, że podróż minie Wam spokojnie...

Co do meczu to ja go spędziłam podobnie przy czym przespałam tylko pierwszą połowę;p obudziłam się jakoś w połowie drugiej, zrobiłam sobie kolację i akurat za niedługo się mecz kończył



mój też kibola na szczęście nie udaje tzn widzę jak podskakuje na krześle, gdy biegną do bramki, ale nie ma na szczęście u nas w mieszkaniu okrzyków radości czy wyzwisk związanych z niepowodzeniami

Najlepszy był wczoraj mój tata. TŻ go pyta czy będzie mecz oglądał, a mój ojciec na to: "Absolutnie! mnie się nie wolno denerwować!"




haha miałaś niezłe kino z rana



chyba faktycznie ciśnienie nawala... ja też jakaś taka tąpnięta jestem;/



Wszystkiego najlepszego!



Super, że z synkiem wszystko dobrze a dlaczego ustalili Ci terminy wizyt z tak dużą przerwą? to prawie miesiąc


hahaha wesoło tam masz napatrzysz się i jeszcze stwierdzisz, że Ty jednak nie rodzisz;p

Ależ miałam dzisiaj dzień lenia... jedyne co zrobiłam to obiad, pozbierałam pranie i byłam z psem na 2 spacerach Ale najchętniej to bym przespała cały dzień...
Prawdziwe kibicki z nas

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
super, że dobrze się bawiliście!! i również bardzo podobają mi się Twoje sukienki figurka do pozazdroszczenia!



niezłe pomysły ma Twój tata myślę, że warto to już teraz przegadać, żeby się przypadkiem za bardzo nie nastawił na realizację swoich planów



współczuję złego samopoczucia mam nadzieję, że podróż minie Wam spokojnie...

Co do meczu to ja go spędziłam podobnie przy czym przespałam tylko pierwszą połowę;p obudziłam się jakoś w połowie drugiej, zrobiłam sobie kolację i akurat za niedługo się mecz kończył



mój też kibola na szczęście nie udaje tzn widzę jak podskakuje na krześle, gdy biegną do bramki, ale nie ma na szczęście u nas w mieszkaniu okrzyków radości czy wyzwisk związanych z niepowodzeniami

Najlepszy był wczoraj mój tata. TŻ go pyta czy będzie mecz oglądał, a mój ojciec na to: "Absolutnie! mnie się nie wolno denerwować!"




haha miałaś niezłe kino z rana



chyba faktycznie ciśnienie nawala... ja też jakaś taka tąpnięta jestem;/



Wszystkiego najlepszego!



Super, że z synkiem wszystko dobrze a dlaczego ustalili Ci terminy wizyt z tak dużą przerwą? to prawie miesiąc


hahaha wesoło tam masz napatrzysz się i jeszcze stwierdzisz, że Ty jednak nie rodzisz;p

Ależ miałam dzisiaj dzień lenia... jedyne co zrobiłam to obiad, pozbierałam pranie i byłam z psem na 2 spacerach Ale najchętniej to bym przespała cały dzień...
Co do denerwowania taty ja też tego powodu nie oglądam meczy. Jak się wczuje w kibicowanie to wpadam w taki stres ze trudno się mi opanować. Mimo że generalnie mam gdzieś wynik. Dlatego wolę nie zaczynać

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Melduje się z Gliwic. Jeszcze 90km i będziemy w domku. Super bo juz chętnie położę się w łóżku. W końcu jutro rano do pracy A było tak pięknie

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 17:55   #4389
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Poszłam robić ten 'obiad'. W międzyczasie okazało się, że skończył się gaz w kuchence więc musiałam wymyślić coś innego. A ponieważ mam respekt do gazu a on tak dziwnie się tlił, odesłałam córkę do dużego pokoju. Wchodzę a ta sikora oblewa się wodą ze swojego kubka. Urządziła sobie prysznic.
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 18:44   #4390
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Kopnij dziada 😆
chyba w krocze..żeby wiedział o jakiej części ciała mówi..

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość

Najlepszy był wczoraj mój tata. TŻ go pyta czy będzie mecz oglądał, a mój ojciec na to: "Absolutnie! mnie się nie wolno denerwować!"



hahaha wesoło tam masz napatrzysz się i jeszcze stwierdzisz, że Ty jednak nie rodzisz;p

Ależ miałam dzisiaj dzień lenia... jedyne co zrobiłam to obiad, pozbierałam pranie i byłam z psem na 2 spacerach Ale najchętniej to bym przespała cały dzień...
hahah..dobry tekst z tym meczem

napewno nie rodzę..znaczy - nie teraz...

a jeszcze jest laska, co ma stwierdzoną hipotrofię płodu..pytam czy zna przyczynę tej hipotrofii? (znaczy ona nie mówi o hipotrofii, tylko ,że ma małego dzidziusia 2300g w 39tc) to mówi,że stres, a co 15 minut idzie na fajkę


Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Staram się dużo leżeć zaraz załącze sobie jakiś film na zalukaj i tak spędze wieczór ;D
co oglądasz? poleć coś..

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Melduje się z Gliwic. Jeszcze 90km i będziemy w domku. Super bo juz chętnie położę się w łóżku. W końcu jutro rano do pracy A było tak pięknie

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
dobrej drogi do samego domku
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 18:47   #4391
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
chyba w krocze..żeby wiedział o jakiej części ciała mówi..


hahah..dobry tekst z tym meczem

napewno nie rodzę..znaczy - nie teraz...

a jeszcze jest laska, co ma stwierdzoną hipotrofię płodu..pytam czy zna przyczynę tej hipotrofii? (znaczy ona nie mówi o hipotrofii, tylko ,że ma małego dzidziusia 2300g w 39tc) to mówi,że stres, a co 15 minut idzie na fajkę



co oglądasz? poleć coś..


dobrej drogi do samego domku
Chciapam obejrzec Emelie, ale mnie wyrzucilo, wiec wzielam sie za serial sex w wielkim miescie :P
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 18:51   #4392
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
chyba w krocze..żeby wiedział o jakiej części ciała mówi..


hahah..dobry tekst z tym meczem

napewno nie rodzę..znaczy - nie teraz...

a jeszcze jest laska, co ma stwierdzoną hipotrofię płodu..pytam czy zna przyczynę tej hipotrofii? (znaczy ona nie mówi o hipotrofii, tylko ,że ma małego dzidziusia 2300g w 39tc) to mówi,że stres, a co 15 minut idzie na fajkę



co oglądasz? poleć coś..


dobrej drogi do samego domku
Ja pierdziele co za panna. To jest szok jak niektóre matki mają gdzieś co się z ich dzieckiem dzieje. Ja nad morzem wypiłam 3 lyki piwa 2% na plaży i miałam wyrzuty sumienia a tu kurde totalny luz. Zero wyobraźni .... aż nóż się w kieszeni otwiera. Przecież masakra ....

20km i domek

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 18:58   #4393
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

No jedna po korytarzu z twl spacerowala, chyba calemu światu obwieścila ze ma cewnik, ale jeszcze zdążyła na fajkę wyskoczyć nim jej założyli.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 19:04   #4394
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

nigdy tego nie zrozumiem.
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 19:04   #4395
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
No jedna po korytarzu z twl spacerowala, chyba calemu światu obwieścila ze ma cewnik, ale jeszcze zdążyła na fajkę wyskoczyć nim jej założyli.
Wow toż to news Powiem Wam że nie wiedziałam że w szpitalu tyle rzeczy się dzieje ...
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 19:06   #4396
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Tu sie cały czas dzieje.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 19:11   #4397
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość



Co do ludzi w poczekalni... Państwo przyklejeni do siebie jak glonojady do szyby, a pana ręka sprawdzała czy pani czop juz odszedł ....

Nie wierze ze to napisałam... Ale taka mieli chętkę na siebie ;/


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Jeszcze tylko napisze ze Pan na oko jakies 45kg a pani jakies 110 o siedziała mu na kolanacH.
o żesz kurka to faktycznie było ostro wstydziliby się!
PS. Fajnie to ujęłaś hehe

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość

Ja też hipopotam Nie jesteś sama Trzymam kciuki co byśmy się ogarnęły po ciąży
Oby! Innego wyjścia nie ma
Dzisiaj mam po prostu doła.. czuję się taka ociężała, wielka.. mimo, że wiem, że tragedii nie ma.. ale ciężko jest się przyzwyczaić do tych nowych bułek i faldek w ciąży.. Jutro mam nadzieję, że optymizm wróci, a to chwilowe załamanie..
Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
Melduję się po wizycie w końcu miałam czas żeby Was ponadrabiać.

Z dzieciem i ze mną wszystko w porządku, waży 1200-1300g (29t1d) i z wymiarów wychodzi idealnie na swój wiek Podpytałam i lekarz i położnej o masaż krocza i obie stwierdziły że teraz jeszcze nie ma co zaczynać bo będę się tylko dłużej męczyć... położna powiedziała żeby zacząć sobie spokojnie tak od 35-36 tygodnia i robić to już regularnie codziennie i efekt będzie taki sam jakbym teraz zaczęła. !
Super, że z dzieckiem wszystko dobrze takie wieści lubię czytać
Co do masażu krocza.. kojarzy mi się nieprzyzwoicie
Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość

Wczoraj w carrefourze patrzyłam na ceny pieluch i chusteczek to tż do mnie:
"po co to ogladasz, jeszcze tyle czasu ..
To się chłopak zdziwi, jak maluńko zostało
Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Byłam u ginekologa, z synkiem ok, waży 1239 g i to podobno jest w normie, ale przy dolnej granicy. Lekarz mówił, że to źle że schudłam i wyszły mi ketony, że muszę zadziałać coś z tą dietą, żebym może do dietetyka się zgłosiła.
Co do mojego strachu dotyczącego tego, że mogłam mieć wcześniej cukrzycę, gdyż były czynniki ryzyka, zauważył że hemoglobina glikowana wyszła niska (wprawdzie w ciąży to niemiarodajne, ale jednak za wysoka nie była, to coś tam mówi), że miałam dobre wyniki w jakichś starych badaniach które mu specjalnie na tę wizytę wynalazłam, no i że dziecko nie jest przerośnięte i wreszcie, że w badaniach prenatalnych nie wykryto wad, a będziemy to jeszcze monitorować. To mnie nieco uspokoiło. Lekarz powiedział też, że w moim wybranym szpitalu rodzi się z insuliną, więc ewentualne jej wprowadzenie nie spowoduje konieczności zmiany planów szpitalnych. Mówił, że wtedy się poród tydzień wcześniej wywołuje.
Aha i Arti ustawiony jest głową w dół, więc taniec mógł zadziałać.
Mam umówione kolejne wizyty już chyba do końca:€“ 6 lipca, 27 lipca i... 22 sierpnia. Ale przed tą ostatnią lekarz mówił, że możemy się spotkać w szpitalu albo jakoś inaczej będzie to rozwiązane, żebym nie została bez opieki. :P
Super wieści Dobrze, ze Maly sie odwrócił.. widać, że ta metoda z tańcem dziala Kolejnej mamusi dziecko odwróciło się dzięki temu
Kciuki za te cukry, by nie płatały figli
__________________
.. i ślubuję Ci.. czerwiec 2015

Zuzanka 22.08.2016


II kreski 15.09.2019
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 19:11   #4398
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Kurczę Zona nie byłam jeszcze u nas w szpitalu na położniczym aż się boję faktycznie się tam dzieje
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 19:17   #4399
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Co do palących mam.. Szkoda słów.. To zwykłe egoistki, które własną 'śmierdzącą, trującą przyjemność' kładą ponad dobro, zdrowie dziecka.. nie są w stanie się poświęcić w tak istotnej sprawie..
__________________
.. i ślubuję Ci.. czerwiec 2015

Zuzanka 22.08.2016


II kreski 15.09.2019
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-13, 19:19   #4400
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Kurczę Zona nie byłam jeszcze u nas w szpitalu na położniczym aż się boję faktycznie się tam dzieje
To jest patologia ciąży. 2 różne oddziały.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 19:20   #4401
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
To jest patologia ciąży. 2 różne oddziały.
A! To mam nadzieję że tam nie trafię poproszę od razu na porodówkę
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 19:22   #4402
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Tam jest spokojnie, cicho. Kobiety z dziećmi..
A tutaj wszystko: cukrzyca, porody, szyjki, skurcze, obserwacje, po terminie, przed terminem. Full zestaw.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 19:23   #4403
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Kurczę wychodzi na to że bezproblemowa od początku do końca ciąża to rzadki przypadek
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 19:30   #4404
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Ciąża przestała być stanem fizjologicznym.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 19:55   #4405
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Krefetka gratuluję rocznicy!

Ja to mogę w 38 tygodniu rodzić
dzieki

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj rano zaniepokojona tym weekendem (chociaż ruchy cały czas czułam) pojechałam do przychodni sprawdzić sie na ktg. Powiedziałam ze słabiej czułam ruchy niz zazwyczaj. I jakoś mnie wcisnęła odrazu do pani doktor. Ale ktg nic nie wykazało ( na szczęście) wszystko w porządku... Mała tez sie rozruszała i w sumie dzisiaj czuje ja normalnie. Oczywiście lekarka powiedziała żeby nie bagatelizować tego jeśli tych ruchów nie ma. Ale nie miala podstaw do badania wiec usg nie robila. Bóle podbrzusza tez miewam ale szczerze przestałam sie tym martwić bo podejrzewam ze to od ruchów małej a nie chce sie już nakręcac. Intensywny dzień mieliśmy dziś TZ nie poszedł do pracy i chcieliśmy pozałatwiać wszystko. On dostał skierowanie do szpitala na ta głowę nieszczęsna i wyobraźcie sobie ze sie czeka pół roku? Masakra. Ale ze miał napisane pilny termin to pewnie pójdzie wcześniej. Czekamy na kontakt od lekarza. No i byliśmy w ikei wybraliśmy cały zestaw łóżeczko materacyk komodę Polkę i pare dupereli w tym lampkę kwiatek ramki na obrazki itp :Love: w weekend będziemy skręcać. A TZ zrobił dla mnie taka piękna dekoracje

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
dobrze ze sprawdzilas ze wszystko ok.
widze ze nie tylko prezent of meza ale i od piesia


Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Byłam u ginekologa, z synkiem ok, waży 1239 g i to podobno jest w normie, ale przy dolnej granicy. Lekarz mówił, że to źle że schudłam i wyszły mi ketony, że muszę zadziałać coś z tą dietą, żebym może do dietetyka się zgłosiła.
Co do mojego strachu dotyczącego tego, że mogłam mieć wcześniej cukrzycę, gdyż były czynniki ryzyka, zauważył że hemoglobina glikowana wyszła niska (wprawdzie w ciąży to niemiarodajne, ale jednak za wysoka nie była, to coś tam mówi), że miałam dobre wyniki w jakichś starych badaniach które mu specjalnie na tę wizytę wynalazłam, no i że dziecko nie jest przerośnięte i wreszcie, że w badaniach prenatalnych nie wykryto wad, a będziemy to jeszcze monitorować. To mnie nieco uspokoiło. Lekarz powiedział też, że w moim wybranym szpitalu rodzi się z insuliną, więc ewentualne jej wprowadzenie nie spowoduje konieczności zmiany planów szpitalnych. Mówił, że wtedy się poród tydzień wcześniej wywołuje.
Aha i Arti ustawiony jest głową w dół, więc taniec mógł zadziałać.
Mam umówione kolejne wizyty już chyba do końca:€“ 6 lipca, 27 lipca i... 22 sierpnia. Ale przed tą ostatnią lekarz mówił, że możemy się spotkać w szpitalu albo jakoś inaczej będzie to rozwiązane, żebym nie została bez opieki. :P


Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy.

Hmm to dobrze, że nie wdrożyłam pomysłu picia kakao przed snem, bo przez moment wydawało mi się to kuszące.
dzidzia wymiary trzyma wiec nie jest źle jutro idziesz do nowej pani wiec moze uczyni cuda

dzieki za zyczenia

mi kakao nie pomogło
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 20:26   #4406
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj rano zaniepokojona tym weekendem (chociaż ruchy cały czas czułam) pojechałam do przychodni sprawdzić sie na ktg. Powiedziałam ze słabiej czułam ruchy niz zazwyczaj. I jakoś mnie wcisnęła odrazu do pani doktor. Ale ktg nic nie wykazało ( na szczęście) wszystko w porządku... Mała tez sie rozruszała i w sumie dzisiaj czuje ja normalnie. Oczywiście lekarka powiedziała żeby nie bagatelizować tego jeśli tych ruchów nie ma. Ale nie miala podstaw do badania wiec usg nie robila. Bóle podbrzusza tez miewam ale szczerze przestałam sie tym martwić bo podejrzewam ze to od ruchów małej a nie chce sie już nakręcac. Intensywny dzień mieliśmy dziś TZ nie poszedł do pracy i chcieliśmy pozałatwiać wszystko. On dostał skierowanie do szpitala na ta głowę nieszczęsna i wyobraźcie sobie ze sie czeka pół roku? Masakra. Ale ze miał napisane pilny termin to pewnie pójdzie wcześniej. Czekamy na kontakt od lekarza. No i byliśmy w ikei wybraliśmy cały zestaw łóżeczko materacyk komodę Polkę i pare dupereli w tym lampkę kwiatek ramki na obrazki itp :Love: w weekend będziemy skręcać. A TZ zrobił dla mnie taka piękna dekoracje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Piesio się pcha uparcie na większość Twoich zdjęć Lubi gwiazdorzyć Dobrze, że udany dzień Ostatnio oglądałam też te świeczki, a w środę też do Ikei jedziemy

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
no i git, ja juz mam bana na zakupy ciuchowe
Też mam bana, pranie jak robiłyśmy z mamą to wyszło 6 albo 7 pralek, a jeszcze 2 torby czekają jakichś grubszych ubranek Znajoma kuzynki podrzuca od jakiegoś miesiąca po kilka ciuszków, żeby mi to kuzynka dała i sterta rośnie

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
hahaha wesoło tam masz napatrzysz się i jeszcze stwierdzisz, że Ty jednak nie rodzisz;p

Ależ miałam dzisiaj dzień lenia... jedyne co zrobiłam to obiad, pozbierałam pranie i byłam z psem na 2 spacerach Ale najchętniej to bym przespała cały dzień...
Ja tak czytam ich rewelacji i mi się odechciewa rodzić Jakbym tam była to chyba z nerwów bym rodzić zaczęła
Dzisiaj miałam dzień pracujący (na szczęście biurowo), ale jak wróciłam do domu i obudziłam TŻa po nocce i chciałam mu obiad zrobić, to najpierw spaliłam ziemniaki , a później jak chciałam podgrzać mu mięcho i kapustkę młodą w mikrofali, to talerz mi wyleciał z rąk i zbiłam go z zawartością Później już się za nic nie zabierałam, żeby czasem krzywdy sobie nie zrobić


Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Poszłam robić ten 'obiad'. W międzyczasie okazało się, że skończył się gaz w kuchence więc musiałam wymyślić coś innego. A ponieważ mam respekt do gazu a on tak dziwnie się tlił, odesłałam córkę do dużego pokoju. Wchodzę a ta sikora oblewa się wodą ze swojego kubka. Urządziła sobie prysznic.
Też jeśli chodzi o gaz wolę być ostrożna na zapas.
A młodej gorąco było

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Chciapam obejrzec Emelie, ale mnie wyrzucilo, wiec wzielam sie za serial sex w wielkim miescie :P
Nie trawię tego serialu Chyba jako jedna z niewielu

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Ja pierdziele co za panna. To jest szok jak niektóre matki mają gdzieś co się z ich dzieckiem dzieje. Ja nad morzem wypiłam 3 lyki piwa 2% na plaży i miałam wyrzuty sumienia a tu kurde totalny luz. Zero wyobraźni .... aż nóż się w kieszeni otwiera. Przecież masakra ....
Ostatnio byłam ze znajomą na kawie i radlera to ona w ciąży spijała jakby całkiem bezalkoholowy był - a jednak te 2% ma Była wielce zdziwiona, że nawet na bezalkoholowe mam opory i dopiero w ostateczności je spiję - czyli w upale max.

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Kurczę wychodzi na to że bezproblemowa od początku do końca ciąża to rzadki przypadek
To akurat niestety racja, to samo zauważyłam.
__________________
W świni siła! W świni moc!



Edytowane przez Świniaczek
Czas edycji: 2016-06-13 o 20:32
Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 20:32   #4407
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Wszystkiego najlepszego!
dzieki

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Staram się dużo leżeć zaraz załącze sobie jakiś film na zalukaj i tak spędze wieczór ;D
ostatnio oglądałam fajny francuski film "Babcia Gandzia" ja taki rodzaj humoru lubie takze polecam

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość

[/COLOR]Melduje się z Gliwic. Jeszcze 90km i będziemy w domku. Super bo juz chętnie położę się w łóżku. W końcu jutro rano do pracy A było tak pięknie

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
szybko wracacie ale mam nadzieje ze urlop udany
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 20:41   #4408
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

idde spac..
kot przejął komputer bo oglada swoje filmiki na YT


dobrej nocy
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_1615.jpg (206,0 KB, 11 załadowań)
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 20:55   #4409
agnieszkaruta1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 131
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Próbuje was nadrobić po weekendzie ale zaraz chyba zasnę;/
Dziś chyba jakiś taki dziwny dzień, ciągle chce mi się spać, miałam pospać podczas drzemki synka, ale ją olał i dzięki temu śpi od 19:30

Rano obudziłam się z kleszczem na nodze, próba wyciągnięcia skończyła się fiaskiem i pojechałam usunąć do przychodni - taitm prawie zemdlałam jak pani mi dłubała igła;/

Jutro mam ambitne plany - zrobić sok, albo kompot z truskawek na zimę - może znacie jakiś dobry przepis.
agnieszkaruta1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-13, 20:56   #4410
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
Melduję się po wizycie w końcu miałam czas żeby Was ponadrabiać.

Z dzieciem i ze mną wszystko w porządku, waży 1200-1300g (29t1d) i z wymiarów wychodzi idealnie na swój wiek Podpytałam i lekarz i położnej o masaż krocza i obie stwierdziły że teraz jeszcze nie ma co zaczynać bo będę się tylko dłużej męczyć... położna powiedziała żeby zacząć sobie spokojnie tak od 35-36 tygodnia i robić to już regularnie codziennie i efekt będzie taki sam jakbym teraz zaczęła. No i zgłupiałam

ja od wczoraj się masuję

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Tez miałam fazę ze przez 4 dni na czczo miałam około 88-93 i jak sie okazało to przez picie mleka na sen. Ma sie to zmienić jak bede jadła jogurt albo twaróg... Sprawdzimy


Chce wierzyć w to ze paczek to tłuszcz moze przytyje.

Ale dziś mam dyspense z okazji rocznicy ślubu


Wysłane za pomocą magii
wszystkiego dobrego dla Was
Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Byłam u ginekologa, z synkiem ok, waży 1239 g i to podobno jest w normie, ale przy dolnej granicy. Lekarz mówił, że to źle że schudłam i wyszły mi ketony, że muszę zadziałać coś z tą dietą, żebym może do dietetyka się zgłosiła.
Co do mojego strachu dotyczącego tego, że mogłam mieć wcześniej cukrzycę, gdyż były czynniki ryzyka, zauważył że hemoglobina glikowana wyszła niska (wprawdzie w ciąży to niemiarodajne, ale jednak za wysoka nie była, to coś tam mówi), że miałam dobre wyniki w jakichś starych badaniach które mu specjalnie na tę wizytę wynalazłam, no i że dziecko nie jest przerośnięte i wreszcie, że w badaniach prenatalnych nie wykryto wad, a będziemy to jeszcze monitorować. To mnie nieco uspokoiło. Lekarz powiedział też, że w moim wybranym szpitalu rodzi się z insuliną, więc ewentualne jej wprowadzenie nie spowoduje konieczności zmiany planów szpitalnych. Mówił, że wtedy się poród tydzień wcześniej wywołuje.
Aha i Arti ustawiony jest głową w dół, więc taniec mógł zadziałać.
Mam umówione kolejne wizyty już chyba do końca:€“ 6 lipca, 27 lipca i... 22 sierpnia. Ale przed tą ostatnią lekarz mówił, że możemy się spotkać w szpitalu albo jakoś inaczej będzie to rozwiązane, żebym nie została bez opieki. :P

za udaną wizytę


Dopiero energię odzyskałam po obiedzie. Ogarnęłam trochę wyprawkę jestem dumna z siebie
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-20 02:01:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.