Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Mamusie grudniowe na II trymestr gotowe :) 2016
Cytat:
Napisane przez mewkaa
Folinka a ty jak spisz?
Ja całe życie na brzuchu
A tu od kiedy zobaczyłam 2 kreski
Z automatu rzuciło mnie na boki i ...klekajcie narody na plecy!
Nigdy nie spalam na plecach 😨
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Różnie, ale zasypiać lubię na brzuchu 
Kociulek, ba... no wiadomo, że w ciąży trzeba się odzwyczaić, ale po każdej ciąży z lubością do tego zwyczaju powracam 
Cytat:
Napisane przez kociulek
Folinka, przyznaję się bez bicia, ale faktycznie nie leżę cały czas posłusznie tak jak powinnam. Nie jestem do tego przyzwyczajona. Zawsze to moja brygada leży, a ja latam do późna, sprzątam, szykuję na następny dzień, gotuję, piorę, prasuję itp. itd. Niby wszystkim rozdaję jakieś obowiązki, ale dla mnie i tak zostaje najwięcej. Teraz jeszcze korzystam, że mąż w domu, ale on też chce nadgonić z robotą i kochany, słowem nic nie mówi, żebym mu pomogła, czy chociażby kanapkę zrobiła. Ale obiad zrobić musiałam. I górę prania poprasować, bo czekają na mnie od czasu przyjazdu. Mąż dziś nową pralkę podłączył, więc przydałoby się kolejne pranie nastawić, ale posłusznie dałam spokój. Wakacje, dzieci jeszcze mają w czym chodzić. A twoje kiedy maja wakacje?
A mój punkt spojrzenia na własne imię trochę zmienił pewien emerytowany wojskowy, który kiedyś przy okazji rozmowy o imionach oznajmił mi, że to właśnie moje imię zawsze uważał za najładniejsze, najszlachetniejsze  No troszkę mu uwierzyłam, choć w każdej szkole było nas po ok 3 
|
A co mama i teściowa na to? Wiedzą w ogóle jaka jest sytuacja? Wiem, że nie lubisz ich prosić, ale to jest sytuacja podbramkowa!
Moi jeszcze tydzień szkoły mają i od razu w pt lecimy do babć 
No oczywiście, że to piękne imię Ale Ci się złożyło, ja w żadnej szkole nie miałam imienniczki.
Cytat:
Napisane przez monika0185
Dawaj swoje przemyślenia  Będziemy wiedzieć na co jeszcze zwrócić uwagę
Tak np. mamy teraz wizję odnośnie tego fotelika. Skoro jest zabawa przy przypinaniu to dobrym pomysłem wydaje się aby fotelik był na stałe w samochodzie a dodatkowo będziemy mieć zwykłe nosidełko (np. takie z kompletu do wózka).
|
Skoro nalegacie... Zaraz coś popiszę 
Jest to jakaś koncepcja... Tylko powiedz mi, po co w takim razie w ogóle używać fotelika-nosidełka poza autem? 
Zgadzam się z tym, co iwona i Migdałek napisały.
Wiem, że często można zobaczyć dzieciaki w fotelikach na spacerach, ale to niezdrowe Tak jak wszelkie leżaczki, chuśtawki, itp., o ile dziecko nie leży tam na płasko. Wiadomo jak trzeba to trzeba, ale nie powinno to być w sumie więcej niż 2h/dzień. A skoro już chcesz ruszać dziecko, tzn. wyciągać je z tego fotelika, to najlepiej przełożyć je do gondoli.
Ja myślę, że jednak najlepiej jeśli ktoś nie ma majątku do wydania i nie kupuje bazy, to poświęcić te pół minuty (no max minutę, przy wprawie to więcej nie zajmie, nie ma opcji!) na każdorazowe solidne zamocowanie fotelika w aucie, jeśli zabieraliśmy dziecko w nim gdzieś, bo sobie np. smacznie spało 
Cytat:
Napisane przez PaniMigdalek
O ja pierdzielę, chwilę mnie nie było i 6 stron do nadrabiania
Ło matko, no nie powiem, jestem w szoku! Mam nadzieję, że to nie boli ani szkodzi jakkolwiek
Przyzwyczajona jestem do spokoju, lekkiej rutyny a tu latam cały dzień i ciągle coś robię, bo to małe tornado się ciągle nudzi. Do tego po nocy (3-4) chodzi mi po mieszkaniu i marudzi, że on nie może spać, albo, że nie chce mu się... Nawet teraz...
Padam na psyk! Idę spać...
Dobranoc!
|
No tak jakoś dziś poleciało te 6 stron 
Nie szkodzi, czasem boli 
Ale masz trening... Nie ma lekko. Ale to dziwne, że tak nie śpi w nocy Zapakować do łóżka, ewentualnie szklanka ciepłego mleka na spanie i do widzenia!
|