Dot.: Pytanie o zapach ;-)
A gdyby ktoś chciał zmiany - ciągle w duchu Sapkowskiego - z brunetki w pięknego piegowatego rudzielca, i niczym Lytta Neyd, zapragnął przywabić jakiegoś wiedźmina "frezjowo-morelowo-magicznymi feromonami", to te perfumy pachną frezją, morelą i mandarynką/wetiwerią W sam raz na wczesną jesień, ale ostrzegam - słodkie "jak wafelek z miodem":
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...femme-edp.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...-rise-edp.html
Widać, że jestem w trakcie "Sezonu Burz"?
"Pachniała frezją i morelą. I czymś jeszcze. Może mandarynką. Może wetiwerią."
Edytowane przez Noor
Czas edycji: 2020-09-18 o 14:00
|