Zagroda babuszki cz.4

[Lanolinkaaa]

Lenifa, pieniędzy zawsze mało. 🙂

Kawy piję 3. Lubię. Czemu niby jest niezdrowa?

[lenifa]

Lanolinko wszystko co za dużo i co za mało jest niezdrowe
Że przytoczę znaną mi sytuację znajomej. Lekarz powiedział jej że powinna jeść pomidory ku zdrowotności I zaczeła je kupować na kg. Wylądowała w szpitalu bo to co bylo za mało zaczęło być za dużo Pieprz jest zdrowy, ma cenne właściwości lecznicze, ale jakbyś go skonsumowała pół szklanki to byś się wykopyrsiała że tak powiem do innego świata. I te limity są rożne, na dodatek różne u różnych ludzi. Zależy od sytuacji.

Kiedyś wam proponowałam, zrobienie sobie analizy dla samej siebie, to co bardzo lubicie i często jecie czy pijecie, a to co nie lubicie i w ogóle unikacie. Co tam w tym jest. Na necie znajdziecie wszytko. Od kalorii po skład. Oczywiście czesto trzeba więcej stron przeglądnąć, bo te informacje są różne. Zależy od wiedzy piszącego coś. Ale to każdy musi sobie sam zweryfikować. A potem, za co odpowiada to co znależliście za dużo, a za co to czego nie ma. I pomyślcie jak się czujecie Noż teoretycznie Lanolinko z twoją gimnastyką możesz czuć się świetnie. Sama gimnastyka już usuwa z organizmu co niepotrzbne bo jak się wypocisz to poszło na zewnątrz. Ale ile ludzi robi gimnastykę?

Ja wiem że to się już rzuca w oczy bo dawniej w ogóle nie było, że się ludzie więcej ruszają. Ale tych co siedzą w domu - nie widać.

[herbatka99]

Dla mnie jest niezdrowa, tak przypuszczam . I muszę przetestować jak będzie bez kawy.

[lenifa]

Herbatko też już miałam takie coś że jak piłam za dużo kawy to zaczęło być dziwnie. I teraz tez, ponieważ od miesiąca przesadzam z jej ilością, to mi nawet już tak kawa nie smakuje. Muszę się nawrócić do 1 dziennie, góra.

[Amita10]

Pada! Leje wręcz. 13,8*C. A ma spaść do 10. Dziś muszę dotrzeć na działkę po pomidory. Chyba kajakiem ;p
Lanolinko, lecimy do Włoch pod koniec tygodnia. Na południe więc jest szansa na dobra pogodę. My wszystko zlecamy więc roboty żadnej nie mamy. Może potem mąż ze znajomym ogarną ocieplenie, ale to jeszcze czekamy na ofertę z tej firmy co jest teraz. Trochę było kłopotu z gościem od płyty, ale go wywaliłam. Aktualna ekipa jest szybka, czysta, sprawna i bezproblemowa. W środę miną 3 tygodnie jak weszli i już mamy wylewać strop. Miało być skończone w zeszłym tygodniu, ale rusztowanie i szalunki się opóźniły a teraz deszcz nas wstrzymuje. Do tego mamy kierownika, który wszystko nam ogarnia. Ja tylko dostaję faktury do zapłaty a mąż raz dziennie podjeżdża w miarę potrzeb w zasadzie. Kierownik aktualnie się opala we Włoszech stąd rozluźnienie dyscypliny. Oby tylko tak dalej!
Zaraz robię drugą kawę a lubię i trzy wypić.

[Imegan]

Hejka

U mnie pada ale tak na razie spokojnie.

Kawę pijam rzadko.No ale to dlatego ,że kawa smakuje mi tylko z cukrem.Żadne zamienniki nie wchodzą w grę.Ani ksylitol,ani słodziki,ani erytrol,ani stewia.Poniewaz muszę jako cukrzyk unikać i jak najmniej cukru używać to kawa poszła w odstawkę.No i moja wątroba też przestała się lubieć z kawą.Za to Szanowny potrafi i 4 dziennie i to mocne plujki.No i potem zachowuje się jakby miał ADHD.

Kurcze wyłączyli prąd.Ciekawe ile to będzie trwało.

[annorl1]

Witam deszczowo. Taka mżaweczka. Super, coś podleje bo już okropna susza.
Amita, jakieś plany urlopowe? Czy po prostu odpoczywasz od pracy, a żyjesz już budową
Emmi, szyszki chmielu to ja dawno temu piłam jak miałam problemy ze snem. Teściowej dawno temu zbierałam w okresie menopauzy. Popijała codziennie i te dolegliwości miała nieco lżejsze od jak piła te herbatki.
Herbatko, czyli dzisiaj dalej bez kawy? Czy Ty ją chcesz przestać całkiem pić? Czy na jakiś czas odstawić?
Emmi, widzę że obie cieszymy się z tego deszczyku
Emmi, i co? Masz zamiar zbierać dla kogoś te owoce? Czy jak cisza, to po prostu to olejesz? Bo ja bym olała
O, taka randka... No, to ja povczekam aż moje dziewczyny będą większe i będzie nam sie chciało wyjść, albo lepiej napiszę, będziemy mieli siłę wyjść Na razie dzieciaki małe, to i my inaczej działamy. Obecnie mamy etap dlaczego mama z tatą śpią razem, co to intymność i dlaczego ważne jest aby rodzice mieli swoją sypialnię osobno od dzieci. Od kilku dni takie tematy u nas są na porządku dziennym.
Ja piję 2 kawy, ale moje to takie słabe. No, ale jak tej slabej nie wypiję na czas, to głowa mnie boli i źle się czuję. Czasem jak do kogoś idę w późniejszej godzinie, lub kto przyjdzie, to wypiję 3 kawę.
O, Amita już doczytałam że do Włoch sie wybieracie na wakacje No to super, pamiętam że lubisz tam spędzać czas. Więc odpoczniesz.

[Lanolinkaaa]

Amita, to fajne teraz to budowanie. Dawniej gdy plyte robili to pół rodziny się schodziło.

Miłego italiowania, przewieź mozzarellę i pieczone kasztany jeśli już będą. O winie chyba nie muszę przypominać ��

Słuchałam wywiadu z Kasią Figurą. Nic ciekawego. Może lepiej gdy wywiady dotyczące tego czym się dana osoba zajmuje.

Mnie kawa lubi. ��

Ann, przy małych dzieciach to inny wymiar intymności, taki z nasluchem. ��

Widziałam przepis na rogiki zrobione z mąki i mascarpone. Spróbuję bo mega proste.

Na obiad pomidorowa i pierogi

Średnio mi się chce

[Amita10]

Tak, Aniu, do Włoch. Jeśli uda się zalać strop to i tak musimy czekać aż beton wyschnie żeby zacząć ocieplać. Bo mamy mieć zalane tzw. trzpienie, na rogach budynku. Więc szkoda nie skorzystać z wyjazdu. A zamawialiśmy w kwietniu.
Piekę boczek w air frajerze. Aż jestem ciekawa co mi wyjdzie. Kurczę, kapusta kiszona mi spleśniała w garnku kamiennym. Chyba jej za gorąco było w te upały. Albo nie dopilnowałam ugniatania. Fakt, nie przygniotłam jej niczym. Ech, szkoda.

[annorl1]

Lanolinko, pierogi tradycyjnie ruskie? Czy jakieś inne robisz?
U mnie jeszcze nei wqiem co. Na razie robię leczo do słoików. Jadę na 2 gary 5 litrowe Swoja cebulka, cukinia i papryka. Trzeba wykorzystać, bo zimą taki obiad jak leczo z kiełbską, to rarytasik
Mam rosół z niedzieli, więc albo rosół, albo też na pomidorową przerobię. A, na obiad już wiem. Mięso zostało w rosole. Więc mięso dzisiaj zrobię w jajku i bułce i usmażę. Do tego kasza, sos pieczarkowy, bo wczoraj kupiłam pieczarki i jakaś sałatka z tego co w lodówce znajdę. No, przypomniało mi sie co ma być
Amita, tak to można budować dom Masz racje, skoro wyjazd był wcześnie zaplanowany, to szkoda nie skorzystać. Kiedy macie ten wyjazd?

[Amita10]

Lanolinko, to samo mężowi mówię. Wujki by przyjechali i by zbudowali w tydzień. Ale wujki już w większości po tamtej stronie a i mieszkali w lubelskim. A tu rodzina męża zajęta pracą, dziećmi. Owszem, deklarują pomoc, ale to raczej już do lżejszych prac. Daliśmy radę 30 lat temu sami, to i teraz damy. Teraz mamy mniej siły ale trochę więcej kasy ;p Bo drogo jest bardzo. Ludzie powariowali z cenami. Jeśli ktoś za dwa tygodnie pracy wycenia się na tyle ile ja zarabiam rocznie to coś jest nie hallo. Mimo, że rozumiem, że każdy chce pracować za pieniądze i chce zarobić.

[annorl1]

Amita, ale jaka będzie radośc jak się wprowadzicie do nowego domku i będziecie wiedzieli że sobie to zawdzięczacie

[Amita10]

O, tak My wszystko sami ogarniamy od początku małżeństwa. Ale powiem, że nie do końca jakby sobie wyobrażam mieszkanie tam. Myślę o budowie, ogrodzie, wystroju, ale, że mieszkam to nie. Oby się nie okazało, że ja to się wcale wyprowadzać nie chcę ;p
Zaczęło świecić słońce i o mało nie wybrałabym się po pomidory a tu znowu leje.

[annorl1]

Amita, z Twoją miłością do uprawy roślin wszelakich i warzyw to szybko pójdziesz do nowego domku. Jak zobaczysz możliwości 😁

[Lanolinkaaa]

Ann, robię pierogi po łemkowsku. Mam taki deal z synem że je zrobię a on pojedzie mi zalatwic sprawę I sprzątnie w domu.



Amita może szybciej się przyzwyczaisz niż myślisz do nowego miejsca

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Kapusta kiszona? No miałam zrobić , miałam

[Emmi123]

Amita Dobrze przenieść się tak na trochę późną wiosną, co by nie grzać już. Wiosna jest zjawiskowa. Potem lato. My przenieśliśmy się na schyłek lata, bo Starszy do gimnazjum tu i jak się mówi ,,swoimi gnatami ogrzewaliśmy mury" . Było ogrzewanie ale nim się mury nagrzeją to schodzi. Jeszcze takie świeże! Niektórzy to przed wprowadzeniem się uruchamiają na pusto z lekka grzanie i grzeją ściany. Ściągnij do siebie Borosię aby Ci sprawdziła wody gruntowe, bo one istotne przy parterowym domku jak łóżka ustawiać. Jedni się z tego śmieją, ale... nie ma się z czego śmiać. Nie każdy organizm lubi spać na wodzie.
------------
Założyłam cz.5. czeka na akceptację.

--------------
Lanolika Pytałaś o zajęcia emerytek. Mam kontakt z kilkoma emerytkami w realu i sieci. Z tym, że one zawsze były mocno aktywne, to powtarza się często zdanie - nie wiedziałam, że tak będę miała zaplanowany czas na emeryturze. Wydaje mi się, że jak człowiek lubi zorganizować sobie czas to zawsze sobie go zorganizuje. Poza tym przejście na emeryturę to nie koniec życia tylko otwarcie innych drzwi. Koniec z zawodowym kieratem co to te godziny bite trzeba danego dnia wyrobić.

Napisane przez Amita10

Daliśmy radę 30 lat temu sami, to i teraz damy. Teraz mamy mniej siły ale trochę więcej kasy ;p Bo drogo jest bardzo. Ludzie powariowali z cenami. Jeśli ktoś za dwa tygodnie pracy wycenia się na tyle ile ja zarabiam rocznie to coś jest nie hallo. Mimo, że rozumiem, że każdy chce pracować za pieniądze i chce zarobić.

Amita Dla mnie to też przegięcie chyba że z materiałami. Bo to różnie z tymi materiałami. Ale jak za samą robociznę to cholernie drogo.

[aniolek-tasmanski]

Emmi123

Założyłam cz.5. czeka na akceptację.

zapraszam:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1292446

[Emmi123]

Bardzo dziękuję . Jak fajnie ekspresowo


Mamy aktywną nową część