Nie podoba mi sie zapach mężczyzny

[jodkka]

Cześć

mam problem. Od kilku miesiecy przyjaznie sie z mezczyzna, z czasem nasza reclacja stala sie romantyczna i jest naprawde swietny i jest swietnie miedzy nami. Jestesmy jednoczesnie przyjaciolmi, mozemy na siebie liczyc ale jest miedzy nami uczucie i pierwszy raz w moim zyciu wspanialy seks do ktorego mialam uraz. Jendak mam problem z tym ze nie podoba mi sie jego zapach... raczej nie chdozi o pot bo dba o higiene ale moze to jego naturalny zapach... to jest dla mnie powoli nie do przejscia. Wiem ze dopoki gdzies nie wychodzi nie uzywa dezodorantu, moze jakby to robil nawet w domu byloby lepiej. Nie uzywa tez perfum a moze to by pomoglo (zwlaszcza ze lubie perfumy u mezczyzn wiec tym bardziej mi zal ze ich nie uzywa), znalalm tez mezczyzn ktorzy uzywali zelu od prysznic ktory zostawial zapach na ich skorze... ale nie jestem w stanie mu tego powiedziec zwlaszcza po tylu miesiacach spania razem itp. im jestesmy blizej tym bardziej mnie to meczy. co moge zrobic?

[Aelora]

Z całym szacunkiem, sypiacie razem, nie macie w tym żadnych oporów, ale wstydzisz się poprosić go o częstsze używanie dezodorantu?

I przede wszystkim, czy to jest prawdziwy problem i stosowanie dezodorantu/perfum załatwiłoby sprawę, czy po prostu tracisz zainteresowanie nim, emocje opadają i zaczynasz wymyślać jakieś dziwne, mało istotne rzeczy które Ci w nim nie pasują?

[jodkka]

właśnie jesteśmy coraz bliżej i coraz bardziej się angażuje i tym trudniej mi to spychać jako nieważny problem. mam straszne opory przed poproszenie go przez to że przez tyle miesięcy nic nie mówiłam na ten temat, nawet nie wiem w jaki sposób to ugryźć:/

[Camillie32]

Też nie rozumiem - sypia się z kimś, a nie jest się w stanie zakomunikować prostej rzeczy. To po prostu trzeba powiedzieć i tyle, przecież sam się nie domyśli

[Aelora]

Napisane przez jodkka

właśnie jesteśmy coraz bliżej i coraz bardziej się angażuje i tym trudniej mi to spychać jako nieważny problem. mam straszne opory przed poproszenie go przez to że przez tyle miesięcy nic nie mówiłam na ten temat, nawet nie wiem w jaki sposób to ugryźć:/

Możesz spróbować zasugerować to delikatnie, np. stwierdzić, że lubisz jak pachnie po prysznicu, z konkretnym żelem lub zapachem wybranych perfum. Możesz zasugerować wspólne poszukiwanie perfum, które będą podobać się także Tobie.

[skara]

Możesz mu kupić perfumy, a co do dezodorantu to powiedzieć wprost by używał też w domu, bo inaczej trochę nieświeżo pachnie. Inna rzecz to na ile to rzeczywiście rozwiąże problem, bywa że zapach danej osoby aż nas odrzuca, mimo że jest czysta, i na to się nic nie poradzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pablo_E]

Napisane przez jodkka

właśnie jesteśmy coraz bliżej i coraz bardziej się angażuje i tym trudniej mi to spychać jako nieważny problem. mam straszne opory przed poproszenie go przez to że przez tyle miesięcy nic nie mówiłam na ten temat, nawet nie wiem w jaki sposób to ugryźć:/

Jak będziecie następnym razem siedzieć sami na spokojnie mu powiedz to samo co nam tutaj, uprzedzając że to nie żaden atak ani krytyka tylko pewna niedogodność dla Ciebie i poproś aby coś z tym zrobił abyś miała większy komfort z obcowaniem z nim. Powiedz że wszystko jest cudownie ale ta jedna rzecz czasami Ci nieco przeszkadza.
Nie podnoś głosu, nie zaczynaj od 'kochanie, musimy porozmawiać'

[Ellen_Ripley]

Jeżeli sytuacja się nie zmieni, to nie, żadna miłość nie pomoże znosić latami czyjegoś zapachu, jeżeli nie odpowiada. Wszystko się w końcu o to rozbije i posypie. Albo się odezwij, albo zerwij.

[twiggz]

Kup mu perfumy.

Od siebie polecam:
Azzaro Chrome Legend lub CK Be - ze świeżych
Hugo Boss Bottled Elixir - lekko słodkie

Są ze średniej grupy cenowej i wspaniale układają się na męskiej skórze

[rose97]

Kup mu perfumy, powiedz że bardzo ci sie podobają i twoim zdaniem będą mu pasowały. Jak to nie pomoże to po prostu pogadaj z nim szczerze.

[Ellen_Ripley]

Ja bym też zwróciła uwagę na to, co nosi - ubrania, czy zmienia naprawdę regularnie, ma je wyschnięte porządnie. Czy mycie się oznacza użycie myjki, czy gąbki, czy tylko takie lekkie spłukanie się. Bo to, że się człowiek myje, nie oznacza że jest domyty. Stąd może być dziwny zapach.

Albo już taki ma, ale to są kwestie biologiczne. Zapach może mówić, że dana osoba nie jest dobrym partnerem dla nas w sensie jakiegoś łączenia genów.

Zapach może być też rodzajem wspomnienia, w tym przypadku negatywnego. Może ktoś w Twojej przeszłości pachniał podobnie i masz teraz złe skojarzenia?

[Wicked_Girl]

Czy na pewno nie brak higieny? Nieużywanie dezodorantu dla mnie jest brakiem higieny, tak samo jak niewykąpanie się przed spaniem. Może być tak, że na to składa się kilka czynników - niezbyt świeże ciuchy, brak perfum, pot. Podarowałabym mu perfumy , ale nawet najbardziej

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Nawet najlepszych perfum nie zastąpi, mycie, świeży ciuch, czyste włosy. Najważniejsza rozmowa jednak. Jak sugestia , a lepiej konkret nie pomoże to wtedy przemyśl. Zgadzam się co do wspomnienia zapachu. *txt ucięło :}

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Wicked_Girl

Czy na pewno nie brak higieny? Nieużywanie dezodorantu dla mnie jest brakiem higieny, tak samo jak niewykąpanie się przed spaniem. Może być tak, że na to składa się kilka czynników - niezbyt świeże ciuchy, brak perfum, pot. Podarowałabym mu perfumy , ale nawet najbardziej

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Nawet najlepszych perfum nie zastąpi, mycie, świeży ciuch, czyste włosy. Najważniejsza rozmowa jednak. Jak sugestia , a lepiej konkret nie pomoże to wtedy przemyśl. Zgadzam się co do wspomnienia zapachu. *txt ucięło :}

Dokładnie. Trochę mnie zdziwiły te porady z "kup mu perfumy" jakby to miało zaklinać rzeczywistość. Od ciągłego wąchania perfum też w końcu będzie głowa bolała. A zapach i tak się przebije.

[ColourTheSmallOne]

Nie lubisz jego zapachu, a macie wspaniały seks? Coś mi się to kłóci.
Ja jestem czuła na zapachy i dla mnie przyjemny zapach faceta to podstawa. Przy czym każdy pachnie inaczej, mnie się zapach mojego faceta podoba nawet z rana bez dezodorantu albo nawet kiedy przychodzi po pracy spocony. Po prostu widocznie jego feromony mi pasują. Nie wyobrażam sobie intymnych sytuacji z kimś, kogo zapach mnie odpycha

[Aelora]

Napisane przez ColourTheSmallOne

Nie lubisz jego zapachu, a macie wspaniały seks? Coś mi się to kłóci.

Właśnie też tego nie rozumiem. O ile nie jest to jakiś problem z higieną i facet faktycznie dba o siebie to nie da się cały czas maskować naturalnego zapachu swojej skóry i wydzielin. Po łóżkowym maratonie facet będzie dalej pachnieć perfumami i dezodorantem? Albo rano budząc się ze śpiochami w oczach?
Jeśli naturalny zapach tak bardzo przeszkadza mimo współżycia i utrzymywania higieny przez drugą osobę to jednak poszukałabym przyczyny w jakimś swoim postrzeganiu. Może tak jak pisano jakieś negatywne skojarzenie z inną osobą, może niedobranie na poziomie genetycznym i podświadoma reakcja, może jeszcze coś innego.
Jestem ciekawa gdyby to facet napisał, że w sumie świetna babka, świetny seks, dba o higienę ale jej naturalny zapach jest dla niego nie do przejścia.

[Hiromi_Ise]

Nie wiem po co te rady z perfumami i prysznicami jak laska pisze, że gość nie ma z tym problemu... Jak to jego naturalny zapach, to trochę lipa, bo nic z tym nie zrobisz. I fakt, dziwne, że się nad tym zastanawiasz dopiero teraz. Też jestem, jw., wrażliwa na zapachy i tak, zdarzyło mi się z tego powodu dać kosza, dlatego tym bardziej nie rozumiem jaki jest sens dawania szansy komuś, od kogo Cię odrzuca...

[MisiekBydyniowy]

Sypiasz z kimś kto ci śmierdzi??
Dla mnie to mega dziwne

Nic mu nie kupuj tylko poprostu wysyłaj go pod prysznic przed seksem i tyle
I powiedz jak się używa dezodorant czyli od razu po kąpieli

[rose97]

A tak z ciekawości? Czy facet odżywia sie mocno niezdrowo? Bo to też moze rzutować na zapach ciała, podobnie jak np alkohol.