O czym szumią wierzby? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2025-10-08, 06:39   #1
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 874

O czym szumią wierzby?


Rozmowy o wszystkim i o niczym.
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-08, 08:06   #2
Cyferkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Cyferkaa
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 9 059
Dot.: O czym szumią wierzby?

Hej Emmi

Cyferkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-08, 08:09   #3
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 312
Dot.: O czym szumią wierzby?

U mnie szumią aktualnie o pochodzeniu słowian Takie filmiki oglądam po prostu.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-08, 08:28   #4
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 874
Dot.: O czym szumią wierzby?

Hej

Ciekawe czy tematy wchodzą automatycznie czy jednak jest ktoś, bo brak odpowiedzi na wiadomość admina mnie zastanawia.

Nie chciałam kolejnej części, bo może tamta się naprawi. Tytuł od tak wymyśliłam. Ale to kontynuacja naszych rozmów. Zobaczymy jak tu będzie.
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-08, 08:41   #5
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 312
Dot.: O czym szumią wierzby?

Wszystko wszędzie się zmienia. jednak mimo onego "wszystko"człowiek pozostaje czlowiekiem A drzewo drzewem.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-08, 09:21   #6
Adazina
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
 
Avatar Adazina
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 11 085
Dot.: O czym szumią wierzby?

A u mnie szumią o rozgrzewających napojach.
Kawa i herbata polecają się.

Adazina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-08, 14:09   #7
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 874
Dot.: O czym szumią wierzby?

Adi Na Ciebie zawsze można liczyć z napojami .
Właśnie, gdzie moja herbatka...
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2025-10-14, 17:37   #8
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 874
Dot.: O czym szumią wierzby?

Lenifo Tutaj wstawię twój wpis.
Cytat:
Napisane przez lenifa Pokaż wiadomość
Z tego co ja wiem, tzn spotkałam się z tym w necie, nerw wzrokowy może się zregenerować. W ogole mamy dwa nerwy wzrokowe (też wyczytałam) Jeden z nich jest nieużywany. Prawdopodobnie uaktywnia się nie wiem czy zawsze w szczególnych okolicznościach. To brzmi jak sf i nie jest to co odbieramy naturalnie jako widzenie.

O regeneracji nerwu wzrokowego mówi Sinclear z Harwardu. jest po doświadczeniach robionych na zwierzętach i uważa, że to można przywrócić. Wypowiedział się, że jest złożony do urzedu patentowego wniosek w tym temacie, który sobie tam leży. Ale ja nie znam całości problemu, ani jego rozwiązania. Sinclair zajmuje sie głownie sirtuinami. Takie coś co zostało odkryte w organizmie. I ma to dość duże znaczenie , takie wielowymiarowe znaczenie. W każdym razie tych sirtuin jest 7. W biochemii oznacza sie je symbolem SIRT z kolejnym numerkiem i podobnie jak w systemie odpornościowym, może mieć bardzo róznorodne oddziaływanie w organizmie. Sinclair bardzo jest zaangażowany w przedłużenie ludzkiego życia. No podoba mi się ta koncepcja, ale nie mogę powiedzieć że tak jest czy tak nie jest, bo mam za mało wiedzy. Ale nie wykluczam, że jest to możliwe. https://pl.wikipedia.org/wiki/David_Sinclair (Tu informacja kim on jest)

Tak dodam nie wiem czy coś ma tu akurat znaczenie i może więcej, że dotyczy zaćmy, Moja mama ma stwierdzoną w jedym oku jaskrę a w drugim zaćmę. Zdecydowaliśmy się na zabieg , bo już w ogóle nie widziała. Kompletnie nic, dodatkowo nalożyło się na to że ma zaburzoną orientacje w przestrzeni i nie potrafi sobie poradzić z tym zupełnie. No i efekt operacji jest taki, że widzi. Jeszcze mnie nie widziała... Jadę do niej za 3 tygodnie. Moja mama ma 93 lata.


---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Oko ma bardzo dużo nerwów, chociaż rzeczywiście jeden uznaje się za główny, ale w dużym uproszczeniu mamy:
  1. (II) nerw czaszkowy (wzrokowy) - widzi świat - Przesyła obraz z oka do mózgu.
  2. (III) nerw czaszkowy (okoruchowy) -€“ steruje większością ruchów oka i źrenicą - Porusza okiem w górę, dół i do środka, unosi powiekę, zwęża źrenicę, ustawia ostrość.
  3. (IV) nerw czaszkowy (bloczkowy) -€“ patrzy w dół i na zewnątrz - Steruje jednym mięśniem skośnym oka.
  4. (VI) nerw czaszkowy (odwodzący) - patrzy w bok - Porusza okiem w bok (prosty boczny).
  5. (V) nerw czaszkowy -€“ gałąź oczna -€“ czuje oko i okolice - Odbiera bodźce z rogówki, powiek i skóry wokół oka.

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2025-10-14 o 17:40
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-14, 18:35   #9
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 312
Dot.: O czym szumią wierzby?

Dobrze Emmi piszesz ale ja naszłam na zupełnie inny nerw "oczny" , biegnący nawet gdzie indziej...? który został uznany za nerw w zaniku? Tak ewolucyjnie. Ale ja nie wiem czy coś nie przekręcam, bo to dawno czytałam na jakichś badaniach. W każdym razie zapamiętałam , a ponieważ nie muszę nikomu nic udowadniać, więc nie zapisuje źródła. Czy mam rację czy coś może przekręcam okaże się pewnie z czasem. Bo jeżeli już coś namierzono takie, to pewnie objawi się w kolejnych badaniach. A jak sie mylę, to będe odszczekiwać pod stołem. Nie przychodziło mi do głowy nawet, że będę o tym wszystkim gdzieś pisać. Dlatego wszędzie podkreślam że to sa same hipotezy zwariowanej babci)

Wiesz przed chwilą zrobiłam doświadczenie , Próbowałam przejść z zamknietymi oczami z jednego pokoju , przez kuchnię, długi korytarz do kolejnego pokoju. Po drodze było 3 zakręty i trochę rzeczy typu stół i stołki. Postanowiłam przejść nie uzywając rąk do namierzania aby na coś nie najść. I... udało się... Otworzyłam oczy stałam przy kompie. No wiadomo w grę wchodzi pamięć. Znam te miejsca. Tak, że nie wiem czy to cokolwiek może udowodnić.

Podoba mi się tu. Wierzby szumią bez cenzury wewnętrznej

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2025-10-14 o 18:57
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-15, 05:58   #10
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 874
Dot.: O czym szumią wierzby?

Lenifo A to wcale nie jest takie nierealne, skoro wiele rzeczy w organizmie ma tendencję do zanikania, kiedy się go nie używa. To w końcu podstawa ewolucji wszystkich zwierząt, że coś zanika a coś się rozwija. Dlaczego nie miałoby to być w nerwach jak jest w mózgowych komórkach. Prawda?
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-15, 06:32   #11
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 312
Dot.: O czym szumią wierzby?

Też myślę, że jest ta koncepcja prawdopodobna. Nie znamy dokładnie historii człowieka jako takiego i to z różnych powodów i nie ogarniamy procesów związanych z jego transformacja w szerokim rozumieniu. Tak fizycznym jak i społecznym. Współczesne całkiem czasy pokazuja nam taką transformację wielowymiarową. Wcale nie jestem przekonana, że dobrą. Można w historii przytoczyć przykłady różnych ludzkich upodobań, które okazały się błędem a nawet dużym błędem. I to dotyczy tak kultur starożytnych jak człowieka dziś. I nie że odbiegam od struktur układu nerwowego, a więc od biologii człowieka i wchodzę w zakres tematów społecznych. Ale ja uważam, że wszystko jest systemem naczyń połączonych. Jak nam się gdzieś w tych naczyniach robi dziura to jest spadek poziomu wody (czytaj rozumu)

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2025-10-15 o 06:40
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-15, 16:33   #12
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 874
Dot.: O czym szumią wierzby?

No właśnie, ja też od razu pomyślałam o człowieku i jego nieuniknionych przemianach cielesnych i w samym organizmie w procesie jego rozwoju. Samo opanowanie ognia i zaczęcie jedzenia gotowanego zmieniło układ trawienny. Ciekawe czy na początku mięli bóle?
Mnie zaskoczyło, że przypadkowo pozbyłam się jakiś mikrobionów w jelitach odpowiedzialnych za trawienie białego sera na ciepło, bo mam bóle. Nie mówię tu o nietolerancji, bo nigdy nie miałam z tym problemów. W ciągu 20 lat nie jedzenia chociażby pierogów z serem, zmieniłam sobie ,,świat jelitowy".
Z ciekawostek - Istnieje tzw. hipoteza gotowania (Richard Wrangham, antropolog z Harvardu), która mówi, że gotowanie było kluczowym czynnikiem w powiększeniu ludzkiego mózgu. Bez ognia -€“ nie byłoby Homo sapiens w takiej formie, jaką znamy dziś.

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2025-10-15 o 16:48
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-15, 16:48   #13
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 312
Dot.: O czym szumią wierzby?

Emmi mnie się wydaje, że to my idziemy takim stereotypem i wyobrażamy sobie jakiegoś pierwotnego ludzia z maczugą, a to mogło być całkiem inaczej. Jakie to my teraz maczugi w rękach trzymamy i jak nas wykopią przyszłe archeologi to będą mieć zagwozdkę, szukając logiki O ile będą wtedy archeolodzy

Czy mieli bóle, pewnie tak. Jeżeli nie byli z tej planety a np z Marsa) To przystosowanie się do zmienionych warunków musiało boleć jak cholera. Trochę bajkopisarzę, ale co tam W sumie niewiele wiemy.

Ten nasz biedny przewód pokarmowy... Jakiż to ci się przypadek udał, może ja też spróbuję.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2025-10-15 o 16:49
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-15, 16:54   #14
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 874
Dot.: O czym szumią wierzby?

Ja skupiam się na pierwszych ludziach sprzed ognia. Oczywiście wszystko można powywracać do góry nogami czy poddać powątpieniu, ale wtedy będzie chaos. Trzeba postawić sobie jakiś pewnik. Dla mnie takim pewnikiem jest człowiek przed jedzeniem ugotowanego, a człowiek jedzący gotowane.

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Z anatomicznego punktu to jedząc surowe, to miał dłuższe jelita. Z gotowanego było jedzenie miększe, co powodowało, że było krótsze trawienie, więcej energii z tego wydobywał, więc mógł mniej jeść. Na pewno krócej trawił, dzięki czemu zyskiwał czas na robienie innych rzeczy. Umiał suszyć mięso surowe, bo często zabierał je ze sobą.
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-15, 17:04   #15
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 312
Dot.: O czym szumią wierzby?

Nawet nie trzeba pierwszych ludzi aby się zastanowić że jedzonko jest ważne jakie ono jest. Za mojego życia już się poodbywaly tak ogromne zmiany w tym co jemy, że mnie specjalnie nie dziwi nic. Aż mi się piosenka Gepert przypomniała "Nie dziwi nic"

Kiedyś trafiłam na filmik o leczeniu cukrzycy dietą na surowo. Wywieźli tych biednych cukrzyków do chałupki na pustynię i mogli jeśc tylko to co im dawali. No i o ile filmik jest prawdziwy, to ustąpiła cukrzyca.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-15, 17:12   #16
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 874
Dot.: O czym szumią wierzby?

MM oglądał program, w którym pewne półdziko żyjące plemię zaczęło być wspierane przez współczesnych i w efekcie nie musieli polować, czyli uprawiać dużo ruchu, ćwiczyć się w polowaniu itd. I nagle zaczęli przybierać na wadze i pojawiła się cukrzyca. A wcześniej, w procesie swojego życia nikt nie chorował.

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2025-10-15 o 17:19
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-15, 17:23   #17
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 312
Dot.: O czym szumią wierzby?

Przeżyłam kilka rewolucji żywieniowych od w sumie 63 roku. To tak wyglądało, jakby jedzonko było kwestią mody. Zaliczyłam po drodze utycie do pawie 80 kg i 3 lata brałam tabletki na cukier. Liczył się smak i ozdobny talerz. No super jak coś jest smaczne i fajnie jak dobrze wygląda, ale może zagubiliśmy w tym coś bardzo ważnego.
Chciałam znaleźć ten filmik ale nie mogę najść, Jak go znajde to wkleję. Chyba jakieś 10 lat temu go oglądałam. Akcja dzieje się w Stanach. 6 osób jak dobrze pamietam poddało sie temu eksperymentowi. Chyba 2 osoby nie wytrzymały, z różnych powodów. W sensie zrezygnowały na pewnym etapie. Pozostałe wyszły z cukrzycy. Cd nie znam. Ja jestem praktycznie na keto. Nie mam problemów w tym temacie.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2025-10-15 o 17:30
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-16, 06:53   #18
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 874
Dot.: O czym szumią wierzby?

Lenifa Z jakimi myślami dzisiaj się obudziłaś?
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-16, 07:18   #19
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 312
Dot.: O czym szumią wierzby?

Jestem jak mała osa
która usiadła na szybie
jesiennym porankiem

Szukam odrobiny ciepła
by przetrwać
by zrozumieć

Takie coś mi się uleglo w głowie, gdy patrzyłam za okno o poranku.
A osa faktycznie przyleciała. Przymknęłam okno by nie wleciala do domu.
Może bidulkę powinnam wpuścić, ogrzać i napoić. Takie dylematy morlane
Z owadzich gatunków. Całkiem podobnie jak u Gałczyńskiego

Po cholerę toto żyje?
Trudno powiedzieć, czy ma szyję,
a bez szyi komu się przyda?

Pachnie toto jak dno beczki,
jakieś nóżki, jakieś kropeczki
-ohyda.

Człowiek zajęty niesłychanie,
a toto, proszę, lezie po ścianie
i rozprasza uwagę człowieka;

źródło: (https://poezja.org/wz/Konstanty_Ilde...na_Boza_Krowke)

Więc osa ma 8 nóżków A właściwie to 6 + dwa czułki A jeżeli człowiek ma 8 a nie 7 zmysłów? Ale mi sie te zmysły mnożą) Tak, że widzisz Emmi o poranku odpłynęłam. Ale zaraz wrócę do siebie.

Włączyłam sobie tę bajkę o czym szumią wierzby.

Bajka Emmi fajna. Przypomniała mi bajki Hayao Miyazakiego które bardzo lubię.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2025-10-16 o 17:21
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-17, 08:36   #20
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 312
Dot.: O czym szumią wierzby?

Porankowe rozmyślania Dziś dotyczą tego co zrobić aby chciało się tak bardzo, jak się nie chce. Ogarnia mnie powoli jesiennym marazm. Nawet poranek był bez burzy rozmyślań o tym czy owym. Trochę zastanawiałam się nad filmikiem o czym szumią wierzby. Fajne przedstawienie osobowości i zachowań. Polubiłam szczurka

Za dwa tygodnie mam wyjazd. Nie wiem nawet czy uda się przez zimę być na necie. Może nie będzie tak źle. Okaże się. A może trudniejszy czas sprawi, że się wezmę w garść. Trzeba być optymistką.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-17, 17:35   #21
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 874
Dot.: O czym szumią wierzby?

Ostatnio, myśl z którą się budzę ulatuje dość szybko. Jeśli nawet ją przez chwilę pamiętam. Czasem wydaje mi się, że lepiej nie myśleć, nie filozofować, bo to niepotrzebna strata czasu, czy energii. Z wiekiem coraz bardziej doświadczam stwierdzenia, że jak czegoś nie zrobię to świat się nie skończy. Dawniej byłam w jakimś kieracie porządkowania i nieustannych prac domowych. Dziś, czy czegoś nie pozmywam czy nie posprzątam to... pozmywam albo posprzątam potem... Trzeba od razu, bo się nagromadzi. Zawsze się gromadzi. Ile by się nie sprzątało razy to się ciągle brudzi. Dość wcześnie zaczęło mnie denerwować codzienna powtarzalność: ubierać się -rozbierać, ścielić łóżko- odkrywać. Najbardziej wkurza mnie ciągłe jedzenie.
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-17, 17:47   #22
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 312
Dot.: O czym szumią wierzby?

Emmi ja lubię sobie tak rozmyślać o poranku na różniaste tematy. Na dodatek czasem wychodzi to jak ciąg dalszy snu, albo budzę się już z jakąś myślą lub pomysłem. A że za twoim przykładem wstaję bardzo wcześnie, to mam kilka godzin luźnych dla siebie, najcześciej koło piątej już jestem na nogach. No ale i wcześnie chodzę spać. Czasem tylko zasiedzę sie aż do 22-ej. Odkąd rozstałam się z tv, to mi się zrobilo dużo wiecej czasu na te moje prywatne pomysły. W każdym razie nie nudzę się.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-10-18, 07:44   #23
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 874
Dot.: O czym szumią wierzby?

Ja też sobie chwalę wcześniejsze wstawanie, ale wytapiam je na siedzenie przy kompie, co też nie jest do końca dobre.
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary Wczoraj, 09:39   #24
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 312
Dot.: O czym szumią wierzby?

Cytat:
Napisane przez Emmi123 Pokaż wiadomość
Ja też sobie chwalę wcześniejsze wstawanie, ale wytapiam je na siedzenie przy kompie, co też nie jest do końca dobre.
Ja też wtapiam poranki w komp. Później jest trudniej. Zaliczyłam porządki w kuchni i pranie. Zrobiło się cieplej, więc wygląda na to, że będzie szybko schło.

Rozmyślałam sobie dzisiaj o ludzkich zmysłach i jak to różnie wygląda u różnych ludzi. I jak to rodzi wiele spolecznych problemów. Są takie co są oczywiste i wydaje się że w jakimś sensie uporaliśmy się z nimi. A są takie co do dziś dzień nie ogarniamy, zwłaszcza jak wziąć pod uwagę, że są nieuświadamiane sobie. Niezły tototolotek, co to wygraliśmy ale przegraliśmy i potem zong coś potrzeba a kasy nie ma Rozmyślam o poranku o orientacji w przestrzeni. Jest założenie, że kobiety gorzej prowadzą samochody bo mają ja gorszą. Próbuję się zastanawiać na swoją. No jakby nie nauka w szkole pewnie miałabym problem. Ale w szkole uczyłam się jak sobie z tym radzić i nie jest najgorzej. Jakby nie ta nauka, byłabym nieraz w przysłowiowym "lesie" . Więc myślę, że nie mam dobrej orientacji przestrzennej. Poza tym mam teraz doświadczenie dość interesujące z moją m. Pisałam że straciła całkiem wzrok (zaćma) Przywrócono go jej zabiegiem i teraz widzi. I w tym czasie co miała problemy z widzeniem, straciła całkowicie "swiadomość" przestrzeni. Pisałam wyżej, że usiłowałam przejść z zamkniętymi oczami na pamięci przestrzennej. Co się udało. czyli może całkiem źle nie jest. U mojej m nie było nic. Absolutnie nic. Wstawała z łóżka i usiłowała wchodzić na okno lub kaloryfer. Więc cos takie jak orientacja przestrzenna z całą pewnościa istnieje i niekoniecznie jest zależna całkiem od wzroku. Ja sobie tak myślę, że zakładając teoretycznie 7 zmysłów, wielu sobie nie uświadamiamy po prostu. Może dlatego że nie kojarzą sie nam wizualnie i cieleśnie z żadnym organem odbierającym coś tam. Bo tak to kojarzymy prosto oko - widzenie, uszy - słyszenie, nos -węch, usta-smak, skóra -dotyk. Percepcja wydaje się być szersza. na dodatek w różnym stopniu te nasze zmysły tracimy, a jak tracimy to prawie tak jakby "coś nie istniało" Więc w grę wchodzą relacje społeczne.
Jakby przyjąc że odbiór zewnętrzynych emocji jest takim zmysłem, to nie tylko ma ogromne znaczenie dla człowieka w jego wnętrzu, ale w relacjach społecznych. Bo człowiek który nie ma tego typu doświadczeń z emocjami, będzie funkcjonował inaczej. I może być badzo inteligentnym człowiekiem i tego nie poznasz na pierwszy rzut oka. Natomiast może nachodzić na przysłowiowe ściany i jest "ryps" guz nabity na prawo i lewo. A fale będą rozchodzić się daleko i szkody w przeróżniastym wymiarze mogą być czasem i tragiczne.

Z drugiej strony każdy człowiek ma poczucie, pragnienie bycia pewnego rodzaju "ideałem" czyli kims zdrowo funkcjonującym, akceptowanym itp. jeżeli daje się ukryc jakieś nasze wady to ich nie wywalamy na widok publiczny. ja sama mam na nodze żylaka i z tego powodu chodze w długich spódnicach lub w spodniach. nóżki nie pokazuję bo nie jest filmowa Trudno nam się przyznaje do swoich wad i do swoich problemów, zwłaszcza z powodu reakcji zewnętrznej. Pragniemy widzieć swiat "fajoski" i pragniemy się w tę fajnośc wpasowywać. natomiast prawda może być inna. I może dotyczyć absolutnie wszystkich ludzi. Bo każdy ma coś w czym nie domaga i ideałów praktycznie nie ma.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: Wczoraj o 09:53
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary Wczoraj, 17:47   #25
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 874
Dot.: O czym szumią wierzby?

Pierwsza rzecz jaka mi się nasuwa to hipochondryk, który będzie rozmawiał o swoich dolegliwościach i mankamentach powłoki cielesnej na każdym kroku, a najbliższym wręcz nie da o nich zapomnieć.
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary Wczoraj, 17:58   #26
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 874
Dot.: O czym szumią wierzby?

Kiedyś oglądałam film o osobie niewidomej, która za sprawą nowoczesnej metody odzyskała wzrok. Nie umiała odróżnić jabłka trójwymiarowego od takiego ze zdjęcia. Uważała, że oba są jabłkami do zjedzenia, że weźmie do ręki i zje.
Wiele jest propozycji dla kolejnych zmysłów, jak zmysł równowagi, inni wyróżniają wręcz błędnik, interocepcja. Propozycji jest wiele. Określenie oka jako zmysł widzenia to jest bardzo ogólne, kryje się pod tym mnóstwo mniejszych zmysłów. Ale są powiązane ze sobą, więc siedzą w jednym worku o nazwie wzrok. I tak jak mówisz, to są tylko worki a w nich mnóstwo różnych rzeczy. Do tego same worki są mocno powiązane ze sobą. Moim zdaniem kwestia jest w nazewnictwie. Nagle ktoś wymyśli jakąś nazwę do czegoś wyszczególnionego i ruszy w obieg.

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: Wczoraj o 18:02
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary Wczoraj, 18:10   #27
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 312
Dot.: O czym szumią wierzby?

Emmi odnosisz to do mojej m? Czy do mnie? Czy tak ogólnie do tekstu? Niby zmysły dotycza w jakimś sensie zdrowia. W tym kontekście tak. Ja bym tu jednak tego określenia nie użyła. Bo raczej to udawanie zdrowych, gdy nie jest w porządku to nie byłoby hipochondrią. Ale może się mylę? Lepiej sie na tym znasz.

Tak temat odbioru różnych rzeczy przez organizm jest dośc skomplikowany. Bo to nie tylko sam organ co odbiera, (oko, ucho skóra nos język) ale to nerwy przekazujące dalej te informacje, potem ich analiza odsyłanie w inne części mózgu i reakcja na uzyskane informacje też systemem nerwowym. I może się "podziać" na różnym etapie tej drogi. Tylko co odbiera emocje innych?

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: Wczoraj o 18:16
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2025-10-20 19:10:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.