|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2025-10
Wiadomości: 1
|
Zagubienie w zwiazku i wartosciach
Zaznaczę, że ja i on jesteśmy mlodzi. Ja 20, on 23. Mój chłopak zadzwonił do mnie i wyznał że źle mu z tym, że raz jestem dla niego super miła, przymilam się, Igne a drugiego oschła.
Wyjaśniłam mu, że moje droczenie takie to nie oschłość tylko próba takiej gry słów. Powiedział też że go boli to, że jak się całujemy z języczkiem, ja do razu łącze to z moim toxic ex I przerywam albo że mam rodzaj niechęci do robienia dobrze przez niego. W takim sensie, że nie daje obecnemu nawet szansy żeby się przekonać, że ciągle tylko wspominam o tamtym, że zrobił to i to i jego to boli bo naprawdę o mnie dba i chce mnie wspierać. A zbiera baty za zachowanie poprzedniego. Wyjaśniłam mu, że doceniam go bardzo. Chłopak powiedział, że potrzebuje czasem by dziewczyna przejęła inicjatywę no i po chwili rozmowa nabrała dość gorącego charakteru w sensie pozytywnym. Nie powiem, było miło. Problem jest jednak taki - kwestie wiary, że nie wypada przed ślubem ani tak rozmawiać, ani się dotknąć. A dotyku już było dużo między nami, mimo, że nasz związek trwa dopiero 10 dni, wcześniej znaliśmy się 2 miesiące. Są osoby z oazy co wytrwały i ja się z nimi porównuje, że ja się dotykałam przed ślubem i takie rozmowy prowadziłam a oni nie. Zawsze po takim czymś z chłopakiem mam poczucie winy ze Bóg ześle na mnie za kare wszystkie moje najczarniejsze scenariusze urzeczywistnione. Chłopak powiedział że póki ja nie ikoncze studiów nie będziemy się w pełni kochać, żeby nie było ciąży (mi to na rękę), no ale dziwi go skąd takie poczucie winy przez takie rozmowy czy dotyku. Oboje jesteśmy wierzący, może ja trochę bardziej. Zawsze bardzo pragnęłam związku, bliskości i drugiej osoby. Zawsze w moim sercu było ogromne pragnienie wyjścia za mąż i posiadania dzieci. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 865
|
Dot.: Zagubienie w zwiazku i wartosciach
Brzmi, jakby ten chłopak ci nie pasował. Nie jest aby tylko pocieszeniem po poprzednim?
Co do religii, to radziłabym po prostu na kilka lat zrezygnować z zakazów seksualnych i tyle. Potem przecież zawsze można wrócić na łono religii, wyspowiadać się. Częstym błędem jest myślenie, że nie można planować grzechu i swojego późniejszego nawrócenia, bo w gruncie rzeczy, ludzie często grzeszą wiedząc, że potem będą żałować, i jakoś dostają normalnie za to rozgrzeszenie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 592
|
Dot.: Zagubienie w zwiazku i wartosciach
Nie mieszaj mu w głowie przez eksa, to nie fair wobec niego. On nie jest tamtym facetem i nie powinien ponosić konsekwencji cudzych błędów. Jeśli nie przepracowałaś toksycznego związku na własną rękę pomyśl o wizycie u psychologa.
A z tymi rozterkami religijnymi to sorry, i tak nie zachowujesz czystości w sensie, o jakim mówi Kościół. Nie ma w tym nic dziwnego, większość młodych ludzi tak ma. Te zasady powstały w czasach, gdy ludzie brali śluby w bardzo młodym wieku, nie mieszkali ze sobą ani nawet nie spędzali tyle czasu sam na sam, nie było antykoncepcji, a nieślubne dziecko było hańbą. Zdecyduj się czego chcesz i przestań się oszukiwać gdy próbujesz połączyć naturalne odruchy z mentalnością z zupełnie innych czasów bo masz przez to mętlik w głowie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (0 użytkowników i 2 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:48.