TŻ nie chce się ze mną kochać!!! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-07-17, 16:47   #1
aezn913
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 446
Exclamation

TŻ nie chce się ze mną kochać!!!


TŻ od kilku tygodni nie chce się ze mną kochać! Uważa, że seks co ok. 5,6 tygodni zdecydowanie powinien wystarczyć !!! Próbowałam z nim porozmawiać, szczerze wszystko wyznać, że mam swoje potrzeby i czy coś się zmieniło w naszym związku, dlaczego itd Doszło do kłótni. Teraz okazuje się, że myślę tylko o jednym i jestem z nim dla seksu! Co jest oczywiście nie prawdą! TŻ ma 25lat, zawsze był pełen temperamentu. Niedawno awansował, ma więcej obowiązków i twierdzi, że po prostu jest zmęczony, a do tego wykańczają go ostatnio upały.

Naprawdę, nie wiem czy przesadzam, ale kiedyś nasze życie seksualne wyglądało zupełnie inaczej. Jedyne, na co ma ochotę to (wiadomo) natomiast ja potrzebuje czegoś więcej, chce czuć się kochana! Nie mam ochoty być panienką na zawołanie od loda, kiedy on nie ma ochoty na seks ze mną!

Dziewczyny pomóżcie (
__________________

aezn913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-17, 17:12   #2
Magicienne20
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Moja Droga!

Po pierwsze nigdy nie daj sobie wmówić, że to twoja wina- tzn. ''że zależy Ci tylko na jednym". Nie jestem wyrocznią, ale co do upałów się zgodzę- na wiekszość ludzi działają osłabiająco...chociaż te ''co 5 tygodni'' nie jest fair... Z drugiej jednak strony faceci chcą uchodzić za twardych i żeby nie obciążać partnerki i nie okazywać słabości, rzadko rozmawiają z nią o tym co naprawdę przeżywają- po prostu uważam, że rzeczywiście jego nowe stanowisko, obowiązki zrobiły swoje. Nie jest Ci łatwo, ale kiedy on poczuje się pewniej, wszystko powinno wrócić do normy. Tym bardziej, że ma fajną kobietę- zazwyczaj jest tak, że ona nie chce a on musi ciągle prosić... Nie naciskaj- on nie może czuć się jeszcze bardziej winny. Wszystko się ułoży.
__________________
Magicienne20
Magicienne20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-17, 17:25   #3
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Cytat:
Napisane przez aezn913 Pokaż wiadomość
TŻ od kilku tygodni nie chce się ze mną kochać! Uważa, że seks co ok. 5,6 tygodni zdecydowanie powinien wystarczyć !!! Próbowałam z nim porozmawiać, szczerze wszystko wyznać, że mam swoje potrzeby i czy coś się zmieniło w naszym związku, dlaczego itd Doszło do kłótni. Teraz okazuje się, że myślę tylko o jednym i jestem z nim dla seksu! Co jest oczywiście nie prawdą! TŻ ma 25lat, zawsze był pełen temperamentu. Niedawno awansował, ma więcej obowiązków i twierdzi, że po prostu jest zmęczony, a do tego wykańczają go ostatnio upały.

Naprawdę, nie wiem czy przesadzam, ale kiedyś nasze życie seksualne wyglądało zupełnie inaczej. Jedyne, na co ma ochotę to (wiadomo) natomiast ja potrzebuje czegoś więcej, chce czuć się kochana! Nie mam ochoty być panienką na zawołanie od loda, kiedy on nie ma ochoty na seks ze mną!

Dziewczyny pomóżcie (
Hmm... rozumiem, że kiedyś było inaczej?

Jeśli tak, to może jakies problemy zdrowotne? Albo przez to zmęczenie ma np. problemy z erekcją i mu wstyd...?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-17, 17:30   #4
Laetitia89
Raczkowanie
 
Avatar Laetitia89
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 366
GG do Laetitia89
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Hmm... rozumiem, że kiedyś było inaczej?

Jeśli tak, to może jakies problemy zdrowotne? Albo przez to zmęczenie ma np. problemy z erekcją i mu wstyd...?
ale autorka sama napisała że seks oralny jest czyli raczej nie w tym problem... może się 'rozleniwił' a dziewczyna dobra to zrobi dobrze.... on zadowolony, zaspokojony i tylko to się liczy...
Laetitia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-17, 17:50   #5
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Cytat:
Napisane przez aezn913 Pokaż wiadomość
Uważa, że seks co ok. 5,6 tygodni zdecydowanie powinien wystarczyć !!! Teraz okazuje się, że myślę tylko o jednym i jestem z nim dla seksu!
Widzisz. W seksie się trzeba zwykle nieco wysilić, dać coś od siebie, rozgrzać partnerkę. Jemu się nie chce bo ma Twoje potrzeby i Ciebie w d.......... a w zamian ty:

Cytat:
Nie mam ochoty być panienką na zawołanie od loda, kiedy on nie ma ochoty na seks ze mną!
Sprawiasz mu oralną przyjemność nic nie dostając w zamian.

W łóżku trzeba być czasami egoistą. I skoro ktoś ma Cię gdzieś, tak samo go potraktowac, a nie jeszcze dopieszczać jak lubi.

Cytat:
Dziewczyny pomóżcie (
Z chłopaka egoisty i chama mamy stworzyc czułego troskliwego kochającego chłopaka?

Sorry, niemożliwe.

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

P.s Co do upałów, może grę wstępną, a i jak niektórzy ludzie lubią seks przenieść pod prysznic, albo wentylator ustawić na łóżko. Chłodno, fajnie, a jeszcze wrażenia dodatkowe jak tak sobie powiewa. Dla chcącego nic trudnego

btw. pracuje w wakacje na dworze teraz, 8h dziennie na tym upale spędzam. Wracam do domu, biorę prysznic, odpoczywam trochę i póki co ochota na seks mnie nie opuściła.

No, ale każde wytłumaczenie jest dobre
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-17, 18:20   #6
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Cytat:
Napisane przez Laetitia89 Pokaż wiadomość
ale autorka sama napisała że seks oralny jest czyli raczej nie w tym problem... może się 'rozleniwił' a dziewczyna dobra to zrobi dobrze.... on zadowolony, zaspokojony i tylko to się liczy...
A rzeczywiście, nie doczytałam

W takim razie- racja, chyba po prosu się rozleniwił.


Ja bym lody ograniczyła
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-17, 20:23   #7
komicznie
Wtajemniczenie
 
Avatar komicznie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: łdz/wro
Wiadomości: 2 361
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

oooooookej
wybacz ale jak to przeczytałam to wybuchnęłam śmiechem
co 5-6 tygodni ?! WTF?
I chłopak ma 25 lat? To powinno być 5-6 razy w tygodniu Co najmniej dziwnego masz tego TŻ I jak jeszcze go zaspokajasz oralnie to już w ogóle bajka Może autorka go nie kręci? Albo naprawdę to egoista.
__________________
Gdy palec wskazuje na niebo, tylko głupiec patrzy na palec.
komicznie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-17, 21:08   #8
xXxFryciaxXx
Zadomowienie
 
Avatar xXxFryciaxXx
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Głogów
Wiadomości: 1 934
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Moim zdaniem jest tak: robisz mu loda mu jest dobrze jest zaspokojony więc po co ma się z toba kochac? no sama powiedz... a wie ze za kazdym razem bedize mial bo jestes za dobra...

ok wiem lenistwo jest goraco chlopak zmeczony z moim tez tak jest ze jest teraz mniej bo zmeczony ale go rozumiem (ale o nic nie prosi mnie) bomitez czasem sie nie chce juz nawet po calym ciezkim dniu... no ale twoj facet to egoista... powiedz ostro nastepnym razem jesli poprosi o zaspokojenie to ty powiedz ze jestes zmeczona albo cie usta bola bo przegryzlas warge czy cos.. i nie ma zaraz mu sie zachce i nauczy sie !! wrrr... wkurzylam sie
__________________
Zapraszam

http://www.specyficznapanna.pl/
xXxFryciaxXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-17, 21:12   #9
fleur05
Zadomowienie
 
Avatar fleur05
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Cytat:
Napisane przez aezn913 Pokaż wiadomość
Naprawdę, nie wiem czy przesadzam, ale kiedyś nasze życie seksualne wyglądało zupełnie inaczej. Jedyne, na co ma ochotę to (wiadomo) natomiast ja potrzebuje czegoś więcej, chce czuć się kochana! Nie mam ochoty być panienką na zawołanie od loda, kiedy on nie ma ochoty na seks ze mną!
Egoista i burak z niego, że Cię wykorzystuje. A na dodatek z łóżkowymi kompleksami. No bo jak to inaczej wytłumaczyć?
Faceci raczej do seksu są pierwsi, klasycznie też mógłby być egoistą. Może się boi biedaczek, że się zgrzeje w taki upał...
__________________
Twoja...

Leczę się z egoizmu.

fleur05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-17, 22:28   #10
Laetitia89
Raczkowanie
 
Avatar Laetitia89
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 366
GG do Laetitia89
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Cytat:
Napisane przez fleur05 Pokaż wiadomość
Może się boi biedaczek, że się zgrzeje w taki upał...
taaaak...nie ma to jak sobie ulżyć bez kiwnięcia palcem

chłopak sie nastawił tylko na branie...a autorka wątku popełniła błąd - sama przez zaślepienie zgodziła się na taki układ
Laetitia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 05:34   #11
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Zacznij byc wredna i myslec o sobie. Zero sprawiania mu przyjemnosci.
Wybacz ale gdyby ktos robil mi laske i kochal sie ze mna raz na 5 tygodni i jeszcze do tego mowil ze jestem z nim dla seksu, to kopnelabym go w dupe. Predzej czy pozniej mozesz zaczac fantazjowac o innych facetach, jesli wasze relacje sie nie zmienia. Zacznij wymagac od niego, zeby zachowywal sie jak prawdziwy facet.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 10:12   #12
aezn913
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 446
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Widzisz. W seksie się trzeba zwykle nieco wysilić, dać coś od siebie, rozgrzać partnerkę. Jemu się nie chce bo ma Twoje potrzeby i Ciebie w d.......... a w zamian ty: Sprawiasz mu oralną przyjemność nic nie dostając w zamian. W łóżku trzeba być czasami egoistą. I skoro ktoś ma Cię gdzieś, tak samo go potraktowac, a nie jeszcze dopieszczać jak lubi. Z chłopaka egoisty i chama mamy stworzyc czułego troskliwego kochającego chłopaka? Sorry, niemożliwe
Przede wszystkim, problemem nie jest tu jego uosobienie - czy jest egoistą i chamem czy czułym, troskliwym, kochającym chłopakiem!!! Gdyż, nigdzie nie padło ani jedno słowo na ten temat! Akurat mój TŻ jest czułym, troskliwym i kochającym facetem - właśnie tak! Chodzi TYLKO o to, że przez ostatnie tygodnie nie możemy dogadać się w łóżku - dlatego też proszę, nie oceniaj wszystkich wyssanych z palca faktów!

Zgadzam się z Tobą, że w łóżku każdy musi dać coś od siebie, akurat zawsze było świetnie w tej kwestii. Teraz pod wpływem emocji okazało się, że przecież facet musi się więcej napracować! dlatego też - ja nic nie rozumiem, szczególnie jego argumentów. Zawsze oboje, na wzajem dbaliśmy o swoje potrzeby. Nie, nie było tak, że tylko ja jego zaspokajałam - teraz rzeczywiście może tak wynikać, bo kiedy on nie ma ochoty na seks po pracy, a ja chce przecież sprawić mu dobrze, bo go kocham i zawsze to było dla mnie naturalne, że dbam o niego i w życiu i w seksie!

Cytat:
Napisane przez komicznie Pokaż wiadomość
oooooookej
wybacz ale jak to przeczytałam to wybuchnęłam śmiechem
co 5-6 tygodni ?!
WTF? I chłopak ma 25 lat? To powinno być 5-6 razy w tygodniu Co najmniej dziwnego masz tego TŻ I jak jeszcze go zaspokajasz oralnie to już w ogóle bajka Może autorka go nie kręci? Albo naprawdę to egoista.
Może rzeczywiście, już go nie pociągam (
Tylko z mojej strony nic się nie zmieniło w kwestii, zachowania, wyglądu itp

Cytat:
Napisane przez xXxFryciaxXx Pokaż wiadomość
Moim zdaniem jest tak: robisz mu loda mu jest dobrze jest zaspokojony więc po co ma się z toba kochac? no sama powiedz... a wie ze za kazdym razem bedize mial bo jestes za dobra...

ok wiem lenistwo jest goraco chlopak zmeczony z moim tez tak jest ze jest teraz mniej bo zmeczony ale go rozumiem (ale o nic nie prosi mnie) bomitez czasem sie nie chce juz nawet po calym ciezkim dniu... no ale twoj facet to egoista... powiedz ostro nastepnym razem jesli poprosi o zaspokojenie to ty powiedz ze jestes zmeczona albo cie usta bola bo przegryzlas warge czy cos.. i nie ma zaraz mu sie zachce i nauczy sie !! wrrr... wkurzylam sie
Staram się, ale nie chce się znów kłócić ( Mogę powiedzieć raz, drugi, trzeci NIE. Mogę się obrazić itd, ale nie chce aby TŻ kochał się, ze mną potem tylko dlatego, aby mnie "udobruchać", a nie dlatego, że naprawdę chce! Nawet jeżeli, by tak nie było, ja potem będę myśleć, że tak jest.

Cytat:
Napisane przez fleur05 Pokaż wiadomość
Egoista i burak z niego, że Cię wykorzystuje. A na dodatek z łóżkowymi kompleksami. No bo jak to inaczej wytłumaczyć?
Faceci raczej do seksu są pierwsi, klasycznie też mógłby być egoistą. Może się boi biedaczek, że się zgrzeje w taki upał...
Kompleksów TŻ nie ma, jest zawsze pewny siebie. To na pewno.
Może rzeczywiście awans, pogoda wszystko się nasiliło na raz - to nie trwa pół roku, lecz kilka tygodni. Może przesadzam. Może jednak ja jestem egoistką, że chce się z nim kochać, kiedy on jest zmęczony po pracy (ja nie pracuje)

Cytat:
Napisane przez Laetitia89 Pokaż wiadomość
taaaak...nie ma to jak sobie ulżyć bez kiwnięcia palcem chłopak sie nastawił tylko na branie...a autorka wątku popełniła błąd - sama przez zaślepienie zgodziła się na taki układ
Tak, zgodziłam się na taki układ, bo go kocham! Seks, czy s. oralny zawsze był i jest czymś dla nas naturalnym - nie było podziału zrobię to w zamian za to. Dbamy o swoje potrzeby nawzajem, zawsze tak było. Jedynym problemem TERAZ jest brak ochoty na coś więcej niż oral.

Chciałabym przywrócić mu chęci, ale nie wiem jak!
__________________

aezn913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 10:23   #13
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Cytat:
Napisane przez aezn913 Pokaż wiadomość
Akurat mój TŻ jest czułym, troskliwym i kochającym facetem - właśnie tak! Chodzi TYLKO o to, że przez ostatnie tygodnie nie możemy dogadać się w łóżku - dlatego też proszę, nie oceniaj wszystkich wyssanych z palca faktów!
Ta jak Ci mówi, że tylko dla seksu z nim jesteś a potem rozpina spodnie i oczekuje, że go zaspokoisz to z każdego kąta się ta troskliwość i czułość i miłość wylewa
Cytat:
ja chce przecież sprawić mu dobrze, bo go kocham i zawsze to było dla mnie naturalne, że dbam o niego i w życiu i w seksie!
No cóż. Widocznie dla niego naturalne stało się brać, nie dawać. A ty sobie pozwalasz być tak traktowana. Żenujące.

Cytat:
Dbamy o swoje potrzeby nawzajem, zawsze tak było.
No to cóż, albo go już nie pociągasz, albo jest egoistą i mu się nie chce wysilać, albo ma inną. W każdym bądź razie już nawzajem o siebie nie dbacie.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 11:02   #14
emer
Rozeznanie
 
Avatar emer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 509
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

.
__________________
'Signora, please stop being so sad. If you continue like this, I will be forced to make love to you. And I've never been unfaithful to my wife.'
'Under the Tuscan Sun'

Edytowane przez emer
Czas edycji: 2011-02-21 o 11:06
emer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 11:20   #15
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Dziewczyno sama sobie zaprzeczasz, ile wy jestescie razem skoro on juz nie chce sypiac z Toba, czesciej niz raz w miesiacu? To co bedzie po 10 latach? Jeszcze sugeruje ze jestes z nim dla seksu, no prosze Cie jak w ogole mozna cos takiego powiedziec, kobiecie ktora niby kocha. Chcesz krecic tylkiem byle by go zachecic do seksu? A co on od siebie daje? Z tego co napisalas, to Ty zaspokajasz jego, a on Ciebie w ogole. Nie zmusisz go do zmiany podejscia, bo w momencie kiedy zaczynasz temat, to on gasi Cie tekstem "ty tylko o jednym". Zwiazek moja droga polega na wspolnym wysilku. To ze kiedys byl czuly i wspanialy to nie znaczy ze to wroci, niech nie przyslania Ci oczu przeszlosc, tylko skup sie na terazniejszosci.
Daj mu jasno do zrozumienia, ze oczekujesz zmiany w waszym zwiazku, bo jesli nie no to pa pa. Zacznij wiecej od niego wymagac.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 11:23   #16
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Cytat:
Napisane przez emer Pokaż wiadomość
Niestety muszę się zgodzić. Troskliwość i czułość powinno się okazywać w każdej sferze, a nie na zasadzie "jestem troskliwy tu i tu, ale już twoje potrzeby w sprawach łóżkowych mnie nie interesują". Gdyby facet nie miał w ogóle ochoty na seks albo pieszczoty, to można to zrozumieć - bo jest zmęczony albo, co gorsze, ma niskie libido. Jeśli jednak nie chce się z Tobą kochać, ale bardzo chętnie jest "obsługiwany" i do tego jest na tyle bezczelny, że, sam będąc w pełni zaspokojonym, zarzuca Ci, że Ty myślisz tylko o seksie - to to już jest czysta hipokryzja

Jak dla mnie sprawa jest jasna - facet jest egoistą i na pewno nie jest troskliwy. Bo troskliwość polega na tym, że przejmujemy się partnerem w każdej sytuacji i idąc tym tokiem myślenia, Twój TŻ powinien zainteresować się faktem, że jego partnerka nie jest zaspokojona. Jeśli nie ma siły czy ochoty się kochać, to zawsze pozostają pieszczoty (tym razem takie, gdzie to on jest "dawcą"), a jeśli na to też nie ma chęci, to przynajmniej powinien wyrazić zrozumienie dla Twojej frustracji (to jest właśnie troskliwość) - a nie jeszcze Cię dołować i obrażać twierdząc, że Ty myślisz tylko o seksie (zwłaszcza, że sam od seksu oralnego nie stroni). Brak słów.

Nie daj sobie wmówić, że jesteś niewyżyta, czy coś w tym stylu. I zdecydowanie przestań zaspokajać jego, inaczej nic się nie zmieni. Pamiętaj - fakt, że kiedyś było super albo ktoś był super, nie znaczy, że tak będzie już zawsze. Ludzie się zmieniają (w tym - na gorsze), trzeba na bieżąco kontrolować sytuację i interweniować, jeśli coś się psuje albo idzie w złym kierunku. Im szybciej, tym lepiej.
Bardzo mądry post. Przeczytaj go sobie ze 4 razy i wyciągnij z niego wnioski.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 11:25   #17
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Cytat:
Napisane przez emer Pokaż wiadomość
Niestety muszę się zgodzić. Troskliwość i czułość powinno się okazywać w każdej sferze, a nie na zasadzie "jestem troskliwy tu i tu, ale już twoje potrzeby w sprawach łóżkowych mnie nie interesują". Gdyby facet nie miał w ogóle ochoty na seks albo pieszczoty, to można to zrozumieć - bo jest zmęczony albo, co gorsze, ma niskie libido. Jeśli jednak nie chce się z Tobą kochać, ale bardzo chętnie jest "obsługiwany" i do tego jest na tyle bezczelny, że, sam będąc w pełni zaspokojonym, zarzuca Ci, że Ty myślisz tylko o seksie - to to już jest czysta hipokryzja

Jak dla mnie sprawa jest jasna - facet jest egoistą i na pewno nie jest troskliwy. Bo troskliwość polega na tym, że przejmujemy się partnerem w każdej sytuacji i idąc tym tokiem myślenia, Twój TŻ powinien zainteresować się faktem, że jego partnerka nie jest zaspokojona. Jeśli nie ma siły czy ochoty się kochać, to zawsze pozostają pieszczoty (tym razem takie, gdzie to on jest "dawcą"), a jeśli na to też nie ma chęci, to przynajmniej powinien wyrazić zrozumienie dla Twojej frustracji (to jest właśnie troskliwość) - a nie jeszcze Cię dołować i obrażać twierdząc, że Ty myślisz tylko o seksie (zwłaszcza, że sam od seksu oralnego nie stroni). Brak słów.

Nie daj sobie wmówić, że jesteś niewyżyta, czy coś w tym stylu. I zdecydowanie przestań zaspokajać jego, inaczej nic się nie zmieni. Pamiętaj - fakt, że kiedyś było super albo ktoś był super, nie znaczy, że tak będzie już zawsze. Ludzie się zmieniają (w tym - na gorsze), trzeba na bieżąco kontrolować sytuację i interweniować, jeśli coś się psuje albo idzie w złym kierunku. Im szybciej, tym lepiej.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 11:33   #18
aisha_
Raczkowanie
 
Avatar aisha_
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 221
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Ja chyba powinnam założyć oddzielny wątek, ale poruszę na razie problem, który ma autorka.
Mój TŻ również nie chce ze mną współżyć. Jesteśmy razem prawie 2 lata, na początku było cudownie. Problem w zasadzie pojawił się od kiedy mój facet zaczął brać psychotropy, czyli niecały rok. Ja mam świadomość tego, że takie leki obniżają popęd. I robiłam chyba naprawdę wszystko, żeby zainteresować swoim ciałem mojego TŻ. Przychodziłam w seksownej bieliźnie, na szpilkach, pończochy były, seks oralny w jego stronę, by go zmotywować też nie raz, nie dwa. A jak już do czegoś dojdzie to seks oralny do końca tylko w jego stronę, on się odwraca i zasypia.
Próbowałam rozmawiać, tłumaczyć, że to on zrobił ze mnie kobietę świadomą swoich potrzeb, że jest dla mnie najwspanialszy, że go pragnę. Żadne argumenty do niego nie przemawiają. Są momenty, że mam ochotę przespać się z kimś na imprezie, totalnie niezobowiązująco, nigdy więcej nie zobaczyć tego faceta. Ale wiem, że to zdrada i nie chcę tego robić mojemu facetowi. Czasami mówię mu nawet w nerwach, że jeśli nie zacznie się starać to znajdę sobie kogoś innego do łóżka. I nie wydaje mi się, że chyba nawet nie szczególnie by się tym przejął.
Dziewczyny, czy macie jakieś pomysły, żeby to zmienić?

Poznałam niesamowitego faceta w innym mieście, ciągnie mnie do niego niesamowicie. Boje się, że zdradzę. Boje się, że nie będę umiała nad tym zapanować.
Mam świadomość, że jestem atrakcyjna, wielu facetów się za mną ogląda. Uwielbiam szpilki, ubieram się elegancko, noszę śliczną bieliznę i z mojego poczucia piękną i seksowną zostało tylko to...
Naprawdę nie mam pojęcia, jak naprawić sferę łóżkową w swoim związku.
aisha_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 11:38   #19
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Cytat:
Napisane przez aisha_ Pokaż wiadomość
Ja chyba powinnam założyć oddzielny wątek, ale poruszę na razie problem, który ma autorka.
Mój TŻ również nie chce ze mną współżyć. Jesteśmy razem prawie 2 lata, na początku było cudownie. Problem w zasadzie pojawił się od kiedy mój facet zaczął brać psychotropy, czyli niecały rok. Ja mam świadomość tego, że takie leki obniżają popęd. I robiłam chyba naprawdę wszystko, żeby zainteresować swoim ciałem mojego TŻ. Przychodziłam w seksownej bieliźnie, na szpilkach, pończochy były, seks oralny w jego stronę, by go zmotywować też nie raz, nie dwa. A jak już do czegoś dojdzie to seks oralny do końca tylko w jego stronę, on się odwraca i zasypia.
Próbowałam rozmawiać, tłumaczyć, że to on zrobił ze mnie kobietę świadomą swoich potrzeb, że jest dla mnie najwspanialszy, że go pragnę. Żadne argumenty do niego nie przemawiają. Są momenty, że mam ochotę przespać się z kimś na imprezie, totalnie niezobowiązująco, nigdy więcej nie zobaczyć tego faceta. Ale wiem, że to zdrada i nie chcę tego robić mojemu facetowi. Czasami mówię mu nawet w nerwach, że jeśli nie zacznie się starać to znajdę sobie kogoś innego do łóżka. I nie wydaje mi się, że chyba nawet nie szczególnie by się tym przejął.
Dziewczyny, czy macie jakieś pomysły, żeby to zmienić?

Poznałam niesamowitego faceta w innym mieście, ciągnie mnie do niego niesamowicie. Boje się, że zdradzę. Boje się, że nie będę umiała nad tym zapanować.
Mam świadomość, że jestem atrakcyjna, wielu facetów się za mną ogląda. Uwielbiam szpilki, ubieram się elegancko, noszę śliczną bieliznę i z mojego poczucia piękną i seksowną zostało tylko to...
Naprawdę nie mam pojęcia, jak naprawić sferę łóżkową w swoim związku.
Zakoncz to, bo z tego co napisalas zrobilas wszystko zeby cos zmienic, a Twoj facet nic. Poznalas faceta i moja droga uwazam ze Twoja "mala" dlugo tego nie wytrzyma i spedzisz z nim noc. Wiem ze nie chcesz zdradzic, stad moja propozycja zakonczenia zwiazku. Powiedz sama po co sie meczyc?
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 11:40   #20
anna_pe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 202
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Aisha, mam ostatnio podobny problem. Mój TŻ też od jakiegoś czasu kocha się ze mną raz na tydzień, przy czym wczoraj było to prawie wymuszone przeze mnie. On nie bierze żadnych leków, jest zdrowym młodym facetem, a jego wymówka to ... upał. Widujemy się około 5 razy w tygodniu, z czego kochamy się raz. Oczywiście rozmawiałam z nim na ten temat, on twierdzi, że to kwestia upałów i że po prostu mu się nie chce, ale zanim zrobiło się tak gorąco też kochaliśmy się tak rzadko... I też zaczynam mieć myśli w stylu: "A może jakiś niezobowiązujący seks?"...:/
anna_pe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 11:44   #21
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Masakra to jest jakas, prawdziwi mezczyzni to gatunek zagrozony. Wspolczuje wam dziewczyny.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 11:51   #22
anna_pe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 202
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Masakra to jest jakas, prawdziwi mezczyzni to gatunek zagrozony. Wspolczuje wam dziewczyny.
Tzn u mnie częściowo wynika to z tego, że nie mieszkamy razem, oboje z rodzicami, i żadne z nas w domu nie ma za bardzo warunków do uprawiania seksu kiedy tylko zapragniemy, ale też nie są to tak złe warunki, żeby w ogóle nie dało się nic zrobić. No i można przecież iść w plener... Wczoraj tak zrobiliśmy, ale cały czas miałam poczucie, że TŻ robi to z obowiązku
anna_pe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 12:11   #23
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Cytat:
Napisane przez anna_pe Pokaż wiadomość
Tzn u mnie częściowo wynika to z tego, że nie mieszkamy razem, oboje z rodzicami, i żadne z nas w domu nie ma za bardzo warunków do uprawiania seksu kiedy tylko zapragniemy, ale też nie są to tak złe warunki, żeby w ogóle nie dało się nic zrobić. No i można przecież iść w plener... Wczoraj tak zrobiliśmy, ale cały czas miałam poczucie, że TŻ robi to z obowiązku
Rozumiem, ale raczej z obowiazku nie stanalby mu, wiec moze tylko Ci sie wydawalo?
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-18, 12:34   #24
anna_pe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 202
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Rozumiem, ale raczej z obowiazku nie stanalby mu, wiec moze tylko Ci sie wydawalo?
Mam nadzieję. Zastanawiam się tylko, co ja mam zrobić, żeby nie było tak, że to ja chcę więcej seksu... Bo raz w tygodniu to strasznie mało, już powoli przestaje mi się opłacać brać tabletki, tyle że mój facet nie chce innego zabezpieczenia niż tabsy, bo innym nie ufa. Jeśli przestanę je brać , w ogóle przestaniemy się kochać
anna_pe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 12:46   #25
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Zmniejszone libido u facetow moze powodowac kilka czynnikow. Zmecznie, upaly, stres w pracy/szkole, choroba?, brak bliskosci i porozumienia w zwiazku, znudzenie partnerem.

Sproboj z nim porozmawiac. Poswieccie na te sprawe wiecej niz 10 sekund. Powiedz mu co Cie boli, a on co jego. Moze dojdziecie do jakichs wnioskow? I wiecej optymizmu. Facet czasem jak widzi na twarzy kobiety tylko smutek to tez mu sie odechciewa.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 12:57   #26
anna_pe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 202
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Wiem że powinniśmy porozmawiać dłużej, ale on się wścieka jak poruszamy ten temat, mówi, że nie jest maszyną i nie jego wina, że mu się nie chce, jak jest upał i jest zmęczony. I koniec dyskusji...A potem mam wyrzuty sumienia, że mam takie wymagania i czuję się upokorzona, że muszę się faceta prosić o seks.
anna_pe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 13:00   #27
aezn913
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 446
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Ta jak Ci mówi, że tylko dla seksu z nim jesteś a potem rozpina spodnie i oczekuje, że go zaspokoisz to z każdego kąta się ta troskliwość i czułość i miłość wylewa
Różne rzeczy mówi się pod wpływem impulsu to raz. Dwa nie zaspokajam go codziennie na jego zachciankę - tylko kiedy oboje mamy na to ochotę. Może dla Ciebie troskliwość, czułość i miłość jest adekwatna tylko do ilości numerków w łóżku - dla mnie to coś więcej niż seks

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
No cóż. Widocznie dla niego naturalne stało się brać, nie dawać. A ty sobie pozwalasz być tak traktowana. Żenujące.
Jesteśmy ze sobą 2 lata, i nigdy nie było brania ani dawania. Nie było podziałów czy robienia coś w zamian. Tak jak niektórzy to praktykują "zrobię loda, jak Ty zrobisz minetkę" dla mnie to jest żenujące!

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
No to cóż, albo go już nie pociągasz, albo jest egoistą i mu się nie chce wysilać, albo ma inną. W każdym bądź razie już nawzajem o siebie nie dbacie.
Może po 2 latach rzeczywiście dopada znudzenie. Chociaż ja tego nie zauważyłam. Mam nadzieję, że naprawdę przemęcza go praca i pogoda - ja tego mogę nie rozumieć, bo nie mam żadnych obowiązków. I nie mam podstaw, aby wyciągać teorie o zdradach.

Cytat:
Napisane przez emer Pokaż wiadomość
Niestety muszę się zgodzić. Troskliwość i czułość powinno się okazywać w każdej sferze, a nie na zasadzie "jestem troskliwy tu i tu, ale już twoje potrzeby w sprawach łóżkowych mnie nie interesują". Gdyby facet nie miał w ogóle ochoty na seks albo pieszczoty, to można to zrozumieć - bo jest zmęczony albo, co gorsze, ma niskie libido. Jeśli jednak nie chce się z Tobą kochać, ale bardzo chętnie jest "obsługiwany" i do tego jest na tyle bezczelny, że, sam będąc w pełni zaspokojonym, zarzuca Ci, że Ty myślisz tylko o seksie - to to już jest czysta hipokryzja
Zgadzam się, ale najdziwniejszy jest dla mnie zbieg okoliczności, bo wszystko zaczęło się rypać od awansu. Przez 2 lata było ok, i nagle praca, zmęczenie brak seksu. W każdej sferze powinniśmy się uzupełniać, i nagle ta jedna, raczej mniej ważna - seks - ma jakieś ale. Próbuje się postawić także na jego miejscu. Jestem zmęczona i nie mam sił działać, ale jeśli on miałby ochotę zrobić mi dobrze to mnie to relaksuje tak? To nie jest żaden wymóg. Tylko dobra wola. Tak to było bezczelne wówczas z jego strony, ale pod wpływem emocji mówimy różne rzeczy, nie zawsze to co naprawdę myślimy.

Cytat:
Napisane przez emer Pokaż wiadomość
Jak dla mnie sprawa jest jasna - facet jest egoistą i na pewno nie jest troskliwy. Bo troskliwość polega na tym, że przejmujemy się partnerem w każdej sytuacji i idąc tym tokiem myślenia, Twój TŻ powinien zainteresować się faktem, że jego partnerka nie jest zaspokojona. Jeśli nie ma siły czy ochoty się kochać, to zawsze pozostają pieszczoty (tym razem takie, gdzie to on jest "dawcą"), a jeśli na to też nie ma chęci, to przynajmniej powinien wyrazić zrozumienie dla Twojej frustracji (to jest właśnie troskliwość) - a nie jeszcze Cię dołować i obrażać twierdząc, że Ty myślisz tylko o seksie (zwłaszcza, że sam od seksu oralnego nie stroni). Brak słów.
W tym momencie i sytuacji TAK, ale mamy za sobą 2 lata związku. Mam to teraz tak przekreślić? Z powodu seksu? Każdy z nas jest egoistą. On, że chce odpocząć, Ja, że mam gdzieś jego zmęczenie i chce być zaspokojona! To też jest egoizm z mojej strony.
Nie jest tak, że od tych kilku tygodni nie kochamy się wcale, kochamy się rzadziej, bo ja tego chce! Ale ja chciałabym się kochać z moich facetem co najmniej co 2-3 dni! Tak jak było kiedyś! A nie co drugi weekend - a najlepiej raz w miesiącu.

Cytat:
Napisane przez emer Pokaż wiadomość
Nie daj sobie wmówić, że jesteś niewyżyta, czy coś w tym stylu. I zdecydowanie przestań zaspokajać jego, inaczej nic się nie zmieni. Pamiętaj - fakt, że kiedyś było super albo ktoś był super, nie znaczy, że tak będzie już zawsze. Ludzie się zmieniają (w tym - na gorsze), trzeba na bieżąco kontrolować sytuację i interweniować, jeśli coś się psuje albo idzie w złym kierunku. Im szybciej, tym lepiej.
Tzn. że ma być niczym kara za brak pracy domowej?
Dziewczyny, nie zrozumcie mnie źle - to nie jest tak, że nie zgadzam się z Wami. Macie całkowitą rację. I wasz punkt widzenie także jest słuszny, ale ja to widzę trochę inaczej. Brak seksu / brak loda - on chcąc loda, będzie chciał się kochać - a ja nie chce aby to było wymuszone - tylko prawdziwe.

Czy wy nie zaspokajacie swojego faceta, dla JEGO satysfakcji ? Tak po prostu, aby zrobić mu przyjemność? Zawsze działacie "coś za coś" ?!

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Dziewczyno sama sobie zaprzeczasz, ile wy jestescie razem skoro on juz nie chce sypiac z Toba, czesciej niz raz w miesiacu? To co bedzie po 10 latach? Jeszcze sugeruje ze jestes z nim dla seksu, no prosze Cie jak w ogole mozna cos takiego powiedziec, kobiecie ktora niby kocha. Chcesz krecic tylkiem byle by go zachecic do seksu? A co on od siebie daje? Z tego co napisalas, to Ty zaspokajasz jego, a on Ciebie w ogole. Nie zmusisz go do zmiany podejscia, bo w momencie kiedy zaczynasz temat, to on gasi Cie tekstem "ty tylko o jednym". Zwiazek moja droga polega na wspolnym wysilku. To ze kiedys byl czuly i wspanialy to nie znaczy ze to wroci, niech nie przyslania Ci oczu przeszlosc, tylko skup sie na terazniejszosci.
Daj mu jasno do zrozumienia, ze oczekujesz zmiany w waszym zwiazku, bo jesli nie no to pa pa. Zacznij wiecej od niego wymagac.
Nie wiem co będzie po 10 lat i trochę się tego obawiam właśnie.
Co on od siebie daje? Wsparcie, poczucie bezpieczeństwa, mogę na niego liczyć itp Związek to nie tylko seks, chociaż to także jest ważne - ale nie najważniejsze. Nie napisałam, że NIE zaspokaja mnie W OGÓLE! Tylko jest inaczej, rzadziej i nie ma ochoty jak wcześniej. Nie chce go do niczego zmuszać, tylko sprawić by było jak dawniej. Tak zgasił mnie tekstem "tylko o jednym" i to jest irytujące, ale ja też pod wpływem emocji tak potrafię powiedzieć, gdy nie chce się powtarzać w temacie.
Nigdzie nie napisałam że "nie jest już czuły i wspaniały". Czułość to nie tylko zawsze codzienny seks - a raczej przytulenie, pocałunek zapytanie jak minął dzień. I na koniec mam zerwać związek z człowiekiem którego kocham, tylko dlatego, że nie chce się ze mną często kochać, jak dawniej ?! Ty byś tak zrobiła?
__________________

aezn913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 13:08   #28
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Cytat:
Napisane przez aezn913 Pokaż wiadomość
Nie wiem co będzie po 10 lat i trochę się tego obawiam właśnie.
Co on od siebie daje? Wsparcie, poczucie bezpieczeństwa, mogę na niego liczyć itp Związek to nie tylko seks, chociaż to także jest ważne - ale nie najważniejsze. Nie napisałam, że NIE zaspokaja mnie W OGÓLE! Tylko jest inaczej, rzadziej i nie ma ochoty jak wcześniej. Nie chce go do niczego zmuszać, tylko sprawić by było jak dawniej. Tak zgasił mnie tekstem "tylko o jednym" i to jest irytujące, ale ja też pod wpływem emocji tak potrafię powiedzieć, gdy nie chce się powtarzać w temacie.
Nigdzie nie napisałam że "nie jest już czuły i wspaniały". Czułość to nie tylko zawsze codzienny seks - a raczej przytulenie, pocałunek zapytanie jak minął dzień. I na koniec mam zerwać związek z człowiekiem którego kocham, tylko dlatego, że nie chce się ze mną często kochać, jak dawniej ?! Ty byś tak zrobiła?
Przepraszam, ale jesli facet liczy sie tylko ze swoimi potrzebami, a Twoje ma w nosie to tak zerwalabym. Bo dlaczego ty masz go rozumiec, skoro on nie probuje zrozumiec Ciebie? Sama napisalas ze boisz sie jak bedzie wygladal wasz zwiazek za 10 lat, wiec nie jest go pewna. Jesli sam czegos nie bedzie chcial, to mozesz sie dwoic i troic i zadnych rezultatow nie bedzie. Widocznie jest tak Ciebie pewny, ze nie musi sie juz starac.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 13:34   #29
emer
Rozeznanie
 
Avatar emer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 509
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

.
__________________
'Signora, please stop being so sad. If you continue like this, I will be forced to make love to you. And I've never been unfaithful to my wife.'
'Under the Tuscan Sun'

Edytowane przez emer
Czas edycji: 2011-02-21 o 11:06
emer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-19, 08:01   #30
kot genetyczny
Raczkowanie
 
Avatar kot genetyczny
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 170
Dot.: TŻ nie chce się ze mną kochać!!!

Cytat:
Napisane przez aisha_ Pokaż wiadomość
Ja chyba powinnam założyć oddzielny wątek, ale poruszę na razie problem, który ma autorka.
Mój TŻ również nie chce ze mną współżyć.

Poznałam niesamowitego faceta w innym mieście, ciągnie mnie do niego niesamowicie. Boje się, że zdradzę. Boje się, że nie będę umiała nad tym zapanować.
Jasnowidzem nie jestem, ale mogę Ci powiedzieć z dużym prawdopodobieństwem, że owszem, zdradzisz go i pewnie właśnie z tym nowym facetem. A jak sobie to wyobrażasz inaczej - że będziesz już zawsze żyć w celibacie?

Swoją drogą leki psychotropowe mogą rujnować potencję. Może niech Twój facet w ramach ratowania związku pogada z lekarzem czy nie da się tych leków zamienić na jakieś inne.

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Cytat:
Napisane przez aezn913 Pokaż wiadomość
Nie wiem co będzie po 10 lat i trochę się tego obawiam właśnie.
Co on od siebie daje? Wsparcie, poczucie bezpieczeństwa, mogę na niego liczyć itp Związek to nie tylko seks, chociaż to także jest ważne - ale nie najważniejsze. Nie napisałam, że NIE zaspokaja mnie W OGÓLE! Tylko jest inaczej, rzadziej i nie ma ochoty jak wcześniej. Nie chce go do niczego zmuszać, tylko sprawić by było jak dawniej. Tak zgasił mnie tekstem "tylko o jednym" i to jest irytujące, ale ja też pod wpływem emocji tak potrafię powiedzieć, gdy nie chce się powtarzać w temacie.
Nigdzie nie napisałam że "nie jest już czuły i wspaniały". Czułość to nie tylko zawsze codzienny seks - a raczej przytulenie, pocałunek zapytanie jak minął dzień. I na koniec mam zerwać związek z człowiekiem którego kocham, tylko dlatego, że nie chce się ze mną często kochać, jak dawniej ?! Ty byś tak zrobiła?
Mam wrażenie, że sama siebie przekonujesz, że warto jeszcze z nim być. Zamiast odpowiadać na forum, odpowiedz sobie, czy chcesz, aby Twoje życie wyglądało tak jak teraz.
A od siebie mogę dodać, że brak seksu zrujnował już niejeden związek. Owszem seks to nie wszystko. Podobnie jak jedzenie to nie wszystko, ale spróbuj bez niego żyć.
kot genetyczny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.