|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 202
|
Czuję się przegrywem.
Witam,
Jestem 20 letnią dziewczyną.Do niedawna pełną energii,ambitną. Niestety,piszę to w czasie przeszłym bo dziś dotarło do mnie że doprowadziłam się do stanu który nigdy nie sądziłam,że będzie mnie dotyczył... Dwa miesiące temu straciłam pracę. Od tego czasu wpadłam w zupełną apatię.Nie chcę mi się NIC,dosłownie nic.Potrafię spędzić pół dnia leżąc pod kołdrą,zajadając się pizzą i czekoladą.A kiedyś chodziłam kilka razy w tygodniu na basen i jeździłam na rowerku stacjonarnym i byłam dumna z tego,że jestem tak wytrwała w zdrowym odżywianiu -:- Robiłam to z przyjemnością. Teraz nie chcę mi się nawet wyjść do sklepu po bułki,bo musiałabym się jako tako ubrać.Makijaż już mnie nie dotyczy.Gdyby nie mój chłopak,to nawet nie dotykałabym golarki. Jeśli chodzi o rozwój intelektualny,to jestem w totalnej d*pie. Postanowiłam poprawiać maturę z matematyki,bo nie jestem zadowolona z wyniku. Kupiłam nawet stosowne podręczniki. Nie mam żadnej weny,żeby je tknąć. Jakiekolwiek skupienie przychodzi mi z niesamowitą trudnością. W weekendy chodzę na studium i to tak naprawdę jedna z nielicznych momentów,gdy mam motywację wyjścia z domu i ''ogarnięcia się''. Nawet dawniejsze przyjemności nie cieszą mnie. Obecność większości koleżanek nuży mnie lub po prostu irytuję.Zauważam, że ograniczają coraz bardziej kontakt ze mną.W sumie to im się nie dziwię.Czuję się z tym źle ale nie mam sił nic z tym zrobić. Nie ma we mnie żadnych uczuć,po prostu sobie tkwię. Chcę sobie pomóc,dostrzegam problem ale nie wiem jak! Przepraszam,że tak długo ale nie mam z kim o tym porozmawiać. Gdy próbowałam rozmawiać z mamą,zbyła mnie i powiedziała że sama wymyślam sobie problemy... ![]()
__________________
Sometimes it's a rainy day Just to let you know Everything's going to be all right All right... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 50
|
Dot.: Czuję się przegrywem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Czuję się przegrywem.
niektórzy tak mają, że im mniej robią tym mniej im się chce robić - i najlepiej funkcjonują jak im kalendarz dosłownie pęka w szwach i wydaje mi się, że to Twój przypadek
niestety recepty innej nie ma jak ruszyć 4 litery i wziąć się za cokolwiek bo niestety samo się nie zrobi, według mnie jak już się ruszysz i zaczniesz działać to kolejne tematy "same polecą" z rozpędu - tyle, że tego pierwszego kroku nikt za Ciebie nie zrobi a jak z pracą? szukasz czegoś? wysyłasz CV? zapraszają Cię na jakieś rozmowy? pewnie jakby była praca to byś się ruszyła bo jednak to zmusza do zmiany piżamy na coś bardziej wyjściowego
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
Edytowane przez eyo Czas edycji: 2016-12-08 o 19:44 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 202
|
Dot.: Czuję się przegrywem.
Cytat:
![]()
__________________
Sometimes it's a rainy day Just to let you know Everything's going to be all right All right... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 278
|
Dot.: Czuję się przegrywem.
Jesteś - teraz. Za dwa lata będziesz 22-letnią, za pięć lat 25-letnią, za 10 lat 30-letnią. Za 10 lat będziesz mogła nadal niektóre sprawy nadrobić, ale drugi raz nie będziesz miała 20 lat i część spraw będzie trudniejsza do nadrobienia, a być może niektóre będą niemożliwe. Warto teraz odpuszczać wszystko?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:58.