tylko dla siebie

[v_ega]

Witam
Jestem typową kobietą - uwielbiam kosmetyki, ciagle mam ich za mało i zawsze narzekam , że nie wyglądam super czytam na stronie wizaz wasze porady, opinie , że ten krem jest super......a ja mam dobra receptę na większosc waszych bolączek.
Po pierwsze ,to gdy sie o siebie nie dba na codzien, to nie spodziewajcie się super efektów kupując krem chocby za 200zł.
Mimo tego, ze jestm bardzo zapracowana to raz w tygodniu - piatek po pracy - zamykam sie w łazience, właczam muze i zapalam swiece i.....pieknieje. Najpierw piling z kawy - bardzo polecam. Ok pół 1/3 szklanki zalej wrzadkiem, dodaj miod, a po ok 5min sok z cytryny. Odlej wode. Kawe łącze z moim ulubionym zelem do kapieli. I tak, mam super skóre, gladka, a także odpoczywa moj umysł - slodki zapach kawy. Następnie jakies 10 minut relaksu w wannie. Nakladam maseczke- jesli mam chwilke to robie wlasne upiekszacze(maseczka drozdzowa, z bialka jajek) ale coraz czesciej uzywam kupnych maseczek. Najpier oczyszczająca. Poźniej nakladam naseczke nawilzajaca i biorę sie za depilacje.Teraz kolej na stopy - masaz w goracej wodzie i oczywiscie pumeks Nakładam odżywke na wlosy. Po kapieli urzywam balsamu nawilzajacego i ujedrniajacego.
No teraz kolej na dlonie i stopny. Małe piwko tez nie zaszkodzi Nakładam chlodzaca maseczke na stopny a po 10 minutach wcieram krem. W dlonie wcieram super odzywczy krem i odpoczywam......super. No na koniec tylko spłokuje odzywke z wlosów i juz.
Niby nic ale te rytułały daja mi energie i poprawia samopoczucie.
Mam kikla waznych zasad: nigdy nie uzywam mydła do mycia twarzy, zawsze bardzo doklanie zmywam makijaz, uzywam zawsze nierozlacznej paczki - zel oczyszczjacy, tonik oraz krem, na noc zawsze nakladam cienka warstwe kremu (oczywiscie kremu na noc), zawsze uzywam po kapieli balsamu badz olejku, pije duzo wody niegazowanej i raz w tygodniu przechodze swoj maly zabieg w lazience.
Pozdrawiam
Ania