Opalanie w ciąży/zamienniki- Czy są bezpieczne?

[Agnees_one]

Cześć kobietki. Jestem w drugiej ciaży po poronieniu. I chucham dmucham na siebie kazdy kosmetyk sto razy sprawdzam zanim użyje tak smao jest z jedzeniem. Zbliżam się do końca 1 trymestru jestem w 11 tygodniu i powoli zaczynam szukać dla siebie odpowiedich kosmetykow z ktorych niemalże zrezygnowałam. Nie chcę się oapalać naturalnie choc zdania są podzielone ale dla dobra dziecka wole calkowicie usunąc z mojego zycia wszystko co nasuwa wątpliwości nie mniej jednak zaraz lato kazda mloda mama chce się podobać sobie i mężowi. Zaczełam szukać samoopalacza lecz żaden nie daje gwarancji bezpiecznego stosowania w ciąży. Tu moje pytanie czy znacie jakies ktore mozna polecic ktore są stosunkowo delikatne i zawierają malo szkodliwych substancji ? co myślicie o opalaniu natryskowym ktore rzekomo jest bezpieczne ale cena jest zblizona do butelki porzadnej emulsji ktora wystarczy na kilka miesiecy. Pomyślałam o olejku z marchwii ktory nadaje skorze opalony kolor ale niewiem jak to jest w ciazy czy mozna uzywac kosmetyki z betakarotenem ?? slyszalam tez o kosmetykach polecanych w ciazy maja swoje serie ciazowe PALMERS i jest tez linia zwykla z maslem kakowym i odorbina samoopalacza ktory podobno mozna stosowac w ciazy ale jest to opinie jednej z forumowiczek nie poparta zapewnieniom producenta. dlatego mam dylemat co wybrac..
1) OLEJEK MARCHEWKOWY z beta karotenem czy aby bezpieczny jest ten skladnik ?
2) OPALANIE NATRYSKOWE w kilku artykułach spotkalam sie z opinia ze bezpieczne ale drogie raz w tygodniu 80 zł troche mnie przerasta
3) SAMOOPALACZE no wlasnie jakie mozna uzywac w ciazy ?
nie mam zaufania do samoopalaczy w koncu jakas tam reakcja chemiczna zachodzi a powierchnia smarowania jest bardzo duza wiec i duzo tej chemii dostaje sie do krwioobiegu Czy któras z was uzywała jakiejs alternatywy opalania ?? jakie sa wasze rady czy sugestie bede wdzieczna za kazda porade.pozdrawiam

[gosia261282]

Ja co prawda nie uzywam samoopalaczy,ale wszystkie kosmetki w sumie normalnie w ciazy stosowalam,te same co przed ciaza. Uzywalam balsamow brazujacych. A z Palmersa to tylko krem przeciw rozstepom mialam.


Co do beta-karotenu zawsze mozesz wcinac marchew i pic sok marchwiowy,a takze inne produkty bogate w beta-karoten jak liscie pietruszki,dynia czy szpinak.

[83monia]

z checia poczytam o opalaniu natryskowym. z olejem bym troche uwazala - to jednak wit a, a ta jest niekorzystna w ciazy. chociaz niby betakaroten to prowitamina i jest bezpieczny... a samoopalaczy w sumie nie lubie. na jednym watku znalazlam info ze w natryskowym opalaniu jest duze stezenie olowiu (bodajze) wiec tez niewskazane... ale nie wiem ile w tym prawdy bo nie znam w sumie skladu tego natrysku

[Agnees_one]

Dziękuje za odpowiedzi. Hm naprawde trudny orzech do zgryzienia szkoda ze nie ma na rynku samoopalaczy przeznaczonych stricte dla kobiet w ciazy byloby cudownie. Na razie sobie chyba odpuszcze tak do 5/6- tego miesiąca chociaz czytalam ze niektore kobietki stosowały i problemów nie było wiec troszke sie bije z myslami czy jednak zaryzykowac. Co do betakarotenu tez juz zglupialam bo witamina A nie powinna byc naduzywana a ja i tak czesto pije soki marchwiowo pomaranczowe z dr witt i niestety ona jest magazynowana w organizmie takze jesli sie zdecyduje to chyba na tego palmersa bo tam jest malutko samoopalacza wiecej masla kakaowego ktore notabene podobno tez lekko nadaje kolorek i jest nieprzeciwskazane Dzieki za rady odnosnie opalania natryskowego od poczatku podchodzilam do tego jak pies do jeża bo w końcu nie ma gwarancji ze tam nie ma jakiegoś świństwa . wszystkie mlode mamusie ktore moga sie podzielic swoim doswiadczeniem w tym temacie prosze o rady Pozdrawiam

[issia88]

Hej Ja jestem w 3 mies ciązy, dziś kupiłam balsam lekko brazujacy z Flos-leku bo tez jestem blada jak sciana, a jeszcze w czerwcu biore slub to już wogole Także mogę po weekendzie zdac relacje jak ten balsam, jak moja skora zareagowala itp. Co do opalania natryskowego, miałam raz przed ciaza i zrazilo mnie to, ze po kapieli prawie wsio zeszlo i brudzilo ubrania przez caly dzień zaraz po spryskaniu ciała tym specyfikiem :/

[marsi11]

oljek marchewkowy jest super
opalanie natryskow-ogadalam program jak laska w ciazy sobie robila wiec pewnie bezpieczne

nie ma przeciwskazań do samoopaaczy w ciaży, spróbuj chustezek vichy, ja bardzo lubię

[maharet1092]

Samoopalacze można.Ja używam Ziaji, mam jeszcze Rossmanowy.Należy unikać preparatów z kofeiną, wszelkich wyszczuplających, rozgrzewających, antycellulitowych.Co do opalania natryskowego nie wiem.

[patiwwa]

ja używam balsamu brązującego sopot ziaji - super tani ale najlepszy jakiego używałam. Zastanawiam się nad opalaniem natryskowym

[bez_nicku]

hej, mój lekarz pozwolił mi używam samoopalacza i farbować włosy ale po 12 tygodniu, dla pewności zaczekaj jeszcze 2-3 tygodnie albo najlepiej zrezygnuj ze smarowania się samoopalaczami bo szkoda, żebyś się denerwowała i miała wyrzuty sumienia, a to źle wpływa na dziecko. Ja osobiście raz na jakiś czas, jak mam doła że brzydko wyglądam to smaruję się sopotem ziaji i nie jest najgorzej, też chętnie poszłabym na natryskowe ale uważam że te kilka miesięcy mnie nie zbawi a pieniądze które bym wydała (nie małe) moge przeznaczyć na coś lepszego dla dziecka.

a o co chodzi z tymi kosmetykami w ciąży? bo szczerze mówiąc ja nie zwracam uwagi, tylko używam tych samych co przed ciążą. dostałam jedynie alergii na krem masło kakaowe do twarzy i nagietkowe mleczko do demakijażu z ziaji więc odpuściłam..

[evelizarda]

Hej dziewczyny, mi w ciąży lekarz odradzał wszelkie specyfiki opalające, brązujące itp. z prostego powodu - nie były przeprowadzane badania pod kątem kobiet w ciąży i zagrożenia płodu. Ja ostatecznie nie ryzykowałam. Co do kosmetyków w ciąży - trzeba uważać na wit.A i D, po ciąży w okresie karmienia również. Warto w tym czasie używać kosmetyków przeznaczonych dla ciężarówek i dzieci, czasami można zaszkodzić nawet nie wiedząc. pozdrawiam

[karolinadobra]

witam , moja odpowiedz pewnie si e Tobie nie spodoba ale nie rozumiem , jestes po poronieniu chuchasz dmuchasz , dbasz o siebie i dzieciątko wiec po cholere Ci ta opalenizna?? w przyszłym roku si e opaliśz na murzynka jak bedziesz za bąblem ganiac a teraz dbaj o siebie , speceruj w godzinach przedpoludniowych , nie w pełnym słońcu i napewno skóra nabierze pięknego kolorku, łap endorfinki i witaminke A i ciesz sie ciaża a nie przyjmuj opalenizną, pozatym piękna i tak jestes w końcu nosisz w sobie życie i to powinno byc teraz priorytetem dla Ciebei . a chemii lepiej unikac , kazdy organizm reaguje w ciązy inaczej . Pozdrawiam

[ZSLiZolecko]

Polecam samoopalacz La Roche Posay. Jestem bardzo blada z natury i w okresach letnich zawsze po niego sięgam. Jestem w 21 tygodniu ciąży i nic mi się z twarzą ani dzidziami nie dzieje. Z apteki i mnie jako jedyny nie uczula. Cena około 70 zł w stacjonarnej aptece z internetu jak zawsze kilkanaście złoty taniej.

[Agnees_one]

hej dziekuje za wzystkie odpowiedzi. widze ze zdania sa podzielone tak jak ze wszystkim w ciazy tak samo z wlosami ja juz mam ok 4 cm odrosty ) zaczyna mnie to denerwowac bo przeciez chcemy czuc sie ladnie w ciazy takze no i bede miala znowu dylemat czy farbowac czy nie no ale jesli juz to wstrzymam sie do polowy c. przynajmniej. szkoda ze nie prowadza badan na te samoopalacze w ciazy bo przeciez wiele osob ich uzywa ale wiecie co jestem dopiero w 14 tygodniu i troche sie boje chyba jednak sie wstrzymam lepiej byc nadgorliwym niz pozniej szukac w sobie winy ) ale jak mi ta nadgorliwosc przejdzie to na pewno skorzystam z porpozycji a jesli chodzi o pytanie odnosnie kosmetykow to rzeczywiscie czasami siegamy po cos i sie nie zastanawiamy czy w ciazy mozna czy nie bo przeciez w koncu mydlo pasta itp to tez chemia ale nalezy zwracac szczegolna uwage na wit A i Retinole bo wnikaja do krwioobiegu i moga zaszkodzic dziecku dlatego u kosmetyczki robiac maseczki upewnijcie sie czy tych skladnikow w nich nie ma bo ja chcialam zrobic algi przed oczyszczadniem no i pani odradzila wlasnie z powodu retinolu wiec ostatecznie zrezygnowalam takze z oczyszczania achh no coz sa wazniejsze rzeczy niz uroda pozdrawiam

[krtuumu1]

Napisane przez ZSLiZolecko

Polecam samoopalacz La Roche Posay. Jestem bardzo blada z natury i w okresach letnich zawsze po niego sięgam. Jestem w 21 tygodniu ciąży i nic mi się z twarzą ani dzidziami nie dzieje. Z apteki i mnie jako jedyny nie uczula. Cena około 70 zł w stacjonarnej aptece z internetu jak zawsze kilkanaście złoty taniej.

Można go dostać przez neta??

[duska1234]

Ja w ciąży zrezygnowałam ale miałam latem już końcówkę i bardzo się męczyłam na słoneczku.

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

podałabyś nazwy?

[muffi24]

Napisane przez Agnees_one

Dziękuje za odpowiedzi. Hm naprawde trudny orzech do zgryzienia szkoda ze nie ma na rynku samoopalaczy przeznaczonych stricte dla kobiet w ciazy byloby cudownie. Na razie sobie chyba odpuszcze tak do 5/6- tego miesiąca chociaz czytalam ze niektore kobietki stosowały i problemów nie było wiec troszke sie bije z myslami czy jednak zaryzykowac. Co do betakarotenu tez juz zglupialam bo witamina A nie powinna byc naduzywana a ja i tak czesto pije soki marchwiowo pomaranczowe z dr witt i niestety ona jest magazynowana w organizmie takze jesli sie zdecyduje to chyba na tego palmersa bo tam jest malutko samoopalacza wiecej masla kakaowego ktore notabene podobno tez lekko nadaje kolorek i jest nieprzeciwskazane Dzieki za rady odnosnie opalania natryskowego od poczatku podchodzilam do tego jak pies do jeża bo w końcu nie ma gwarancji ze tam nie ma jakiegoś świństwa . wszystkie mlode mamusie ktore moga sie podzielic swoim doswiadczeniem w tym temacie prosze o rady Pozdrawiam

Vita liberata, mają produkty naturalne tez dla kobiet w ciąży

O takie np. https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...an-mousse.html

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[Florence999]

Czy przeprowadzone były badania pod kątem stosowania samoopalaczy Vita Liberata w ciąży? Mogę prosić o źródło informacji?

[Jaagodzianka]

Ja w 1 trymestrze balam sie uzywac czego kolwiek, ale teraz to juz luz, na swieta sie wysmaruje kremem cc do ciala z bielendy, nie jest to typowy samoopalacz, ake ladnego koloru i rownego skorze daje bez zadnych smug i nierownego scierania sie