Post pod postem..?!

[jowisia]

Moich rozwazan nie kieruje bezposrednio do Ciebie Pomadko, lecz do wszystkich wizazanek z prosba o ich wypowiedz. Podziwiam Twoja prace i edytowanie postow, kiedy sa jeden po drugim. I nie chodzi juz o to, ze jeden komentarz do karmy mi zniknal , po tym jak z dwoch moich postow pod soba zrobilas jeden - choc przyznam, ze to mnie sprowokowalo do zalozenia tego watku.
Lubie porzadek i zgadzam sie, ze nie powinno sie pisac jedengo postu pod drugim - raz, ze wprowadza to balagan, dwa, ze to prosty sposob, zeby nabijac sobie punkty.
Ale, ale.... czasem po prostu dwa posty sa naprawde dluuugie, maja zupelnie inna tresc i skierowane sa do dwoch roznych osob! No i glownie chodzi o te dluugosc! Napisanie tego w JEDNYM poscie staje sie praktycznie nieczytelne i nie dociera do odbiorcy... Nie podoba mi sie to.

Zwracam uwage, aby nie pisac postu pod postem, ale czasem niestety nie widze innej mozliwosci. Coz - mam czekac, az ktos inny wypowie sie w watku..?! (czasem tak robie, ale bez przesady..)

I co wkurza mnie najbardziej - jezeli juz - to niech bedzie sprawiedliwie; Nie wiem, ktore fora Pomadko modujesz, ale ja akurat wiecznie na nie trafiam. NA innych watkach bardzo czesto pisane sa posty pod postem i to doslownie jednozdaniowe!! I NIKT tego nie edytuje. Jezeli juz to prosze o egalitaryzm.

[Fresa]

Znowu,jak zwykle zresztš muszę zgodzić się z Jowisiš .Także staram się unikać pisania dwóch postów pod sobš,mozna na palcach policzyć ile mam takich postów.Natomiast rzeczywiœcie też zauważyłam,ze w niektórych wštkach,aż się roi od takich kwiatków .Pół biedy jeszcze,gdy coœ tam pisze w drugim poœcie,ale często zdarzajš się tylko emotikonki,co już w ogóle nie wnosi nowego do dyskusji.
Jowisiu,może poproœ tš osobę,która ci dała wtedy karmę z komentarzem o ponowne dotknięcie-jest to jak najbardziej uzasadnione

[jowisia]

Dziekuje truskaweczko

Nie chodzi o dotkniecie, bo karma o dziwo, nie zmienila wartosci (chyba..? nie wiem bo to byly jakies malutkie punkty- niewazne), ale o sam komentarz, ktory bardzo mi sie spodobal.
A zreszta juz nie chodzi o komentarz (on i tak kiedys by zniknal), tylko o edytowanie wlasnie postow.

Po pierwsze : zlitujcie sie nad niektorymi dluuugasnymi, w ktorych trzy razy cytuje sie kogos innego, a wziete to do kupy staje sie nieczytelne po prostu....

Po drugie : jesli juz ktos sobie zadaje trud zeby edytowac moje posty kilkustronicowe, to edytujcie kurcze te jednozdaniowe posty pod postem lub co gorsza (o zgrozo) emotikonki jedna pod druga, bo to jest dopiero zasmiecanie!

Przepraszam za ton wypowiedzi, ale tak sie we mnie to zbieralo. Dziekuje, ze moglam dac temu upust i prosze o rozpatrzenie moich wnioskow.

[Lovisa]

Hmm, ja często pisze posta jednego pod drugim, jak chcę cos dodać, a nie ma to związku z moja poprzednią wypowiedzią albo jak kogoś cytuję, no ogólnie zdarza mi się. Ale nikt mi nie edytował tego nigdy w jedna wypowiedź. Chyba naprawdę miałaś pecha, że akurat tak sie stało z Twoimi postami

[jowisia]

Napisane przez Lovisa

Hmm, ja często pisze posta jednego pod drugim, jak chcę cos dodać, a nie ma to związku z moja poprzednią wypowiedzią albo jak kogoś cytuję, no ogólnie zdarza mi się. Ale nikt mi nie edytował tego nigdy w jedna wypowiedź. Chyba naprawdę miałaś pecha, że akurat tak sie stało z Twoimi postami

Loviso, no to mialas naprawde szczescie. Bo nawet nie wiesz jak to czasem potrafi wkurzyc. Zwlaszcza kiedy post jest dluugasny (a do takich mam czasem tendencje ),a pod nim nastepny takiej samej dlugosci, skierowany do kogos innego, a potem Pomadka robi z tego jeden.
Za pierwszym, drugim razem przemilczalam, ale potem jak zobaczylam jak to czasem paskudnie wyglada, to... postanowilam sie zglosic.
Dziekuje za zrozumienie, mimo braku podobnych doswiadczen

A zreszta niech juz te moje posty beda edytowane (choc takich jeden pod drugim jest naprawde niewiele), ale jesli juz to prosze o zajecie sie tymi jednozdaniowymi jeden pod drugim....!

[FEMME_BANALE]

Zgadzam sie z Jowisia. Czyli, edycja postow jeden pod drugim jesli sa krotkie - tak, jesli dlugie i na calkiem odmienne argumenty - nie.
Niedawno takze moje posty (jeden pod drugim) na MM edytowala Pomadka, skapnelam sie troche pozniej , przyznalam jej po czesci racje, no wlasnie - po czesci. Oczywiscie ma sens edytowanie - laczenie, krotkich postow, ale czasem zdarza sie tak, ze chcemy cos napisac pozniej, bo na przyklad wczesniej jakiegos posta nie zauwazylysmy, albo o czyms calkiem innym, nowym...
Wiadomo - nieladnie wygladaja krotkie posty ciurkiem pod soba, ale wlasnie jesli wypowiedzi sa dluzsze i o innych argumentach traktujace, mysle, nie trzeba ich laczyc.

[Aeterna]

Ja tam świadomie piszę post pod postem - ale staram się tego nie nadużywać.
Czasem chcę po prostu oddzielić swoje wypowiedzi .

I czasem mnie skleją, a czasem - oleją .
Ale - za podskubniętą macankę - to bym się zmierZiła .

[Aeterna]

Napisane przez jowisia

kiedy post jest dluugasny (a do takich mam czasem tendencję ),a pod nim nastepny takiej samej dlugosci, skierowany do kogos innego, a potem ... robi z tego jeden.

Matko! Boska! CzęstoChoska!
To jak mnie będą częściej sklejać - to Zło zrobi mi w końcu specjalnie podforum
Żebym siedziała na nim sama jak kołek, i sobie skrzybała

O - znowu to zrobiłam.
Ale - niespecjalnie .

[bardotka_a]

Jowisia , ale jeli pisze sie post pod postem to nie zmienia się licznik wypowiedzi. Też tak czasmi robie w sytuacji gdy:
1) Zapomnialam o czyms napisac
2) odpowiadam konkretnej osobie a później innej - nie opanowalam cytowania kilku wypowiedzi w jednym poście
Nie rozumiem za bardzo tego zamieszania. Wyjdzie na to , że będe musiała się ograniczać , bo to sie nie wszystkim podoba. Mnie też się nie wszystko podoba , ale nie robie z tego powodu afery

[Aeterna]

To się robi tak:
sekret leży w nawiasach kwadratowych.
Piersze guote w kwadratach jest ''furtką'' do cytatu. Po "=" się jest imię - czyj jest cytat.
A zamykasz cytat - drugim quote w nawiasie kwadratowym.

Jak chcesz przykładowo miec 5 cytatów - to musisz mieć pięc razy takie quote na początku i na koncu zdania, które chcesz zacytować. A między nimi np upychasz, co tam chcesz.
.

[lawenda-w-chodakach]

mi często się edit zacina jak chcę coś dodać, więc muszę post pod postem

Podpisuję się nogami i 'ręcami'

[ufcio]

ano zgadzam sie. mi narazie jeden post edytowano i jakos mi to nie przeszkodzilo, ale zauwazylam, ze bylo kilka postow łaczonych i mozna sie bylo zamotac, a czasem sa posty typu "hahaha" jeden po drugim tego samego uzytkownika i nikt z tym nic nie robi.

[bardotka_a]

Napisane przez ufcio

ano zgadzam sie. mi narazie jeden post edytowano i jakos mi to nie przeszkodzilo, ale zauwazylam, ze bylo kilka postow łaczonych i mozna sie bylo zamotac, a czasem sa posty typu "hahaha" jeden po drugim tego samego uzytkownika i nikt z tym nic nie robi.

bawie sie

Napisane przez Aeterna

To się robi tak:
sekret leży w nawiasach kwadratowych.
Piersze guote w kwadratach jest ''furtką'' do cytatu. Po "=" się jest imię - czyj jest cytat.
A zamykasz cytat - drugim quote w nawiasie kwadratowym.

Jak chcesz przykładowo miec 5 cytatów - to musisz mieć pięc razy takie quote na początku i na koncu zdania, które chcesz zacytować. A między nimi np upychasz, co tam chcesz.

[nekome]

Napisane przez bardotka_a

Jowisia , ale jeli pisze sie post pod postem to nie zmienia się licznik wypowiedzi. Też tak czasmi robie w sytuacji gdy:

tak kiedys bylo, ostatnio zauwazylam ze licznik sie zmienia. kazdy post jest nabijany.

[bardotka_a]

Napisane przez nekome

tak kiedys bylo, ostatnio zauwazylam ze licznik sie zmienia. kazdy post jest nabijany.

Zobacz na wypowiedzi Aeterny troszke wyżej jest jeden pod 2 i sie nie zmienilo

[jowisia]

Ale ja mam gdzies tam nabijanie sobie postow (odkad przekroczylam setke, to juz przestalam je liczyc - to bylo pierwsze podniecenie).

Bardotko_o, ja natomiast opanowalam juz cytowanie kilku odpowiedzi. I naprawde posta pod postem nie naduzywam. Nie rozumiesz zamieszania - rozumiem, ze nie rozumiesz, bo ci sie to czesto nie przytafia. Mi -tak i bede robic mini aferke, tylko dlatego, ze chce sprowokowac do wypowiedzi - redakcje, Pomadke, innych modow, szefowa i wizazanki - co o tym mysla.
Jezeli jestem odosobniona w temacie to trudno - mniejszosc musi sie dostosowaC; i ja tez tak uczynie. Ale po ilosci karmy () jaka dostalam po zalozeniu tego watku, widze, ze temat nie jest obojetny, choc niektorzy boja sie wypowiedziec. Ja nie. Przeciez i im, i nam, chodzi o dobro naszego wizazu.

Dziekuje FEMME_BANALE za zrozumienie : "jesli wypowiedzi sa dluzsze i o innych argumentach traktujace, mysle, nie trzeba ich laczyc.". O to tylko mi chodzi, o nic innego. Bo wspomnianymi tutaj "hahaha" nikt sie jakos nie trudzi, by je edytowac. Jak napisala Aeterna - czasem skleja a czasem oleja (swietne).

Jezeli juz polowanie - to przynajmniej na tych co naprawde czyms zawinili, a laczenie postow niechaj bezdzie naprawde uzasadnione, a nie przypadkowe sklejanie tych (przepraszam- pochwalam sobie) naprawde wartosciowych.

[bardotka_a]

Napisane przez jowisia

Ale ja mam gdzies tam nabijanie sobie postow (odkad przekroczylam setke, to juz przestalam je liczyc - to bylo pierwsze podniecenie).

Bardotko_o, ja natomiast opanowalam juz cytowanie kilku odpowiedzi. I naprawde posta pod postem nie naduzywam. Nie rozumiesz zamieszania - rozumiem, ze nie rozumiesz, bo ci sie to czesto nie przytafia. Mi -tak i bede robic mini aferke, tylko dlatego, ze chce sprowokowac do wypowiedzi - redakcje, Pomadke, innych modow, szefowa i wizazanki - co o tym mysla

O tym liczniku napisałam , ponieważ ty pierwsza o tym wspomniałaś , niechciałabym aby ktoś myślał , że jeśli juz pisze dwa obok siebie , to ze względu na licznik. Dlatego napiałm , że się nie zmienia i nie można mi nic zarzucić. Regulaminu tym nie łamie i są to góra dwa posty napisane pod sobą , i chyba nikogo nie powinno to specjalnie razić. Źle odebrałaś moją wypowiedz , na odwrót

[jowisia]

Napisane przez bardotka_a

O tym liczniku napisałam , ponieważ ty pierwsza o tym wspomniałaś , niechciałabym aby ktoś myślał , że jeśli juz pisze dwa obok siebie , to ze względu na licznik. Dlatego napiałm , że się nie zmienia i nie można mi nic zarzucić. Regulaminu tym nie łamie i są to góra dwa posty napisane pod sobą , i chyba nikogo nie powinno to specjalnie razić. Źle odebrałaś moją wypowiedz , na odwrót

Jezeli tak - to wybacz.
Ale to zdanie "Nie rozumiem za bardzo tego zamieszania. Wyjdzie na to , że będe musiała się ograniczać , bo to sie nie wszystkim podoba. Mnie też się nie wszystko podoba , ale nie robie z tego powodu afery ", odebralam wlasnie do faktu zalozenia przez mnie tego watku.

[agabil1]

Napisane przez jowisia

Ale ja mam gdzies tam nabijanie sobie postow (odkad przekroczylam setke, to juz przestalam je liczyc - to bylo pierwsze podniecenie).

Bardotko_o, ja natomiast opanowalam juz cytowanie kilku odpowiedzi. I naprawde posta pod postem nie naduzywam. Nie rozumiesz zamieszania - rozumiem, ze nie rozumiesz, bo ci sie to czesto nie przytafia. Mi -tak i bede robic mini aferke, tylko dlatego, ze chce sprowokowac do wypowiedzi - redakcje, Pomadke, innych modow, szefowa i wizazanki - co o tym mysla.
Jezeli jestem odosobniona w temacie to trudno - mniejszosc musi sie dostosowaC; i ja tez tak uczynie. Ale po ilosci karmy () jaka dostalam po zalozeniu tego watku, widze, ze temat nie jest obojetny, choc niektorzy boja sie wypowiedziec. Ja nie. Przeciez i im, i nam, chodzi o dobro naszego wizazu.

Dziekuje FEMME_BANALE za zrozumienie : "jesli wypowiedzi sa dluzsze i o innych argumentach traktujace, mysle, nie trzeba ich laczyc.". O to tylko mi chodzi, o nic innego. Bo wspomnianymi tutaj "hahaha" nikt sie jakos nie trudzi, by je edytowac. Jak napisala Aeterna - czasem skleja a czasem oleja (swietne).

Jezeli juz polowanie - to przynajmniej na tych co naprawde czyms zawinili, a laczenie postow niechaj bezdzie naprawde uzasadnione, a nie przypadkowe sklejanie tych (przepraszam- pochwalam sobie) naprawde wartosciowych.

zgadzam się z tym by posty krótkie ze sobą łączyć-sama to robię ale dłuższych nie ruszam, zresztą często sama napiszę w taki sposób i zawsze wtedy mam wyrzuty czy nie powinnam w jednym

[jowisia]

Napisane przez agabil1

zgadzam się z tym by posty krótkie ze sobą łączyć-sama to robię ale dłuższych nie ruszam, zresztą często sama napiszę w taki sposób i zawsze wtedy mam wyrzuty czy nie powinnam w jednym

Och, jak milo, ze nawet jakis mod mnie rozumie

[agabil1]

Napisane przez jowisia

Och, jak milo, ze nawet jakis mod mnie rozumie

dlaczego nawet ? My też jesteśmy ludźmi

[jowisia]

Napisane przez agabil1

dlaczego nawet ? My też jesteśmy ludźmi

Wiem agus

[nekome]

Napisane przez bardotka_a

Zobacz na wypowiedzi Aeterny troszke wyżej jest jeden pod 2 i sie nie zmienilo

piszac moj post wczoraj wieczorem zrobilam eksperyment - znalazlam watek z moim postem na koncu sprawdzilam licznik i napisalam kolejnego posta pod nim. licznik sie przesunal.

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez Aeterna

To się robi tak:
sekret leży w nawiasach kwadratowych.
Piersze guote w kwadratach jest ''furtką'' do cytatu. Po "=" się jest imię - czyj jest cytat.
A zamykasz cytat - drugim quote w nawiasie kwadratowym.

Jak chcesz przykładowo miec 5 cytatów - to musisz mieć pięc razy takie quote na początku i na koncu zdania, które chcesz zacytować. A między nimi np upychasz, co tam chcesz.
.

lub otwierasz kilka okienek z tekstami, które chcesz cytować, wycinasz treść okienek, i wklejasz do jednego [mam nadziję że zrozumiale ]


sama mam czasami wyrzuty czy nei powinna czegoś napisać w 1 poście
ale często jest tak, żę podczas pisania jednego długiego pojawiają się następne i następne, i następne, itd
wtedy ciężko jest edytować post, bo nigdy nei wiadomo, czy ktoś już nie odniosł się do twojego poprzedniegopostu, albo poprostu następny dotyczy już całkiem innej sprawy,

no nieważne
chciałam powiedzieć, że i mnie się zdarza napisać kilka postów pod sobą, ale to jest automatyczne, niestety, czasami żałuję, że sama nei mogę ich połączyć...

[zlosliwiec]

Napisane przez jowisia

Moich rozwazan nie kieruje bezposrednio do Ciebie Pomadko, lecz do wszystkich wizazanek z prosba o ich wypowiedz. Podziwiam Twoja prace i edytowanie postow, kiedy sa jeden po drugim. I nie chodzi juz o to, ze jeden komentarz do karmy mi zniknal , po tym jak z dwoch moich postow pod soba zrobilas jeden - choc przyznam, ze to mnie sprowokowalo do zalozenia tego watku.
Lubie porzadek i zgadzam sie, ze nie powinno sie pisac jedengo postu pod drugim - raz, ze wprowadza to balagan, dwa, ze to prosty sposob, zeby nabijac sobie punkty.
Ale, ale.... czasem po prostu dwa posty sa naprawde dluuugie, maja zupelnie inna tresc i skierowane sa do dwoch roznych osob! No i glownie chodzi o te dluugosc! Napisanie tego w JEDNYM poscie staje sie praktycznie nieczytelne i nie dociera do odbiorcy... Nie podoba mi sie to.

Zwracam uwage, aby nie pisac postu pod postem, ale czasem niestety nie widze innej mozliwosci. Coz - mam czekac, az ktos inny wypowie sie w watku..?! (czasem tak robie, ale bez przesady..)

I co wkurza mnie najbardziej - jezeli juz - to niech bedzie sprawiedliwie; Nie wiem, ktore fora Pomadko modujesz, ale ja akurat wiecznie na nie trafiam. NA innych watkach bardzo czesto pisane sa posty pod postem i to doslownie jednozdaniowe!! I NIKT tego nie edytuje. Jezeli juz to prosze o egalitaryzm.

Po pierwsze - temat i zarzuty to burza szklance wody. Naprawdę dziwię się, że można poświęcić swój czas na wywołanie tematu o takiej szkodliwości społecznej jak ten...

Po drugie - zamiast klepać posty jeden pod drugim, edytuj pierwszy post. Łatwiej to zrobić i na pewno bardziej czytelnie dla pozostałych.

Po trzecie - mod wg własnego uznania robi na swoim forum to, co uważa za stosowne w ramach regulaminu i dobrego obyczaju. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy sporządzili kilkanaście punktów REGULAMINU ŁĄCZENIA POSTÓW. Gdzieś kończy się stalinowskie państwo i moim zdaniem jest to daleko przed sporządzeniem takiego regulaminu, wyklepania go na blachę i stosowania na forum z 50.000 nowych postów na tydzień.

Dlatego nie zrobię nic. Bo nie widzę ani powodu ani rozwiązania.

[agabil1]

Napisane przez jowisia

Wiem agus, znam dobrze ten temat

Sciskam i pozdrawiam i ide wreszcie spac ( a nie dajesz, bo ciagle odpowiadasz na jakies zasubskrybowane watki, ty, ty.. ranny ptachorze )

ludzie muszą pracować, nie wszyscy sobie śpią w sobotni poranek

[Aeterna]

Napisane przez KasiaKatarzynka

lub otwierasz kilka okienek z tekstami, które chcesz cytować, wycinasz treść okienek, i wklejasz do jednego [mam nadziję że zrozumiale ]

To też fajna metoda, ale ja np. wolę napisać sobie to nieszczęsne quote, a potem przesuwać się w dół (albo w górę, zależy jak mi się otworzy), i kopiować treści.
Mi się nie chce otwierać po kilka razy.
Pracuś ze mnie .

[vretka]

Zgadzam się z autorką wątku we wszystkim co napisała. Obawiam się jednak, że po tym co napisał Złośliwiec, apel ten i tak pozostanie bez echa

[Ines1985]

A ja rozumiem i popieram Jowisię.
Łączenie postów jest tak samo (nie)szkodliwe społecznie jak pisanie od czasu do czasu posta pod postem.

Tutaj doszedł jeszcze problem tej nieszczesnej karmy.
Moderator sklejający posty może niechcący usunąc komuś miły komentarz...
Cos takiego raczej nie bedzie mialo miejsca przy lakonicznych wypowiedziach jedna pod drugą (za takie rzadko sie karmi, czesciej za jakies dlugie wywody), dlatego mysle ze takie moderatorzy mogą spokojnie łączyć...
Ale długie posty napisane jeden pod drugim raczej nikomu nie szkodza wiec chyba mozna przymknac na nie oko?

Zło, mysle ze Jowisia zakladajac ten wątek nie sugerowała Ci ze przydalby sie nowy regulamin. To raczej mały apel do moderatorów - zeby tak "bezwzglednie" nie łączyli tych postów .
Tym bardziej ze (pozwolilam sobie zerknac do regulaminu moderatorów) sklejanie postów nie jest ich obowiązkiem określonym w regulaminie.
(Moderator ma obowiązek:
- przenosić wątki,
- łączyć wątki;
- zamykać wątki w sytuacjach skrajnych; (regulamin forum)
- sprawdzać czy wszyscy stosują się do regulaminu forum;
- a sam dodatkowo jest zobowiązany stosować się do regulaminu forum oraz do kodeksu fair play moderatorów

[agabil1]

Napisane przez Ines1985

Zło, mysle ze Jowisia zakladajac ten wątek nie sugerowała Ci ze przydalby sie nowy regulamin. To raczej mały apel do moderatorów - zeby tak "bezwzglednie" nie łączyli tych postów .
Tym bardziej ze (pozwolilam sobie zerknac do regulaminu moderatorów) sklejanie postów nie jest ich obowiązkiem określonym w regulaminie.
(Moderator ma obowiązek:
- przenosić wątki,
- łączyć wątki;
- zamykać wątki w sytuacjach skrajnych; (regulamin forum)
- sprawdzać czy wszyscy stosują się do regulaminu forum;
- a sam dodatkowo jest zobowiązany stosować się do regulaminu forum oraz do kodeksu fair play moderatorów

Ines,
moderator ma obowiązek pilnować porządku, a łączenie krótkich postów w/g mnie do tego należy. W regulaminie nie ma wszystkiego, wiele rzeczy jest ujętych ogólnie, gdybyśmy mieli rozdrabniać się przy każdym szczególe naszych obowiązków wyszedłby z tego regulamin-gigant
Sporo rzeczy wymaga od nas wyczucia , dlatego zgadzam się z tymi słowami Zło

Po trzecie - mod wg własnego uznania robi na swoim forum to, co uważa za stosowne w ramach regulaminu i dobrego obyczaju. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy sporządzili kilkanaście punktów REGULAMINU ŁĄCZENIA POSTÓW. Gdzieś kończy się stalinowskie państwo i moim zdaniem jest to daleko przed sporządzeniem takiego regulaminu, wyklepania go na blachę i stosowania na forum z 50.000 nowych postów na tydzień.