Zabolałoby to Was? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-02-26, 16:55   #1
kolorowaa2121
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 8

Zabolałoby to Was?


Krótko i zwięźle. Chodzimy z facetem razem na uniwersytet kierunek przyrodniczy. Mamy razem zajęcia. Parę dni temu był podział na grupy. Mnie w ten dzień akurat nie mogło być na uczelni, a ustaliliśmy, że będziemy razem. Potem on napisał, że dosiedli się koledzy i padła propozycja, że będą razem. No i są razem. A ja jestem sama i co więcej nie zapytał wcale co z osobami, których nie ma, to są zajęcia w laboratorium ze sprzętem i na poprzednich latach był zawsze z tym problem. Wiem, że to nie jest nic ważnego, ale smutno mi się zrobiło, czy mam powód?
kolorowaa2121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-26, 17:24   #2
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Zabolałoby to Was?

Mnie też zrobiłoby się przykro - skoro dosiedli się koledzy, to mógł powiedzieć "okej, ale Czesia będzie z nami, dzisiaj jej nie ma" i sprawa pewnie byłaby załatwiona.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-26, 17:35   #3
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: Zabolałoby to Was?

owszem, zrobiłoby mi się przykro, że Luby o mnie zapomniał i nie wkręcił w robienie projektu razem, szczególnie jeśli na coś się wcześniej umawialiście.
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-26, 17:37   #4
stitches
Zadomowienie
 
Avatar stitches
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
Dot.: Zabolałoby to Was?

Tak, tez niefajnie bym się poczuła. tymbardziej, że wcześniej ustalaliście, że będziecie razem. Jeszcze jakby to była kolezanka/kolega to olałabym temat, bo już jestem przyzwyczajona, że ludzie patrzą tylko na swój tylek, ale chłopak? No słabo z jego strony.
stitches jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-26, 17:43   #5
taka_cholercia
Raczkowanie
 
Avatar taka_cholercia
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 333
Dot.: Zabolałoby to Was?

Na pewno bym mu zwróciła uwagę. Nie awantura i foch, bo zaraz by pewnie przyjął taktykę obronną, ale właśnie wytłumaczenie że Ci przykro bo się umówiliście/bo sprzęt/bo zostałaś sama/bo nie pomyślał o Tobie jest bardzo sensowne.
taka_cholercia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-26, 18:00   #6
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Zabolałoby to Was?

Gdyby to było wcześniej ustalone to poczułabym się oszukana.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-26, 18:11   #7
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez kolorowaa2121 Pokaż wiadomość
Krótko i zwięźle. Chodzimy z facetem razem na uniwersytet kierunek przyrodniczy. Mamy razem zajęcia. Parę dni temu był podział na grupy. Mnie w ten dzień akurat nie mogło być na uczelni, a ustaliliśmy, że będziemy razem. Potem on napisał, że dosiedli się koledzy i padła propozycja, że będą razem. No i są razem. A ja jestem sama i co więcej nie zapytał wcale co z osobami, których nie ma, to są zajęcia w laboratorium ze sprzętem i na poprzednich latach był zawsze z tym problem. Wiem, że to nie jest nic ważnego, ale smutno mi się zrobiło, czy mam powód?
powiedz mu to co ty napisałaś. Nie idź w emocje jak Ci smutno że nie pomyślał. Powiedz że ustaliliście że będziecie razem w grupie, miał Cię zgłosić - i niech sprawę załatwi skoro to on nawalił.
Pytaj jaki ma pomysł żeby rozwiązać ten problem.

Ale może on nie chce żebyście byli razem w grupie i to był sposób załatwienia przez niego tej sprawy. O to też bym zapytała.
Czy on zawsze jest taki "słowny'? że nie można na niego liczyć?

Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Czas edycji: 2018-02-26 o 18:13
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-02-26, 20:03   #8
kolorowaa2121
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 8
Dot.: Zabolałoby to Was?

Napisał, że mogłam przyjść. Nie wiem co to miało znaczyć. Sam już od dawna to proponował żeyśmy byli razem. Zespoły są 5 osobowe, więc ustaliliśmy, że dobierze nas z kimś, a on mnie kompletnie zignorował. Powiedziałam, że mi przykro, żeby mi to wyjaśnił, bo się umawialiśmy, a on mnie zignorował, tylko ten tekst i koniec.
kolorowaa2121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-26, 20:18   #9
201805170918
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 564
Dot.: Zabolałoby to Was?

A moim zdaniem przesadzasz. Nic Ci się nie stanie, jak nie będziesz z nim razem w grupie, a on nie miał obowiązku pytać, co z osobami których nie ma. Sama nie możesz zapytać przy najbliższej okazji? Z Twojego postu wynika, że była propozycja bycia razem wcześniej, a nie konkretne ustalenie że on akurat na tych zajęciach ma to za Ciebie załatwić.

W ogóle przypomina to mi rozkminy wczesnego liceum, nie ludzi na studiach...
201805170918 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-26, 20:37   #10
kolorowaa2121
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 8
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
A moim zdaniem przesadzasz. Nic Ci się nie stanie, jak nie będziesz z nim razem w grupie, a on nie miał obowiązku pytać, co z osobami których nie ma. Sama nie możesz zapytać przy najbliższej okazji? Z Twojego postu wynika, że była propozycja bycia razem wcześniej, a nie konkretne ustalenie że on akurat na tych zajęciach ma to za Ciebie załatwić.

W ogóle przypomina to mi rozkminy wczesnego liceum, nie ludzi na studiach...
Znaczy wpisywali się zespołami na listę. Potem mi napisał, że przecież nie miał obowiązku pytać co z nieobecnymi i ironizuje, że o Jezu nie będziemy razem. Ja rozumiem, że mógł nie chcieć być ze mną, ale no nawet dzień wcześniej mu pisałam, pytał z kim jeszcze będziemy, wiedział, że mnie nie będzie. Ja wiem, że nic się stało, nie trzeba być razem, ale mieliśmy być razem i trochę mnie to boli, że zignorował ustalenia i teraz pisze jakbym to ja zrobiła coś złego i tłumaczenia, że laska od chemii była ostra i nie pytał co z nieobecnymi. Czuję, że jest możliwe, że przesadzam, ale jednak trochę mi przykro
kolorowaa2121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-26, 20:56   #11
201805170918
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 564
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez kolorowaa2121 Pokaż wiadomość
Znaczy wpisywali się zespołami na listę. Potem mi napisał, że przecież nie miał obowiązku pytać co z nieobecnymi i ironizuje, że o Jezu nie będziemy razem. Ja rozumiem, że mógł nie chcieć być ze mną, ale no nawet dzień wcześniej mu pisałam, pytał z kim jeszcze będziemy, wiedział, że mnie nie będzie. Ja wiem, że nic się stało, nie trzeba być razem, ale mieliśmy być razem i trochę mnie to boli, że zignorował ustalenia i teraz pisze jakbym to ja zrobiła coś złego i tłumaczenia, że laska od chemii była ostra i nie pytał co z nieobecnymi. Czuję, że jest możliwe, że przesadzam, ale jednak trochę mi przykro
No rozumiem, tylko dla mnie to nastoletni problem i tyle, dlatego się dziwię, że o studiach piszesz.
201805170918 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-02-26, 21:30   #12
Shawtty
Zakorzenienie
 
Avatar Shawtty
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
No rozumiem, tylko dla mnie to nastoletni problem i tyle, dlatego się dziwię, że o studiach piszesz.
A mnie dziwi jego dziecinny tekst 'mogłaś przyjść'. Widocznie nie mogła i o tym wiedział.
Shawtty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-26, 21:34   #13
Ruwi
Zadomowienie
 
Avatar Ruwi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
No rozumiem, tylko dla mnie to nastoletni problem i tyle, dlatego się dziwię, że o studiach piszesz.
Na moich studiach skład grupy niekiedy był bardzo kluczowy, żeby w ogóle zaliczyć, nie dziwię się, że nie chce się przypadkowych osób Zresztą to już nawet nie chodzi o rangę sprawy, tylko jak się na coś umawiamy, to umawiamy i wystarczy, że dla autorki to było istotne i on był tego świadom. Wszystkie jej potrzeby i ustalenia będzie tak olewał, bo uzna, że o co tyle krzyku? Ja bym poczuła, że nie mogę na partnerze polegać.
Ruwi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-26, 21:53   #14
201805170918
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 564
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez Ruwi Pokaż wiadomość
Na moich studiach skład grupy niekiedy był bardzo kluczowy, żeby w ogóle zaliczyć, nie dziwię się, że nie chce się przypadkowych osób Zresztą to już nawet nie chodzi o rangę sprawy, tylko jak się na coś umawiamy, to umawiamy i wystarczy, że dla autorki to było istotne i on był tego świadom. Wszystkie jej potrzeby i ustalenia będzie tak olewał, bo uzna, że o co tyle krzyku? Ja bym poczuła, że nie mogę na partnerze polegać.
Ale to są dorosłe osoby, odpowiedzialne za siebie, jak się nie przychodzi na zajęcia to nie można mieć pretensji, że chłopak nie załatwił tylko się skontaktować z wykładowcą i samemu zapytać, co dalej.

Tak to odbieram i to tylko moje zdanie. Ja bym powiedziała tylko facetowi, że nie mogę być i jak dasz radę to mnie wciśnij do waszej grupy, jak nie to spoko. A na pewno nie foch za coś, co jest moją odpowiedzialnością.
201805170918 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-26, 22:01   #15
kolorowaa2121
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 8
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez Shawtty Pokaż wiadomość
A mnie dziwi jego dziecinny tekst 'mogłaś przyjść'. Widocznie nie mogła i o tym wiedział.
Cytat:
Napisane przez Ruwi Pokaż wiadomość
Na moich studiach skład grupy niekiedy był bardzo kluczowy, żeby w ogóle zaliczyć, nie dziwię się, że nie chce się przypadkowych osób Zresztą to już nawet nie chodzi o rangę sprawy, tylko jak się na coś umawiamy, to umawiamy i wystarczy, że dla autorki to było istotne i on był tego świadom. Wszystkie jej potrzeby i ustalenia będzie tak olewał, bo uzna, że o co tyle krzyku? Ja bym poczuła, że nie mogę na partnerze polegać.
Tak, to też prawda, ale z tymi laboratoriami to wszyscy wiemy, że ogólnie jest ciężko i myślałam, że facet mi będzie chciał pomóc, może zapyta chociaż jak już faktycznie chciał być z kolegami co mam zrobić, z kim być, a nie że za tydzień trzeba oddać z tego raport, a kontakt mailowy z kobietami prowadzącymi laboratoria z chemii jest żaden. Nie wiem, ja w tej sytuacji bym zapytała chociaż o to, a tak to kompletnie się tym nie przejmował. I też prawda, że się umawialiśmy, jeśli nie wiem, wolałby być z kolegami, to mógłby mi powiedzieć, znalazłabym inną grupę, a teraz zostanę przydzielona do grupy najbardziej leniwych osób, a tutaj działa odpowiedzialnosć grupowa. Ale to co mnie najbardziej boli to jego podejście, że to ja mam problem i on nie miał obowiązku o nic pytać i ja sama mogę maila napisać. No, mogę, ale boli mnie to podejście, zawsze pytalismy wykładowców jak któregoś nie było, no i chcieliśmy sobie pomagać w miarę możliwości. Nie wierzę też w to, że używa jakichś wymówek, na zasadzie 'nie wiedziałem czy mogę wpisać nieobecnych', zapytałam czy nie mógł spytać, on, że ta pani była bardzo ostra, nawet mu kolega mówił. I tego typu rzeczy.

Jak mówię, to że nie będziemy razem w grupie z facetem to serio nie jest dla mnie problemem.

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
Ale to są dorosłe osoby, odpowiedzialne za siebie, jak się nie przychodzi na zajęcia to nie można mieć pretensji, że chłopak nie załatwił tylko się skontaktować z wykładowcą i samemu zapytać, co dalej.

Tak to odbieram i to tylko moje zdanie. Ja bym powiedziała tylko facetowi, że nie mogę być i jak dasz radę to mnie wciśnij do waszej grupy, jak nie to spoko. A na pewno nie foch za coś, co jest moją odpowiedzialnością.
Nie mogłam być na zajęciach z powodu choroby, mój chłopak o tym wiedział i prosiłam go, żeby mnie wpisał, to nie jest duże zobowiązanie, tylko wpisanie na listę, naprawdę nie mogłam tam być i powiedziałam mu o tym z wyprzedzeniem i ustaliliśmy, że nam kogoś dobierze.

Zrozumiałabym gdyby nie można było wpisywać nieobecnych, wiadomo, ale zabolało mnie jego podejście, że w ogóle się nie zorientował czy może, co ze mną, a naprawdę samemu na tej uczelni to ciężko się czegoś dowiedzieć. Nie mam focha, po prostu było mi przykro, bo z tej sytuacji akurat to, że nie będziemy razem w grupie jest najmniej smutne dla mnie.
kolorowaa2121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-26, 22:26   #16
mc266
Zakorzenienie
 
Avatar mc266
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
A moim zdaniem przesadzasz. Nic Ci się nie stanie, jak nie będziesz z nim razem w grupie, a on nie miał obowiązku pytać, co z osobami których nie ma. Sama nie możesz zapytać przy najbliższej okazji? Z Twojego postu wynika, że była propozycja bycia razem wcześniej, a nie konkretne ustalenie że on akurat na tych zajęciach ma to za Ciebie załatwić.

W ogóle przypomina to mi rozkminy wczesnego liceum, nie ludzi na studiach...
Nie należę do osób, które uważają, że jak jest się parą z kimś ze studiów, to trzeba zawsze i wszędzie razem. Wręcz gdybym była w takiej sytuacji, nie wiem czy nie wolałabym, żeby mój chłopak był ze swoimi kolegami, a ja ze swoimi koleżankami. Ale ja też nie lubię niesłowności, nieważne czy chodzi o chłopaka/koleżankę czy kogokolwiek innego. Umawiali się, a on to olał po całości.
__________________

mc266 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-26, 22:53   #17
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Zabolałoby to Was?

Jak dziewczyny mówią
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 02:45   #18
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
A moim zdaniem przesadzasz. Nic Ci się nie stanie, jak nie będziesz z nim razem w grupie, a on nie miał obowiązku pytać, co z osobami których nie ma. Sama nie możesz zapytać przy najbliższej okazji? Z Twojego postu wynika, że była propozycja bycia razem wcześniej, a nie konkretne ustalenie że on akurat na tych zajęciach ma to za Ciebie załatwić.

W ogóle przypomina to mi rozkminy wczesnego liceum, nie ludzi na studiach...
Nie zgadzam sie z Toba. Partnerzy sobie pomagaja i nie wystawiaja do wiatru tym bardziej, ze dziewczyna zostala sama bez grupy. Dla mnie to normalne, ze w zwiazku ludzie sobie pomagaja i to nie jest zadna przesada. Nigdy bym tak nie zrobila drugiej osobie, jestem zadania, ze trzeba sie wzajemnie wspierac, tym bardziej, ze inaczej sie umawiali. Skoro partner zawodzi w takich sprawach, ma to gdzies to strach podejmowac z takim powazne decyzje czy miec w nim oparcie w trudnych sytuacjach.
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 04:53   #19
kolorowaa2121
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 8
Dot.: Zabolałoby to Was?

Dziękuję Wam, dziewczyny

Sama już nie wiem, Mediterrania, dzięki, właśnie myślałam, że ktoś może mieć inne zdanie, dzięki za Twój punkt widzenia.

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;81717796]
Ale może on nie chce żebyście byli razem w grupie i to był sposób załatwienia przez niego tej sprawy. O to też bym zapytała.
Czy on zawsze jest taki "słowny'? że nie można na niego liczyć?[/QUOTE]

Znaczy od dawna tak ustaliliśmy, rozumiem, że mógł nie chcieć być ze mną, ale mógł mi to powiedzieć, to znalazłabym kogoś innego. Zapytałam go o to i powiedział, że co za różnica jak będę z kimś innym. Pomijając, że będę przydzielona do osób, które kompletnie olewają temat, to po prostu się umówiliśmy. On wcześniej nigdy taki nie był, był zupełnym przeciwieństwem.


[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8172706 1]Nie zgadzam sie z Toba. Partnerzy sobie pomagaja i nie wystawiaja do wiatru tym bardziej, ze dziewczyna zostala sama bez grupy. Dla mnie to normalne, ze w zwiazku ludzie sobie pomagaja i to nie jest zadna przesada. Nigdy bym tak nie zrobila drugiej osobie, jestem zadania, ze trzeba sie wzajemnie wspierac, tym bardziej, ze inaczej sie umawiali. Skoro partner zawodzi w takich sprawach, ma to gdzies to strach podejmowac z takim powazne decyzje czy miec w nim oparcie w trudnych sytuacjach.[/QUOTE]

Miałam podobne podejście. Ja wiem, że on nic nie musiał, tak, i że nie miał żadnego obowiązku, ale ja w tej sytuacji bym zapytała, po prostu żeby mu pomóc, tym bardziej, że na tych laboratoriach trzeba co tydzień oddawać raporty, a on wiedział, że dopiero w przyszłym tygodniu pojawię się na uczelni. A z kontaktem mailowym zawsze był problem i nie wiem czy mogę normalnie spisać wyniki czy muszę się umówić na kolejny termin, żeby zrobić doświadczenia, a nawet nie wiem z kim jestem i się raczej w najbliższym czasie nie dowiem co mogę zrobić.

I najbardziej mi smutno, że się umawialiśmy, a on to po prostu olał i pisze mi (nie będziemy się przez parę dni widzieć), że on nie miał obowiązku, mogłam przyjść (a wiedział, że nie mogłam, nawet dzień wcześniej jeszcze pisaliśmy), to mój problem, co za różnica, a nie możesz sama tego załatwić. I na mój tekst, że się umawialiśmy, że jest mi przykro, że mnie zignorował on ironizuje i w ogóle olewa temat, radź sobie sama dziewczyno.

Ale z drugiej strony wiem, że to tylko bycie razem w grupie, co prawda bez znaczenia dla zaliczenia to to nie jest, ale jak mówię, to że z nim nie będę to nie jest dla mnie taki problem jak reszta jego zachowania.
kolorowaa2121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-02-27, 06:15   #20
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez kolorowaa2121 Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam, dziewczyny

Sama już nie wiem, Mediterrania, dzięki, właśnie myślałam, że ktoś może mieć inne zdanie, dzięki za Twój punkt widzenia.



Znaczy od dawna tak ustaliliśmy, rozumiem, że mógł nie chcieć być ze mną, ale mógł mi to powiedzieć, to znalazłabym kogoś innego. Zapytałam go o to i powiedział, że co za różnica jak będę z kimś innym. Pomijając, że będę przydzielona do osób, które kompletnie olewają temat, to po prostu się umówiliśmy. On wcześniej nigdy taki nie był, był zupełnym przeciwieństwem.




Miałam podobne podejście. Ja wiem, że on nic nie musiał, tak, i że nie miał żadnego obowiązku, ale ja w tej sytuacji bym zapytała, po prostu żeby mu pomóc, tym bardziej, że na tych laboratoriach trzeba co tydzień oddawać raporty, a on wiedział, że dopiero w przyszłym tygodniu pojawię się na uczelni. A z kontaktem mailowym zawsze był problem i nie wiem czy mogę normalnie spisać wyniki czy muszę się umówić na kolejny termin, żeby zrobić doświadczenia, a nawet nie wiem z kim jestem i się raczej w najbliższym czasie nie dowiem co mogę zrobić.

I najbardziej mi smutno, że się umawialiśmy, a on to po prostu olał i pisze mi (nie będziemy się przez parę dni widzieć), że on nie miał obowiązku, mogłam przyjść (a wiedział, że nie mogłam, nawet dzień wcześniej jeszcze pisaliśmy), to mój problem, co za różnica, a nie możesz sama tego załatwić. I na mój tekst, że się umawialiśmy, że jest mi przykro, że mnie zignorował on ironizuje i w ogóle olewa temat, radź sobie sama dziewczyno.

Ale z drugiej strony wiem, że to tylko bycie razem w grupie, co prawda bez znaczenia dla zaliczenia to to nie jest, ale jak mówię, to że z nim nie będę to nie jest dla mnie taki problem jak reszta jego zachowania.
Wasz związek jest dziecinny i wydaje mi się, że nie tylko ta sprawa kuleje, a jeśli on był kiedyś "przeciwieństwem" tego co teraz to tylko dlatego, że się przyłożył żeby zrobić dobre pierwsze wrażenie. On jest niepoważny i tyle. Zrozumiałabym tylko gdyby na zajęciach był faktycznie przyciśnięty do muru i musiał skompletować grupę bo sam zostałby na lodzie razem z Tobą - ale to też powinien wytłumaczyć i Cię wesprzeć.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 08:32   #21
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
Dot.: Zabolałoby to Was?

Byłoby mi bardzo przykro - przede wszystkim ze względu na jego późniejsze odzywki.
A "ostra pani"... Serio? To przedszkolak, czy dorosły człowiek?
I tak, niby rozumiem, że nie miał obowiązku pytać o nieobecnych, ale z drugiej strony - na moich studiach zawsze pytaliśmy w podobnych sytuacjach, nawet gdy nieobecna była osoba, która z resztą grupy się za bardzo nie trzymała. Tym bardziej jest dla mnie dziwne, że chłopak nie mógł otworzyć buzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 08:36   #22
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Zabolałoby to Was?

Miewam bardziej lojalne znajome niż Ty "chłopaka".
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 08:37   #23
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Zabolałoby to Was?

Tak. Byłoby mi niekomfortowo z tytułu jego nielojalności. Najlepsze co możesz teraz zrobić to zacisnąć zęby i zrobić taki projekt, żeby mu kopara do ziemi opadła, pokazując tym samym, że świetnie też sobie dasz radę bez niego. Oczywiście na pierwszym miejscu będzie to Twoja własna korzyść - super projekt, z którego możesz być co najmniej zadowolona
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 08:38   #24
natalcia250
sentimental animal
 
Avatar natalcia250
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 297
Dot.: Zabolałoby to Was?

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8172706 1]Nie zgadzam sie z Toba. Partnerzy sobie pomagaja i nie wystawiaja do wiatru tym bardziej, ze dziewczyna zostala sama bez grupy. Dla mnie to normalne, ze w zwiazku ludzie sobie pomagaja i to nie jest zadna przesada. Nigdy bym tak nie zrobila drugiej osobie, jestem zadania, ze trzeba sie wzajemnie wspierac, tym bardziej, ze inaczej sie umawiali. Skoro partner zawodzi w takich sprawach, ma to gdzies to strach podejmowac z takim powazne decyzje czy miec w nim oparcie w trudnych sytuacjach.[/QUOTE]
zgadzam się w 100 %
natalcia250 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 08:49   #25
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Zabolałoby to Was?

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8173144 6]Miewam bardziej lojalne znajome niż Ty "chłopaka".[/QUOTE]

U mnie ludzie bardziej troszczą się o przypadkowych ludzi z roku, niż facet autorki o swoją dziewczynę.

I nie chodzi zupełnie o to że jak się jest parą to trzeba wszędzie być razem, tylko o jego zachowanie. Co to za foszki, jakieś słabe ironiczne teksty na odczepnego? Kto normalny tak rozmawia z partnerem? Mogłabym to mooże zrozumieć, jeśli jesteś taką osobą, że robisz mu godzinny wykład o krzywo postawiony kubek, ale jakoś w to wątpię.
Uważaj, żeby ten sposób komunikacji nie stał się u was normą, bo to czyste chamstwo.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 08:59   #26
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Zabolałoby to Was?

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8173144 6]Miewam bardziej lojalne znajome niż Ty "chłopaka".[/QUOTE]

W punkt.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 09:53   #27
201805170918
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 564
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez kolorowaa2121 Pokaż wiadomość
I najbardziej mi smutno, że się umawialiśmy, a on to po prostu olał i pisze mi (nie będziemy się przez parę dni widzieć), że on nie miał obowiązku, mogłam przyjść (a wiedział, że nie mogłam, nawet dzień wcześniej jeszcze pisaliśmy), to mój problem, co za różnica, a nie możesz sama tego załatwić. I na mój tekst, że się umawialiśmy, że jest mi przykro, że mnie zignorował on ironizuje i w ogóle olewa temat, radź sobie sama dziewczyno.
A może w ten sposób chciał Ci pokazać, żebyś była bardziej samodzielna? Ten tekst wskazuje na tekst człowieka, który jest zmęczony pomaganiem drugiej osobie. Przyjrzyj się swojemu wcześniejszemu zachowaniu, czy to pierwszy raz, kiedy prosisz go o załatwienie czegoś. To tylko rada, jeśli się mylę i tak nie jest, to przepraszam Po prostu czasem sami pewnych rzeczy nie widzimy.
201805170918 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-02-27, 09:54   #28
Shawtty
Zakorzenienie
 
Avatar Shawtty
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
A może w ten sposób chciał Ci pokazać, żebyś była bardziej samodzielna? Ten tekst wskazuje na tekst człowieka, który jest zmęczony pomaganiem drugiej osobie. Przyjrzyj się swojemu wcześniejszemu zachowaniu, czy to pierwszy raz, kiedy prosisz go o załatwienie czegoś. To tylko rada, jeśli się mylę i tak nie jest, to przepraszam Po prostu czasem sami pewnych rzeczy nie widzimy.
Nie zgadzam się. Taka prośba to drobnostka, ona była chora, on obiecał pomóc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.”
Shawtty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 09:56   #29
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
A może w ten sposób chciał Ci pokazać, żebyś była bardziej samodzielna? Ten tekst wskazuje na tekst człowieka, który jest zmęczony pomaganiem drugiej osobie. Przyjrzyj się swojemu wcześniejszemu zachowaniu, czy to pierwszy raz, kiedy prosisz go o załatwienie czegoś. To tylko rada, jeśli się mylę i tak nie jest, to przepraszam Po prostu czasem sami pewnych rzeczy nie widzimy.
To mógł jej powiedzieć, że tego nie załatwi, to może autorka wtedy miałaby czas poprosić kogoś innego, a nie obiecywać, a później wystawiać do wiatru. Tak się takich rzeczy nie załatwia.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 11:42   #30
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
A może w ten sposób chciał Ci pokazać, żebyś była bardziej samodzielna? Ten tekst wskazuje na tekst człowieka, który jest zmęczony pomaganiem drugiej osobie. Przyjrzyj się swojemu wcześniejszemu zachowaniu, czy to pierwszy raz, kiedy prosisz go o załatwienie czegoś. To tylko rada, jeśli się mylę i tak nie jest, to przepraszam Po prostu czasem sami pewnych rzeczy nie widzimy.
Zauwazylam, ze niektorzy zwiazek nie traktuja jak partnerstwo, gdzie mozna sobie nawzajem pomoc, wsprzec sie, nawet finsowo, tylko jak jakas umowe, chlodny uklad. Jestesmy razem, ale wszystko ma byc rowniotko na pol, masz byc samodzielna nawet jesli masz isc do apetki z goraczka, faceta o to nie pros, bo musisz pokazac, ze jestes bardziej samodzielna. Dziewczyno to jest kwestia lojalnosci i wsparcia, a nie samodzielnosci. Skoro dla Ciebie zwiazekt o chlodna kalkulacja gdzie kazde sobie to nie zaczy, ze inni tak maja. To normale, ze jedna osoba pomaga drugiej, przeciez korona z glowy by mu nie spadla, on by ja wkrecil do grupy, a ona przykladowo dalabymu notatki z dnia kiedy go nie bylo. Ma mu powiedziec "sam se zalatwiaj"? Przy dzieciu tez tak ma byc? "Ja nie zmienie papmersa, bo zrobiles to rano. Sama se radz".

Edytowane przez 7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Czas edycji: 2018-02-27 o 11:53
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-03-01 12:19:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.