Mamy marcowe 2019 cz. 7

[Amellie93]

Witamy w kolejnej części dla marcowych mamuś!




WITAMY NA ŚWIECIE
beaciorq - Dziewczynka ur. 28.01, CC, 2700 g/50 cm, TP: 9.03
Eunice9 - Dziewczynka Łucja ur. 29.01, CC, 1785 g/43 cm, TP: 13.03
malawrednioszka - Chłopiec ur. 30.01, CC, 2400 g/50 cm TP: 14.03
kaylla - Chłopiec Wojtek ur. 17.02, SN, 3330 g/49 cm TP: 15.03
lusia333 - Dziewczynka Jagoda ur. 25.02, CC, 3460 g/53 cm TP: 28.02/01.03
aassiiaa1988 - Dziewczynka Aleksandra ur. 26.02, SN, 3220 g/53 cm TP: 14.03
motopana123 - Dziewczynka Michalinka ur. 27.02, SN, 4600 G/61 cm TP: 19.02
ewula87 - Chłopiec Tadzio ur. 01.03, SN, 3800 g/59 cm TP: 05.03
istapp - Dziewczynka ur. 01.03, CC, 3280 g/53 cm TP:08.03
Laura_Palmer - Chłopiec ur. 02.03, SN, 4000g TP: 12.03
aniaaxd2 - Dziewczynka Olivia ur. 03.03, SN, 3180 g/52 cm TP: 05.03
liven - Dziewczynka ur. 04.03, CC, TP:10.03
rumianek89 - Chłopiec Antek ur. 05.03, SN, 3780g/57 cm TP: 02.03
baja_86 - Dziewczynka - Alicja ur. 6.03, SN, 3640g/57cm TP: 01.03
owocelki -Dziewczynka - Wanda ur. 8.03, 3290g/51cm TP: 10.03
Szefowa_harpii - Chłopiec - Leon ur. 8.03, SN, 3120g/55cm TP: 12.03
Fuxia83 - dziewczynka - ur. 8.03, TP: 06.03
Amalte chłopiec - ur. 8.03, TP: 13.03
Molila - Dziewczynka - ur. 9.03, SN, 2900g/54cm TP: 17.03
anastasia_11 -dziewczynka Lena - ur. 9.03, SN, 3760g/57cm TP: 12.03
Marzena00 - TP: 05.03 - dziewczynka ur. 9.03, 3100g/55cm
Linka25 - chłopiec - ur. 12.03, SN, TP: 21.03
rose_mar - dziewczynka - Zuzanna ur. 14.03, 3040g/51cm TP:07.3
Cady_89 - chłopiec - ur. 16.03, SN, 4010g
Day_dreamer - dziewczynka ur. 17.03, 3510g/57cm, TP: 15.03
Smerfetka696969 -dziewczynka - Zuzia ur. 17.03, SN, 3570g/57cm, TP: 10.03
Flofferek - chłopiec ur. 17.03, SN, TP: 21.03
CiastkoveLove - dziewczynka - Alicja ur. 21.03, 3030g/53cm TP: 22.03
zaczarowana_panna chłopiec - Wojtek ur. 21.03, SN, 3920g/57cm TP: 22.03
konsternacja - dziewczynka ur. 22.03, CC, 3130g/53cm TP: 29.03
askawtn - dziewczynka - Marysia ur. 23.03, SN, 3300g/54cm TP: 14.03
Cecylia2018 - chłopiec Ignaś ur. 25.03, SN, 3360g/56cm TP: 23.03
Ani4 - dziewczynka Hania - ur. 25.03, CC, 3260g/56cm TP:16.03
meesha - dziewczynka- Karolina ur. 30.03, CC, 3700g/54cm TP: 22.03
filomennna - dziewczynka ur. 30.03, CC, 3480g/55cm TP: 27.03
Minia_00 - chłopiec ur. 31.03, TP: 31.03
Amellie93dziewczynka ur. 1.04, TP: 29.03/31.03

Pamiętamy też o naszych
staysee
misiaa91

Poprzednie części:
I - II - III - IV
-V




Przydatne linki:
Ranking Szpitali
Witaminy w ciąży
Lista lekarzy FMF
Hafija - skarbnica wiedzy o KP
Kwartalnik laktacyjny
Dzieci są ważne
rozporządzenie MZ w sprawie standardu organizacyjnego opieki okołoporodowej

Warsztaty dla ciężarówek:
Bezpieczny Maluch
Mama wie
Planeta Dziecko
Świadoma mama

Lektury na czas ciąży i nie tylko:
Po prostu piersią - Rapley Gill, Murkett Tracey
Mamo Tato Co Ty na to? - Paweł Zawitkowski (zwłaszcza część 1 i 3)
Księga Rodzicielstwa Bliskości - William i Martha Sears
Mocno mnie przytul - Carlos Gonzales
Dziecko z bliska - Agnieszka Stein
Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy - Harvey Karp
Mądrzy rodzice - MMargot Sunderland
Więź daje siłę - Evelin Kirkilionis
Więź. Dlaczego rodzice powinni być ważniejsi od kolegów - Gabor Maté, Gordon Neufeld
A niech się brudzą! - R. Brett Finlay, Marie-Claire Arrieta
Moje dziecko nie chce jeść - Gonzalez Carlos
Self-reg. Jak pomóc dziecku i sobie nie dać się stresowi i żyć pełnią możliwości? - Stuart Shanker
Pozytywna dyscyplina - Nelsen Jane
Jak mówić, żeby maluchy nas słuchały - King Julie Joanna Faber

Karmienie piersią:

O odzywianiu w czasie kp
http://cnol.kobiety.med.pl/pl/odzywi...ienia-piersia/

Leki - leksykon
http://www.kobiety.med.pl/leki/search.php

Inne, m.in. problemy z piersiami
http://cnol.kobiety.med.pl/pl/wiedza-o-laktacji/

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Działa, pierwsza!

[Laura_Palmer_]

Hejka w nowym wątku!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CiastkoveLove]

Hej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Day_dreamer]

Jestem, wciąż w dwupaku

[aniaaxd2]

Hejka w nowej części


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Flofferek]

Hej w kolejnym wątku. Mam nadzieję, że w tym zdążę urodzić hahahaha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Minia_00]

Hej
Przydałoby się zaktualizować listę bo jest dużo rozpakowanych na liście oczekujących

[zaczarowana_panna]

Heja

[Amellie93]

Zaktualizuje listę tylko nie pamiętam kto kiedy urodził. Prosiłabym rozpakowane o info może jak córka zaśnie to przeszukam poprzedni wątek.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[owocelki]

Napisane przez Amellie93

Zaktualizuje listę tylko nie pamiętam kto kiedy urodził. Prosiłabym rozpakowane o info może jak córka zaśnie to przeszukam poprzedni wątek.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

8.03 córka Wanda, 51 cm, 3290 g

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smerfetka696969]

Aska-na rzęsy? Podziwiam, ja już nie mam ich wcale, nie dałabym rady wylezec.
Za to robię im dłuższą przerwę, smaruje pomadka alterra, swoje miałam mega długie,grube,gęste ale proste a teraz prawie ich nie mam wgl xd

Od godziny boli mnie brzuch jak na okres, i takie skurcze może coś się będzie działo

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[liven]

I ja się witam w nowej części mam nadzieje, ze nastepna już bedzie na odchowalni

Do nas dziś przychodzi położna i znow mam stres z wagą Młodej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cady_89]

Heja

Dzięki wielkie za odpowiedzi w takim razie będę jeszcze próbować u rodzinnego bo mój prowadzący chyba się na mnie wypiął w tym temacie

[CiastkoveLove]

Większość z nas już chyba rozpakowana. Aż mi głupio pisać o jakichś objawach czy coś bo u was na tapecie już kupki, karmienie itd ja mam wrażenie że mnie to nie dotyczy, a przecież zaraz będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Witam sie w nowej części : )

Smerfetko cos jest na rzeczy

I czytałam ze te z Was ktore przezyly porody potwierdzaja ze skurcze przedporodowe na ktg i skurcze porodowe na ktg nie maja ze sobą nic wspolnego, nawet obok siebie nie staly i nawet jesli maja te samą wartosc.

Owocelki, straszne ze musialas lezec. Porod na lezaco to istna tortura. Cos nieludzkiego. Ruch bardzo pomaga. Ja caly czas sie ruszalam mimo ze bylam pod ktg, tak to wymyslili.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

Dzien dobry w nowym watku

Puscilam dzis kolejne pranie dzieciowe, bo wczoraj od kolezanki dostalismy cala torbe ciuszkow, w tym sliczne male sukieneczki w sumie 99% ciuszkow malej mamy uzywane od znajomych

Odwalilam dzis sianokosy, wiec spokoj na kolejne pare dni


Ja mam l4 narazie do TP, a w razie nie urodzenia mam tego dnia kolejna wizyte, kolezanka od tego lekarza dostala w takiej sytuacji l4 na kolejny tydzien, bede negocjowac bo nie mam zamiaru zaczynac wczesniej maciezynskiego a im bez roznicy czy da na 5 czy 10 dni

[Linka25]

Ja mimo ze mialam tp na 21.03 dostalam zwolnienie do konca marca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[filomennna]

I ja jestem w nowym.

Flofferek no w tym to już musi sie udać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocelki]

Napisane przez Linka25

Witam sie w nowej części : )

Smerfetko cos jest na rzeczy

I czytałam ze te z Was ktore przezyly porody potwierdzaja ze skurcze przedporodowe na ktg i skurcze porodowe na ktg nie maja ze sobą nic wspolnego, nawet obok siebie nie staly i nawet jesli maja te samą wartosc.

Owocelki, straszne ze musialas lezec. Porod na lezaco to istna tortura. Cos nieludzkiego. Ruch bardzo pomaga. Ja caly czas sie ruszalam mimo ze bylam pod ktg, tak to wymyslili.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powiedziano mi że muszę leżeć że względu na oksytocyne ale teraz sama się nad tym zastanawiam czy to było konieczne. Może gdybym chodziła, skakala na piłce to dziecko w końcu wstawiloby się w kanał rodny. Teraz to sobie mogę gdybac, podczas porodu wykonywalam wszystkie polecenia bez zbytniego myślenia.

Udaje mi się odciagać coraz więcej pokarmu, ale co z tego jak mała woli butlę bardzo szybko irytuje się przy piersi, zanosi płaczem, cała się spina. Przystawiam ją za każdym razem, zaczynam od piersi a potem na zmianę kilka łykow z butelki na zachętę i dalej pierś. Jutro przychodzi położna, mam nadzieję że da jakąś radę. Myślę o doradcy laktacyjnym, bo jakoś psychicznie jestem wykończona, wydaje mi się że to się nie uda i tylko płaczę po kątach. Mam nadzieję że córka nie spadła z wagi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Ja też leżalam przez większość porodu, ale ja nie dałabym rady chodzić czy skakać na piłce. Mi się przy skurczach robiło słabo, a że skurcze miałam prawie od początku co ok. minutę-dwie, to nie było jak chodzić między skurczami. Przez chwilę tylko siedziałam na fotelu, bo właśnie położna chciała, żebym miała pionową pozycję, a że chodzenie nie wchodziło w grę, to kazała usiąść na fotelu, ale że tętno małemu zaczęło spadać przy skurczach w takiej pozycji, to kazano mi się położyć, co przyjęłam z ulgą.

[konsternacja]

Cześć ja też nie urodziłam
ani nawet dwójeczki, to już kolejny dzień, znowu będzie bolało


Amellie- dziękujemy za nowy wątek
Nie trać czasu na przeszukiwanie starego wątku!!! Należy Ci się odpoczynek jak Mała śpi.
Po najmniejszej linii oporu- Jak masz chwilę to po prostu przerzuć te, co urodziły na listę Mamuś na sam dół a jak Mamusie się odezwą to wtedy dopiszesz detale.

Napisane przez Smerfetka696969

Aska-na rzęsy? Podziwiam, ja już nie mam ich wcale, nie dałabym rady wylezec.
Za to robię im dłuższą przerwę, smaruje pomadka alterra, swoje miałam mega długie,grube,gęste ale proste a teraz prawie ich nie mam wgl xd

Od godziny boli mnie brzuch jak na okres, i takie skurcze może coś się będzie działo

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

OOO, zaczyna się coś
Powodzenia.


Ja mam zwolnienie do 21.03. A cc mam mieć 22.03, Czyli zwolnienie do samego końca ciązy.

[baja_86]

Witam się w nowym wątku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[konsternacja]

Napisane przez owocelki

Powiedziano mi że muszę leżeć że względu na oksytocyne ale teraz sama się nad tym zastanawiam czy to było konieczne. Może gdybym chodziła, skakala na piłce to dziecko w końcu wstawiloby się w kanał rodny. Teraz to sobie mogę gdybac, podczas porodu wykonywalam wszystkie polecenia bez zbytniego myślenia.

Udaje mi się odciagać coraz więcej pokarmu, ale co z tego jak mała woli butlę bardzo szybko irytuje się przy piersi, zanosi płaczem, cała się spina. Przystawiam ją za każdym razem, zaczynam od piersi a potem na zmianę kilka łykow z butelki na zachętę i dalej pierś. Jutro przychodzi położna, mam nadzieję że da jakąś radę. Myślę o doradcy laktacyjnym, bo jakoś psychicznie jestem wykończona, wydaje mi się że to się nie uda i tylko płaczę po kątach. Mam nadzieję że córka nie spadła z wagi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ułatw trochę dzieku- zanim przystawisz, odciągnij trochę laktatorem aby ono nie musiało zasysać- odciągnij do momentu, kiedy jest "duży wypływ" (ja to tak nazywam, nie wiem jak fachowo to określić), wtedy dziecko się nie namęczy a będzie miało okazję skojarzyć, że z Twoich piersi leci ciepłe mleczko, czuje bicie Twego serca i ciepło i ogólnie przyjemniej jest iż z butlą.
Sprawdzaliście czy odruch ssania jest prawidłowy?
Czy dobrze przystawiasz- widać czerwień wargową na górze i na dole?
Czy wędzidełko nie wymaga podcięcia?
Dla takich maluchów dobre jest też karmienie strzykawką "po palcu" zamiast butli. wtedy dziecko zasysa tłok strzykawki i dopiero wtedy leci.(ale to zależy jakie porcje dziecko je bo nie wyobrażam sobie strzykawy 100 ml do tego )

[Smerfetka696969]

I cisza znowu

Ja mam l4 do 19.03, do tego czasu powinnam urodzić i co nagle przejdę na macierzyński?

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[filomennna]

Wyszłam dziś do sklepu i z psem na szczepienie i wracałam "płaczem" młoda tak mi sie uwiesiła na pęcherzu, że nie wiedziałam czy wrócę z jego zawartością. Pies oczywiście w panice po zastrzyku byle szybciej do domu. I weź tu jeszcze siku trzymaj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Flofferek]

Ja już po ktg. Kobiety w szoku, że jeszcze mały ma tyle siły do kotlowania. Skurcze żadne się nie zapisały. Chyba jak na złość. Ale na poniedziałek mam ustalony termin porodu w końcu. Boję się.
Ale mam ambitny plan, skoro w niedzielę ma być taka piękna pogoda, wyczołgać się na ławkę pod blok.
Jedynie co mnie nastraszyli to zakrzepica. Myślałam, że to grozi, jak ma się żylaki. Muszę poczytać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[filomennna]

Napisane przez Flofferek

Ja już po ktg. Kobiety w szoku, że jeszcze mały ma tyle siły do kotlowania. Skurcze żadne się nie zapisały. Chyba jak na złość. Ale na poniedziałek mam ustalony termin porodu w końcu. Boję się.
Ale mam ambitny plan, skoro w niedzielę ma być taka piękna pogoda, wyczołgać się na ławkę pod blok.
Jedynie co mnie nastraszyli to zakrzepica. Myślałam, że to grozi, jak ma się żylaki. Muszę poczytać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki.
Niedziela ma być piękna, może uda sie jakiś spacer ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Flofferek]

Napisane przez filomennna

Trzymam kciuki.
Niedziela ma być piękna, może uda sie jakiś spacer ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spacer to moje marzenie. Ale wiem, że nie dam rady. Nawet nie chodzi o brak sił w nogach, ale później tak mnie brzuch nawala. No nic, grunt, że wiadomo co i jak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[konsternacja]

Napisane przez Flofferek

Ja już po ktg. Kobiety w szoku, że jeszcze mały ma tyle siły do kotlowania. Skurcze żadne się nie zapisały. Chyba jak na złość. Ale na poniedziałek mam ustalony termin porodu w końcu. Boję się.
Ale mam ambitny plan, skoro w niedzielę ma być taka piękna pogoda, wyczołgać się na ławkę pod blok.
Jedynie co mnie nastraszyli to zakrzepica. Myślałam, że to grozi, jak ma się żylaki. Muszę poczytać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to już
A czemu oni chcą robić cc przed TP skoro nie masz żadnej cukrzycy, cholestazy, przepływy są w normie? Nie chcą poczekać, aż coś samo ruszy?
Czemu straszą zakrzepicą? I tak dostaniesz lek przeciwzakrzepowy Clexane czy jaokś tak po cc.