Nasze sposoby na oszczędzanie(nie tylko pieniędzy) ^^

[HulaGirl]

Dziewczyny postanowiłam założyć ten wątek bo razem będzie raźniej oszczędzać A więc drogie Wizażanki na co teraz oszczędzacie??? Czy jest coś takiego co macie upatrzone i tylko czekacie na przypływ gotówki żeby to kupić??? A może macie świnki skarbonki??

[Mirianka]

nie mam świnki i za chiny nie potrafię oszczędzaćale a to potrafię kombinować by zarobić na to COŚ jakimś cudem praktycznie zawsze uda mi się kupić to o czym marzę,ale ostro do tego dążę więc dlatego(a tak jeszcze żeby uściślić-nie biorę kasy od rodziców,tylko zarabiam na swoje wydatki sama,za to dobrze się czuję jak potem przepuszczę tę kasę np na upatrzone od jakiegoś czasu perfumy)

[morwa74]

ja podobnie nie oszczędzam bo nie potrafię ale jak sobie coś upatrzę to nagłowie stanę żeby to mieć i jak dotąd mi się udaje

[NieWskaZaNa]

heh ja tez oszczedzac zbytnio nie potrafie Ale ostatnio upatrzylam sobie fajne ciuszki i musze je miec oj zreszta ostatno tyle sobie rzeczy upatrzylam ze nie wiem na co juz mam sie decydowac

[Mirianka]

Oj Dziewczyny,piwko dla Was

[201704240951]

ja oszczędszac nie potrafię ale takie drobniaki trzymam w śwince
a jak cos mnie =naciągnie to kupuję

[rozrabiara]

Jak mnie przypili to i uzbierać się uda Ostatnio uzbierałam na torbę do szkoły, z czego byłam bardzo dumna Byłam, bo torby nie ma, gdyż pasek mi się urwał, a kupiłam ją w niby porządny Trollu Do tej pory, mimo że oddałam torbę, nie dostałam pieniędzy albo chociaż drugiej w zamian Teraz też zbieram, chociaż jeszcze nie wiem na co :P A jak brak motywacji, to i słabo się zbiera Śfinki nie posiada, nie dane mi było ją mieć

[Marigold19]

Ja mam świnkę- wrzucam do niej resztki z zakupów albo jakieś pieniążki, które wylatują mi ze spodni albo jak mam za dużo drobniaków w portfelu. No i mam tam i złotówki, i 5 złotówki, i groszówki Ostatnio wysypałam z niej pieniązki (bo już jest pełna) i policzyłam Nie powiem, ile tam jest, ale umiem oszczędzać

[Carrie]

Palące wydatki:
- lampka nocna,
- kosz na smieci,
- dywanik,
- fryzjer,
- kurtka
- buty...

Zbieram zbieram, nawet stworzyłam sobie mały słoiczek, solidnie oklejony tasmą izolacyjna (ha!) z karteczka "Jak masz grosik...".
Tylko poki co sama sobie wrzucam No dobra mama moze mi z 10 zł wrzuciła

[Carrie]

Napisane przez Mirianka

nie mam świnki i za chiny nie potrafię oszczędzaćale a to potrafię kombinować by zarobić na to COŚ jakimś cudem praktycznie zawsze uda mi się kupić to o czym marzę,ale ostro do tego dążę więc dlatego(a tak jeszcze żeby uściślić-nie biorę kasy od rodziców,tylko zarabiam na swoje wydatki sama,za to dobrze się czuję jak potem przepuszczę tę kasę np na upatrzone od jakiegoś czasu perfumy)

A ja zawsze "kiszę" to co przyoszczedziłam zeby kupic cos konkretnego, serio, potrafie sobie nawet jedzenia odmówic

[Mirianka]

Napisane przez Carrie

A ja zawsze "kiszę" to co przyoszczedziłam zeby kupic cos konkretnego, serio, potrafie sobie nawet jedzenia odmówic

ja bym tak chciałanie,no ra na jedzeniu udało mi się zaoszczędzić-podczas zjazdu na uczelni nie jadłam praktycznie nic,bo a.brak czasu b.chciałam zaoszczędzić na kolację z moim TŻ

[Annique]

Ja wydaje dużo za dużo i zeby się powtrzymać wymyśliłam sobie sposób na oszczędzanie. Otóż należy zakupić najśliczniejszą swinkę-skarbonkę jaką znajdziecie (oczywiście niezbyt drogą, bo mija się to z celem ) i wrzucamy coś dwa, trzy razy na tydzień; reszta z zakupów itp. Świnkę rozbijamy na przykład po pół roku. Cały sekret polega na tym, że jak się kupi taką ślczną, uroczą świnke, która jednoczeście urozmaici wystrój pokoju, to szkoda nam ją pózniej rozbijać i sobie tak stoi dłuższy czas.
Dla mnie to pewniejsze niż bank!

[chamelieu]

Potrafię oszczędzać, całkiem niezłe sumy nawet. Ale co z tego, jak później żal mi wydać takiej ilości pieniędzy na jedną rzecz i wszystko rozchodzi sie na duperelki

[sydunia]

ja jak już coś zobaczę w sklepie ładnego i niedrogiego, to jakoś zawsze wykombinuję i uzbieram. w ostateczności mama zasponsoruje

[fuksjaa]

Jestem w trakcie oszczędzania.

A te pieniądze przeznaczę na moje największe marzenie, ale tutaj będę tajemnicza i nie zdradzę o co chodzi

[Mirianka]

Napisane przez fuksjaa

Jestem w trakcie oszczędzania.

A te pieniądze przeznaczę na moje największe marzenie, ale tutaj będę tajemnicza i nie zdradzę o co chodzi

Fuksjaa a Ty cos ostatnio taka tajemnicza?
z siostrami wizażowymi się nie podzielisz?

[nask]

Wiem, wiem głupiutkie w tym wieku, ale postanowiłam zacząć zbierać na mieszkanie.... Chociaż wynajęcie Ale taki mocny cel to na mnie działa - nie kupuję już wszystkich gazet jakie się ukazują chociaż w tym tempieeeee No nic, liczy się szlachetny cel

[lawenda-w-chodakach]

Napisane przez rozrabiara

Jak mnie przypili to i uzbierać się uda Ostatnio uzbierałam na torbę do szkoły, z czego byłam bardzo dumna Byłam, bo torby nie ma, gdyż pasek mi się urwał, a kupiłam ją w niby porządny Trollu Do tej pory, mimo że oddałam torbę, nie dostałam pieniędzy albo chociaż drugiej w zamian Teraz też zbieram, chociaż jeszcze nie wiem na co :P A jak brak motywacji, to i słabo się zbiera Śfinki nie posiada, nie dane mi było ją mieć

Ja lubię się kłócić więc zaraz poszłabym do sklepu i kazała im oddać pieniądze nie może tak być że nas oszukują końcu to niby porządny sklep! A jak nie oddadzą, to poszłabym na policję lub do kierowniczki!

[Hexxana]

Trudna sprawa z oszczedzaniem....no chyba ze pojawia sie cos naprawde EXTRA co musze miec to wtedy potrafie sie zmobilizowac ale na obecna chwile za duzo jest planow zakupowych aby takie oszczedzanie dalo efekt,pocieszam sie,ze Gwiazdka niebawem i moze po czesci tak sie zrealizuje czesc planow

[Aeterna]

Nie-na-widzę osz-czę-dza-nia!
Nie-na-widzę osz-czę-dza-nia!
Nie-na-widzę osz-czę-dza-nia!

A kto lubi, no wiem...

Ale ja się chyba nie nadaję.
Ostatnio chciałam sobie kupić fajny kufer na Allegro - był, i się zbył.
Najgorsze, że wystarczyło być trochę madrym (patrz: przyoszczędziłabym, tak troszkę) to bym go kupiła.
A tak - forsę rozniosłam, i d..a blada.

[fuksjaa]

Napisane przez Mirianka

Fuksjaa a Ty cos ostatnio taka tajemnicza?
z siostrami wizażowymi się nie podzielisz?

Zawsze jestem tajemnicza, ale lubię to... Heh

[~~~JOLA~~~]

Ja tam mistrzynia oszczedzania nie jestem, ale jak mam jakis konkretny cel, to sie nawet udaje Teraz tez mam pewien cel, ale jaki - nie zdradze To tajemnica Powiem tylko, ze nic z tych "babskich" zachcianek typu kosmetyki, perfumy, czy ubrania No i calkiem niezle mi idzie

[M@yk@20]

No czy ja wiem czy oszczędzam?? Wydaje kase na prawo i lewo i nie mam za co za studia zapłacić- jestem bez własnego grosza- ale do tatusia pójdem- w końcu jestem kofaną córeczką....

[agusia_85]

Napisane przez Annique

Ja wydaje dużo za dużo i zeby się powtrzymać wymyśliłam sobie sposób na oszczędzanie. Otóż należy zakupić najśliczniejszą swinkę-skarbonkę jaką znajdziecie (oczywiście niezbyt drogą, bo mija się to z celem ) i wrzucamy coś dwa, trzy razy na tydzień; reszta z zakupów itp. Świnkę rozbijamy na przykład po pół roku. Cały sekret polega na tym, że jak się kupi taką ślczną, uroczą świnke, która jednoczeście urozmaici wystrój pokoju, to szkoda nam ją pózniej rozbijać i sobie tak stoi dłuższy czas.
Dla mnie to pewniejsze niż bank!

Niestety dużo tych pięknych świnek ma specjalny uryty otworek, przez który można wyjąć pieniążki.

Ja na przykład mam ślicznego kłapoucha, który co prawda "wyjścia" nie ma, ale ma tak szeroką dziurę do wrzucania monet, że chwila i pieniażki wypadają

No a oszczędzać to ja nie umiem. Nigdy mi się nie udaje, no bo to Avon, jakaś promocja, Allegro, czy na przykład nowa seria Bielendy

[barbi20]

ja zawsze myslalam ze nie potrafie oszczedzac bo potrafilam wszystko przepuszczac ale powiem wam szczerze ze teraz sama sie sobie dziwie bo jednak potrafie kusi mnie na wiele rzeczy ale nie daje sie no a co do zakupow to planuje kupic:
-kurtke
-pizamke
-butki
-szlafroczek bo ten co mam jest zbyt cieniutki itp.

[eiss]

Ja wlasnie zaczelam oszczedzac, bo znalazlam kilka rzeczy, ktore koniecznie musze miec. Niepotrzebna mi swinka, nie lubie wydawac pieniedzy, wiec kaska lezy w portfelu i czeka na wiecej

[HulaGirl]

A ja mam taką skarbonkę (dostałam dawno temu i tak sobie stała) no i postanowiłam ją wykorzystać. Co prawda jest możłiwość wyjęcia pieniędzy ale baaaaardzo ciężko sie to otwiera więc nawet nie próbuję Ale jak się uprę to pieniążki wylatują przez otwór do wrzucania bo jest szeroki Zbieram teraz na perfumy Tylko jeszcze sie nie zdecydowałam na jakie ale zanim uzbieram to może się zdecyduję

[Annique]

Napisane przez agusia_85

Niestety dużo tych pięknych świnek ma specjalny uryty otworek, przez który można wyjąć pieniążki.

No a oszczędzać to ja nie umiem. Nigdy mi się nie udaje, no bo to Avon, jakaś promocja, Allegro, czy na przykład nowa seria Bielendy

No właśnie, teraz te skarbonki produkują dla mało oszczędnych Ja specjalnie znalazłam z jednym niewielkim otworkiem, bo zdarzyło mi się wygrzebywać monety z poprzedniej skarbonki
Ja mam tak, że niby nie chodze na zakupy, a co chwile jakis wydatek, bo to aukcje internetowe czy katalogi dostarczane do domciu... I jak tu oszczędzać? Musze w sobie znaleść więcej silnej woli.

[HulaGirl]

Napisane przez Annique

I jak tu oszczędzać? Musze w sobie znaleść więcej silnej woli.

No to możemy oszczędzać razem Ja już co prawda zaczęłam jakiś czas temu ale moja skarbonka nadal jest bardzo lekka A tak jak będę wiedziała że ktoś oprócz mnie też zbiera pieniądze to może pójdzie mi to jakoś szybciej. Pomyślcie sobie jaką przyjemnością będą później zakupy za te wszystkie pieniądze

[Sylwiasta]

Temat jak znalazl dla mnie - moj Tata zawsze twierdzil, ze mam mani bucate czyli puszcze kazda sume
Teraz sobie wymyslilam metode odkladania zlotowki dziennie. Po roku powinnam miec 365 zl...