Nawracające zapalenia pęcherza - szczepionki

[ewokiee]

Cześć dziewczyny,

od rozpoczęcia współżycia, czyli od 5 lat zmagam się z nawracającymi zapaleniami pęcherza. Teraz właściwie biorę furaginę już ciągle, dziękując przy tym, że na mnie nadal działa. Byłam u kilku lekarzy, niestety nie powiedzieli mi raczej nic ponad to, co sama wyszukałam w badaniach lub podręcznikach.



Jeden z nich zasugerował użycie szczepionki StroVac z Niemiec bądź postaranie się o autoszczepionkę w Krakowie. Może któraś z Was ma doświadczenia z tymi metodami? Błagam pomóżcie, bo o ile na razie okej, jakoś sobie radzę lepiej lub gorzej, tak nie chcę nawet myśleć o tym, że za jakiś czas będę się starać o ciążę i ten problem nadal będzie ze mną 🫣

[rinoa_woman]

Napisane przez ewokiee

Cześć dziewczyny,

od rozpoczęcia współżycia, czyli od 5 lat zmagam się z nawracającymi zapaleniami pęcherza. Teraz właściwie biorę furaginę już ciągle, dziękując przy tym, że na mnie nadal działa. Byłam u kilku lekarzy, niestety nie powiedzieli mi raczej nic ponad to, co sama wyszukałam w badaniach lub podręcznikach.



Jeden z nich zasugerował użycie szczepionki StroVac z Niemiec bądź postaranie się o autoszczepionkę w Krakowie. Może któraś z Was ma doświadczenia z tymi metodami? Błagam pomóżcie, bo o ile na razie okej, jakoś sobie radzę lepiej lub gorzej, tak nie chcę nawet myśleć o tym, że za jakiś czas będę się starać o ciążę i ten problem nadal będzie ze mną 🫣

Czy masz cały czas stałego partnera z którym współżyjesz? Jeśli tak, to polecam badanie w kierunku chlamydii, zarówno Ty jak i partner, bo mężczyzni są bezobjawowymi nosicielami, a kobiety niestety zmagają się z objawami. Przy chlamydii można mieć właśnie nawracające zapalenia pęcherza. Takie badanie można zrobić z krwi lub z wymazu z narządów rodnych/cewki moczowej. A Tobie polecam jeszcze szczegółowe badania moczu z posiewem, ale po odstawieniu furaginy. Warto też zrobić sobie przy okazji badania pod kątem innych chorób wenerycznych, bo większość z nich może dawać podobne objawy, zwłaszcza choroby bakteryjne. Brałaś coś jeszcze poza furaginą? Jakiś mocniejszy antybiotyk? Chodzisz na basen?

Ja też jakiś czas temu miałam nawracające zapalenia pęcherza, furagina pomagała do pewnego momentu, potem musiałam przejść na antybiotyk, a potem na drugi, mocniejszy, o szerszym spektrum. Ten drugi był także na chlamydię, więc albo to, albo basen, na ktory wtedy regularnie chodziłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elovita]

Cześć,

Podstawa to wykonanie posiewu z moczu i wymazu z cewki moczowej wtedy leczenie może być celowane zgodnie z antybiagramem.

Jeśli nie byłaś leczona nigdy antybiotykiem w kwestii tego pęcherza to jest szansa że leczenie zadziała.

O strovacu i autoszczepionce osobiscie myślałabym dopiero wiedząc że mam jakieś oporne bakterie, które nie poddają się leczeniu.

U Ciebie prawdopodobnie może to być tylko e coli (jeśli pomaga furagina) a na nią w Polsce mamy Uro vaxom (szczepionka doustna w formie lizatu - martwe bakterie)

No ale jak mowię sugeruje zrobic wymaz i posiew koniecznie z antybiogramem.

Pozdrawiam o trzymam kciuki