Jak to jest z tymi hotelami?

[Wichura_002]

Nigdy nie byłam w takiej sytuacji i pytanie może wydać się nieco głupie.
Poznałam pewnego faceta w Ameryce już dawno temu i on chciałby przyjechać do mnie do Warszawy. Znalazłam fajny hotel dla niego i chciałam się zapytać czy do takiego hotelu można sobie kogoś sprowadzać? Znaczy, bo on będzie w nim mieszkał przez ten czas i chciałabym z nim spędzić więcej czasu (if you know what I mean ) i czy nie będzie problemu żebym była w jego pokoju? Nie będzie jakiś pytań na recepcji typu: kim jest ta pani? Ta pani nie może tu nocować bez zapłaty itd.
Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi. Nie wiem jak to inaczej napisać.
Z góry dziękuję za odpowiedzi

[melleczka]

Wg mnie to oczywiste, że jeśli chcesz z nim żyć to musisz za siebie zapłacić, bo przecież tak samo jak on będziesz korzystać z prysznica, toalety, wody, prądu

[Wichura_002]

No właśnie nie chodzi o to że ja tam będę siedzieć przez cały jego wyjazd, ale tak 3 noce. A on będzie tu jakieś 2 tygodnie.

[201705250955]

W teorii - powinien zapłacić za dwójkę przez te 2 dni. W praktyce - jeśli to większy hotel to nikt się nie zorientuje. Wydaje mi się, że prawnie dopuszczalne jest, by gość przebywał w dzień chyba, że regulamin stanowi inaczej.

[nenowka152900]

Jeśli Twój kolega zrobi rezerwacje na pokój typu sgl to może być problem jesli dostanie pokój z jednym łóżkiem. Jeśli zrobi rezerwację na DBL lub TWIN to nie ma problemu nie musisz dopłacać nic. Jeśli zrobi rezerwację na DBL lub TWIN do samodzielnego użytku to będzie najmniejszy problem bo tylko zgłosi na recepcji, że ktoś na kilka dni do niego dojedzie i wtedy dopłaci mniej więcej 1/4 ceny pokoju (lub różnicę w cenie). Najlepiej napisać maila do hotelu bo każdy hotel traktuje to inaczej.
Wg prawa goście w hotelu moga przebywać do 22 później muszą się zameldować ale to zależy na jakiego recepcjoniste trafisz.