Diadem na 100dniówkę ??

[agus87]

Hej dziewczyny! Dużo czytam na temat studniówki, która czeka mnie 19 stycznia. Co powiecie na diadem taki delkatny np te na zdjęciach. Czytałam też, że modne są rekawiczki np czarne ponieważ mam czarną suknie z czarnym gorsetem, co o tym sądzicie?? Pozdrawiam i proszę o opinie

[agata_slomka]

myślałyśmy z kumpelami o tym żeby każda założyła tiarę ale raczej nie:P
zależy jak będziesz się w tym czuła i jak bęzie się komponowało z calościa... wg. mnie tak dla jaj można założyć... ale to wtedy trzeba zrobić akcję, żeby przynajmniej dziewczyny w klasie tez ubrały
co do rękawiczek, to żeczywiście, fajny bajer, ale zdaje mi się, ze nie spełni wojej roli...
1. nie wyobrażam sobie, zeby podczas tańczenia poloneza mój facet trzymał moją rękę przez rękawiczkę... może to dlatego, że ja lubię bezpośredni kontakt....
2. nie wiem jak 100dniówki wyglądają w twojej szkole, ale u mnie po części oficjalnej, polonazach i szopkach odstawienych przez każdą klasę zaczyna sie normalna impreza... czyli robi się gorąco.. dosłownie... tylko się w nich spocisz:P [dodatkowo z nerwów:P] a jak je zdejmiesz, to możesz gdiześ zawieruszuć...
takie jest moja zdanie ale zrobisz jak zechcesz

my z kumpelami wymyśliłyśmy, że wszystkie będziemy miały czerwone podwiązki i oczywiści uwiecznimy je [i nasze uda] na milionach zdjęć i nagraniu [każda klasa będzie miała osobne nagranie]

[hecate]

Jesli ubierzesz to spodziewaj sie ze pewnie spora czesc odbierze to jak pozowania na ksiezniczke, wywyzszanie lub pozowanie na paris hilton... Nie wiem - to chyba nie jest zbyt dobry pomysl no chyba ze wiekszosc ludzi masz w tylku, masz mocna osobowosc, lubisz szokowac i ludzie znaja Cie ze strony wyluzowanej ksiezniczki.

Tiara fajna - jesli kiedys z moim mezem zdecydujemy sie na tzw bialy slub to ja napewno bede ksiezniczka mojego dnia i wtedy Tiare wloze.

[mylady21]

Ja jestem stylizacyjnie na nie jesli chodzi o diadem na tak jesli chodzi o rękawiczki...

[takasobieania]

Jestem na tak (co widac na avatarku) uwielbiam diademy
Najbardziej lubie w chodzic w moim małym diademiku na codzien do takich zwykłych ciuchów, to rozprasza szaroburość jaka panuje na ulicach.

[kaczorka]

mi diademy kojarzą się z kiczem i barbie także jestem na nie

[kariera85]

uważam że diadem i tiara to gadżet który nie pasuje na studniowke
teoretycznie to 100 dni do matury, egzaminu dojrzałości, może więc przebieranki jak w przedszkolu to nienajlepszy pomysł
dodać magiczną różdżkę, albo przyjść w jednym bucie, to by dopełniło "image"
ale co kto lubi, tylko jeśli chcesz się "wystylizować" w ten sposób tylko na studniowke, to zaleci sztuczyzną moim zdaniem

[mylady21]

Ja może napisze krótkie uzasadnienie swojego zdania - faktycznie, diadem dodaje kiczowatości ,o ile nie nosisz tytułu arystokratycznego (choć to raczej na bal niż na studniówkę wtedy pasuje),lub nie masz 5 lat ,lub nie jesteś SCRICTE WYSTYLIZOWANA NA KSIĘŻNICZKĘ - odpowiednia suknia retro,buty itd. to jest to mówiąc językiem współczsnej młodzezy kwas.
Natomiast rekawiczki sa przydatne,ponieważ pocą się dłonie.
Ja nie wyobrażam sobie tańczenia poloneza z kimś kto ma mokrą od potu dłoń.
Miedzy innymi dlatego przed wojną dobrze wychowane panny nosiły rekawiczki ,żeby komus nie podac spoconej dłoni,( no i od słońca)
.
Poza tym jest to gadżet który zawsze można zdjąć,a diadem jest zwykle wmontowany przez fryzjera dosyć porządnie we włosy.

[lilka18]

Ja bym ubrała diadem!A raczej opaskę z jakimis cyrkoniami czy czyms, pasującą do stroju W konczu musisz zabłysnać a co?tylko delikatną jakiąś...Wiekszosc dziewcyzn moze odebrać Cię własnie jak któraś z dziewczyn napisała księżniczkę! Ale liczy się to żebyś ty się świetnie i dobrze czuła

[leeloo]

hehe z tego co kojarze to jest moda na diademy i to od jakiegos czasu.. ale u nas wlasnie przez osoby niezbyt zorientowne w modowych trendach moze byc to odebrane jako "kwas" własnie decyzja nalezy do Ciebie
ja moge powiedzieć
np jedna z bohaterk Sex and The City przechadzała sie nowojorskiej po ulicy w diademiku jest traktowany jako zwykly dodatek bez "księzniczkowego" patosu w sensie poparcia takich akcsesoriów jakims arystokratycznym czy retro stylem

też lubie diademy ale w artystycznych srodowiskach jest to do przyjęcia bo tu raczej ciezko zszokowac

[miss Sonita]

W dzisiejszych pelnych eklektyzmu czasach sytuacja z kiczem nie jest tak bardzo jednoznaczna-wszystko wlasciwie zalezy od kontekstu i od tego jak sie "to zrobi"...Nie wiem jaka jestes osoba ;odwazna ,ekscentryczna czy moze tradycjonalistka?:rolleye s:Podaje przykladowy przepis na "dobrze zrobiony" bezpretensjonalny look studniowkowy z uzyciem diademu:prosta sukienka do kolan o modnej linii trapezu ,czarne baletki,nowoczesna fryzura (nie ufryzowane ciotkowate loki)plus fajny gadzeciarski diademik "puszczajacy oczko" -informujacy otoczenie ,ze dana osoba bawi sie stylizacja ,jest kreatywna...Drugi przyklad to czarna bluzeczka z bufkami w rowniez modnym stylu wiktoriansko - gotyckim ,czarne proste spodnie(tez moga fajnie zastapic "bogata"kreacje )na nogach baletki np .czarne blyszczace drobinkami (byly takie w Zarze)no i "przelamujacy "calosc diademik!To oczywiscie tylko przyklady rozwiazan jest mnostwo.Najwazniejsze to nie popasc w "doslownosc"-"total look" tzw."kicz niezamierzony" czyli stylizacje bez"przymruzenia oka" np.balowa suknia z taniej tafty (pseudo-szyk)plus poliestrowa narzutka -zgroza! a na "zasmazke dlugie rekawiczki" jako dopelnienie sytuacji -"betonowa" fryzura z brokatem brr... do tego jeszcze diademik to juz za duzo szczescia!Jezeli tiara to bez "zasmazek w postaci rekawiczek ,jezeli rekawiczki to bez diademu ...Bardzo fajna jest zabawa kiczemw tak zwany "zamierzony"sposob,kt oras z dziewczyn wspominala wczesniej o noszeniu diademiku do codziennych ciuchow - super sprawa!Zwykle dzinsy ,koszulka i diademik jako "przyprawa",niebanaln e dodatki oznaczaja ,ze noszaca je wlascicielka swobodnie bawi sie moda i nie traktuje jej w super-powazny sposob,ktory czesto bywa zgubny w skutkach...Wystarczy spojrzec na zdjecia w swiatowych magazynach mody -mozna odnalezc wiele stylizacji typu "zabawa kiczem".Podkreslam jednak ,ze trzeba to umiec "dobrze zrobic"-sama czesto stylizuje w ten sposob zdjecia lubie sie rowniez tak czasami ubierac...Trzeba jednak to "umiec nosic"...Moda zostala stworzona dla nas ,nie my dla mody -wybory modowe powinny byc zgodne z osobowoscia ,trybem zycia itd...Goraco wszystkim polecam zabawe moda!Ja lubie sie ubierac w stylu "streetowej" mody japonskich "Fruits"innym razem mam ochote na cos wyrafinowanego w stylu np.Driesa van Notena lub Commes des Garcons.Zawsze jednak sa to wybory bliskie memu "sercu"...Zycze wszystkim dobrego samopoczucia w stylizacjach ,abyscie nigdy nie czuly sie "nieswojo" i "przebrane ".Bawcie sie moda w granicach swojej osobowosci!Polecam wszystkim fankom "kiczu zamierzonego"stronke:Tari natarantino.com -jakie tam sa cudownosci!Uff ale sie rozpisalam ...Pozdrawiam

[mylady21]

Napisane przez leeloo

ale u nas wlasnie przez osoby niezbyt zorientowne w modowych trendach moze byc to odebrane jako "kwas" własnie

No proszę jacy tu wszyscy oprócz mnie zorientowani.Ile pokazów RTW widziałaś w tym tygodniu?
Bo ja 30 całych - nie fragmenty
Pamietasz jaki kolor był modny jesienią 97
Ja pamiętam i nie tylko to ...

Nie obraźcie się ale studniówka jest raczej taką "zasciankową" imprezą.
Co z tego ,że jesteście trendy jak 85% bawiącego się towarzystwa nie ma pojęcia o Haute Couture

Ja to bym się ubrała tak :

[aniulka102]

moim zdaniem diadem jakis maly to bardzo fajny pomysl, nawet zamierzam wlasnie zalozyc, bardzo mi sie podobaja

[anuleńka]

Na mojej studniówce w zeszłym roku jedna dziewczyna miała koka a na nim diadem,mnie sie to w ogóle nie podobało,reszcie moich znajomych też nie Nie polecam

[hamster_killer]

Sama mam studniówke w lutym i przyznam szczerze, że diadem tezmi przemknął przez myśl,ale dośc szybko odrzuciłam ten pomysł
Miałam diadem na głowie na mojej 18stce w klubie, ponieważ wtedy o to chodziło, żebym była księżniczką i się wyróżniała z tłumu Ale studniówka to chyba jednak nie najlepsze miejsce

[..::Rimini::..]

Mi osobiście diademy bardzo się podobają. Sama miałam taki delikatny na swojej studniówce w zeszłym roku i nie uważam, żeby wyglądało to głupio-wszystkim znajomym też się podobało, i nauczycielom teżOczywiście nie mozna przesadzić, żeby nie wyglądać jak na balu w przedszkolu, ale z umiarem można zaszaleć

[agata_slomka]

miss_Sonita podobało mi się to co napisałas
trzeba umiec bawić sie modą
problem tylko w tym, że ludzie tego nie rozumieją... albo chwalą dosłownie wszystko co na siebie włożysz [począwszy od wyciągniętego obrzydliwego swetra a skończywszy na nijakich butach..]

mogłabyś podać jeszcze raz tego linka?? chyba wpisałąś z błędęm, bo nie otwiera mi się...

[miss Sonita]

Napisane przez agata_slomka

miss_Sonita podobało mi się to co napisałas
trzeba umiec bawić sie modą
problem tylko w tym, że ludzie tego nie rozumieją... albo chwalą dosłownie wszystko co na siebie włożysz [począwszy od wyciągniętego obrzydliwego swetra a skończywszy na nijakich butach..]

mogłabyś podać jeszcze raz tego linka?? chyba wpisałąś z błędęm, bo nie otwiera mi się...

Podaje te stronke :tarinatarantino.com-teraz jest poprawnie wpisane .Ceny ogromne ale inspiracji mnostwo !Pozdrawiam

[Martek88]

Napisane przez miss Sonita

W dzisiejszych pelnych eklektyzmu czasach sytuacja z kiczem nie jest tak bardzo jednoznaczna-wszystko wlasciwie zalezy od kontekstu i od tego jak sie "to zrobi"...Nie wiem jaka jestes osoba ;odwazna ,ekscentryczna czy moze tradycjonalistka?:rolleye s:Podaje przykladowy przepis na "dobrze zrobiony" bezpretensjonalny look studniowkowy z uzyciem diademu:prosta sukienka do kolan o modnej linii trapezu ,czarne baletki,nowoczesna fryzura (nie ufryzowane ciotkowate loki)plus fajny gadzeciarski diademik "puszczajacy oczko" -informujacy otoczenie ,ze dana osoba bawi sie stylizacja ,jest kreatywna...Drugi przyklad to czarna bluzeczka z bufkami w rowniez modnym stylu wiktoriansko - gotyckim ,czarne proste spodnie(tez moga fajnie zastapic "bogata"kreacje )na nogach baletki np .czarne blyszczace drobinkami (byly takie w Zarze)no i "przelamujacy "calosc diademik!To oczywiscie tylko przyklady rozwiazan jest mnostwo.Najwazniejsze to nie popasc w "doslownosc"-"total look" tzw."kicz niezamierzony" czyli stylizacje bez"przymruzenia oka" np.balowa suknia z taniej tafty (pseudo-szyk)plus poliestrowa narzutka -zgroza! a na "zasmazke dlugie rekawiczki" jako dopelnienie sytuacji -"betonowa" fryzura z brokatem brr... do tego jeszcze diademik to juz za duzo szczescia!Jezeli tiara to bez "zasmazek w postaci rekawiczek ,jezeli rekawiczki to bez diademu ...Bardzo fajna jest zabawa kiczemw tak zwany "zamierzony"sposob,kt oras z dziewczyn wspominala wczesniej o noszeniu diademiku do codziennych ciuchow - super sprawa!Zwykle dzinsy ,koszulka i diademik jako "przyprawa",niebanaln e dodatki oznaczaja ,ze noszaca je wlascicielka swobodnie bawi sie moda i nie traktuje jej w super-powazny sposob,ktory czesto bywa zgubny w skutkach...Wystarczy spojrzec na zdjecia w swiatowych magazynach mody -mozna odnalezc wiele stylizacji typu "zabawa kiczem".Podkreslam jednak ,ze trzeba to umiec "dobrze zrobic"-sama czesto stylizuje w ten sposob zdjecia lubie sie rowniez tak czasami ubierac...Trzeba jednak to "umiec nosic"...Moda zostala stworzona dla nas ,nie my dla mody -wybory modowe powinny byc zgodne z osobowoscia ,trybem zycia itd...Goraco wszystkim polecam zabawe moda!Ja lubie sie ubierac w stylu "streetowej" mody japonskich "Fruits"innym razem mam ochote na cos wyrafinowanego w stylu np.Driesa van Notena lub Commes des Garcons.Zawsze jednak sa to wybory bliskie memu "sercu"...Zycze wszystkim dobrego samopoczucia w stylizacjach ,abyscie nigdy nie czuly sie "nieswojo" i "przebrane ".Bawcie sie moda w granicach swojej osobowosci!Polecam wszystkim fankom "kiczu zamierzonego"stronke:Tari natarantino.com -jakie tam sa cudownosci!Uff ale sie rozpisalam ...Pozdrawiam

bardzo fajnie to ujelas

[gaga87]

U mnie na studniowce dziewczyna miala diademi bardzo balowa suknie na kole, w kolorze ostro blekitnym (a moze wlasciwie niebieskim). Rzucala sie w oczy, nie ma co, ale wiem jak ludzie na to patrza - 2 okreslenia: barbie albo ksiezniczka, wiec zdecydowanie w moim mniemaniu NIE.
Zupelnie inaczej by sie sprawa przedstawiala, gdyby wszystkie dziewczyny z Twojej klasy je mialy.

Co do rekawiczek, to osobiscie tez mi sie nie podobaja, ale to zalezy od sukienki.

[Mary_Q]

hmm a moze zamiescisz fotke swojego stroju jak juz masz?to moze latwiej bedzie nam powiedziec czy tak czy nie...a moze cos posredniego?jakas opaska z cyrkoniami? tak jak juz wyzej ktos napisal? wszytsko zalezy do reszty stroju i klimatu jaki bedzie... i gdzie bedize tan studniowka

[miss Sonita]

Agata Slomka i Martek88 dzieki za mile slowa!

[m.a.r.t.a]

Napisane przez agus87

Hej dziewczyny! Dużo czytam na temat studniówki, która czeka mnie 19 stycznia. Co powiecie na diadem taki delkatny np te na zdjęciach. Czytałam też, że modne są rekawiczki np czarne ponieważ mam czarną suknie z czarnym gorsetem, co o tym sądzicie?? Pozdrawiam i proszę o opinie

Na jakich zdjęciach? Bo ja tu żadnego nie widze.
Diadem bardziej pasuje mi na ślub lub na bal jeśli ktoś ma zamiar wyglądac jak księżniczka.
Na alegro widziałam kilka ofert takiej "biżuterii" i szczerze powiem, że styl nie pasuje do formy imprezy.np ta fotka (patrz załącznik-oferta alegro)
Jeśli diadem będzie skromny, nierzucający się wybitnie w oczy to może jeszcze ujdzie w tłoku.
Za moich czasów to chyba żadna dziewucha niewiedziała co to jest diadem

[aleksandra_119]

Moim skromnym zdaniem to jakoś nie bardzo założyc diadem na studniówkę. Co kto lubi, ale dla mnie to kiczowate jest. Jeśli coś ma błyszczeć na głowie, to według mnie ewentualnie lepsza byłaby delikatna opaska jako ozdoba fryzury, ale wiadomo, że musi to do ogólnego wizerunku pasować. Diadem czy tiara

[agata_slomka]

ja myślałam o jakiejś ozdobie na włosy [będę miała 'jakieś' loczki] ale wybierałabym pomiędzy jakąś ozdobną spinką nad uchem albo opaską z kokardką [styl lat 50.]

[Dreamgirl]

podoba mi sie ten z pierwszej fotki aniulki102, moze jesli znalazlabys cos pomiedzy opaska z cyrkoniami a diademem, mogloby sie fajnie komponowac, i jednoczesnie nie bylabys odebrana jako pozujaca na ksiezniczke

z ciekawosci poszperalam na allegro, mysle o czyms w tym stylu
http://allegro.pl/item147472802_supe...t_na_slub.html
http://allegro.pl/item147453700_supe..._na_slub_.html
http://allegro.pl/item146544260_niep...ya_46806_.html

[Agaw'a]

Diadem na 100dniowke ?

Coraz bardziej zaczyna mnie zaskakiwac pomyslowosc co do ubioru na 100 dniowke.

Mialam 100dniowke dobre 10 lat temu.

Przeczytalam to co napisalyscie, mialam okazje widziec fotografie ze 100dniowek z minionych lat i powiem Wam szczerze ze nie podoba mi sie obecna moda.
Przede wszystkim przeraza mnie "wyscig" typu ktora bedzie miala ladniejsza krecje, w ladniejszym kolorze, ktora bedzie bardziej pomyslowa.

Za moich czasow kreacje byly w dwoch kolorach : czarnym i bialym.

Wiem ze moda sie zmienia ale czy w tej kwestii nie przesycone jest to lekka przesada ?

Oczywiscie to jest moje zdanie i nie musicie sie zgadzac z tym.

Zycze Wam trafnych wyborow w kreacjach oraz wspanialych wspomnien by tak jak ja po paru latach mile wracac do nich

[isa666]

Mnie się wogóle diademy nie podobają

Moja koleżanka chce na swój ślub założyć diadem do sukni ślubnej i tu jeszcze jakoś można to przeboleć ale na studniówkę?
Nie pasuje według mnie

[ŚmigEłko]

Witam

Mi sie bardzo podobaja diademy mhhhh sama amrzylam aby zalozyc na studniowke diadem i w ogole mialam taka "koncepcje" swojego stroju studniowkowego.. dla niektorych kicz i ksiezniczka, a mi wlasnie o t chodzilo

Rozowa sukienka a'la MM w "mezczyzni wola blondynki" czyli rozowa balkonowa lekko rozszerzana u dolu, dluga i... z tylu na pupie OGROMNA kokarda do tego fryzura a'la Aniolek Charliego i DIADEM z opisu wynika ze kiczi kiczi da da da ale ja wlasnie jestem taka troche ksiezniczka i jak jest okazja to lubie sie "odpindrzyc" wiec i komatrze innych by mi nie przeszkadzaly... moj chloak za to raczej by ze mna nie poszedl na sudniowke

Natomiast co bylo... nie moglam nigdzie znalezc wymarzonej sukienki a szyc sie balam wiec mialam czarna krotka sukienke do kolan... ale niepospolita i zadnej tafty + rekawiczki z tym, ze moje rekawiczki byly kabaretkow niektorym moze sie to wygdac orydynarne czy wulgarne na studniowke ale dobrze sie komponowalo bo mialam wlosy na punka i buty ze sprzaczkami itp. ktore tez dopelnialy tego stylu ... byl to niezameirzony efekt...bo wlosy spieprzyla mi fryzjerka a rekawiczki zalozylam przed wyjsciem bo bylo tak lyso a nie lubie nosic bizuterii i podobno calkeim niezle wygladalam chciaz ja bylam zawidziona bo to nie bylo tym czyms moich marzen

Natomiast gdy opowiadalam ludziom o diademiku to kazdy sie dziwil i smial i raczej byl nagatywnie nastawiony do tego...

To zalezy jaka osoba jestes i jak postrzegaja Cie ludzie... mzoesz spotkac sie z przykrymi komentarzami i jesli takie *******y maja Ci popsuc studniowke to lepiej zrzygnowac z diademu...a jesli chcesz byc ksiezniczka wlasnie w tym dniu to jak najbardziej

[ŚmigEłko]

Aha i jeszcze decydujac sie na diadem bedziesz pewnie miala ograniczone ruchy glowa...wiec i tak szalec nie ebdzie sie dalo

Z kolei rekawiczki jesli sie na nie zdecydujesz to zalezy czy beda to do ramion czy przed lokiec czy z zakrytymi palcami - te osobiscie bardzej mi sie podobaja czy z odkrytymi - kojarza mi sie z weselem i wiadomo dlaczego panna mloda ma zawsze takie....

zakladajac rekawiczki nie nalezy tez zapominac o savouire vivre dotyczacego rekawiczek ... moze inni go nie znaja ale ktos kto zna moze Cie "sciac" za jakies niedopatrzenia