Ściąganie perfum z zagranicy przez internet

[ropuszka]

Wiele z Was kupuje perfumy przez perfumerie internetowe, nierzadko zagraniczne, np. truskawa. Ja ostatnio wpadlam na pomysl sciagniecia w ten sposob perfum L'artisan - maja swoja strone i sklep internetowy. Przeczytalam co i jak, tylko zupelnie nie wiem jak sie do tego zabrac. Jak odbywa sie platnosc karta kredytowa albo jak przelewac pieniadze w euro? Czy trzeba sobie zalozyc konto walutowe przy takich transakcjach przez internet? Mozecie opisac krok po kroku jak wygladaly Wasze transakcje w zagranicznych internetowych perfumeriach? Mysle, ze to bedzie pomocne rowniez innym Wizazankom

[Eenax]

L'Artisan przecież jest do kupienia w Polsce.
po co sprowadzac i płacić za przesyłkę z zagranicy skoro u nas jest dostępny.

[ropuszka]

No niestety nie wszystkie zapachy - mam na mysli Verte violette. Dzwonilam tam kiedys i nie mieli w ogole w ofercie. Chyba, ze cos sie zmienilo...

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Napisane przez ropuszka

No niestety nie wszystkie zapachy - mam na mysli Verte violette. Dzwonilam tam kiedys i nie mieli w ogole w ofercie. Chyba, ze cos sie zmienilo...

Pamiętam, że kiedyś szukałam pewnych perfum marki dostępnej w Quality, ale akurat tych nie mieli w ofercie. Panie z Q zaproponowały,że mogą specjalnie dla mnie sprowadzić jeden flakonik. Zapytaj, może i dla Ciebie sprowadzą.

[SOLANGE002]

Moja znajoma, ktorej podalam pare linkow-skarzyla sie, ze wiekszosc stron nie wysyla do Polski. Konkretnie chodzilo jej o zapach Musc Ravageur Frederic Malle.
Pozwole sobie zacytowac slowa jakie napisala Toccata:

"nie kupie , chocbym padla
wolalabym zamowic bezposrednio ze strony"

I tu rodzi sie moje pytanie...jak to zrobic??? Skoro wiekszosc markowych sieci w swojej ofercie zapomniala o Polsce?

[Toccata]

Napisane przez SOLANGE002

Moja znajoma, ktorej podalam pare linkow-skarzyla sie, ze wiekszosc stron nie wysyla do Polski. Konkretnie chodzilo jej o zapach Musc Ravageur Frederic Malle.
Pozwole sobie zacytowac slowa jakie napisala Toccata:

"nie kupie , chocbym padla
wolalabym zamowic bezposrednio ze strony"

I tu rodzi sie moje pytanie...jak to zrobic??? Skoro wiekszosc markowych sieci w swojej ofercie zapomniala o Polsce?

Solange, wydaje mi się, że w takiej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak zapytać oficjalnie, z jakiej przyczyny nie chcą wysłać przesyłki do kraju znajdującego się od jakiegoś czasu w Unii Europejskiej. Po prostu. Dostaną parę takich maili to może się zastanowią.

[SOLANGE002]

Napisane przez Toccata

Solange, wydaje mi się, że w takiej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak zapytać oficjalnie, z jakiej przyczyny nie chcą wysłać przesyłki do kraju znajdującego się od jakiegoś czasu w Unii Europejskiej. Po prostu. Dostaną parę takich maili to może się zastanowią.

Toccata, zgadzam sie z Toba, ale pomimo tego , ze jestesmy w Unii Europejskiej- to w dalszym ciagu nie mamy wymienialnej waluty..(zlotowka jest wymienialna wewnetrznie), a poza tym niewiarygodnosc Poczty Polskiej..Byc moze to jest przeszkoda

[Toccata]

Napisane przez SOLANGE002

Toccata, zgadzam sie z Toba, ale pomimo tego , ze jestesmy w Unii Europejskiej- to w dalszym ciagu nie mamy wymienialnej waluty..(zlotowka jest wymienialna wewnetrznie), a poza tym niewiarygodnosc Poczty Polskiej..Byc moze to jest przeszkoda

Kocie, ale i tak płacisz kartą kredytową przecież. Wpisujesz numer a oni sobie odciągają co trzeba, więc nie ma problemu. Niewiarygodność poczty polskiej też nie jest ich kłopotem a potencjalnego nabywcy.
Moim zdaniem istotnym powodem jest ten przykry stereotyp jakoby Polska była zapyziałym kraikiem pełnym niedomytych i zapijaczonych złodziei samochodów, więc po co trudzić się wysyłkami...

Nadal uważam, ze gdyby musieli się kilka razy wysilić na podanie rozsądnego powodu - no chyba że preferują "nie bo nie" ') - to może przemyśleli by sprawę .

[kasiahan]

Jesli chodzi o zamawianie ze strony FM, to jest taka mozliwosc . Juz jakis czas temu pisalam do nich i oto, co mi odpisali:
"Thank you for your email.
You can order from our French website and be delivered
wherever you want.

Best regards

Tiphaine"

[eiri]

Napisane przez SOLANGE002

Toccata, zgadzam sie z Toba, ale pomimo tego , ze jestesmy w Unii Europejskiej- to w dalszym ciagu nie mamy wymienialnej waluty..(zlotowka jest wymienialna wewnetrznie), a poza tym niewiarygodnosc Poczty Polskiej..Byc moze to jest przeszkoda

Nie jest tak źle z naszą walutą, kiedy mieszkałam za granicą nikt się nie obrażał na moją polską kartę kredytową

Zgadzam się ze zdaniem Toccaty, stereotyp rządzi i niestety często nasi rodacy stereotypowi pomagają -> np. prezydent na spotkaniu głów państw ubrany w SWETEREK

[SOLANGE002]

Napisane przez Toccata

Kocie, ale i tak płacisz kartą kredytową przecież. Wpisujesz numer a oni sobie odciągają co trzeba, więc nie ma problemu. Niewiarygodność poczty polskiej też nie jest ich kłopotem a potencjalnego nabywcy.
Moim zdaniem istotnym powodem jest ten przykry stereotyp jakoby Polska była zapyziałym kraikiem pełnym niedomytych i zapijaczonych złodziei samochodów, więc po co trudzić się wysyłkami...

Nadal uważam, ze gdyby musieli się kilka razy wysilić na podanie rozsądnego powodu - no chyba że preferują "nie bo nie" ') - to może przemyśleli by sprawę .

Myszko Na czym polega placenie karta kredytowa nie musisz nam tlumaczyc, ale zgodze sie z Toba w temacie stereotypu "Polaka" jaki jest przyjety w wielu krajach. Co do Poczty to nie masz racji-odpowiedzialnosc ( czy tez "klopot" jak to nazwalas) spoczywa po stronie wysylajacego. Kupujacy zaplacil za towar i musi go otrzymac. Procedura reklamacyjna praktykowana przez Poczte Polska trwa minimum 30 dni i odbywa sie tylko w jezyku polskim. Czy to nie jest zbyt klopotliwe dla firm, ktore nie musza ubiegac sie o nowe rynki zbytu...

Napisane przez kasiahan

Jesli chodzi o zamawianie ze strony FM, to jest taka mozliwosc . Juz jakis czas temu pisalam do nich i oto, co mi odpisali:
"Thank you for your email.
You can order from our French website and be delivered
wherever you want.

Best regards

Tiphaine"

Odpowiedz jaka otrzymalas jest bardzo obiecujaca, ale czy probowalas skorzystac z tej mozliwosci??
Podczas procedury zamawiania ( zautomatyzowanego od A do Z) dochodzisz do punktu " kraj wysylki" i tu zaczyna sie problem nie do pokonania:
-muszisz wybrac jeden kraj z listy ( nie ma tam Polski ) , jesli nic nie wybierzesz wracasz do punktu wyjscia..i tak w kolko
Zamowienie wyslane przez e-mail nie udostepnia placenia karta kredytowa..

[kasiahan]

Napisane przez SOLANGE002

Odpowiedz jaka otrzymalas jest bardzo obiecujaca, ale czy probowalas skorzystac z tej mozliwosci??
Podczas procedury zamawiania ( zautomatyzowanego od A do Z) dochodzisz do punktu " kraj wysylki" i tu zaczyna sie problem nie do pokonania:
-muszisz wybrac jeden kraj z listy ( nie ma tam Polski ) , jesli nic nie wybierzesz wracasz do punktu wyjscia..i tak w kolko
Zamowienie wyslane przez e-mail nie udostepnia placenia karta kredytowa..

Jeszcze nie probowalam skorzystac, powoli sie przymierzam Wydaje mi sie, ze zamowienie trzebaby zlozyc przez e-mail, ale co z platnoscia to juz nie wiem Ale skoro istnieje mozliwosc zamowienia, to z zaplata tez musi jakos dac rade. No, chyba, ze nie chca zaplaty, skoro zamowienie przez maila nie udostepnia platnosci karta Tym lepiej
Jak juz bede zamawiac, to nie omieszkam sie zapytac, bo od razu odpisuja na maile. Odpowiedz dostalam po 5 min.

[13ryjek]

Cześc Dziewczyny,

wstyd sie przyznac ale czytam Was już jakieś 3 lata a to moj dziewiczy post.
Opowiem Wam moją historie zwizązaną z zamówieniem perfum ze strony zagranicznej.
Zapragnełam miec Violette di Parma wiec dzieki waszej wiedzy znalazłam skep internetowy włoski Parmashop no i zamówiłam 50ml. Dodam , ze mieszkam w Irlandii wiec z wysyłką do tego kraju nie było problemu. Zapłaciłam wyższa cene za szybka dostawe przez kuriera UPS. Razem wyszło mi 38 Euro.
Zamówiłam 12 grudmia 2006 r. , No i czekałam niecierpliwie. 22 grudnia kurier UPS zostawił mi wiadomośc że, przesyłka do nich dotarła 18 grudnia ale że, nikogo nie było w domu przesyłka została odesłana do nadawcy 21 grudnia. A w domu zawsze ktoś był i był przezemnie uprzedony o przesyłce.
Myślałam że, sie zapłacze. Poczekałam pare dni i wysłalam maila do sklepu.
Nastał styczeń, luty babarduje ich mailami kilka razy dzwoniłam ale włącza sie automatyczna sekretarka i mówi pieknie po włosku. Przestali mi przesyłac reklamy na podany adres mailowy. Tak wiec nie mam 38 euro ani wymarzonych perfum.
Miał byc to jeszcze prezent urodzinowy od mojego meża.
Musiałam sie Wam wyżalic (mąż obsesji perfumeryjnej nie rozumie) czuje sie bezsilna. Nie wiem co jeszcze mogę zrobi ?

Pozdrawiam serdecznie

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Tu jest bardzo duży wybór próbek niszowych perfum:
http://theperfumedcourt.com/default.aspx

http://www.suendhaft.com/shop.php?st...da61f2b05a0629