![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: tu i tam
Wiadomości: 167
|
![]() Czekam na waszą rade ?
.
Edytowane przez pimpuszek81 Czas edycji: 2011-03-01 o 18:49 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
Myślę że nie masz się o co martwić - jeśli Cię kocha to uspokoi się,przemyśli sprawę i będziecie dalej razem, co to byłoby za uczucie gdyby przed jedbym większym problemem się załamywało.Jesteśmy odpowiedzialni za coś co oswoiliśmy, tak? Tak na przyszłość - nigdy nie układa się całkowicie idealnie w związku i o to chodzi że pokonuje się RAZEM kolejne przeciwności, bądż dobrej myśli. Dużo rozmawiajcie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
La Moderatoiure
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 16 393
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
Myślę że jak porozmawiacie to wszystko się ułoży
![]() I tez mam pytanko co do tego jego przewinienia za które tak cię przepraszał ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: tu i tam
Wiadomości: 167
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
.
Edytowane przez pimpuszek81 Czas edycji: 2011-03-01 o 18:49 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
Cytat:
W to uwierzę, bo sami mieliśmy taką sytuację, kiedy jedna natrętna baba próbowała nas skłócić ze sobą. Jeśli zdrady nie było to te błędy można wybaczyć. Kochasz go? Tak On kocha ciebie? Tak No to po prostu zapomnieć, odetchnąć, zacząć jeszcze raz, porozmawiać. No chyba, że poprzez te gorzkie słowa uczucia nie są już tak szczere i mocne między wami. Ale przed spotkaniem musisz wiedzieć czy chcesz być z nim... wierzę ze wszystko się ułoży. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: tu i tam
Wiadomości: 167
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
.
Edytowane przez pimpuszek81 Czas edycji: 2011-03-01 o 18:49 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraina Oz
Wiadomości: 77
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
Mam nadzieję, że wszystko się ułożyło
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 984
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
I jak tam? Wg mnie wszystko bedzie ok
![]()
__________________
"Poczuj mój wdzięk, mój wdzięk mą wiarę - w każdą część ... " |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: tu i tam
Wiadomości: 167
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
.
Edytowane przez pimpuszek81 Czas edycji: 2011-03-01 o 18:50 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
Cytat:
![]() może to brutalne, ale uważam, że w takim bądź razie on bardziej kocha siebie. czy on myśli, że tylko w waszym związku padły przykre słowa? że tylko wy siebie raniliście? chyba nie ma takiej pary, która by nie miała takiego momentu, że juz patrzeć na siebie nie mogą. a sobie wybaczają i to nie takie rzeczy. tak czy inaczej współczuję. ![]() ps. okazuje się, że dziewczyna spełniłą swoją groźbę i faktycznie was zniszczyła.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 984
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
Jakiś niedoświadczony przez życie ten Twoj facet - to normalne że w związku w którym są uczucia, emocje padają czasem i gorzkie słowa - to również część związku, nie może być tylko różowo. Chyba to go przerosło skoro mówisz ze zawsze było ok.
Kocha Cie? Daj mu odetchnąć od siebie, pozwól zatęsknić - jesli kocha naprawde, wróci ! ![]()
__________________
"Poczuj mój wdzięk, mój wdzięk mą wiarę - w każdą część ... " |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 82
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
Ehh sama jestem w dwuletnim zwiazku i uwierz mi ze u nas awantury tez ciekawie nie wygladają. To normalnie (chociaz tak nie powinno byc) ze ludzie pod wplywem emocji plotą glupstwa! Wydaje mi sie ze on teraz mowi ze nie chce byc z Toba (ja takie cos nieraz slyszalam) a w rezultacie kiedy sobie odpuscisz i on zobaczy ze NAPRAWDE Cie nie ma juz, to zacznie walczyć. Kocha Cie? jesli tak stawia sprawe to to nie jest milosc;/
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: tu i tam
Wiadomości: 167
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
.
Edytowane przez pimpuszek81 Czas edycji: 2011-03-01 o 18:50 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 809
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
pomyśl natomiast, że lepiej, że rozstaliście się teraz, a nie za np. rok. rok to niby niewiele, ale wystarczająco dużo czasu, żeby poukładać sobie życie na nowo i kogoś poznać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: tu i tam
Wiadomości: 167
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
.
Edytowane przez pimpuszek81 Czas edycji: 2011-03-01 o 18:50 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 809
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
Cytat:
pomyśl, że nie Ty jedna masz takie problem, nie Ty jedna źle się teraz czujesz, ale przecież tak nie będzie w nieskończoność. póki co, wypoczęłabym, zrelaksowała się pożądnie i zaczęła jeszcze raz. głowa do góry ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 984
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
Mysle ze spedzacie zbyt wiele czasu razem - pisałaś ze to był pierwszy weekend od 2 lat osobno.
Rozumiem że po doświadczeniach z poprzednich związków chcesz mieć wszystko na oku, ale może on czuł się osaczony, skazany tylko na Ciebie, brakowało mu kontaktu z innymi ludzmi - stad spotkanie z koleżanką . Pamiętaj że nadmiar słodyczy szkodzi ![]()
__________________
"Poczuj mój wdzięk, mój wdzięk mą wiarę - w każdą część ... " |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: tu i tam
Wiadomości: 167
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
.
Edytowane przez pimpuszek81 Czas edycji: 2011-03-01 o 18:51 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 82
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
Milosc (prawdziwa) jest na dobre i na zle... Nie jestescie dziecmi, nastolatkami tez nie, wiec jak dla mnie to jest po prostu dziwne.. :/
Nawet jesli w klotni byś mu to wypomniala no to co ? Korona mu z glowy spadnie? Oboje sie kochacie (przynajmniej tak twierdzicie) wiec nie wiem przed czym on ucieka. Uwaza ze jak z Toba nie bedzie to automatycznie nie bedzie problemu? Cos w stylu " odejde od niej to mi nigdy tego nie wypomni i sie nie bedziemy klocic" Dzieciak z niego i tyle |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 984
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
Cytat:
Ci faceci mają dziwny tok myślenia - kombinują, kręcą bo wg nich tak bedzie lepiej a wychodzi inaczej. Gdyby powiedział od razu wszystko wyglądałoby inaczej ![]() Dziwi mnie tylko to że skoro kocha czemu zostawia. Jeśli boi sie wypominania to od tego są rozmowy, można uzgodnić ze zapomnicie o tym fakcie ale on juz tak nie postapi i bedzie o wszystkim mówił, ehhh ![]() Na moje to poczekaj jeszcze i nie przekreślaj Was, zalezy Wam na sobie w dalszym ciągu a on sie chyba troche pogubił. Ale nie chce go bronić ![]()
__________________
"Poczuj mój wdzięk, mój wdzięk mą wiarę - w każdą część ... " |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: tu i tam
Wiadomości: 167
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
.
Edytowane przez pimpuszek81 Czas edycji: 2011-03-01 o 18:52 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 454
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
Cytat:
![]() to jest w stylu stałych powiedzonek facetów: 'zasługujesz na kogoś lepszego'..... moim zdaniem, on już wiedział, że to koniec Waszego związku, a ta rozmowa i teksty jak z telenoweli mają jakby coś zatuszować- nie wiem co, może jednak tamten babsztyl uwiódł Twojego TZ? dla mnie coś innego spaprało Wasz związek, na pewno nie te 'przykre słowa' itp. ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: tu i tam
Wiadomości: 167
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
.
Edytowane przez pimpuszek81 Czas edycji: 2011-03-01 o 18:53 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
Cytat:
no bo wybacz, ale mój mąż nie ma koleżanek z którymi chadza, notabene potajemnie, na piwo. szczerze mówiąc ja też nie mam kolegów z którymi bym wybrała się na takie spotkanie. a jeżeli nawet to mój mąż by o tym wiedział. w większym gronie to co innego, ale nie na ... randkę. to, że przed tobą to ukrywał moim zdaniem oznacza, że miał nieczyste sumienie. jakby to było rzeczywiście takie niewinne piwko to powiedziałby, że idzie a nie chował sie po kątach, a teraz udaje greka. te jego wyjaśnienia też są dla mnie jakieś pokrętne. jeżeli nie domyślał się, że ta panna zacznie sobie robić nadzieję po takich spotkaniach to jak na te 28 lat jest piramidalnie wręcz naiwny.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: tu i tam
Wiadomości: 167
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
.
Edytowane przez pimpuszek81 Czas edycji: 2011-03-01 o 18:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 82
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
Cytat:
Skoro dzwoni i tak Ci mowi to znaczy ze to tylko kwestia czasu i bedzie chcial do Ciebie wrócić ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: tu i tam
Wiadomości: 167
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
.
Edytowane przez pimpuszek81 Czas edycji: 2011-03-01 o 18:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
Cytat:
raczej chodzi mi o to dlaczego on nie powiedział ci o takim niewinnym spotkaniu, a ty sama przyznajesz, że gdybyś wiedziała o nim to byś się zdenerwowała. wychodzi na to, że chyba nie było między wami zaufania. gdzie nie ma zaufania nie ma bliskości. a w kwestii tych jego gadek to szczerze mówiąc też go nie rozumiem. karze cię? chce patrzyć jak cierpisz, żeby się odegrać za te wszystkie przykre słowa? no bo nie wiem jak inaczej to zinterpretować takie zachowanie. jeżeli mu zależy na tobie, tęskni i chce żebyście sie zeszli to niech się określi a nie wstawia takie głodne kawałki. a jeżeli nie to niech nie zawrca głowy. chyba słusznie robisz, że sie od niego odcięłaś. jak zatęskni i się zdecyduje to wie gdzie cię szukać.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: tu i tam
Wiadomości: 167
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
.
Edytowane przez pimpuszek81 Czas edycji: 2011-03-01 o 18:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: czekam na waszą rade ?
Cytat:
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:10.