Kłopot z meblami- proszę o poradę

[K@sieńka]

Ponad miesiac temu zamówilismy meble.

Na zamówieniu napisane jest, ze trzeba na nie czekać 30 dni roboczych. Mam dzwoniła już wcześniej i pani ze sklepu powiedziała jej ze do konca tygodnia na pewno zadzwonią... Nie zadzwonili. Dziś minął ten termin.

Czy za niedotrzymanie terminu mozemy żądać jakiejś rekompensaty?

Prosze o pomoc

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Myślę, że można. Termin poiwinno ustalać się z marginesem bezpieczeństwa.

[K@sieńka]

W jaki sposób mozna to zrobić? Jestem kompletnym laikiem w tych sprawach.

[K@sieńka]

Dziś mama zadzwoniła do tego sklepu i pyta sie, czy te meble są. Sprzedawczyni do mamy z pretensjami, ze były już w tamtym tygodniu (choć jak mama dzwoniła, to nic takiego nie usłyszała... Potem w trakcie rozmowy okazało się, ze jednak nie ma jakichś śrubek czy czegoś takiego... Mama powiedziałą, ze za zwłokę powinni spuścić cenę, tamta babka powiedziała, ze nie mamy prawa czegoś takiego żadać


Jak to jest? Ktoś mi pomoże?

[kasia_no87]

Moze twoja mama albo tata powinni sie wyklocic o to albo zagrozic ze zrezygnuja, no sory ale to wy placicie i oni powinni sie starac nie wy. Tez ostatnio mielismy problem bo lozko mialo przyjsc za tydzien i w koncu po dwoch tygodniach pojechalismy i wzielismy inne, ktore bylo juz w sklepie. Natomiast meble przywiezli bez uprzedzenia! Przesada...