Pamięć szczeniaka

[Lavenda_]

Od pewnego czasu zadaję sobie pytanie jak to jest z psią pamięcią.Mam szczeniaka 15tyg, od 8 do 12 tygodnia zajmowałam sie nim.niestety 3 tyg temu musialam wyjechać. Psem zajmuje sie rodzina. Niedługo wracam i teraz nasuwa sie mi pytanie: czy szczeniak bedzie mnie pamiętał?
W sumie to niewydaje mi sie aby szczeniak miał az taka pamięć aby rozpoznać mnie po miesiącu :/
Z góry dzięki za odpowiedzi


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zakonna]

gwarantuje ci, że pies ciebie zapamiętał

[Wredonisia]

Nie wiem, ale nawet jak zapomniał to szybko pokocha na nowo

[chwast]

Gdy mój pies był szczeniakiem miałam ten sam problem. Pies pamiętał

[Lavenda_]

Wielkie dzięki za odpowiedzi


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[girlonthebridge]

Niestety pies ma bardzo dobrą pamięć, chociaż nie idealną (koty ponoć w tej kwestii są lepsze), dlaczego piszę niestety, ano dlatego, że wzięcie psa ze schroniska bądź uratowanie go z pseudohdowli z traumami to potem ciężka harówa. Mój psiak jest u mnie już koło roku a nadal potrafi ze strachu posikać się pod siebie, boi się samochodów combi (bo to w takim samochodzie został przywieziony do schroniska - razem z 6 wielkimi psami - miał połamane żebra i ogon) jak wiozłam go ze schroniska do ze stresu zwymiotował na mnie kilka razy. Boi się większego podmuchu wiatru, nawet jak gałązka drzewa walnie go w nogę albo w ogon jak przechodzi koło drzewa, panicznie boi się ręki. Są dni kiedy jest super, ale są dni kiedy muszę go nosić na rękach bo potrafi się zaprzeć na środku chodnika i trząść jak osika.


Co do pamięci pozytywnej do osób, to mój tata jest w domu raptem 3 razy w roku po kilka dni (mieszka i pracuje w Norwegii) a pies zawsze go poznaje i cieszy się. Ponoć trzeba by było psiakowi nie pokazywać się 3 lata, przez 3 lata także pies powinien nie mieć dostępu do naszego zapachu, żeby zapomnieć. Koty nie zapominają nigdy. Dlatego po śmierci właściciela kotom jest często trudniej i chorują a potem umierają (są wyjątki, np. psiak Hatchiko, który nigdy nie zapomniał o swoim opiekunie ale to raczej kwestia rasy, Akita to psy, które same sobie wybierają właściciela nie odwrotnie, jak pokocha to na zabój. Z Polskich tragicznych historii to psiak Maćka Kozłowskiego, minęło już tyle lat a on prawie w stanie agonalnym z tęsknoty za panem).

[_Marta_M_]

Napisane przez girlonthebridge

Co do pamięci pozytywnej do osób, to mój tata jest w domu raptem 3 razy w roku po kilka dni (mieszka i pracuje w Norwegii) a pies zawsze go poznaje i cieszy się. Ponoć trzeba by było psiakowi nie pokazywać się 3 lata, przez 3 lata także pies powinien nie mieć dostępu do naszego zapachu, żeby zapomnieć. Koty nie zapominają nigdy. Dlatego po śmierci właściciela kotom jest często trudniej i chorują a potem umierają (są wyjątki, np. psiak Hatchiko, który nigdy nie zapomniał o swoim opiekunie ale to raczej kwestia rasy, Akita to psy, które same sobie wybierają właściciela nie odwrotnie, jak pokocha to na zabój. Z Polskich tragicznych historii to psiak Maćka Kozłowskiego, minęło już tyle lat a on prawie w stanie agonalnym z tęsknoty za panem).

A ja mam sukę która ma zerową pamięc do ludzi wszyscy poza kilkoma wybranymi osobami,które miały z nią bliską styczność są oszczekiwani (kojarzy tylko ok. 10 osób), mojego ojca którego widuje tak 2 razy w roku, a wcześniej widywała co 3 miesiące nawet raz chapnęła za kostkę jak wszedł do mieszkania. Kompletnie go nie pamięta. Nie ma mowy żeby jacyś znajomi których nie pamięta mimo że ich poznała weszli na luzie do mieszkania i przywitali się z psem. Mimo że np. 2 tygodnie temu u mnie byli i z psem gdy się oswoił z ich obecnością się bawili, dawali mu żarcie itd.

Szczytem było jak oszczekała kumpla, ktory wyszedł na 10 minut do sklepu, w momencie jak drugi raz wszedł do mieszkania znowu był dla niej kompletnie obcy mimo że spał u mnie już trzeci dzień

[Lavenda_]

Piesek od razu mnie poznał
Dzięki za odpowiedzi


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zakonna]

ja wiedziałam, że tak będzie to miłe

[Tala Natalia]

Też musiałam swojego psiaka zostawić na miesiąc czasu (musiał przejść kwarantanne). POZNAŁ

[girlonthebridge]

mój tata wpada do domu 3 razy w roku i psiak zawsze go poznaje i się cieszy

[bowszystkotoiluzjajest]

na youtubie są filmiki, jak psiaki się cieszą z powrotu ich właścicieli - żołnierzy, których nie było w domu rok, dwa. Cudowne to jest. Np. tu http://www.youtube.com/watch?v=5BnxV9H_ExA