buuuuuuuuurza :(:(:( kto z Was umiera ze strachu jak jest :(

[madzia_g]

witajcie! mam taki problem- mysle ze nie jestem jedyna.. panicznie boje sie burzy nie jestem w stanie wyjsc z domu jak jest a jak juz jestem poza domem i na nia trafie to masakra doslownie spazmow dostaje.. znajmomi sie ze mnie smieja strasznie sie boje, ze mnie piorun trafi i umre jak bylam mlodsza duzo chodzilam po gorach i tam czesto widzialam tabliczki ze ktos tam ktos zginal w czasie wycieczki od uderzenia pioruna.. pamietam te tabliczki do tej pory co ja moge zrobic aby sie nie bac i moc normalnie funkcjonowac.. ja boje sie jechac do chlopaka ostatnio(albo wczesniej niz zwykle od niego wychodze) bo boje sie ze trafie na burze... teraz siedzi u mnie czesciej...
wiecie jaka jest szansa na to, ze piorun trafi czlowieka(akurat mnie) i co przyciaga pioruny? czego unikac? jak sie mniej bac pomocy

[andziutek]

Tez sie zawsze boje burzy, szczegolnie nocą gdy jestem sama w domu...
Kiedys jak bylam mala chowalam sie zawsze w poscieli, zeby nic nie widziec i zatykalam uszy zeby nic nie slyszec.

A przyciagaja pioruny metalowe rzeczy i np komorka , iPod ze sluchawkami w uszach itp.
I piorun uderza ponoc w najwyzszy obiekt w danym obszarze.

[madzia_g]

ja do tej pory sie klade w nocy i zamykam oczy lub chowam glowe w posciel cierki mnie przechodza jak jest blysk nawet jak jestem w domu...

[201607291951]

nie boję się burzy, wręcz przeciwnie lubię jak za oknem się błyska

choć faktycznie nieprzyjemnie jest być wtedy poza domem

[madzia_g]

nieprzyjemnie to malo powiedziane.. :/
he paptrzcie jaka stronke znalazlam.. na tej mapie jest pokazane gdzie w Polsce aktualnie jest burza...http://www.startsidan.org/burza.php

[martini.]

Napisane przez andziutek

A przyciagaja pioruny metalowe rzeczy i np komorka , iPod ze sluchawkami w uszach itp.
I piorun uderza ponoc w najwyzszy obiekt w danym obszarze.

Bardzo mnie pocieszyłaś. Jednym z najwyższych obiektów w moim okręgu jest mój blok, a ja mieszkam na ostatnim piętrze.

Ja się generalnie burzy nie boję, chyba, że jest w nocy i ja jestem sama. Ale kiedyś też się wystraszyłam, jak w środku nawałnicy musiałam lecieć do pracy (to była jedna z tych koszmarnych burz w czerwcu). Do pracy mam dosłownie 5 min. Ale nie było mi wesoło, jak raz mi tak smyrnęło za plecami a potem dwa kroki przede mną.

A w zeszłym roku w wakacje to był hardcore. Byłam sama w domu jakiś czas, oczywiście przyszły burze. Mieszkam tak, jak napisałam wyżej. A do tego jeszcze ocieplali mi blok i był dokładnie obłożony metalowym rusztowaniem. Czekałam tylko, aż walnie. (nie mówiąc już o tym, że można się było w upał udusić, bo nie można było otworzyć okien z racji tego, że co odważniejsi się po tych rusztowaniach wspinali)

[m.a.r.t.a]

Moja mama strasznie boi sie burzy, na widok piorunów zaczyna panikować.To wszystko ma swój związek z przeszłością, kiedyś szła sobie przez most z moim ś.p Tatą i z nami w wózeczkach. Z delikatnego deszczu nagle rozpętała się straszna burza z grzmotami, błyskawicami. Rodzice zaczeli szybko z niego zmykać (nie wolno być na moście podczas burzy) i nagle przed nimi uderzył wielgachny piorun. Odgłos uderzenia podobno był niesamowicie przerażający, że moi rodzie na moment ogłuchli.
Od tamtej pory na widok ciemnych chmur moja mamuśka dosłownie cała sie trzęsie....

Kiedyś moja babcia nawet opowiadała, że żyjąc na wsi spotkała się z taką sytuacje, że podczas burzy piorun wleciał do mieszkania (przez otwarte okno) i wyleciał drugim. To był moment, chwila, na szczęście nikogo na swej drodze nie napotkał.

Nie wiem czy słyszeliście kiedyś w wiadomościach mówili (to chyba nawet było koło mnie), że chłopak poszedł odprowadzić swoją dziewczynę na stację kolejową. Oczywiście padało, z dala słychać było małe grzmoty. Ledwo co zdążył ją pożegnać w odjeżdżającym pociągu, piorun Go uderzył i chłopak momentalnie padł na ziemie. Zmarl.

A ja się nie boje burzy... raczej powodzi i pożarów

[rambo]

W czerwcu, to rzeczywiście burze były świetne I deszcze - można było sobie popływać
O dziwo, burzy się nie boję.
Raczej.

Dzisiaj też była burza.
Jakiś inteligent schował się pod drzewem.
Przez okno do niego wołałam (lubię patrzyć przez okno jak pada i grzmi), żeby przeniósł się do jakiejś bramy

_ _ _
Kilka lat temu moja ciotka z wujem budowali domek na swojej działce.
Pojechałam tam z rodzicami i jako, że było ciepło(lato) mieliśmy tam nocować na materacach. Domek był w stanie mocno surowym.
Dachu na przykład nie miał

Burza akurat była.

Wtedy się bałam

[kura25]

Dajcie spokój! Dzisiaj nad moim miastem przeszła straszna burza dobrze, że akurat w tym czasie odwiedziłam dziadków, więc nie był sama. Gdyby mi przyszlo siedzieć w domu, w tym czasie (samemu!) nie wiem co bym zrobiła... tym bardziej, ze trzeba wszystko powyłączać!
I to było w dzień... a co dopiero w nocy. Straszne

Ale widzę, że nie jestem sama

[kiniaczeq]

a ja dzisiaj chciałabym burzę.. no może nie tyle co burze ale deszcz.. okropnie gorąco

no a co do tematu to nie boję się burzy, zawsze na balkonie sobie siedzę i oglądam pioruny jak za blokiem się błyskają. Raz przestraszyłam się strasznie pioruna, to nie był grzmot - to był huk jak by co najmniej blok się zawalił, ogromniasty HUK! do tej pory to pamiętam. Dobrze że tylko raz takie coś słyszałam

kiedyś jak miałam ok. 10 lat przestraszyłam się burzy i mi pomógł jak sobie pomyślałam że to jedynie wyładowania atmosferyczne- już się burzy nie boję, tak to sobie trzeba tłumaczyć

[liquefy]

Ja troche się boje, ale lubię burze Własnie u mnie jest chyba największa zlewa jaką w życiu widziałam Błyska się co ułamek sekundy pada grad...mm...ale nie zazdroszczę tym co są teraz na dworze

[martini.]

Niepotrzebnie dałyście i tą stronę, bo zobaczyłam, że burza się do mnie zbliża.

[m.a.r.t.a]

A pamietacie jak w gazetach pisali, że podczas ładnej pogody fale z komórki przyciągneły nie wiadomo skąd pioruna i poraził młodą dziewczynę, która w tym czasie opalała się z koleżankami nad wodą?

[martini.]

Marta, bo Cię zaraz kobieto ubiję!

Ja ostatnio czytałam tylko o facecie, który uprawiał w trakcie burzy jogging (nie ma to jak bieg przez przeszkody w postaci piorunów ) i słuchał iPoda. I go trafiło. Bo takie małe cacka, które pracują bez prądu właśnie ściągają silne pioruny.

[StruśPędziwiatr]

A ja chyba jakaś nienormalna jestem bo uwielbiam jak jest burza, a ja siedze w oknie albo na balkonie.

[kiniaczeq]

Napisane przez martini.

Marta, bo Cię zaraz kobieto ubiję!

Ja ostatnio czytałam tylko o facecie, który uprawiał w trakcie burzy jogging (nie ma to jak bieg przez przeszkody w postaci piorunów ) i słuchał iPoda. I go trafiło. Bo takie małe cacka, które pracują bez prądu właśnie ściągają silne pioruny.

dobrze wiedzieć



a zawsze myślałam że komputer ściąga pioruny ale pomimo tego zawsze mam włączony podczas burzy

[mollyy]

Kiedyś nie bałam się burzy, nie miałam z tym problemu. Do czasu... 2 lata temu, kiedy wakacje spędzałam w zakopanem, wybrałam sie nad morskie oko. W grupę ludzi stojących obok mnie uderzył piorun. To był dosłownie kawałek, moze z metr, moze odrobine więcej. Trzy osoby zabrało pogotowie, co z nimi było później- nie wiem. Od tej pory sie nauczyłam, że z żywiołami nie ma żartów i panicznie boje sie burzy.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez martini.

Marta, bo Cię zaraz kobieto ubiję! .

Aułaaaa .....Ty brutalu

[sloneckoo]

ojjj ja tez sie boję burzy

[martini.]

Napisane przez StruśPędziwiatr

A ja chyba jakaś nienormalna jestem bo uwielbiam jak jest burza, a ja siedze w oknie albo na balkonie.

No to cóż. Gratuluję. Ryzykujesz własne zdrowie.

Napisane przez kiniaczeq

a zawsze myślałam że komputer ściąga pioruny ale pomimo tego zawsze mam włączony podczas burzy

Ja zawsze wyłączam, bo mi szkoda moich pieniędzy. Bo jak Ci walnie w kable, to pali wszystko.

A co do wpadania i wypadania piorunów przez okno, to owszem, jest to możliwe. Są to tzw. pioruny kuliste.

U mnie na razie cisza. Według strony burza się uspakaja w moim rejonie. Poza tym nie ma wiatru, deszczu ani nic. Tylko ciemno jest, ale to chyba normalne o tej godzinie .

[m.a.r.t.a]

Jej wiecie co własnie widze z daleka pioruny , alarmy samochodów ciągle się włączają....otworzyłam na chwile okna w mieszkaniu zrobi się chociaż taki fajny przewiew ufff. Jeszcze nie pada, ale wiatr coraz silniejszy..

[ewe_la]

Gdy jestem w domu to się nie boję, ale jak jestem poza nim to juz jest gorzej

Dzisiaj nad moim miastem przeszła straszna burza. 'zlapała' mnie gdy byłam na spotkaniu ze znajomymi. Biegłam do domu ile sił w nogach w pewnym momencie trzasło jakies 100 m dalej - myślałam ze umre a w dodatku nie było nikogo w domu..

[kiniaczeq]

Napisane przez martini.

Ja zawsze wyłączam, bo mi szkoda moich pieniędzy. Bo jak Ci walnie w kable, to pali wszystko.

Jeszcze nigdymi nie rypło, brat zawsze jest na kompie jak jest burza, ja też jestem jak jest

[kiniaczeq]

Napisane przez m.a.r.t.a

Jej wiecie co własnie widze z daleka pioruny , alarmy samochodów ciągle się włączają....otworzyłam na chwile okna w mieszkaniu zrobi się chociaż taki fajny przewiew ufff. Jeszcze nie pada, ale wiatr coraz silniejszy..

Też bym chciała taki przewiew u mnie tak gorąco... siedze orzy wiatraku i zbieram się na to żeby iść się kąpać ale siedzenia nie chce mi się ruszać

[martini.]

Napisane przez kiniaczeq

Jeszcze nigdymi nie rypło, brat zawsze jest na kompie jak jest burza, ja też jestem jak jest

Mojemu koledze się zdarzyło. Całe oprogramowanie i okablowanie poszłooooo.

[syntagma]

moja babcia sie boi...ja nie Moze mi wyobrazni brakuje ale nigdy mi sie nie wydaje, ze piorun we mnie trzepnie. no chyba zeby prad siadl to bym sie bala

[m.a.r.t.a]

Napisane przez kiniaczeq

Też bym chciała taki przewiew u mnie tak gorąco... siedze orzy wiatraku i zbieram się na to żeby iść się kąpać ale siedzenia nie chce mi się ruszać

Idż się schłodź a od razu lepiej się poczujesz, mówie Ci

[hecate]

w dzien sie nie boje.

noca? bardzo.

Boje sie kiedy ktos z moich bliskich jest na dworze w tym czasie...

Ostatnio byla burza tutaj - 3 trzaski i male huki... ale zrobilo sie tak ciemno mimo srodka dnia, i tak dziwnie nieprzyjemnie... sama bylam w chalupie to sie balam.

[$Luna$]

ja sie wogóle nie boje

[ilo16na]

Boze ja sie panicznie boje burzy- najbardziej w nocy
Pol nocy nie spie jak jest.
Wczoraj u mnie tak walilo ze poszlam do mamy do lozka bo sie balam- ja 18letnie pannica
W dzien moze byc jak wszyscy sa w domu-sama sie tez boje.
Ale za zadne pieniadze bym nie wyszla w burze na dwor