Germanistyka Czy Finanse I Handel Zagraniczny ???

[Judytka2]

Mam problem wielki. Jestem tegoroczna maturzystka. No i otrzymam zawod Technik Hotelarstwa. Chcialabym isc na studia le mam powazny dylemat. Uwielbiam jezyki.Moglabym sie uczyc kilku gdybym miala tylko czas Niemiecki znam dobrze.Jezdze co rok calezycie na wakacje do Niemiec. Mam teraz dylemat:
Isc na dzienne GERMANISTYKA czy isc na zaoczne FINANSE I HANDEL ZAGRANICZNY ???

Ktory kierunek byscie wybraly? Moze macie jakies doswiadczenia? Prosze. Jestem zrospaczona.Chce dobrze wybrac.Poradzcie mi prosze....
Boje sie ze po tej germanistyce to nie bede miec zadnych perspektyw ani pracy.A zalezy mi na tym zeby miec fajna , interesujaca prace i dobrz płatna (jak kazdy chyba). Poprostu jestem mloda , nie znam dobrze rynku pracy.Licze na pomoc doświadczonych. Jesli chodzi o Fiananse to znalazlabym sobie jakąś prace w tygodniu bo to sa studia zaoczne. Pomózcie blagam.Pytam sie znajomych ale nikt nie wie co mi doradzic. Ponoc bycie nauczycielka moze tez byc fajne.W szkolach prywatnych sa ponoc fajne zarobki i idzi wyrobic na wiele rzeczy. Jeszcze raz zwracam sie do was z pytaniem ktory kierunek mam wybrac.

Z góry dziekuje za informacje

[logest]

Ja bym poszla na handel zagraniczny zaoczny , a w miedzyczasie chodzilabym do szkoly jezykowej na niemiecki. Polecam Instytut Goethego, albo colleg'e jezykowe, a nie zwykle szkoly jez. niemieckiego.

[mulier]

Ja osobiście stawiam na germanistykę. Zawsze masz wtedy możliwośc dorobienia np. prywatnymi lekcjami. wiem, że nauczyciele języków obcych raczej nie mają problemu z zatrudnieniem (prywatne szkoły, wyzsze uczelnie)
Wiem też, że sporo firm poszukuje przede wszystkim specjalistów od języka. Nie bedziesz musiała pracowac jako nauczycielka. Moja przyjaciółka (anglistyka) poszła właśnie tą drogą i niesamowicie sobie chwali ten wybór. Pracuje w świetnej firmie, nigdy nie miała problemu ze znalezieniem pracy a zarobków mogę jej tylko pozazdrościć
Powodzenia, trzymam kciuki i zyczę trafnych wyborów

[lain]

zrob rownoczesnie. u mnie jest pare osob ktore tak studiuja - w tygodniu dzienne, co dwa tygodni w weekend zaoczne i masz dwa kierunki skonczone. ja chyba tez tak kiedys zrobie. tzn bede konczyc dzienna socjologie i zaocznie wezme jakis kierunek ekonomiczny. po tym juz powinny byc wieksze szanse na prace...

[diamelen]

wiesz co?? ja sama studiuje 2 kierunki na raz :anglistyke - dziennie, i ekonomie na zaocznych... jesli czujesz ze dasz rade to zrob tak jak ja... ale osobiscie polecam studia dzienne! to jednak inna nauka.. pozdrawiam

[Judytka2]

Diamelen a dajesz rade tak studiowac? Studiujesz obydwa kierunki w swoim miescie? Nie opuszczasz zajęć na tym zaocznym kierunku? Dajesz rade tak na dwa fronty?
Studia zaoczne (Finanse i Handel z.) są oddalone odemnie o 100km. Nie wiem czy dam tak rade. Myslalm tez zeby isc na germanistyke i isc w tym samym miescie na studium o kierunku logistyka. widze ze jezyki wciaz chyba oplaca sie studiowac.
Ale jesli macie jakies doswiadczenia i rady to piszcie

[Ag_nes]

Ja bym sie wogole nie zastanawiala - Germanistyka. Chociaz gdyby miala wybierac dzienne czy zaoczne to wybralabym zaoczne, sama studiuje na takim systemie. Chcialam nawet isc na germanistyke <zaoczną jest taka > ale sie nie dostalam
Nie bałabym sie ze po germanistyce nie bedzie zadnych perspektyw, myslisz ze te finanse dają Ci otwarte drzwi do wypasionej pracy > jesli masz znajomosci... Oczywiescie najlepiej miec jeszcze jakis zawod wyuczony plus do tego doskonala znajomosc jezyka i jestes urządzona.

[króliczek]

stałam jakiś czas temu przed podobnym wyborem - prawo, czy może anglistyka lub skandynawistyka. Skończyło się na tym, że jestem szczęśliwą studentką prawa, a zaocznie robię licencjat z anglistyki. Zdecydowanie nie wybierałabym samych studiów językowych, ma się później mniej perspektyw, lepiej zdać jakieś certyfikaty

[Judytka2]

wczoraj siedzialam i myslalam troszke.... Wymyslilam zeby isc na dzienne Germanistyke i do tego na zaoczne na kierunek Marketing i zarządzanie lub Towaroznawstwo. A dajecie rady tak na dwóch kierunkach? nie jest to ciezkie? Bo ja sie boje ze sobie nie poradze

[Jula]

Napisane przez Judytka2

A dajecie rady tak na dwóch kierunkach? nie jest to ciezkie? Bo ja sie boje ze sobie nie poradze

Na pewno jest ciężko, ale nie aż tak, żeby nie dać rady. Mam kolezankę, która studiuje dziennie we Wrocku stosunki polityczne, a na drugim końcu Polski (zaocznie) w Akademii Wojskowej. Na dziennych ma wysokie stypendium naukowe, na drugiej też świetnie sobie radzi. Wszystko zależy od Ciebie i Twojego samozaparcia.
Ja studiuje Finanse i Handel Międzynarodowy zaocznie Pozdrawiam!

[Judytka2]

O..... na pewno studiujesz Handel i finanse zagraniczne na WSB we Wrocku???? Ja tam wlasnie chcialam isc. Jutro jade tam złożyc papiery na wszelki wypadek, bo teraz jest promocja we wpisowym (0zł.) Jesli studiujesz wlasnie tam to napisz czy fajny to kierunek I czy mozna po tym pracowac w transporcie, logistyce.... A praktyki gdzie mialas?

[króliczek]

Napisane przez Judytka2

wczoraj siedzialam i myslalam troszke.... Wymyslilam zeby isc na dzienne Germanistyke i do tego na zaoczne na kierunek Marketing i zarządzanie lub Towaroznawstwo. A dajecie rady tak na dwóch kierunkach? nie jest to ciezkie? Bo ja sie boje ze sobie nie poradze

idąc na studia z dobrą znajomością języka nie jest tak źle
chociaż przyznam, że mam miesiące słabsze, bo jednak bardziej mi zależy na tym, co się dzieje na dziennych

[Judytka2]

up up

[201710291909]

Studiuję lingwistyke na UAM i gdybym jeszcze raz wybierała to nie poszłabym na językowe studia, co z tego że super znasz niemiecki? Po Akademii Ekonomicznej ludzie znaja świetnie języki a do tego maja jeszcze wiedzę z zakresu ekonomii, jak myslisz kogo zatrduni pracodawca? Filologa czy np ekonomiste z podobną znajomością języka?Poza tym pierwszy rok jest zazwyczaj najtrudniejszy więc drugi kierunek zostawiłabym na później

[Judytka2]

up up

[Sanderek]

Ja bym poszła dziennie na germaistykę, a zaocznie na finanse lub na odwrót. Studiowanie dwóch kierunków równocześnie nie jest problemem. Można nawet dwa studiować dziennie, w końcu po coś wymyślili IOS Co prawda pogodzenie dwóch kierunków na pierwszym roku studiów dziennych może być problematyczne z racji, iż większość uczelni nie chce studentom pierwszego semestru bądź roku udzielać IOS.
Jesli masz taką mozliwość, nie wybieraj tylko idź od razu na dwa kierunki, a jeśli będziesz widziała, że coś na jednym nie wychodzi zawsze możesz zrezygnować, bo masz świadomość, że masz ten drugi. Ja sama bardzo żałuję, ze od razu nie zaczęłam dwóch kierunków równocześnie, teraz jestem na ostatnim roku więc za późno.

Życzę powodzenia na maturze i podęcia odpowiedniej decyzji

Pozdrawiam
Sanderek

P.S. Widzę moje podobieństwo, ja sama jestem technikiem hotelarstwa i studiuję niemiecki w biznesie. Na filologie germańską równiez startowałam i zostałam przyjęta, jednak wolałam studiować coś bardziej pożytecznego niż gramatyke opisową i analizowanie wierszy.

[tornado]

Jako germanistka odradzam Ci raczej germanistykę. I to nie z obawy przed konkurencją Po prostu w dzisiejszych czasach nauczycieli jest w bród i nie jest wcale tak prosto zahaczyc się w szkole językowej czy znaleźć sobie tyle korków, żeby godziwie żyć. Oczywiście są osoby, które wybrały tę drogę i sobie świetnie radzą, ale też znam osoby, które miały wielki problem, by znaleźć pracę w jakiejkolwiek szkole podstawowej. Ja bym Ci radziła pójść na handel zagraniczny i robić coś z niemieckim na boku (czy to w formie kursów czy studiów zaocznych). Naprawdę lepszą pracę znajdziesz po handlu zagranicznym z płynnym niemieckim niż po samej germanistyce. Mówię z doświadczenia - w mojej ex-firmie było naprawdę trudno znaleźć prawnika, który mógł samodzielnie pracować w języku niemieckim, bo takie były wymagania. Fachowcy z językiem są cenieni.

Poza tym pewnie wiesz, że germanistyka to nie nauka języka, lecz głównie literatura, językoznawstwo (nacisk zależy od uczelni). Oprócz tego kulturoznawstwo, historia Niemiec, estetyka, filozofia. Jeśli lubisz pisać to się tu odnajdziesz, bo pisze się sporo prac z literatury, gramatyki opisowej i kultury. Oni zakładają, że przychodzisz na studia znając język i będziesz zajmować się literaturą. Na pierwszym i drugim roku jest troche zajęć z nauki języka, ale nie jest tego dużo.

Nie zazdroszczę Ci wyboru. Ja gdybym miała wybrać jeszcze raz to wybrałabym jakiś kierunek ekonomiczny z językiem obok. Daj znać na co się zdecydujesz

[Judytka2]

up up

[ewelinkka20]

witaj!!!!

Studiuje Germanistyke powiem szczeze ze nie bardzo jestem zadowolona z wyboru kierunku jak zreszta wiekszosc moich kolegow dlaczego????po pierwsze zero praktycznej nauki jezyka wiekszosc przedmiotow(90%) tj historia literatury, wstep do jezykoznawstwa ,wstep do literaturoznawstwa itp Kucie na pamiec w pierwszych miesiacach rzeczy ktorych nawet sie nie rozumie ,musze dodac ze podobnie jak ty od dziecka jezdze do niemiec mieszkalam tam po maturze 2 lata i mimo wszystko podobnie jak inni nie rozumialam na poczatku prawie nic z przedmiotow typu literatura ...bylam zalamanabo tak bardzo chcialam uczyc sie tego jezyka a studia odebraly mi chec do nauki. Dlatego mysle ze powinnas wybrac inny kierunek a dodatkowo starac sie o miejsce do collegu gdzie duzy nacisk stawia sie na praktyczna nauke jezyka a wiec mozna duzo wyniesc z takiej szkoly !!!!Szama zastanawiam sie nad przejsciem od przyszlego semestru do collegu!!!!

[ewelinkka20]

Acha a co do studiowania na dwoch kierunkach(na uniwersytecie) to jestem przeciwna zwlaszcza na pierwszym roku.Musisz sie liczyc z tym ze na germanistyce na pierwszym roku nie czeka cie nauka... a pozadne KUCIE naprawde jest bardzo ciezko.Takze moze studiowanie na dwoch kierunkach moze i jest fajne ale napewno nie na pierwszym roku ,radze ci pomyslec o drugim kierunku za rok lub dwa...Chyba ze jestes naprawde super super zdolna Życze ci powodzenia i obys dokonala wyboru ktorego nie bedziesz zalowac pozdrawiam

[*brydzia*]

odswiezam temat...
jlada sytuacja na germanistyce zaocznej? (chce w miedzyczasie pracowac, marzy mi sie praca jako recepjonistka..-chce isc do wrocka)