Zabawa: Jak bedzie pachniec Angelina?

[kama kama]

Jak donosza rozne portale, bardziej i mniej wiarygodne, Angelina Jolie wkrotce wypusci na rynek zapach sygnowany jej imieniem i nazwiskiem. Perfumy maja powstac we wspolpracy z Coty, a sama Angelina podkresla ze, bedzie aktywnie brac udzial w procesie ich tworzenia, zapach ma "dokladnie odzwierciedlac jej nature".

Skoro tak, to zabawmy sie zgadywanie. Jak bedzie pachniec zapach Angeliny?
Czy podobnie jak w przypadku Celiny albo Christiny Aquilery powstanie sredniak ktory ma zaspokoic gusta mas? A moze znana z zamilowania do Feminite du Bois Jolie pozytywnie nas zaskoczy?

Ja stawiam na cos slodkiego i ostrego. Pieprz i wanilia, sliwka i aronia. Cierpko i cieplo.
A jakie sa wasze propozycje?

[aga2666]

Ja rowniez uważam ze moze to byc cos ostrego i tajemniczego fajnie zeby to byla wanilia z pieprzem. Lubie ja i napewno powacham zapach jak juz sie pojawi

[rachela]

Biorąc pod uwagę zainteresowania Angeliny, czyli noże i tatuaże, oraz jej obsesję na punkcie krwi - spodziewam się jakiegoś dziwadła [dla mnie dziwadło to określenie pozytywne, dodam]. Wanilia, słodkie ciepełko zupełnie mi do niej nie pasują, ale z drugiej strony - czego można oczekiwać po firmie Coty? Raczej nie "nieludziowych" perfum z nutką dzikiego szaleństwa.

Zobaczymy... Przyznam że jestem ciekawa co z tego wyjdzie.

[Aggie125]

Podobno Angelina uwielbia jakiś zapach ZEN - czytałam w Urodzie, ale jednym okiem. W każdym razie zdziwiło mnie to, bo mi Angelina bardziej pasuje do Black Bulgari niż do zapachu odzwierciedlającego harmonię wszechświata, ale jeśli wśród Amerykanek jest moda akurat na takie a nie inne zapachy...

[swish]

To będzie coś bardziej męskiego niz kobiecego, chyba, że ją ugłaskali

[cheer]

A ja się boję, że niestety nie wyjdzie z tego nic ciekawego. Pomimo nietuzinkowej osobowości Angie i mojej dużej sympatii do niej, myślę, że to będzie zapach dla mas
Ale pozytywnie zaskoczyło mnie to, że lubi FdB - nie wiedziałam o tym, słyszałam, że używa 212 Sexy...także...można mieć nadzieję.
Ja stawiam na słodziaka z pazurkiem.

[Kota]

Zapach będzie pewnie banalny... A ona sama, mimo diabelskości- chrzęści mi plastikiem, niestety.

[tymena]

Ja myślę, że nie będzie to nic odkrywczego, ani drapieżnego Kolejny kwieciuch kolejnej gwiazdy...

[martwa papuga]

Po tym, jak Coty wypuściło różaną landrynkę sygnowaną nazwiskiem Kate Moss, chyba nie ma sensu oczekiwać czegoś innego po perfumach Angeliny, noże nie noże

[dzika truskawa]

Będą kwiatki - sratki jak nic!

[taka taka]

Angelina będzie pachnieć lateksem i landrynką

[agusiaAA 19]

Dzisiaj o tym przeczytałam i sama jestem ciekawa co z tego bedzie. Zaloze sie, ze cos banalnego, ale moge sie mylic.

[BeYourself]

Czekam z niecierpliwością i niepewnością na perfumy Angeliny. Uwielbiam ją jako aktorkę i kobietę, ma zainteresowania bliskie mnie, więc mam nadzieję, że i perfumy będą Angelinowato-moje. Choć od kiedy stała się Matką Polką (Matką Amerykanką) to coś mi się wydaje, że ciężko będzie znaleźć w jej perfumach kadzidła czy skóry. No ale może chociaż ta nuta zakrzepłej krwi, jak w Musc Ravangeur . Bo tak z krwią mi się Angie kojarzy.
Oby tylko nie słodkie karmelki, kwiatki i inne wanilie!

[Anuschka]

Napisane przez rachela

Biorąc pod uwagę zainteresowania Angeliny, czyli noże i tatuaże, oraz jej obsesję na punkcie krwi - spodziewam się jakiegoś dziwadła [dla mnie dziwadło to określenie pozytywne, dodam]. Wanilia, słodkie ciepełko zupełnie mi do niej nie pasują, ale z drugiej strony - czego można oczekiwać po firmie Coty? Raczej nie "nieludziowych" perfum z nutką dzikiego szaleństwa.

Zobaczymy... Przyznam że jestem ciekawa co z tego wyjdzie.

Rachel, co to znaczy, że Angelina ma obsesję na punkcie krwi? Bo tak niepokojąco to "zabrzmiało".
Chyba nie chodzi o honorowe krwiodawstwo

Napisane przez Kota

Zapach będzie pewnie banalny... A ona sama, mimo diabelskości- chrzęści mi plastikiem, niestety.

Napisane przez tymena

Ja myślę, że nie będzie to nic odkrywczego, ani drapieżnego Kolejny kwieciuch kolejnej gwiazdy...

Napisane przez martwa papuga

Po tym, jak Coty wypuściło różaną landrynkę sygnowaną nazwiskiem Kate Moss, chyba nie ma sensu oczekiwać czegoś innego po perfumach Angeliny, noże nie noże

Przychylam się do powyższych opinii Dziewczyn.

Zapach kwiatowy kwiatowością najbardziej kwiatową z możliwych. Żadna tam awangardowa róża jak w Perles de Lalique, czy nowatorskie fiołki rodem z Black for her Kennetha Cole`a

I trochę piżma w bazie - celem podkreślenia tego, że Angelina sexbombą jest. Jednak całość całkowicie niekontrowersyjna. Pokuszę się nawet o podejrzenie, że może z tego wyjść zapach dość staroświecki w wyrazie.
Oczywiście mogę się mylić

Napisane przez BeYourself

Czekam z niecierpliwością i niepewnością na perfumy Angeliny. Uwielbiam ją jako aktorkę i kobietę, ma zainteresowania bliskie mnie, więc mam nadzieję, że i perfumy będą Angelinowato-moje. Choć od kiedy stała się Matką Polką (Matką Amerykanką) to coś mi się wydaje, że ciężko będzie znaleźć w jej perfumach kadzidła czy skóry. No ale może chociaż ta nuta zakrzepłej krwi, jak w Musc Ravangeur . Bo tak z krwią mi się Angie kojarzy.
Oby tylko nie słodkie karmelki, kwiatki i inne wanilie!

Jak przeczytałam o tych nożach i obsesjach Angeliny to też mi Musc Ravageur przemknął przez głowę. Ale tylko przez chwilę. Nie sądzę, żeby spece od marketingu aż tak ryzykowali. W końcu to ma się dobrze sprzedać...

[your Angel]

No rzeczywiście ciekawe

Podobno boska Angie używa Black'a Bvlgari więc ewidetnie coś nietuzinkowego.

Z drugiej strony biorąc pod uwagę, że to Coty a więc zapachy Kylie Minogue (słodkie i miłe), Celine (nudne), Beckhamy (neutralne), Naomi Campbell (słodkie pazurki) raczej skłaniałabym się do przewidywań, że nie będzie to kadzidło, krew, pot i łzy

No i ponadto po tym jak Coty Prestige spartoliło L L.a.m.b. mojej kochanej Gwen czy Kate niepokornej Kate Moss (czy też może tak cudownie im doradziło ) już nic nie jest w stanie mnie zszokować

[rachela]

Napisane przez Anuschka

Rachel, co to znaczy, że Angelina ma obsesję na punkcie krwi? Bo tak niepokojąco to "zabrzmiało".

Aa ponoć kiedyś zdarzało jej się wypróbowywać noże na sobie Poza tym, z tego co pamiętam kiedy brała ślub z Thortnonem, mieli ampułki ze swoją krwią. Dość nietypowo. Tak mi się skojarzyło, chociaż może słowo "obsesja" jest za mocne - no ale jakiego zamiennika użyć?

[szugarbejb]

Napisane przez Anuschka

Rachel, co to znaczy, że Angelina ma obsesję na punkcie krwi? Bo tak niepokojąco to "zabrzmiało".
Chyba nie chodzi o honorowe krwiodawstwo

Ja nie rachela, ale z tego co pamiętam Angelina nosi (-ła) na szyi fiolkę z krwią - tylko nie pamiętam czyją, ale chyba swojego poprzedniego męża BB Thorntona.

[Anuschka]

Napisane przez rachela

Aa ponoć kiedyś zdarzało jej się wypróbowywać noże na sobie Poza tym, z tego co pamiętam kiedy brała ślub z Thortnonem, mieli ampułki ze swoją krwią. Dość nietypowo. Tak mi się skojarzyło, chociaż może słowo "obsesja" jest za mocne - no ale jakiego zamiennika użyć?

Napisane przez szugarbejb

Ja nie rachela, ale z tego co pamiętam Angelina nosi (-ła) na szyi fiolkę z krwią - tylko nie pamiętam czyją, ale chyba swojego poprzedniego męża BB Thorntona.

No dobrze, niech i tak będzie
Homo sum, humani nil a me alienum puto...

Dzięki za wyjaśnienie

[BeYourself]

Napisane przez Anuschka

No dobrze, niech i tak będzie
Homo sum, humani nil a me alienum puto...

Dzięki za wyjaśnienie

A na ślubie Billy Bob miał podobno koszulkę z wypisanym imieniem Angie...
Jej krwią...

[cheer]

Napisane przez szugarbejb

Ja nie rachela, ale z tego co pamiętam Angelina nosi (-ła) na szyi fiolkę z krwią - tylko nie pamiętam czyją, ale chyba swojego poprzedniego męża BB Thorntona.

A ja bym powiedziała, że nie Thorntona nawet, tylko jeszcze poprzedniego, Jonny'ego Lee Millera

[your Angel]

Napisane przez BeYourself

A na ślubie Billy Bob miał podobno koszulkę z wypisanym imieniem Angie...
Jej krwią...

Nieeee... To chyba ona miała na sobie koszulkę z jakimś napisem wykonanym własną krwią

Zaraz będzie tu dyskusja jak na Pudlu

[BeYourself]

Napisane przez your Angel

Nieeee... To chyba ona miała na sobie koszulkę z jakimś napisem wykonanym własną krwią

Zaraz będzie tu dyskusja jak na Pudlu

Raczej mąż. A może oboje?
Dyskusja jak na Pudlu? A właściwie "dyskusja". Never!!! To już wolę komentarze czułego_wojtka i jasia śmietany na Onecie.

[ishtar4]

Cokolwiek to będzie, po godzinie zmieni się w płyn do płukania tkanin (Coty).

[szugarbejb]

Napisane przez BeYourself

A na ślubie Billy Bob miał podobno koszulkę z wypisanym imieniem Angie...
Jej krwią...

Napisane przez cheer

A ja bym powiedziała, że nie Thorntona nawet, tylko jeszcze poprzedniego, Jonny'ego Lee Millera

Napisane przez your Angel

Nieeee... To chyba ona miała na sobie koszulkę z jakimś napisem wykonanym własną krwią

Zaraz będzie tu dyskusja jak na Pudlu

A wszystko to pewnie wierutna bzdura wymyślona przez jakiegoś dziennikarzynę lub przez samą Angie, żeby było śmieszniej

[your Angel]

Napisane przez szugarbejb

A wszystko to pewnie wierutna bzdura wymyślona przez jakiegoś dziennikarzynę lub przez samą Angie, żeby było śmieszniej

Szugar, te ekstremalne historyjki tym razem mogą być prawdziwe Widziałam jakieś zdjęcie z tego ślubu i widziałam te osławione koszulki
Fuj

[Favkes]

Powinna to być mieszanka, krwi, potu i skóry - to tylko kojarzy mi się z Angeliną
Podniecająca wizja

[annmarie]

Napisane przez Aggie125

Podobno Angelina uwielbia jakiś zapach ZEN - czytałam w Urodzie, ale jednym okiem. W każdym razie zdziwiło mnie to, bo mi Angelina bardziej pasuje do Black Bulgari niż do zapachu odzwierciedlającego harmonię wszechświata, ale jeśli wśród Amerykanek jest moda akurat na takie a nie inne zapachy...

Jakoś nie widzę Angeliny w Zen, ale skoro tak, to... No to jednak wyjdzie standardowy zapach Coty...

[restless]

zapach pewnie średniokwiatowy z czyms pieprzno-denerwującym,taki Percieve(czy jak mu tam) Avonu
jedno jest pewne - butelka będzie czarna i mhrroczna

[marta0055]

To kiedy ten zapaszek ma sie pojawić, poczyatałam i zaciekawiłyście mnie a może raczej sama Angelina mnie zaintrygowała co tam może w tej jej główce urodzić Faktycznie pasowałoby do niej coś ostrego, troche mrocznego chociaz to raczej jej dawny wizerunek a teraz jakos przykladna matka i zona, pojdzie na masowke. Mysle ze bedzie cos ciezkiego, zbyt ciezekigo.

[Porcelainnn]

w sumie... to mnie to nie interesuje... zapewne będą w jakiejś ciemnej, czarno-bordowej(?) butelce mającej wzbudzić rock'n' rollowo demoniczne skojarzenia, a zawartość raczej będzie przeciętna, niekontrowersyjna ale dla mas.

Edit: Jestem nieobiektywna, ale denerwuje mnie już Angie z tym obnoszeniem się z rolą matki polki :/