Jak pokazać jej, że ją Kocham

[ToxiqEz]

Cześć,

jestem w związku 2 lata, jednak ostatnio się w nim nie układa. Spowodowane jest to kilkoma sytuacjami z przeszłości, takimi jak odwołany wyjazd rocznicowy na rzecz innego bez partnerki( korzystniejszy z powodów finansowych), zmniejszyliśmy ilość współżyć do minimum (raz lub dwa razy w miesiącu) czasami nawet odmawiałem, jeśli sytuacja nie była dogodna. Oskarża mnie o to, że traktuje ją jako koleżankę, a nie jak dziewczynę, uważa, że się odkochałem, ale to nie jest prawda.
Nadal ją Kocham i chcę z nią być. Jak pokazać i przekonać ją, że mi na niej zależy?

[Nadnaturalny_Wieloryb]

Przede wszystkim jej to powiedz. Tak po prostu, przytul ją i powiedz to co tu napisałeś i tyle. Samym ,,pokazywaniem" niczego nie wyjaśnisz. Nikt nie jest duchem świętym, żeby się domyślać o co chodzi, czasem trzeba porozmawiać.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Rozmowa nic nie da, bo gadać można wiele, liczą się czyny. O ile jeszcze da się to uratować oczywiście, bo zazwyczaj jak już kobieta ma dosyć, to jest to równoznaczne z końcem, albo tkwieniem w związku bez uczuć. Tak można latami żyć.

Najprościej będzie nieco odsapnąć, dać jej przestrzeni, niech zatęskni, nie bądź natarczywy i nie naciskaj. Weź ją na wycieczkę, albo do salonu gier, na jakąś randkę z emocjami, po prostu wyjdźcie gdzieś. Przytul ją, pocałuj, zgódź się na seks jeśli ona tego chce (bez tego nie ma udanego związku, wybacz). Tylko nie przesadzaj z nagłą zmianą, bo ona wyczuje że udajesz, powoli i stopniowo. I na pewno nie kupuj kwiatów czy prezentów... To jest mega tanie i nie działa.

Co to znaczy że sytuacja nie była dogodna do seksu? Jest coś takiego? Zawsze się znajdzie wyjście, a nawet jeśli jest ryzyko przyłapania to tym lepiej, większe emocje.

[natim87]

Czy to nie jest czasem wątek powiązany z https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1262166?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ToxiqEz]

Napisane przez natim87

Czy to nie jest czasem wątek powiązany z https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1262166?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Faktycznie podobna sytuacja, jednakże nie ma żadnego powiązania, oraz w moim przypadku wyjazd już został zakończony parę miesięcy temu.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Powinieneś pokazywać jej codziennie, że ją kochasz i ci zależy, a nie od święta, bo nie chce z tobą uprawiać seksu.

Trudno ci coś doradzić, bo nie wiemy jak wygląda wasze życie. Czy mieszkacie razem, jak dzielicie obowiązki. Jak coś się w związku psuje to przede wszystkim trzeba szczerz pogadać co komu leży na sercu.

Poza tym ja lubię drobne gesty na co dzień. Jak partner mi zrobi z sam z siebie kolację, narysuje serduszko na kawie albo kupi czekoladę na powrocie bez okazji. Uważam, że warto też mówić sobie o uczuciach np. wnosisz dużo szczęścia do mojego życia albo przy Tobie czuję, że jestem tam gdzie powinienem, a nawet zwykłe kocham Cię na dobranoc. Wyartykułowanie komplementów też jest dosyć istotne, byle by nie pleść na siłę jakiś banałów, ale jeżeli np. komuś coś się uda w pracy to warto go pochwalić, podkreślić naszą wiarę w partnera i dumę z jego sukcesu. Zaproszenie na jakąś kolację na mieście czy do kina też zazwyczaj są odbierane pozytywnie.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

zafunduj jej weekend w spa dla was dwojga albo kup wycieczke do paryza ;-)

[ruda_beksa]

Napisane przez ToxiqEz

Cześć,

jestem w związku 2 lata, jednak ostatnio się w nim nie układa. Spowodowane jest to kilkoma sytuacjami z przeszłości, takimi jak odwołany wyjazd rocznicowy na rzecz innego bez partnerki( korzystniejszy z powodów finansowych), zmniejszyliśmy ilość współżyć do minimum (raz lub dwa razy w miesiącu) czasami nawet odmawiałem, jeśli sytuacja nie była dogodna. Oskarża mnie o to, że traktuje ją jako koleżankę, a nie jak dziewczynę, uważa, że się odkochałem, ale to nie jest prawda.
Nadal ją Kocham i chcę z nią być. Jak pokazać i przekonać ją, że mi na niej zależy?

Ludzie którzy się kochają przeważnie*:

- potrafią zrezygnować z własnych zachcianek (solo wyjazd) żeby zrobić przyjemność drugiej osobie (wyjazd rocznicowy)
- chętnie uprawiają ze sobą seks

* - zanim mi tu ktoś wyskoczy że się z TŻcikiem bardzo kochają ale seksu nie ma, albo nigdy z niczego nie rezygnują

A u ciebie nie ma ani tego ani tego. Dlaczego? Na jej miejscu też nie wierzyłabym, że mnie kochasz i żadne kwiatki i wyznania by tu nie pomogły.

[GdyKochamy]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86254721]zafunduj jej weekend w spa dla was dwojga albo kup wycieczke do paryza ;-)[/QUOTE]

Mi się wydaje, że lepszym rozwiązaniem będzie dużo małych gestów niż jeden duży...

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez GdyKochamy

Mi się wydaje, że lepszym rozwiązaniem będzie dużo małych gestów niż jeden duży...

jedno nie wyklucza drugiego

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez GdyKochamy

Mi się wydaje, że lepszym rozwiązaniem będzie dużo małych gestów niż jeden duży...

Otóż to. Jakieś drogie wycieczki i luksusy spowodują tylko u normalnej kobiety politowanie i wybuch śmiechu. Cooo jak się popsuło to nagle jedziemy do Paryża? No trzymajcie mnie...

Lepszym gestem będzie podejście w ciągu dnia i przytulenie czy pocałowanie. Albo jakaś kartka zostawiona u niej na stoliku z sentencją.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86254966]Otóż to. Jakieś drogie wycieczki i luksusy spowodują tylko u normalnej kobiety politowanie i wybuch śmiechu. Cooo jak się popsuło to nagle jedziemy do Paryża? No trzymajcie mnie...

Lepszym gestem będzie podejście w ciągu dnia i przytulenie czy pocałowanie. Albo jakaś kartka zostawiona u niej na stoliku z sentencją.[/QUOTE]

moj maz zabiera mnie do spa albo na wycieczki i nie powoduje to u mnie politowania
nie wiem jaki ty masz zwiazek ze takie rzeczy powoduja u ciebie mysli ze cos sie popsulo i nerwowy atak smiechu
ps.ja np nie znosze zadnych kartek dla mnie to wywalanie kasy w bloto

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86255006]moj maz zabiera mnie do spa albo na wycieczki i nie powoduje to u mnie politowania
nie wiem jaki ty masz zwiazek ze takie rzeczy powoduja u ciebie mysli ze cos sie popsulo i nerwowy atak smiechu[/QUOTE]

Nie wyciągaj zdania z kontekstu tylko czytaj całość.

Jak jej NIGDY nie zabierał i NAGLE gdzieś wyjadą to będzie to słabe. Jak jej nigdy nie kupował kwiatów i nagle kupi bukiet za 100 zł, to ona to zleje ciepłym moczem. Bo nagle jak się psuje to on jest w stanie to zrobić, a wcześniej miał to gdzieś.

Bardziej dobitnie nie umiem napisać, mam nadzieję że zrozumiesz (jak nie to się poddaję).

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86255023]Nie wyciągaj zdania z kontekstu tylko czytaj całość.

Jak jej NIGDY nie zabierał i NAGLE gdzieś wyjadą to będzie to słabe. Jak jej nigdy nie kupował kwiatów i nagle kupi bukiet za 100 zł, to ona to zleje ciepłym moczem. Bo nagle jak się psuje to on jest w stanie to zrobić, a wcześniej miał to gdzieś.

Bardziej dobitnie nie umiem napisać, mam nadzieję że zrozumiesz (jak nie to się poddaję).[/QUOTE]

gdzie napisalas ze NIGDY I NIGDZIE jej nie zabieral?
zreszta jesli nawet nigdy cie nigdzie nikt nie zabral to chyba kiedys musi byc ten pierwszy raz
tak samo jesli nie kupowal kartek z sentencjami to tez ona to moze olac ja np bym parsknela smiechem na taka gowniana kartke z sentencja to dopiero tanie zagranie
ps.moze jeszcze jej wycinanke zrobic

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86255051]gdzie napisalas ze NIGDY I NIGDZIE jej nie zabieral?
zreszta jesli nawet nigdy cie nigdzie nikt nie zabral to chyba kiedys musi byc ten pierwszy raz
tak samo jesli nie kupowal kartek z sentencjami to tez ona to moze olac ja np bym parsknela smiechem na taka gowniana kartke z sentencja to dopiero tanie zagranie
ps.moze jeszcze jej wycinanke zrobic[/QUOTE]

Nie każda leci na drogie prezenty, dla niektórych liczą się drobne gesty, a nie kasa. Nie mierz każdego swoją miarą.

[ruda_beksa]

A ja miałabym w pompce zarówno Paryże jak i sentencje gdyby facet chciał się bzykać raz na miesiąc, odmawiał seksu i olał wyjazd rocznicowy bo solowy bardziej mu się opłacał. Tutaj potrzebna jest szczera rozmowa z przeprosinami za zaniedbanie i olewanie potrzeb partnerki - i postanowienie zmiany. Takiej na co dzień. Jakieś tam wyjazdy, kartki czy inne pokazówki nie zdziałają nic jeśli autor nie zacznie myśleć o potrzebach dziewczyny, a nie o tym jak załagodzić sytuację.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86255063]Nie każda leci na drogie prezenty, dla niektórych liczą się drobne gesty, a nie kasa. Nie mierz każdego swoją miarą.[/QUOTE]

nie kazda zachwyca sie kartka z sentencja i tu nie chodzi o jej cene a o bezsens takiego zakupu wedlug mnie , wole jedna porzadna rzecz niz 10 dupereli
takze
nie mierz kazego swoja miara ,dla ciebie kartka a dla mnie wycieczka ty mozesz parskac smiechem jak cie facet zaprosi do paryza a ja spakuje walizke i pojade z przyjemnoscia
drobne gesty jak przytulenie nie koliduja z wycieczka

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez ruda_beksa

A ja miałabym w pompce zarówno Paryże jak i sentencje gdyby facet chciał się bzykać raz na miesiąc, odmawiał seksu i olał wyjazd rocznicowy bo solowy bardziej mu się opłacał. Tutaj potrzebna jest szczera rozmowa z przeprosinami za zaniedbanie i olewanie potrzeb partnerki - i postanowienie zmiany. Takiej na co dzień. Jakieś tam wyjazdy, kartki czy inne pokazówki nie zdziałają nic jeśli autor nie zacznie myśleć o potrzebach dziewczyny, a nie o tym jak załagodzić sytuację.

jakby mnie facet olal i wybral wyjazd z kims innym ale sie zreflektowal ,przeprosil i kupil inny dla nas to bym przyjela przeprosiny i pojechala
jakby mi kupil kartke z sentencja to bym puknela sie w czolo
autor jak widac sie zreflektowal prawdopodobnie zwiazek wisi na wlosku i dziewczyna daje sygnaly ze ich dni sa policzone wiec niech zrobi cos porzadnego romantycznego ,niech przeprosi i zacznie zachowywac sie normalnie z szcunkiem do niej i jej potrzeb albo wszystko sie skonczy

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez ruda_beksa

A ja miałabym w pompce zarówno Paryże jak i sentencje gdyby facet chciał się bzykać raz na miesiąc, odmawiał seksu i olał wyjazd rocznicowy bo solowy bardziej mu się opłacał. Tutaj potrzebna jest szczera rozmowa z przeprosinami za zaniedbanie i olewanie potrzeb partnerki - i postanowienie zmiany. Takiej na co dzień. Jakieś tam wyjazdy, kartki czy inne pokazówki nie zdziałają nic jeśli autor nie zacznie myśleć o potrzebach dziewczyny, a nie o tym jak załagodzić sytuację.

A to już mu tłumaczyłem, jak on odmawia seksu bo "niedogodna sytuacja" i to raz na miesiąc to nie ma takiej siły, żeby kobietę utrzymać.

[OldWorldBlues]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86254966]Jakieś drogie wycieczki i luksusy spowodują tylko u normalnej kobiety politowanie i wybuch śmiechu.[/QUOTE]
Czyli jakiej? I skąd wiesz? Jesteś normalną kobietą czy wszystkie znasz?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86255063]Nie każda leci na drogie prezenty, dla niektórych liczą się drobne gesty, a nie kasa. Nie mierz każdego swoją miarą.[/QUOTE]
Ok, czyli nienormalne lecą na drogie prezenty. Ucz mnie więcej.

Bardzo lubisz wrzucać ludzi do jednego wora – zazwyczaj wszystkich mężczyzn lub wszystkie kobiety – w większości swoich wypowiedzi.

***
Autorze, podałeś bardzo mało informacji, ale jeśli masz być jedyną stroną, która ma się tutaj starać naprawiać związek, to ja proponuję od razu odpuścić, bo dla mnie to nie ma żadnego sensu.

[clare3]

małe gesty dużo znaczą dla kobiet.

[ruda_beksa]

Napisane przez OldWorldBlues

Autorze, podałeś bardzo mało informacji, ale jeśli masz być jedyną stroną, która ma się tutaj starać naprawiać związek, to ja proponuję od razu odpuścić, bo dla mnie to nie ma żadnego sensu.

W jaki sposób dziewczyna autora ma naprawić fakt, że czuje się niekochana a on odmawia jej seksu?

[OldWorldBlues]

Napisane przez ruda_beksa

W jaki sposób dziewczyna autora ma naprawić fakt, że czuje się niekochana a on odmawia jej seksu?

Odwołanie wyjazdu rocznicowego to rzeczywiście porażka w całej swojej rozciągłości, sporadyczne odmawianie seksu też na pewno nie pomaga, ale wygodnickie przyjmowanie postawy czuję się niekochana, więc ty teraz się staraj i to naprawiaj jest dla mnie równie beznadziejne.

Poza tym napisałem, że Autor podał za mało informacji. Rzuciłem sobie luźnym przemyśleniem, skoro konkretów brak. Wolno mi.

[ladymezmerize]

Autorze, a powiedz tak szczerze, czemu jej odmawiasz seksu? Masz mniejsze potrzeby, czy po prostu czujesz, że już Cię tak nie pociąga?
Jaki jest powód tego odmawiania poza tym, że czasem "nie ma czasu/miejsca"?

[I am Rock]

Napisane przez ToxiqEz

Cześć,

jestem w związku 2 lata, jednak ostatnio się w nim nie układa. Spowodowane jest to kilkoma sytuacjami z przeszłości, takimi jak odwołany wyjazd rocznicowy na rzecz innego bez partnerki( korzystniejszy z powodów finansowych), zmniejszyliśmy ilość współżyć do minimum (raz lub dwa razy w miesiącu) czasami nawet odmawiałem, jeśli sytuacja nie była dogodna. Oskarża mnie o to, że traktuje ją jako koleżankę, a nie jak dziewczynę, uważa, że się odkochałem, ale to nie jest prawda.
Nadal ją Kocham i chcę z nią być. Jak pokazać i przekonać ją, że mi na niej zależy?

Dzięki, chłopie. Mój mąż popłakał się ze śmiechu, a następnie oznajmił, że na naszą rocznicę też obejdzie sobie sam, bo nie będzie do mnie dokładał.