Czuje coś do mnie czy tylko się bawi .. ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-08-12, 23:25   #1
promyczeek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 125

Czuje coś do mnie czy tylko się bawi .. ?


Czytam i czytam wątki w tym dziale, a dzisiaj stwierdziłam jednak, że opisze Wam moją historię i może mi pomożecie Kochane

(z góry ostrzegam - długaśne )


Poznaliśmy się na imprezie, on jest przyjacielem mojego przyjaciela, zamieniłam z nim kilka słów. Potem po jakiś 2 miesiącach znowu byliśmy razem na imprezie, odwiózł mnie do domu razem z kolegami. Prawie się nie odzywał, za to jego koledzy próbowali flirtować ze mną. Wtedy dopiero stwierdziłam, że mi się podoba. Powiedziałam o tym przyjacielowi, który oczywiście momentalnie zaczął organizować jakieś wspólne spotkania. Na początku rozmawialiśmy normalnie, jak koledzy. Po jakimś czasie zauważyłam, że zaczął bardziej się mną interesować. Zaczęły pojawiać się z jego strony gry słowne, aluzje, dotykanie, masowanie itp. Zaczęliśmy też intensywnie ze sobą smsować.

I na tym tle pojawia się pierwszy problem. Otóż on rzadko pisze do mnie pierwszy, jeśli ja już napisze smsa to potem ciągnie się taka wymiana przez jakiś czas, ale potem on potrafi się nie odzywać 4-5 dni np. i dopiero kiedy ja napisze pierwsza znowu smsujemy całe dnie, czasem też pisze mi dlaczego tak długo się nie odzywałam. Dla mnie jest to troszkę krępujące, że to ja najczęściej pierwsza piszę do niego.. Powiedziałam mu kiedyś o tym, stwierdził, że on rzadko kiedy pierwszy do kogoś piszę..

Spotykamy się dosyć często, ale zawsze są z nami jakieś osoby z naszej paczki. On gdy umawiamy się na jakiś wypad nigdy mi jeszcze nie powiedział, żebym przyszła sama, ale za to często pyta kto ze mną będzie albo czy przyjadę z X (naszym wspólnym przyjacielem). X powiedział mi, że on na pewno by chciał, żebyśmy spotkali się sami. Ale dlaczego w takim razie nigdy mi tego nie powiedział, tylko zawsze pyta kto ze mną będzie.. ? Często jak jesteśmy gdzieś wszyscy razem on stwarza takie okazje, żebyśmy zostali chociaż na chwilę sami.. Myślałam, że może po prostu się wstydzi powiedzieć, że chce być ze mną sam i zaprosiłam go do mnie do domu to od razu napisał czy będzie też X. Koniec końców i tak nie przyszedł, wypad mu ważny wyjazd.

Wyjechaliśmy razem z całą paczką do domków letniskowych. Ja pojechałam z nim po coś do domu, jak wróciliśmy zagadaliśmy się w samochodzie, reszta ciągle nam przeszkadzała, więc poszliśmy posiedzieć do takiego malutkiego domku w którym było tylko jedno łóżko i jeden koc. Położyliśmy się razem i rozmawialiśmy. Po jakimś czasie on się do mnie przytulił, prosił, żebym głaskała go po głowie. Sam zaczął dotykać mnie najpierw po udach, potem coraz wyżej.. Nie protestowałam, więc zaczął dotykać mnie w intymnych miejscach (przez spodnie). Właśnie w tej rozmowie powiedział mi, że kilka miesięcy temu bardzo zależało mu na pewnej dziewczynie, która go zraniła i na razie nie chce się z nikim wiązać (coś w tym kontekście nie pamiętam dokładnie już).

Po tej sytuacji trochę się pokłóciliśmy o jakieś głupstwo, byłam oschła dla niego. Potem wyjechałam na wakacje, nie widzieliśmy się przez jakieś 10 dni. Rzadko rozmawialiśmy przez ten czas. Ale przywiozłam mu prezent z wakacji, napisałam mu o tym, zaczęliśmy znowu smsować ze sobą. Po paru dniach spotkaliśmy się przypadkowo na ulicy. Ja byłam z dwójka wspólnych przyjaciół, on z kolegą. Namawiał mnie, żebym jechała z nimi do klubu. Nie chciałam, więc pojechaliśmy się wszyscy przyjechać. Całą drogę droczył się ze mną jak dziecko, łaskotał, wrzucał jakieś papierki za dekolt. I jego ręce znowu zawędrowały do moich majtek.. Potem napisał mi pierwszy smsa na dobranoc. Następnego dnia znowu się spotkaliśmy, zaproponował mi wtedy wypad nad morze na jeden dzień (oczywiście nie sami..). Nie chciałam jechać, ponieważ miał też tam być chłopak którego niezbyt lubię. Całą noc pisał mi smsy i namawiał, żebym jechała. Widać było, że mu na tym zależy więc się zgodziłam. Wieczorem zostaliśmy sami na plaży, a reszta poszła na imprezę. Miał zrobić mi masaż, więc ściągnęłam bluzkę i rozpięłam stanik. Masował mnie przez długi czas, najpierw po plecach potem po pupie. Potem usiedliśmy przytuleni na plaży, zaczął mnie pieścić przez bieliznę. Nie pozwoliłam mu na to potem, nie chciałam, żeby sobie pomyślał, że jestem pierwszą lepszą. Ale dalej było miło, leżeliśmy przytuleni patrząc w gwiazdy. Gdy wracaliśmy do domu, strasznie troszczył się o mnie, pytał stale czy mi nie za zimno itp. Siedziałam za nim w samochodzie, ciągle prosił, żeby głaskała go po głowie, albo masowała plecy. Chciał się chwilę zdrzemnąć (wracaliśmy w nocy), wziął moje ręce pod głowę i głaskał mnie po ramieniu. Nigdy raczej nie robił takich rzeczy przy przyjaciołach tylko w tych momentach kiedy zostawaliśmy sami, więc się trochę zdziwiłam.

Mogło by się wydawać, że wszystko jest w porządku, ale on mi nigdy nie powiedział, że mu na mnie zależy, czy chociaż że mu się podobam.. Gdyby chciał się tylko ze mną przespać to już dawno by zrezygnował widząc, że nie pozwalam mu na jakieś śmielsze pieszczoty. Te nasze „zaloty” trwają już od 3 miesięcy.. Nie wiem co teraz mam robić, nie chcę takiej niepewności, ale z drugiej strony sama go nie zapytam czy coś do mnie czuję. Jeśli powiedziałby, że nie czułabym się upokorzona i wykorzystana, na pewno nie chciałabym się z nim dalej widywać, a mamy wspólnych przyjaciół, zawsze razem gdzieś wychodzimy..

Może Wy znajdziecie jakieś rozwiązanie.. Mam czekać dalej, aż sytuacją sama się wyklaruje? Czy stworzyć jakąś sytuację, może żeby się dowiedzieć jakoś co on zamierza dalej.. Na prawdę nie wiem co dalej mam robić.. Zastanawia mnie też to, że on nigdy mnie nie pocałował, a przecież miał okazję.. Jak myślicie dlaczego ?
promyczeek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-13, 01:29   #2
tatlinka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 174
Wink Dot.: Czuje coś do mnie czy tylko się bawi .. ?

Cytat:
Napisane przez promyczeek Pokaż wiadomość
Czytam i czytam wątki w tym dziale, a dzisiaj stwierdziłam jednak, że opisze Wam moją historię i może mi pomożecie Kochane

(z góry ostrzegam - długaśne )


Poznaliśmy się na imprezie, on jest przyjacielem mojego przyjaciela, zamieniłam z nim kilka słów. Potem po jakiś 2 miesiącach znowu byliśmy razem na imprezie, odwiózł mnie do domu razem z kolegami. Prawie się nie odzywał, za to jego koledzy próbowali flirtować ze mną. Wtedy dopiero stwierdziłam, że mi się podoba. Powiedziałam o tym przyjacielowi, który oczywiście momentalnie zaczął organizować jakieś wspólne spotkania. Na początku rozmawialiśmy normalnie, jak koledzy. Po jakimś czasie zauważyłam, że zaczął bardziej się mną interesować. Zaczęły pojawiać się z jego strony gry słowne, aluzje, dotykanie, masowanie itp. Zaczęliśmy też intensywnie ze sobą smsować.
Cytat:
Napisane przez promyczeek Pokaż wiadomość
I na tym tle pojawia się pierwszy problem. Otóż on rzadko pisze do mnie pierwszy, jeśli ja już napisze smsa to potem ciągnie się taka wymiana przez jakiś czas, ale potem on potrafi się nie odzywać 4-5 dni np. i dopiero kiedy ja napisze pierwsza znowu smsujemy całe dnie, czasem też pisze mi dlaczego tak długo się nie odzywałam. Dla mnie jest to troszkę krępujące, że to ja najczęściej pierwsza piszę do niego.. Powiedziałam mu kiedyś o tym, stwierdził, że on rzadko kiedy pierwszy do kogoś piszę..

Witaj to ze chlopak nie pisze Ci pierwszy sms to nic nie znaczy , nie zdaje sobie z tego sprawy ze jest to takie wazne dla Ciebie Wiec tym sie nie martw



Cytat:
Napisane przez promyczeek Pokaż wiadomość
Spotykamy się dosyć często, ale zawsze są z nami jakieś osoby z naszej paczki. On gdy umawiamy się na jakiś wypad nigdy mi jeszcze nie powiedział, żebym przyszła sama, ale za to często pyta kto ze mną będzie albo czy przyjadę z X (naszym wspólnym przyjacielem). X powiedział mi, że on na pewno by chciał, żebyśmy spotkali się sami. Ale dlaczego w takim razie nigdy mi tego nie powiedział, tylko zawsze pyta kto ze mną będzie.. ? Często jak jesteśmy gdzieś wszyscy razem on stwarza takie okazje, żebyśmy zostali chociaż na chwilę sami.. Myślałam, że może po prostu się wstydzi powiedzieć, że chce być ze mną sam i zaprosiłam go do mnie do domu to od razu napisał czy będzie też X. Koniec końców i tak nie przyszedł, wypad mu ważny wyjazd.
Inny problem ze nigdy nie zaproponowal spotkania sam na sam zawsze pyta czy bedzie jakis znajomy, wydaje mi sie ze nie jest jeszcze dokonca zdecydowany, nie chce robic jakis wiekszych nadzieji , ale podobasz mu sie .Daj temu czas


Cytat:
Napisane przez promyczeek Pokaż wiadomość
Wyjechaliśmy razem z całą paczką do domków letniskowych. Ja pojechałam z nim po coś do domu, jak wróciliśmy zagadaliśmy się w samochodzie, reszta ciągle nam przeszkadzała, więc poszliśmy posiedzieć do takiego malutkiego domku w którym było tylko jedno łóżko i jeden koc. Położyliśmy się razem i rozmawialiśmy. Po jakimś czasie on się do mnie przytulił, prosił, żebym głaskała go po głowie. Sam zaczął dotykać mnie najpierw po udach, potem coraz wyżej.. Nie protestowałam, więc zaczął dotykać mnie w intymnych miejscach (przez spodnie). Właśnie w tej rozmowie powiedział mi, że kilka miesięcy temu bardzo zależało mu na pewnej dziewczynie, która go zraniła i na razie nie chce się z nikim wiązać (coś w tym kontekście nie pamiętam dokładnie już).
Kiedy jest sama na sam z Toba czul sie pewniej nie wstydzil sie .. hmmm nie rozumie troszecze pozwalasz aby dotykal Cie w intymnych miejsach , wydaje mi sie ze tu pierwszy pocalunek byl by na miejscu...

Cytat:
Napisane przez promyczeek Pokaż wiadomość
Po tej sytuacji trochę się pokłóciliśmy o jakieś głupstwo, byłam oschła dla niego. Potem wyjechałam na wakacje, nie widzieliśmy się przez jakieś 10 dni. Rzadko rozmawialiśmy przez ten czas. Ale przywiozłam mu prezent z wakacji, napisałam mu o tym, zaczęliśmy znowu smsować ze sobą. Po paru dniach spotkaliśmy się przypadkowo na ulicy. Ja byłam z dwójka wspólnych przyjaciół, on z kolegą. Namawiał mnie, żebym jechała z nimi do klubu. Nie chciałam, więc pojechaliśmy się wszyscy przyjechać. Całą drogę droczył się ze mną jak dziecko, łaskotał, wrzucał jakieś papierki za dekolt. I jego ręce znowu zawędrowały do moich majtek.. Potem napisał mi pierwszy smsa na dobranoc. Następnego dnia znowu się spotkaliśmy, zaproponował mi wtedy wypad nad morze na jeden dzień (oczywiście nie sami..). Nie chciałam jechać, ponieważ miał też tam być chłopak którego niezbyt lubię. Całą noc pisał mi smsy i namawiał, żebym jechała. Widać było, że mu na tym zależy więc się zgodziłam. Wieczorem zostaliśmy sami na plaży, a reszta poszła na imprezę. Miał zrobić mi masaż, więc ściągnęłam bluzkę i rozpięłam stanik. Masował mnie przez długi czas, najpierw po plecach potem po pupie. Potem usiedliśmy przytuleni na plaży, zaczął mnie pieścić przez bieliznę. Nie pozwoliłam mu na to potem, nie chciałam, żeby sobie pomyślał, że jestem pierwszą lepszą. Ale dalej było miło, leżeliśmy przytuleni patrząc w gwiazdy. Gdy wracaliśmy do domu, strasznie troszczył się o mnie, pytał stale czy mi nie za zimno itp. Siedziałam za nim w samochodzie, ciągle prosił, żeby głaskała go po głowie, albo masowała plecy. Chciał się chwilę zdrzemnąć (wracaliśmy w nocy), wziął moje ręce pod głowę i głaskał mnie po ramieniu. Nigdy raczej nie robił takich rzeczy przy przyjaciołach tylko w tych momentach kiedy zostawaliśmy sami, więc się trochę zdziwiłam.

Widocznie do niego zaczna docierac czego tak naprawde chce ...po raz kolejny nie rozumie dlaczego dochodzi do takich sytuacji dotykan , ale mysle ze wiesz co robisz

Cytat:
Napisane przez promyczeek Pokaż wiadomość
Mogło by się wydawać, że wszystko jest w porządku, ale on mi nigdy nie powiedział, że mu na mnie zależy, czy chociaż że mu się podobam.. Gdyby chciał się tylko ze mną przespać to już dawno by zrezygnował widząc, że nie pozwalam mu na jakieś śmielsze pieszczoty. Te nasze „zaloty” trwają już od 3 miesięcy.. Nie wiem co teraz mam robić, nie chcę takiej niepewności, ale z drugiej strony sama go nie zapytam czy coś do mnie czuję. Jeśli powiedziałby, że nie czułabym się upokorzona i wykorzystana, na pewno nie chciałabym się z nim dalej widywać, a mamy wspólnych przyjaciół, zawsze razem gdzieś wychodzimy..

Nie mowi Ci tego bo wydaje mu sie to oczywisze. Nie wazne sa slowa wazne sa czyny.


Cytat:
Napisane przez promyczeek Pokaż wiadomość
Może Wy znajdziecie jakieś rozwiązanie.. Mam czekać dalej, aż sytuacją sama się wyklaruje? Czy stworzyć jakąś sytuację, może żeby się dowiedzieć jakoś co on zamierza dalej.. Na prawdę nie wiem co dalej mam robić.. Zastanawia mnie też to, że on nigdy mnie nie pocałował, a przecież miał okazję.. Jak myślicie dlaczego ?

Daj temu czas i nie pozwol bys byla tylko kobitka do macania bo z tego co piszesz tak troche wnioskuje .. zycze powdzenia
tatlinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-13, 02:26   #3
eres
Rozeznanie
 
Avatar eres
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 938
Dot.: Czuje coś do mnie czy tylko się bawi .. ?

Ile wy macie lat?
__________________
And if I am a number, I'm infinity plus one ...
eres jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-13, 08:25   #4
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Czuje coś do mnie czy tylko się bawi .. ?

Tatlinka ma dużo racji, mnie też się wydaje, że takie macanki bez pocałunku to trochę nie tak. Może on uważa, że pocałunek to okazywanie jakiś uczuć? Niewyobrażam sobie, że mogłąbym pozwolić facetowi aby on mnie dotknął w miejsca intymne ot tak sobie. Zazwyczaj zaczyna się od pocałunków a potem, za jakiś czas, jest coś więcej.
Wydaje mi się, że jest normalnym facetem spragnionym sexu, dlatego w pewnych sytuacjach tak się zachowuje. Sam powiedział, że nie chce się wiązać, ale popęd seksualny jest silniejszy od niego.
Moja rada: żadnych macanek. Czas pokaże czy będzie chciał się z Tobą spotykać, jeżeli będzie widział, że nie pozwalasz mu na takie zachowanie. Gdy będziesz nieustępliwa to nabierze do Ciebie szacunku i przekona się, że warto mieć taką dziewczynę. I tego Ci życzę.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-13, 08:59   #5
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Czuje coś do mnie czy tylko się bawi .. ?

Cytat:
Napisane przez promyczeek Pokaż wiadomość
(...)
Wyjechaliśmy razem z całą paczką do domków letniskowych. Ja pojechałam z nim po coś do domu, jak wróciliśmy zagadaliśmy się w samochodzie, reszta ciągle nam przeszkadzała, więc poszliśmy posiedzieć do takiego malutkiego domku w którym było tylko jedno łóżko i jeden koc. Położyliśmy się razem i rozmawialiśmy. Po jakimś czasie on się do mnie przytulił, prosił, żebym głaskała go po głowie. Sam zaczął dotykać mnie najpierw po udach, potem coraz wyżej.. Nie protestowałam, więc zaczął dotykać mnie w intymnych miejscach (przez spodnie). Właśnie w tej rozmowie powiedział mi, że kilka miesięcy temu bardzo zależało mu na pewnej dziewczynie, która go zraniła i na razie nie chce się z nikim wiązać (coś w tym kontekście nie pamiętam dokładnie już).

(...)
Cytat:
Napisane przez promyczeek Pokaż wiadomość
(...)
Mogło by się wydawać, że wszystko jest w porządku, ale on mi nigdy nie powiedział, że mu na mnie zależy, czy chociaż że mu się podobam.. Gdyby chciał się tylko ze mną przespać to już dawno by zrezygnował widząc, że nie pozwalam mu na jakieś śmielsze pieszczoty. Te nasze „zaloty” trwają już od 3 miesięcy.. Nie wiem co teraz mam robić, nie chcę takiej niepewności, ale z drugiej strony sama go nie zapytam czy coś do mnie czuję. Jeśli powiedziałby, że nie czułabym się upokorzona i wykorzystana, na pewno nie chciałabym się z nim dalej widywać, a mamy wspólnych przyjaciół, zawsze razem gdzieś wychodzimy..

Może Wy znajdziecie jakieś rozwiązanie.. Mam czekać dalej, aż sytuacją sama się wyklaruje? Czy stworzyć jakąś sytuację, może żeby się dowiedzieć jakoś co on zamierza dalej.. Na prawdę nie wiem co dalej mam robić.. Zastanawia mnie też to, że on nigdy mnie nie pocałował, a przecież miał okazję.. Jak myślicie dlaczego ?
Z tego co czytam i obserwuję, to, co opisujesz, to częste zagranie facetów, aby się nie wiązać a skorzystać z okazji na pieszczoty: mówienie o byłej, jak to go nie skrzywdziła, że się TERAZ nie chce wiązać (czyli daje nadzieję na to, że to się W PRZYSZŁOŚCI zmieni), a jednocześnie macanie dziewczyny, klejenie się do niej. Facet, który nie chce się wiązać, bo został skrzywdzony, unika takich sytuacji, aby nie robić nikomu nadziei i się nie wpakować w kolejny związek. Dla mnie jest to manipulacja z jego strony i robienie Ci nadziei. I korzystanie z tego, że mu pozwalasz na niezobowiązujące macanki.

Co, do tego, że by już dawno zrezygnował z pieszczot, gdyby miał złe zamiary, bo mu i tak nie pozwalasz na więcej. Czemu ma rezygnować? Fajnie się pocałować, pomacać, nawet jeśli NA RAZIE nie pozwalasz na seks. Jemu najwyraźniej takie korzystanie wystarczy, a z czasem dobrze wie, że dostanie więcej - cierpliwość w jego wypadku popłaca. Nie ma dziewczyny, zobowiązań, a w ciągu ostatnich miesięcy ma wiele okazji do intymnych sytuacji z Tobą. Sytuacja dla niego w 100% komfortowa. Jeśli gość przez 3 miesiące się nie zobowiązał do niczego, nie zaprosił na prawdziwą randkę, to albo potrzebuje terapii szokowej (zero kontaktu z Twojej strony i nagle go olśni, że Cię kocha - ale tej wersji daję 10% szans na powodzenie). albo już się nigdy do niczego wobec Ciebie nie zobowiąże, nie poprosi Cię o bycie ze sobą.

Nie zdziw się jeśli po kilku miesiącach bujania się z Tobą, znajdzie sobie PRAWDZIWĄ dziewczynę, z którą nagle nie będzie miał żadnych problemów z poważnym wiązaniem się, zapraszaniem na randki etc. Wydaje mi się, że Ciebie potraktował jako przechodnią znajomość, lekartwo na samotność i fajne pocieszenie. Ale tylko do czasu poznania kogoś, kto mu naprawdę zawróci w głowie, bez robienia podchodów. Zacznij działać, bo on nie zacznie. Dla niego ta sytuacja jest bardzo wygodna.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2008-08-13 o 16:14 Powód: Literówka
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-13, 09:01   #6
karinkowa
Rozeznanie
 
Avatar karinkowa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 843
Dot.: Czuje coś do mnie czy tylko się bawi .. ?

ponawiam pytanie eres, po ile wy lat macie wlasciwie?

Cytat:
Napisane przez Karena 73 Pokaż wiadomość
Tatlinka ma dużo racji, mnie też się wydaje, że takie macanki bez pocałunku to trochę nie tak. Może on uważa, że pocałunek to okazywanie jakiś uczuć? Niewyobrażam sobie, że mogłąbym pozwolić facetowi aby on mnie dotknął w miejsca intymne ot tak sobie. Zazwyczaj zaczyna się od pocałunków a potem, za jakiś czas, jest coś więcej.
Wydaje mi się, że jest normalnym facetem spragnionym sexu, dlatego w pewnych sytuacjach tak się zachowuje. Sam powiedział, że nie chce się wiązać, ale popęd seksualny jest silniejszy od niego.
Moja rada: żadnych macanek. Czas pokaże czy będzie chciał się z Tobą spotykać, jeżeli będzie widział, że nie pozwalasz mu na takie zachowanie. Gdy będziesz nieustępliwa to nabierze do Ciebie szacunku i przekona się, że warto mieć taką dziewczynę. I tego Ci życzę.
Karena ma sporo racji

Cytat:
Napisane przez promyczeek Pokaż wiadomość
Te nasze „zaloty” trwają już od 3 miesięcy.. Nie wiem co teraz mam robić, nie chcę takiej niepewności, ale z drugiej strony sama go nie zapytam czy coś do mnie czuję. Jeśli powiedziałby, że nie czułabym się upokorzona i wykorzystana, na pewno nie chciałabym się z nim dalej widywać, a mamy wspólnych przyjaciół, zawsze razem gdzieś wychodzimy..
no wlasnie, macie przeciez tego wspolnego przyjaciela. skoro ta niepewnosc juz ci tak ciazy, to moze popros go, aby on zrobil 'wywiad', mozliwe, ze wtedy sytuacja ci sie rozjasni troche
__________________
karinkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-13, 09:15   #7
fredzia1990
Raczkowanie
 
Avatar fredzia1990
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 358
Dot.: Czuje coś do mnie czy tylko się bawi .. ?

yyy... ile wy macie lat? po 3 miesiącach pozwalasz na takie rzeczy facetowi, który nawet nie powiedział że mu się podobasz ani ze zależy mu na tobie?
fredzia1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-13, 09:23   #8
gosiaska
Zadomowienie
 
Avatar gosiaska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 084
Dot.: Czuje coś do mnie czy tylko się bawi .. ?

uwazam podobnie jak Doris1981
__________________
Stażysta 2011
Misja WAKACJE- Gdańsk
Misja język niemiecki
Misja Wiedeń

Romantycznie:
Chuck&Blair, Blair&Chuck
have to be together
gosiaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-13, 15:08   #9
ulinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ulinkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
Dot.: Czuje coś do mnie czy tylko się bawi .. ?

Wiesz... Z Twojego opisu jawi mi sie taki obraz bardzo mlodzienczego flirtu. Taki typowy obraz 16 latniego chlopczyka. Ile macie lat?
Widac, ze Ty chcesz czegos wiecej i napewno jestes duzo bardziej dojrzala.
Jednak rzeczywiscie zaskakujace jest to, ze pozwalasz mu na te macanki, a do pocalunkow miedzy Wami nie dochodzi? Cos tu nie tak, nie uwazasz? Musisz to natychmiast przerwac, bo tak jak pisaly dziewczyny taka sytuacja daje mu 100% komfortu. Faceci to wzrokowcy, pomaca, podotyka i juz jest w pewnym przynajmniej stopniu szczesliwy, wystarcza mu to. Moim zdaniem, jest wygodny. Choc oczywiscie biore tez pod uwage ewentualnosc, ze ma taki niesmialy charakter, ale to chyba z dusza romantyka sie gryzie, bo niesmialy romantyk, to raczej pocalunki, a nie macanki.
Wybacz, ze sie tak do tego przyczepilam, ale po prostu bardzo mnie to razi. Uwazam podobnie jak dziewczyny, ze terapia szokowa w stylu: 'znikam ci z oczu i nie odzywam sie' nie przyniesie tu rezultatu, spotykajcie sie, sama pisalas, ze macie wspolnych znajomych, spedzaj z nim czas, poznawaj go, ale bez macanek, bez podtekstow, staraj sie jak najwiecej go obserwowac, poznawac, moze wyniknie z tego cos wiecej.
Bo jak na ten moment to wyglada mi na to, ze sie Toba bawi, ale oczywiscie moge sie mylic.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów.
Wszystkiego, co niezmienne,
w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...
ulinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-13, 16:01   #10
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Czuje coś do mnie czy tylko się bawi .. ?

Sytaucję widzę tak:

Ty - ciągle czekasz aż on zrobi jakiś poważniejszy krok, może zechce, żebys była jego dziewczyną.

On - już ma co chciał, trochę macania, głaskania, bliskości, ewentualnie liczy, że dostanie więcej. Dziewczyna mu nie potrzebna, potrzebne mu jakieś ciało.

Zgadzam sie z Doris - za jakiś czas znajdzie dziewczynę, z którą będzie robił zakupy, chodził do kina, wyjeżdżał na wakacje i ją macał.

Wtedy Ty zapewne usłyszysz tekst, że przeciez nic Ci nie obiecywał ...

Co więcej, Ty też będziesz dobrze wiedziała i czuła, że on nic Ci nie obiecywał, a mimo wszystko będzie bolało i nawet nie będziesz mogł mu zrobić wyrzutów.

Zakochany chłopak chce jak najszybciej związać się ze swoją kobietą, bo boi się, że ktoś inny go uprzedzi...
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-13, 16:14   #11
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Czuje coś do mnie czy tylko się bawi .. ?

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Sytaucję widzę tak:

Ty - ciągle czekasz aż on zrobi jakiś poważniejszy krok, może zechce, żebys była jego dziewczyną.

On - już ma co chciał, trochę macania, głaskania, bliskości, ewentualnie liczy, że dostanie więcej. Dziewczyna mu nie potrzebna, potrzebne mu jakieś ciało.

Zgadzam sie z Doris - za jakiś czas znajdzie dziewczynę, z którą będzie robił zakupy, chodził do kina, wyjeżdżał na wakacje i ją macał.

Wtedy Ty zapewne usłyszysz tekst, że przeciez nic Ci nie obiecywał ...

Co więcej, Ty też będziesz dobrze wiedziała i czuła, że on nic Ci nie obiecywał, a mimo wszystko będzie bolało i nawet nie będziesz mogł mu zrobić wyrzutów.

Zakochany chłopak chce jak najszybciej związać się ze swoją kobietą, bo boi się, że ktoś inny go uprzedzi...
Święte słowa.

Cytat:
Napisane przez ulinkaaa Pokaż wiadomość
(...)
spotykajcie sie, sama pisalas, ze macie wspolnych znajomych, spedzaj z nim czas, poznawaj go, ale bez macanek, bez podtekstow, staraj sie jak najwiecej go obserwowac, poznawac, moze wyniknie z tego cos wiecej.
Bo jak na ten moment to wyglada mi na to, ze sie Toba bawi, ale oczywiscie moge sie mylic.
Chyba już za późno na poznawanie się bez macanek. Po 3. miesiącach? Jakby się to raz zdarzyło, a ona by potem postawiła sprawę jasno "że OK, spotykamy się, ale na jasnych zasadach, chcę Cię poznać stopniowo, jeśli też chcesz to proszę bardzo - randka", to jeszcze coś by się dało zrobić.

Ja byłabym raczej za tym, abyś, droga autorko wątku, umówiła się z kimś fajnym na RANDKĘ (prawdziwą, normalną randkę, bez macanek, po prostu poznanie się z kimś nowym). Na jedną, drugą, następną (niekoniecznie cały czas z jednym facetem). Poznawaj innych ludzi - po prostu. Jak on Cię zapyta, czemu nie masz czas, to powiedz: jestem umówiona. Jeśli się tym zdziwi, to powiedz: "sorry, ale przecież jestem przecież wolna, nie mam chłopaka". A czyja to wina? Jego.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-13, 16:21   #12
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Czuje coś do mnie czy tylko się bawi .. ?

Dubel.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-18, 16:11   #13
Yggdrasil
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 7
Dot.: Czuje coś do mnie czy tylko się bawi .. ?

tak sie składa, że znajduje sie w bardzo podobnej sytuacji

Poznaliśmy sie jakieś 2 lata temu, ale nie zwracaliśmy na siebie wtedy uwagi. Nie widzieliśmy sie przez ok 1,5 roku, az do wyjazdu w góry razem z naszym zespołem. Wszystko układało sie pięknie. On zaczepiał mnie, szukał mojego towarzystwa etc. Jak z grupą znajomych pojechaliśmy na narty, to można powiedzieć, że jeździlismy razem. Kiedy wracaliśmy z gór, to usiadł koło mnie, trzymał mi ręke na kolanie, nie odstępował mnie na krok. Po powrocie spotykaliśmy sie tylko na próbach zespołu i wtedy też cały czas sie koło mnie kręcił.
Wreszcie spotkaliśmy sie na pewnej imprezie i wtedy pocałowaliśmy sie po raz pierwszy. Po imprezie odprowadził mnie do domu. Niestety nie zadzwonił do mnie, ani smsa nie wysłał. Wkurzyłam sie i zdołowałam. Powiedziałam sobie, że skoro sie nie odzywa to albo nic z tego nie będzie, albo to nie było na poważnie, przecież bylismy pijani. Po 2 dniach spotkaliśmy sie na próbie i zachowałam sie bardzo zimno w stosunku do niego. Było widać, że sie tym zdołował pomyślałam, że to dobra kara. Zaczą mnie unikać. W końcu po jakimś miesiącu sie wkurzyłam i napisałam mu smsa, że nie podoba mi sie to i że sie znajomi pytają co sie stało. On na to, że mnie nie unika.
Na kolejnej imprezie powiedział mi, że musi ze mną poważnie porozmawiać, ale poczeka aż sie upijemy, wtedy będzie mu łatwiej. Niestety jak zacza coś mówić, to ze mną już sie nie dało rozmawiać. Nie wrócilismy już potem do tej rozmowy.
Teraz jestem w podobnej sytuacji jak autorka wątku. Na początku łudziałm sie, że coś z tego będzie. Nie raz zostawałam u niego na noc po jakiejś imprezie (mieszka sam) ale nie doszło do tak poważnych pieszczot, chociaż on nalegał. Jakieś 3 miesiące temu oświeciło mnie, że interesuje go bardziej moje ciało niż ja jako osoba. A ja co? A ja pomyślałam: ok. Jak chce sie do kogoś przytulić, z kimś pocałować, pomacać, to ide doniego. Nie robimy nic złego, bez zobowiązań. Jak znajde kogoś komu na prawde będzie na mnie zależało, to tamtemu powiem: przecież niczego Ci nie obiecywałam. Puki co, jest przyjemnie.

Chociaż były i takie akcje, że po jakiejś próbie odprowadził mnie pod dom i dręczył, żebym jeszcze nie wchodziła na górę, żebym została, żebyśmy jeszcze sobie porozmawiali. Jak już sie rozstawaliśmy to pytał mnie, które to moje okno, żebym ja już szła, on tu jeszcze troche zostanie i czy będe później na gadu, to pogadamy etc. A potem nie odzywał sie do mnie przez 3 dni.
Yggdrasil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.