|
|||||||
| Notka |
|
| Biżuteria Miejsce dla osób, które robią biżuterię. Tutaj możesz zaprezentować własnoręcznie wykonaną biżuterię, obejrzeć prace innych, podzielić się wiedzą. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 113
|
Pierwsze oksydowanie i powrót po latach :)
Do założenia kolejnego (drugiego!) wątku na tym forum skłonił mnie tutorial Moniki http://aniolek-maly.deviantart.com/a...rial-108504643
Zgodnie z obietnicą prezentuje co mi wyszło Kolczyki nie są identyczne jak tutorialowe, bo wężyk nie chciał mi się tak samo wygiąć i tylko 3 oczka są przymocowane do bazy. Kuleczek nie dodawałam, bo nie za bardzo wiedziałam jak są oplecone
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 049
|
Dot.: Pierwsze oksydowanie i powrót po latach :)
Całkiem fajnie wyszły
Mi też nie chciał wyjść wężyk taki żeby wszystkie oczka były do bazy przymocowane, ale to dlatego, że zrobiłam je różnej wielkości - przynajmniej tak mi się wydaje... Ale tak też jest fajnie.
|
|
|
|
|
#3 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Pierwsze oksydowanie i powrót po latach :)
ladne sa
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze oksydowanie i powrót po latach :)
hehe
miło mi się,że tutek przydał ![]() Można by je trochę przetrzeć z tej oksydy, bo są troszkę ciemne ![]() Hm... już któraś osoba pisze,że nie może rozkminić jak te kuleczki są przymocowane Hm.. chyba się mało postarałam.... hm.....
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 049
|
Dot.: Pierwsze oksydowanie i powrót po latach :)
e nie przejmuj się - ja tak pisałam, a jednak rozkminiłam - przynajmniej tak mi się wydaje, więc nie jest tak źle. Na pierwszy rzut oka wygląda enigmatycznie, bo malutkie to jest na zdjęciu, ale jak się przyjrzeć to widać.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze oksydowanie i powrót po latach :)
Monika, ja wiem
![]() Kolczyki fajne, ale rzeczywiście oksyda za ciemna
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Pierwsze oksydowanie i powrót po latach :)
ojej kolczyki są naprawdę ładne!!! [kamyczki w tle też!-aż mi ręce zadrżały na ich widok..]
__________________
------------------------------------------ my world , my love, my wire [czyli mój wąteczek z biżuterią.]- wymienię: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post30284685 |
|
|
|
|
#10 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Pierwsze oksydowanie i powrót po latach :)
Kolczyki śliczne. Oksyda też mi się wydaje troszkę za ciemna.
Poprosimy o więcej prac
__________________
Agnieszka |
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze oksydowanie i powrót po latach :)
Mi się podoba tak jak teraz - wyglądają jak wykopane z dziewiczej jaskini.
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze oksydowanie i powrót po latach :)
Fajnie, fajnie Ci te kolczyki wyszły tak nawiasem mówiąc :P Oprócz tej oksydy to wszystko jest oki
No ale jak widać, jeden woli ciemniejsze, drugi jaśniejsze. Wtedy "zapomniłam" nie wiem czemu ![]() Hehe, tak ogólnie patrzę na Twoje kolczyki i Smoczka - i niby z tego samego tutka ale każde inne
|
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze oksydowanie i powrót po latach :)
Ja ogólnie wolę oglądać jakąś fajnie wykonaną biżuterię w stylu "nieco pierwotnym". Druga sprawa, że nie miałabym odwagi takiej założyć. Nie przeszkadza to mi jednak w oglądaniu.
|
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 113
|
Dot.: Pierwsze oksydowanie i powrót po latach :)
Ach.. to było moje pierwsze oksydowanie... Jak się dorwałam do oksydy to zoksydowałam wszystko co miałam pod ręką
w tym drobne elementy do biżuterii chainmalle (pokażę jak je jakoś zagospodaruję). Na zdjęciach poniżej widać jeszcze jeden wisiorek, to jest dopiero porażka oksydacyjna... wyszły mi jakieś różne odcienie na gałązkach Bransoletka powstała z "odpadków" chainmallowych kiedy to po raz pierwszy próbowałam tej techniki. Kółeczka na końcach różnie spiłowane bądż nie itp. To będzie takie moje małe pole do wypróbowania rozjaśniania/przycierania oksydy różnymi szmatkami (włóknin na razie nie mam) Już zauważyłam że lepiej mi sie ściera tą żółtą podpisaną jako sunshine niż tą niebieską moonshine. Wogóle jestem zdziwiona prędkościa z jaką działa oksyda, nawet porządnie rozcieńczona. Wogóle jestem głodna wiedzy co do oksydy, bo niby co nieco czytałam tu i na gazetowym forum, ale jednak kiepsko wiedzę przyswoiłam Nie wiem jak szybko po wyjęciu z oksydy powinno się oblać wodą czy zrobić przecierkę itp. Ach... czeka mnie długa droga dochodzenia do wprawy.
|
|
|
|
|
#15 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 342
|
Dot.: Pierwsze oksydowanie i powrót po latach :)
co do mocowania kuleczek w tutorialu Moniki to mi sie skojarzyło...- http://www.rubysbeadwork.com/WiredHoops.html
|
|
|
|
|
#16 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Pierwsze oksydowanie i powrót po latach :)
Justyna - nalezy oplukac rzecz w czystej wodzie i koniecznie dokladnie wypolerowac. Twoje prace wygladaja jakby ich wykonczenie nie bylo wykonczone (piekne zdanie :P )
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Pierwsze oksydowanie i powrót po latach :)
pomimo wszystko podobaa mi się ten komplecik!
__________________
------------------------------------------ my world , my love, my wire [czyli mój wąteczek z biżuterią.]- wymienię: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post30284685 |
|
|
|
|
#19 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Pierwsze oksydowanie i powrót po latach :)
Zapraszamy do wątku dla totalnie zielonych, na górze forum. Jak nie mam już czym to czyszczę pastą do zębów i szmatką bawełnianą. A teraz czekam na wiertareczkę z końcówką do polerowania.
__________________
Zapraszam do oglądania i komentarzy ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=274222 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Biżuteria
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:49.



Kolczyki nie są identyczne jak tutorialowe, bo wężyk nie chciał mi się tak samo wygiąć i tylko 3 oczka są przymocowane do bazy. Kuleczek nie dodawałam, bo nie za bardzo wiedziałam jak są oplecone





Hm.. chyba się mało postarałam.... hm.....

No ale jak widać, jeden woli ciemniejsze, drugi jaśniejsze. Wtedy "zapomniłam"
Nie wiem jak szybko po wyjęciu z oksydy powinno się oblać wodą czy zrobić przecierkę itp. Ach... czeka mnie długa droga dochodzenia do wprawy.

