Mój remont. Malowanie boazerii?

[Lady Eileen]

Witam, przymierzam się za czas niedługi do remontu w moim pokoju (poniżej zamieszczam zdjęcia), generalnie podstawowe sprawy mam już obmyślone, jednak zwracam się do was z kilkoma bardzo ważnymi pytaniami, oraz z prośbą o pomoc w doborze kolorów, dodatków i ustawienia mebli.

Pokój jest bardzo duży, ma powierzchnię 20m2, jednak tylko nieco ponad 2m wysokości, ponieważ kiedyś był garażem, oraz niewielkie okna, wychodzące na wschód, przez co większość dnia w moim pokoju jest dość ponuro i ciemno.

Ustawienie mebli aktualnie mam trochę inne, niestety nie mam nowych zdjęć, ale to chyba nie jest za bardzo istotne.

Meble zostają takie, jakie są (chociaż marzy mi się rozkładana sofa zamiast łóżka) z pokoju wylatuje na 80% sprzęt grający (chciałabym coś mniejszego, co nie zagraci mi tak bardzo pokoju), licze także na nowy telewizor, zapewne mniejszy niż ten co mam i LCD, wylatują także wszystkie bezsensowne bibeloty. Zmieniam podłogę (na drewniane panele) i maluję tapetę.

Teraz moje plany. Pokój w kolorach różu i szarości. Marzyło mi się połączenie ciemnej stalowej szarości z fuksją, ale niestety ważny dla mnie jest efekt rozjaśnienia pokoju, więc ściany prawdopodobnie będą jasnoszare, niemalże białe, ewentualnie z paskiem jakiejś ładnej wzorzystej tapety w bardziej intensywnym kolorze (tylko jeszcze nie wiem w którym miejscu.) Dodatki tak jak mówiłam, bardziej intensywne, szare, srebrne i różowe. Na podłogę przyjdą panele, jeszcze nie wybrałam koloru, ale raczej będą jakieś jasne, szarawe, może wybielona sosna. Do półek w zabudowie (te za telewizorem) zostaną dorobione drzwiczki.

Mój największy problem i w tym miejscu bardzo ważne pytanie do was. Dotyczy boazerii która jest na ścianie gdzie znajdują się okna. Wymarzyło mi się żeby ją wybielić, chodzi mi o efekt jaki uzyskałabym malując drewno białą bejcą. Z tym że mój problem leży w tym, że drewno było lakierowany 3-4 razy. Ze szlifowaniem wszystkiego do gołej dechy byłoby chyba za dużo roboty.

Czy są jakieś inne sposoby aby uzyskać efekt na którym mi zależy?
Bardzo proszę o wypowiadanie się, rady i sugestie.

Z góry dziękuję.

[sunshain]

w sklepach z farbami można kupić preparat, który nakłada się na malowane / lakierowane drewno - efekt: farba/lakier odchodzi

[Lady Eileen]

Napisane przez sunshain

w sklepach z farbami można kupić preparat, który nakłada się na malowane / lakierowane drewno - efekt: farba/lakier odchodzi

Dzięki za odpowiedz, ale lakier jest tak 'wżarty' w drewno że na większości jego powierzchni nadal jest szorstkie, więc myślę, że nie za bardzo ma co od niego odejść (tzn na pewno ten lakier nie będzie odchodził płatami od drewna, bo to nie jest aż tak gruba warstwa). Orientujesz się może czy mimo to można zastosować ten preparat?

[Sonata_ona]

ja też mam pokój w boazerii i ja swój lakier (był już żółtawy i mało go było) zdrapałam - umordowałam się straszliwie, a potem bejcowałam ciemnym kolorem.
osobiście uważam, że fajnieby wyglądał szary z różem niestety nie do boazerii. zależy też jaki styl lubisz czy wolisz przeistoczyć w minimalistyczną nowoczesność czy może coś bardziej tradycyjnego?

[sunshain]

Napisane przez Lady Eileen

Dzięki za odpowiedz, ale lakier jest tak 'wżarty' w drewno że na większości jego powierzchni nadal jest szorstkie, więc myślę, że nie za bardzo ma co od niego odejść (tzn na pewno ten lakier nie będzie odchodził płatami od drewna, bo to nie jest aż tak gruba warstwa). Orientujesz się może czy mimo to można zastosować ten preparat?

zapytaj najlepiej w dobrym sklepie

[Lady Eileen]

Napisane przez Sonata_ona

ja też mam pokój w boazerii i ja swój lakier (był już żółtawy i mało go było) zdrapałam - umordowałam się straszliwie, a potem bejcowałam ciemnym kolorem.
osobiście uważam, że fajnieby wyglądał szary z różem niestety nie do boazerii. zależy też jaki styl lubisz czy wolisz przeistoczyć w minimalistyczną nowoczesność czy może coś bardziej tradycyjnego?

Chciałabym właśnie coś nowoczesnego, wiem że boazeria średnio pasuje, ale nic z nią nie zrobię, a myślę że jak będzie biała, to będzie się o niebo lepiej prezentować i do różu też będzie pasować.
Poza tym to tylko jedna ściana i na pewno nie zostanie goła.
No ja sobie wymyśliłam róż i szary i jakoś nie jestem sobie w stanie już nic innego wyobrazić.
Co proponujesz takiego, aby pasowało do tej nieszczęsnej boazerii?

Napisane przez sunshain

zapytaj najlepiej w dobrym sklepie

Pytałam już mojego taty, który szlifował mi całkiem niedawno drzwi potraktowane kilkanaście lat temu pokostem. Mówił że przy szlifowaniu używał właśnie takiego preparatu i warstwa farby/lakieru/etc odchodzi pięknie, ale potem i tak trzeba szlifować, co preparat ten utrudnia, bo moczy drewno...

[Sonata_ona]

a może nie na biało tylko właśnie jakiś kolorek ciemny?, ja malowałam na ciemny brąz i jestem zadowolona ;]

[Lady Eileen]

Napisane przez Sonata_ona

a może nie na biało tylko właśnie jakiś kolorek ciemny?, ja malowałam na ciemny brąz i jestem zadowolona ;]

Pisałam, że mam mało światła w pokoju. Wolę unikać ciemnych barw, stąd pomysł wybielenia boazerii i jasnej podłogi, oraz prawie białych ścian.

[sweetish]

Zupełnie nie potrafie wyobrazić sobie tych twoich mebli z różem i szarościami. Piszesz, ze z boazeria coś trzeba zrobic, a przeciez meble utrzymane sa w takiej samej tonacji Nie ruszałabym ani mebli, ani boazerii, a jesli chcesz zmieniać boazerie, to i meble pasowałoby zmienić.

Na Twoim miejscu zdecydowałabym się na :brąz/ciemny/, beż/jasny/ i zieleń dla kontastu. Pieknie by sie to wszystko komponowało /moja wizja to coś w stylu tej sypialni na załączniku nr 1/

Co do światła to: dokupiłabym lampę stojącą dla klimtu... /zalacznik 4/
Sam brąz/który widziałabym na jednej ścianie/ nie przytłoczy pomieszczenia, jeśli na pozostałych ścianach i suficie połozysz jasne kolory/czyli tak jak sugeruje, beże i zielenie/. Podłogę też oczywiście wybierz jaśniutką. Do tego dywan w jakimś fajnym soczystym kolorze /zielonym najlepiej/ jak na załaczniku nr 3.

Ewentualnie zieleń i szarości-jak na załaczniku 2, choc ta wersja akurat niespecjalnie mi sie podoba.

Propozycja nr 5 też jest całkiem całkiem.. musiałabys tylko ozywic to wnętrze jakimś kolorkiem.

ps. fajny psiak