|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 156
|
Istnieją ludzie idealni?
Zycie mnie nauczyło, że facetom się nie ufa. Tyle razy zawiedli moje oczekiwania, nadzieje i moją wiarę w ludzi, że miałam dość związków. Nasłuchałam się wielu historii bliskich mi osób: o rozstaniach, o porzuconych kobietach, o zdradach. Wiele nocy przepłakałam przez moją naiwność... I tak mój obraz miłości jak z bajki runął.
Obiecałam sobie, że nigdy nie będę cierpiała przez faceta, tak dla samej siebie. To było jakiś rok temu i od tamtej pory postanowiłam, że to ja teraz będę się bawić ich uczuciami. Nie ukrywam, że był to taki okres w moim życiu, którego szczerze żałuję i cieszę się niezmiernie, że tamten rok się skończył. Zraniłam wielu ludzi, miałam wiele nieprzyjemności, zaniedbałam moje przyjaźnie, ale czasu nie cofnę. Jednak przez ten czas, brakowało mi tej czułości i opiekuńczości, która płynęłaby prosto z serca. Od trzech miesięcy jestem z moim obecnym TZ. Wiem, że mnie kocha, że zrobiłby dla mnie ABSOLUTNIE wszystko i że jestem dla niego całym światem. Wiem, że mogę na niego liczyć, że nigdy mnie nie zawiedzie, że jest wyrozumiały i opiekuńczy. Wiem też, że stanąłby w mojej obronie, że daje mi tą cholerną czułość... Tylko mimo, że wiem to wszystko, nie wiem jednej jedynej rzeczy: czy to wszystko jest prawdziwe. Bo tak naprawdę, mój TZ ma wszystkie cechy mojego idealnego partnera, i nie mam do jego osoby żadnego "ale". Nie mogę mu zaufać, bo ja po prostu nie wierzę w miłość jak z bajki. Nabieram przez to coraz większych wątpliwości, nie mogę cieszyć się własnym szczęściem, bo ciągle szukam jakiegoś spisku. ![]() Boję się też, że mój TZ jest gotowy na wielkie poświecenia, a ja nie mogę zapewnić mu tego z mojej strony... Chyba na razie nie mam wyjścia - będę trwała w tym dziwnym stanie, póki nie stanie się "coś co zmieni moje życie". ![]() Nie oczekuję ani złotych rad, ani poklepywania po plecach, ale musiałam to napisać z czystej potrzeby wyrzucenia tego z serca, bo taka jest moja dziwna natura: kiedy czegoś bardzo pragnę i w końcu to dostaję, to już nie jest to samo, czego pragnęłam.
__________________
Każda kobieta to Judasz
![]() Edytowane przez Fmm Czas edycji: 2009-01-31 o 19:13 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
Postaraj się zaufać swojemu mężczyźnie skoro mówisz że jest taki "idealny" bo wiesz chyba sama że nieufnośc Cię daleko w tym związku nie poprowadzi i możesz sama przez siebie zostać zraniona...Normalnym też jest że czujesz się oszukana bo ktoś kiedyś CIe oszukał ale nie każdy człowiek jest taki sam mężczyźni też mają uczucia i właśnie możliwe że teraz na takiego trafiłaś...
__________________
the pain that was eating me inside Razem! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Realistka
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
jak dla mnie ludzi idealnych nie ma a Ty poprostu potzrebujesz kogos "dobrego" na swojej drodze, a nie "złego" i tu nie chodzi o ideal a kogos kto jest i bedzie a nie oszuka i jesli jest taki dla Ciebie postaraj sie mu dac szanse i odrobinke zaufania
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 156
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
Problem jest w tym, że on nie jest dobry, on jest idealny. I mam na myśli tu negatywne znaczenie tego słowa
![]() Ostatnio zaczęłam sama szukać powodu do kłótni, chociaż do tego, żeby miał do mnie pretensje. A TZ przyjmuje wszystko ze stoickim spokojem... Czasami tylko tłumaczy delikatnie jak małemu dziecku, że tak nie można. Mnie doprowadza to do szału, dlatego trudny mi w to uwierzyć i szukam w tym wszystkim jakiegoś spisku ![]()
__________________
Każda kobieta to Judasz
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: z tąd...
Wiadomości: 1 613
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
Fmm jakbym czytała o sobie... Tyle, że ja nie jestem w związku. Szczerze mówiac to nie wiem co z tym zrobic. Zostaje jedynie chęć przełamania sie na siłe... Tylko jak
![]()
__________________
Nie można dwadzieścia cztery godziny na dobę trzymać się za ręce i ciągle uśmiechać, bo drętwieją mięśnie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Realistka
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
rozumiem o czym mowisz
![]() ![]() ![]() wg mnie chlopak jest naprawde wspanialy i tak jak mowisz bardzo Cie kocha ![]() nie szukaj podstepow ![]() ![]() bedzie dobrze ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
Wg mnie nie ma ludzi zwyczajnie idealnych. Są za to tacy, którzy idealni są dla kogoś
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 156
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
Cytat:
Cytat:
Chcę jeszcze powiedzieć, że nie wierzę, że można kochać kogoś takiego jak ja: trochę egoistyczną, bez skrupułów, bez idealnego wyglądu... [1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;10759560]Wg mnie nie ma ludzi zwyczajnie idealnych. Są za to tacy, którzy idealni są dla kogoś ![]() ![]() Zgadzam się, że czasami to jest nudne, bo tak naprawdę dostaję to co chcę, robimy to co ja chcę, raczej przyznaje mi rację.. Ja chyba zwariuję...
__________________
Każda kobieta to Judasz
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
Nie zaglebiaj się w ludzi dobrych i złych bo zawsze w naszym zyciu znajdą się i dobrzy i źli,staraj się nie myslec o złych facetach bo jak widać masz naprawde fajnego faceta obok i postaraj sie tym cieszyć...
__________________
the pain that was eating me inside Razem! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
A czy Ty rozmawiałaś z nim o tym? Czy on wie jakie masz podejście do sprawy i że złe doświadczenia powodują, że nie potrafisz zaufać? Bo ja bym proponowała jakąś szczerą rozmowę na ten temat
![]() Bo wiesz...istnieje prawdopodobieństwo, że on przez tą swoją uległość, stoicki spokój itp. wydaje Ci się zwyczajnie nudny. Może szukasz odruchowo kolejnych "drani", a Twój TŻ wydaje się przez to jakiś taki...inny i nieswój ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 165
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
Cytat:
![]() Do autorki: przepraszam, że o to pytam, ale czy masz może jakieś problemy z - powiedzmy - osobowością, czyli np. masz na przemian stany euforii i wielkiego doła, bardzo łatwo Cię zranić, masz wahania nastrojów, skłonność do depresji i ewentualnie zaburzeń odżywiania (anoreksja, bulimia)? |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
Hm, no ja już Ci mogę powiedzieć, że on nie jest idealny, bo nie ma idealnych ludzi
![]() Daj mu trochę czasu, to może pokaże pazurki ![]() Mnie się zdaje, że nudzisz się trochę, może chciałabyś więcej "adrenaliny", niepewności... Chociaż gdybyś już je miała, może byś chciała wrócić do tego, co teraz... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 156
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
Cytat:
W wakacje przeżyłam coś, czego powtarzać nie chcę. Trudno mi o tym mówić, ale... Przez miesiąc nie wychodziłam z domu, nie miałam żadnego kontaktu z ludźmi (oprócz dwóch zaufanych), przeżyłam bulimię, cięłam się... Ale to już minęło. Zostały mi tylko wahania nastroju z tych wszystkich świństw... Czasami potrafię cały dzień siedzieć w domu, płacząc i użalając się nad sobą, żeby o 20 poczuć się pełna szczęścia i iśc na imprezę. Powiem jeszcze, że nie należę do osób nieśmiałych, czy cichych. Uważam, że jestem pewna siebie, mam sporo znajomych i na braki towarzyskie nie narzekam. ![]() Rozmowa była.. TZ przyjął to z wielkim smutkiem i podziękował mi, "że sprowadziłam go na ziemię". Mówił też, że nie wie co ma zrobić, żebym mu zaufała i uwierzyła, bo jego uczucia są szczere... Muszę też napisać, że TZ przeżył w swoim życiu również bardzo bolesne rozstanie, mianowicie po czterech latach związku przyłapał swoją "ukochaną", na zdradzie... Od tamtego czasu długo nie miał nikogo, również ciężko było mu uwierzyć w miłość. Również miał swoje ekscesy z innymi kobietami, a z kochającego narzeczonego(!) stał się przysłowiowym "zimnym draniem"... do czasu kiedy spotkał mnie? Jakoś za pięknie mi to wygląda...
__________________
Każda kobieta to Judasz
![]() Edytowane przez Fmm Czas edycji: 2009-02-01 o 10:08 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 165
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
Bo widzisz, objawy które Ci podałam w połączeniu z tym, co mówisz (czyli że jak już w końcu znalazłaś kogoś idealnego, to nie wierzysz że on może z Tobą być, bo takie ideały nie istnieją i zamiast się cieszyć to prawie że masz ochotę się wycofać), mogą być efektami osobowości borderline... (poczytaj sobie o tym w necie i zastanów się czy może to Ciebie dotyczyć, bo to poważna sprawa - jeśli tak, koniecznie idź do psychologa)
Pozdrawiam [edit] Szczególnie polecam zajrzenie tutaj: http://bpd.szybkanauka.net/ Edytowane przez Amathea Czas edycji: 2009-02-01 o 10:04 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 156
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
Szczerze mówiąc przeraziłam się jak to czytałam, a przez chwilę miałam łzy w oczach... Jakieś 90% objawów i zachowań ludzi chorych, opisanych na tej stronie, mogę idealnie odnieść do swojego życia... Nie będę się teraz rozwodzić i pisać dokładnie, bo po prostu nie mam na to, ani ochoty, ani siły. Zawsze wiedziałam, że ze mną jest coś nie tak, ale nie myślałam, że może to być coś poważnego ?
Tylko nie pamiętam żadnego traumatycznego zdarzenia w dzieciństwie, chyba że należę dych 10% ludzi, który tego po prostu nie pamiętają, albo... Uważam, że byłam dzieckiem zaniedbanym - mimo że miałam wszystko co chciałam, tzn. zabawki, ubrania, jeździłam na wakacje, nigdy nie czułam się kochana. Moi rodzice nie są jakoś wyjątkowo zabiegani, czy zapracowani, ale ja po prostu zawsze czułam, że nie martwią się o mnie, że na wszystko mi pozwalają, że mają mnie, brzydko mówiąc, w dupie. "Są wymagający – wobec siebie i innych. Nikt nie spełnia w pełni ich oczekiwań. Odrzucają kolejnych znajomych i przyjaciół, rozczarowując i nudząc się nimi. Mają spore pokłady wiary w ludzi – wierzą, że nowo poznana osoba jest dobra, każdy ma u nich na dzień-dobry spory kredyt zaufania. Nieświadomie nie dostrzegają wad obcej osoby, która wpada w pułapkę ich idealizacji; szybko się angażują emocjonalnie. Gdy osoba zbliży się do nich dostrzegają, że nie jest idealna, wyszukują jej słabości, wady, po czym odwracają się od niej równie szybko jak się zaangażowali emocjonalnie z początku. Taki cykl ucieczek i skreślania ludzi z ich życia powtarza się bezustannie. Żadna relacja z nimi nie jest bezpieczna – wystarczy drobny błąd drugiej strony, a przestawiają się z jej idealizacji na dewaluację i skreślają ze swojego życia. Z wewnętrznym bólem radzą sobie wyładowując złość na 2 sposoby: zachowaniami acting-in i acting-out. Acting-in to zachowania przeważające u osób z zaniżonym poczuciem własnej wartości i polegają na kierowaniu agresji do siebie – ma miejsce gdy samouszkadzają się, nadużywają środków odurzających, objadają się, wyrażają uczucia nienawiści do siebie, sabotują swoje wysiłki, angażują się emocjonalnie w osobach, które są niedostępne. Acting-out to agresja skierowana w innych – winienie bliskich za ich problemy; krytykowanie, czynienie niesprawiedliwych, przesadzonych zarzutów, atakowanie werbalne. Są impulsywni – szybko podejmują decyzje. Zdarza im się nadużywać np. alkoholu; mają tendencje do skrajności – np. nie piją wcale, a jeśli już piją to często tak, aby się upić do nieprzytomności; ale nie mają skłonności do wpadania w uzależnienie. Mają huśtawki nastroju. Gdy mają określony nastrój ciężko jest im sobie przypomnieć jak to jest mieć przeciwny humor. Są zmienni pod względem tego jak inni ich odbierają; mają wiele różnych "ja", nie są jednak fałszywi, mają po prostu zmienne nastroje. Nie są zwykle pewni swoich opinii, marzeń, nawet swojej identyfikacji seksualnej. Łatwo przejmują opinie, sposób bycia, itp. – a nawet nastrój, od ludzi z którymi akurat obcują. Są dobrymi aktorami m.in. z powodu zmiennych nastrojów i maskowania tego, co się dzieje w ich głębi; często "obrywali" za wybuchy emocji, nauczyli się więc ukrywać to, co czują w głębi, tłumić w sobie. Są przepełnieni wewnętrznym bólem; potrafią udawać szczęśliwych, mimo że w głębi jest płacz, co jest jednym z powodów ich niezrozumienia przez otoczenie, oraz ich zdolności aktorskich. Lubią być na krawędzi – na krawędzi życia i śmierci, na granicy sprowokowania innych, na granicy utrzymania kontroli nad pojazdem, etc. Próbują w ten sposób uciekać od siebie, niepokoju, wewnętrznego bólu, przesadnych emocji i huśtawek nastroju, bezskutecznie. Chaos, dramat, ryzyko powoduje podekscytowanie, a to zabija uczucie wewnętrznej pustki i znudzenia, którym są przepełnieni. Wykazują potrzebę kontroli sytuacji, wpływania na wydarzenia, decyzje; utrata kontroli jest dla nich sygnałem ignorowania; jednocześnie są nadwrażliwi na próby kontrolowania ich samych." - zgadza się w 100%. edit: Zapomniałam napisać, że miałam kiedyś podejrzenia nadczynności tarczycy, ale po badaniach okazało się, że z tarczycą jest wszystko dobrze..
__________________
Każda kobieta to Judasz
![]() Edytowane przez Fmm Czas edycji: 2009-02-01 o 10:53 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Z domku:)
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
Hm....powiem Ci szczerze, że ja jakieś 5 miesięcy temu też powiedziałabym, że mój TZ jest idealnym ideałem,,, ale po 8 miesiącach bycia ze sobą, wiem, że był tym idełaem, ale przez góra 4 miesiące bycia ze sobą. Taki stan może nawet jest normalany, bo początek związku to kwestia zauroczenia i patrzenia na siebie przez różowe okulary, ale w pewnym momencie zaczyna się taki etap, że zauroczenie mija i pojawia się prawdziwe życie - problemy, kompromisy, ustępstwa. Jeśli Twój TZ jest dla Ciebie ideałem, to nie zastanwiaj się czemu tak jest, tylko poprostu ciesz się tym, bo to że stara się być dla Ciebie idealny, to oznaka tego, że mu bardzo zależy.
__________________
Wymianka kosmeyczna: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=30110072 #post30110072 _________________________ __________________ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 165
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
Nie ma powodu żeby nad tym płakać, z tego można wyjść i zupełnie normalnie żyć.
![]() I nie łam się, nie mów też o sobie że jesteś "chora", po prostu masz pewne problemy z którymi musisz sobie poradzić, żeby żyć szczęśliwie... i na pewno Ci się uda - pierwszy krok już zrobiłaś. Będzie dobrze! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
Fmm - spokojnie - też miałam okres, jakiś rok temu, że byłam przekonana że jestem bpd. W jednej chwili się śmiałam, żartowałam i mogłabym zawojować cały świat, w drugiej już wszystko mnie denerwowało i miałam myśli samobójcze (autentycznie). Jednak... Sama nie wiem, co się stało, ale się ustabilizowałam. Kupiłam sobie kwasy omega 3, ale nie wiem, czy to wpłynęło na moje samopoczucie (minął ponad miesiąc odkąd ich nie używam, a czułam się ok przed ich używaniem; teraz bardzo rzadko łapię doła).
Potrzebujesz trochę dystansu. Nie można swoich nienaturalnych zachowań od razu brać za chorobę, bo to prowadzi do hipochondrii. Idź do lekarza, psychologa, psychiatry, ale jeśli nic nie stwierdzi, to co wtedy? Będziesz musiała się sama z tym uporać? (Ja w psychologów nie wierzę, jeśli sama się nie potrafię rozłożyć na części i złożyć z powrotem, to nie sądzę by jakiś fotelowy naukowiec mi w tym pomógł). Mój drugi TŻ przez 2 lata się ze mną nie kłócił. Był koniec końców nudny. 3 miesiące to niedużo, macie jeszcze czas, Ty masz jeszcze czas. Musisz się uspokoić. Nie potrafisz zaufać, bo zostałaś i zraniona, i dlatego też, że sama raniłaś i podświadomie oczekujesz kary (?). Tak to dla mnie wygląda; masz wyrzuty sumienia. Wiesz też dokładnie, do czego ludzie są zdolni, ale niesłusznie posądzasz tego faceta o wszystko najgorsze. Dostałaś prezent od losu, który może chce Ci wynagrodzić Twoje dotychczasowe niemiłe doświadczenia. Nie zmarnuj go. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Najbliższe Ci osoby chyba nie mogą się mylić, prawda? Poza tym, sądzę, że potrzebna Ci wybitnie poprawa samooceny. Edit. Poza tym, masz Wizaż i tyle dobrych dusz w wątku. Dasz sobie radę, trzymam kciuki. Edytowane przez illuvies Czas edycji: 2009-02-01 o 11:22 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
Weź kobito nie myśl tyle, i ciesz się tym, co masz.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 156
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
Illuvies nie zgodzę się w jednym: nie uważam, że potrzebna mi poprawa samooceny. Myślę, że jestem osobą wymagającą(także od samej siebie), odważną i pewną siebie. Zdarza mi się nawet słyszeć komentarz, żebym nie czuła się taka strasznie ważna...
Moim problemem jest chyba to, że ja nie dążę do tego, żeby być szczęśliwą. Zawsze znajdę sobie powód do użalania się nad sobą i światem - i wydaje mi się, że bycie nieszczęśliwą uczyni mnie szczęśliwą... Jakby szczęście samo w sobie było niewystarczające.
__________________
Każda kobieta to Judasz
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 19
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
Cytat:
Mam na imie Artur.Uwazam ze idealow nie ma.Osoba ktora kochamy staje sie naszym idealem.Ja bylem idealem dla mojej kochanej dziewczyny i zawiodlem ja.Teraz kiedy to zrozumialem doceniam prawdziwa milosc.A milosci trzeba pielegnowac.Zycze autorce tego watku szczescia i radosci ze z wiazku z jej TZ.Ja jestem teraz szczesliwy i kocham moja wybranke zycia.Docenialjcie sie nawzajem i wspierajcie,bo nie nic piekniejszego niz prawdziwa milosc. Pozdrawiam |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 19
|
Dot.: Istnieją ludzie idealni?
Cytat:
Pozdrawiam |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:01.