Bardzo młoda przyszła mama ...

[klucha07]

Witam! Może to wyda się głupie pytanie (szczególnie do młodych dziewczyn, które juz to przeszły) ... mianowicie : jak powiedziałyście rodzicom o ciąży? Mam 18 lat, podejrzewam, że to może być to. Jednak jesli nie to chce wiedzieć na przyszłość w razie potrzeby lubie być uświadomiona. Jeśli chodzi o dziecko w tak młodym wieku to nie potępiajcie mnie. nie ja pierwsza Bede sie cieszyła całym serduszkiem jak test pokaże 2 kreski ... w końcu to dziecko - SAMO SZCZĘSCIE. Może to sie wyda głupie ale nie boje się macierzyństwa. Boję się jednego... reakcji rodziców. nie znalazłabym chyba słów zeby im powiedziec. ... jak zareagowali Wasi rodzice? I czy było ciężko? ... pozdrawiam.

[kaolinait]

Noo ja cos na ten temat wiem gdy zaszlam w ciaze z moja coreczka mialam 18lat, gdy urodzilam 19 mala ma 4 miesiace a ja koncze w kwietniu 20 lat i jestem szczesliwa mloda mama! Nie wyobrazam sobie zycia bez mojej kruszynki. Co do rodzicow, powiedzialam mojej mamie gdy tylko zobaczylam dwie kreski-gdy uslyszala nowinke byla w szoku, ale przytulila mnie i powiedziala ze damy rade,ze zawsze bedzie przy mnie i bedzie mnie wspierac. To ona powiedziala reszcie rodziny, niby wszyscy sie cieszyli ale napewno swoje mysleli. Obecnie niunia jest oczkiem w glowie swoich dziadkow, moj tata wariuje na jej punkcie Pozatym wszystko naprawde super sie potoczylo, mamy z TZ swoje mieszkanko i wogole. Powiem Ci ze mimo iz nie umiem bez niej zyc, to czasami brak mi dawnej beztroski, tego ze moglismy z TZ robic wszystko co chcielismy... aj... no i musialam narazie zucic dla niej szkole, ale wiem ze warto i ze jesli jestes w ciazy to dasz rade!

Daj znac czy jak tam czy 2 kreseczki czy nie?

[Fionka21]

Napisane przez klucha07

Witam! Może to wyda się głupie pytanie (szczególnie do młodych dziewczyn, które juz to przeszły) ... mianowicie : jak powiedziałyście rodzicom o ciąży? Mam 18 lat, podejrzewam, że to może być to. Jednak jesli nie to chce wiedzieć na przyszłość w razie potrzeby lubie być uświadomiona. Jeśli chodzi o dziecko w tak młodym wieku to nie potępiajcie mnie. nie ja pierwsza Bede sie cieszyła całym serduszkiem jak test pokaże 2 kreski ... w końcu to dziecko - SAMO SZCZĘSCIE. Może to sie wyda głupie ale nie boje się macierzyństwa. Boję się jednego... reakcji rodziców. nie znalazłabym chyba słów zeby im powiedziec. ... jak zareagowali Wasi rodzice? I czy było ciężko? ... pozdrawiam.

ehh.. ta niepewność.....
jeżeli naprawdę jesteś w ciąży, to po prostu powiedz o tym bliskim!, spokojnie..

u mnie to było tak,że z chłopakiem planowaliśmy zaręczyny (tuż po mojej 18-stce),ale dostałam propozycję wyjazdu do Niemiec na wymianę międzyszkolną..więc klękanie przed moimi rodzicami (jak na filmach-gdzie facet prosi o rękę dziewczyny) odłożyliśmy po moim powrocie.. i co.. i po powrocie mama przywitała mnie słowami "coś za ładnie wyglądasz, zrób sobie test.." noi zrobiłam..
2 kreski..mojego Misiaczka (teraz męża) zatkało, ale bardzo sie ucieszył i od razu całował swoją dzidzię "w brzusio":- jak mówił..
Został mały problem.. ........jak powiedziec tacie..??
ehhh..
wiecie jak wygląda stereotypowy ojciec w stosunku do pierworodnej córci?...(zabije kazdego kto sie do córci zblizy- a nie daj bóg bedzie chciał ją zabrac z domu..) ehh.. lepiej nie gadac.. ale o dziwo przytulił mnie i tak jak powyżej u koleżnki mama tak On powiedział ze damy rade..Mature zdałam na 5 a z polskiego byłam ostatnia w kolejce, bo komisja poszła mi na rękę i pozwoliła byc ostatnią do ustnego egzaminu, żebym spokojnie nakarmiła bobaska(który miał wtedyprawie3 miesiące..) tak że zycie jest proste! to ludzie je komplikują zbytnim zamartwianiem się.. )

dzisiaj Mateuszek ma 3 latka (ja mam21) i właśnie jestem w 5 miesiącu ciąży z drugim bobaskiem..
jesteśmy szczęśliwą rodzinką..ja sobie spokojnie studiuję zaocznie, siedzę w domciu (jestem na chorobowym w pracy-ŚWIETNA SPRAWA!)
Pamiętaj, że nie jesteś sama i jeżeli jesteś w ciąży to nie daj sobie wmówić że to życiowa porażka itd..(bo są ludzie którzy tak traktują wczesne macierzyństwo) dzidzia to cud i tak jak mówisz samo szczęście )

No a przede wszystkim zrób test )

[kaolinait]

Fionka21, gratuluje drugiego dzidziusia!

[klucha07]

na robienie testu poczekam jeszcze do 27 stycznia. Nie uwazam tego za porażkę bo jak tak sobie myslę ze to ciaża to w gruncie rzeczy się bardzo ciesze. ostatnio pokochałam małe dzieci. mysle ze sobie poradze. mama jak mama... ona popłacze cicho w kącie i bedzie ok ale tata... on jest bardzo nerwowy i nie wiadomo co będzie. Mój chlopak ma 25 lat. bardzo się kochamy planujemy slub i w ogóle więc problemu nie będzie. Tyle że moi rodzice są bardzo zasadniczy i nadopiekuńczy (tak myslę) chcą zeby wszystko bylo po kolei... a ja .. no cóż jak zawsze się buntowałam... bo bunt to podstawa... dziękuje wam bardzo. Bardzo na was krzyczeli rodzice? bo tego się boje najbardziej... ze bede miała przez ich nerwy ogromne wyrzuty sumienia

[klucha07]

eh no i jeszcze jedno pyt. ... jak się zorientowałyście że to właśnie ciąża? ... test? czy od razu wiedziałyście?

[irtew]

Ja zaszłam w ciążę mając 20 lat, teraz mam 21 i czekam na maluszka - termin mam na 9. lutego
Moi rodzice też są dość 'nadopiekuńczy', tym bardziej, że jestem jedynaczką i córeczką tatusia :P Dodatkowo jestem na drugim roku studiów, a ambicje moich rodziców co do moich studiów są bardzo wysokie :P
W każdym razie ciężko było mi powiedzieć im o ciąży. Mama oczywiście spanikowała, że nie dam rady ze studiami, że co teraz będzie i tak dalej, a następnego dnia, jak już do niej dotarło, okazała mi duże wsparcie. Tato jak to tato... Musiał przetrawić. Trochę długo mu to zajęło, ale jak już pisałam - córeczka tatusia (czyli każdy facet jest 'be', a jego córcia ma być najlepsza i mieć wszystko, co najlepsze :P). Z racji, że na studia wyjechałam do innego miasta, tato przetrawił moją ciążę chyba dopiero, jak przyjechałam do domu na któryś weekend, cała, zdrowa, uśmiechnięta Myślę, że było mi też łatwiej z tego powodu, że mieszkam już przeszło rok z moim chłopakiem, a także to, że moja mama wpadła ze mną, jak miała 19 lat, więc nie mogła mi zbytnio prawić morałów :P
Spokojnie, zrób test i pogadaj z rodzicami. Dasz radę

A co do objawów... Ja podejrzewałam, że jestem w ciąży, bo oprócz braku okresu miałam mdłości, zawroty głowy, strasznie urosły mi nagle piersi i w ogóle wszyscy mi mówili, że strasznie promienieję Test tylko potwierdził

[Fionka21]

noi jak widać wszystkie mamy się świetnie ) każdy rodzic chce jak najlepiej dla swojego pełnoletniego/niepełnoletniego "maleństwa" / bo tak nas niestety będą całe życie traktować..a jak nie traktowac to i tak swoje bedą myślec..)..zwłaszcza tatusiowie /
klucha07
jeżeli chłopak Cię wspiera to znaczy że nie musisz obawiac się krzyków rodziców.. bo to normalna reakcja.. jedni milczą przez tydzień, inni wybuchają płaczem (najczęściej mamusie..) ale tak czy siak Cie kochają.. po prostu.. ) po prostu bądz spokojna ) nam się udało,Tobie też!!!
kaolinait
dziekuje za gratulacje ..mój brzdąc fika właśnie koziołki (buntuje się jak mam założoną nogę na nogą, kiedy siedzę..) pozdrowionka

[klucha07]

ah dziękuję Wam powiedzcie mi jeszcze dziewczyny jakich słów użyłyście... mam powiedziec bedziesz babcia czy jestem w ciaży.. ... ajj trudna sprawa... chociaż pewnie wyjdzie w trakcie

[Bissi]

klucha witam ja również miałam takie obawy przed tym aby powiedziec rodzicom. Jak zaszlam w ciaze mialam 19 lat a jak urodziłam Filipa to juz 20 Oczywiscie balam sie ze beda mowic ze ich zawiodlam, ze dopiero skonczylam szkole itp. Dotrwalam tak w milczeniu do 6 m-c dopiero wtedy poiedzialam mamie (on sie juz od dluzszego czasu domyslala) az stwoetdzila ze idzie po test ciazowy. A ja do niej ze nie musi bo wiem ze jestem w ciazy. To sie poplakakla ale bardzio dorosle do tego podeszla.
Teraz z perspektywy czasu zaluje ze powiedzialam jej tak pozno Ale coz widocznie tak mialo byc A Filip oczywiscie jej oczkiem w głowie

Zycze Tobie powodzenia

[poiglot91]

hey ja zaszlamw ciaze majac 17 lat.. w maju mam 18 urodzinki..i w maju ma pojawic sie na swiecie moj synek

[Bissi]

to moze w urodzinki mamusi sie pojawi

[poiglot91]

mialo tak byc.. ja z 10 maja.. dzidzius wedlug miesiaczki.. ma byc 9..
wedlug usg 3..
no zobaczymy zobaczymy jak to bedzie
Bisii widze ze ty tez bardzo mloda mamusia..

[Bissi]

poiglot młoda no jeszcze moze tak .. ale zaczynam sie juz star robic naparwde ;/ Prawie 22

[poiglot91]

ee to rzeczywiscie stara jestes.. no co ty pleciesz

ale ja tez sie staro jakos czuje juz pomimo tego ze tu 18 lat.. to jednak to dziecko itp.. to wszystko jakos tak wplynelo na mnie ze ja sama siebie nie poznaje nie mowiac juz o ludziach ktorzy ze mna np rozmawiaja

[Bissi]

tak to jest... zachodzisz w ciaze i w minute doroslejesz,a Ty z facetem swoim mieszkasz

[poiglot91]

Tak

i nie wyobrazam sobie tego jakos inaczej

[klucha07]

o kurcze. dla mnie by chyba nie pozwolili do niego iść hehe mama jest pielęgniatrka pewnie chciałaby miec mnie na oku

[poiglot91]

No wiesz ja sobie nie wyobrazam ze mieszkam z zmama .. a tz do mnie przychodzi i mnie odwiedza..
Bedziemy miec dziecko.. jestesmy razem wiec i musimy zyc razem

[TmargoT]

hmmm.trudno mi powiedziec,bo moja mama domyślała się już .
zaszłam w ciąże mając 20 lat.niby dorosła,a jeszcze dziecinna.

mama ponoc wyczuła po moim oddechu.fakt,że nie spodziewałam się ciąży,bo plamiłam prawie trzy miesiące,więc dowiedziałam się w trzecim.mama kazała mi iść do ginekologa.

poza tym nie bałam się swojej mamy,bo zawsze mogłam z nią porozmawiać.
sama jestem matką i chciałabym wiedziec pierwsza.pewnie byłby mi przykro,gdyby dowiedziała się przez przypadek i od osób trzecich.
teraz to i tak po fakcie,więc powiedz poprostu.

mamo,musze z tobą porozmawiać.jestem w ciąży.a potem czekaj na reakcję.
nie wiem jaka jest twoja mama i jakie łączą was stosunki.ale to zawsze matka.

[paula78]

klucha dlaczego chcesz czekac z robieniem testu do 27 ?

[klucha07]

bo tak mi wychodzi mniej wiecej okres. chce go zrobic pare dni po nim zeby wyszedł najbardziej wiarygodny zresztą zrobie go po testach alergicznych bo jestem umówiona i boje sie ze po nich tez moze się mylic. z mamą łączą mnie takie stosunki ze " ona sie stara i mnie kocha a ja pyskuje... denerwuje ją... ale ją kocham mimo wszystko. a tata... bomba zegarowa... tylko wskazówka stoi i nie wiadomo w sumie kiedy nastapi wybuch...

[arisa]

klucha07 zupełnie cię rozumiem. Ale jeśli twoi rodzice są normalni, to nie powinno być z tym większego kłopotu. W końcu domyślam się, że cię kochają i chcą twojego dobra. Z pewnością z początku moją być zaskoczeni, ale poterm przerodzi się to w wielką radość.

[klucha07]

nie no rodzice normalni tak mi sie wydaje zobaczymy co dalej ... dam Wam znać od razu co i jak z tym testem jak tylko sie dowiem

[paula78]

a cykle masz regularne 28 dniowe ?

[klucha07]

tak regularne od 2lat mniej więcej

[paula78]

Napisane przez klucha07

tak regularne od 2lat mniej więcej

czyli planujesz ciaze ?

[arisa]

Napisane przez paula78

czyli planujesz ciaze ?

Paula, ja nie wiem, mi się wydawało, że klucha nie tyle planuje ciąże, co rozważa możliwość "przypadkowej" ciąży.

[paula78]

Napisane przez arisa

Paula, ja nie wiem, mi się wydawało, że klucha nie tyle planuje ciąże, co rozważa możliwość "przypadkowej" ciąży.

przeczytaj jej 1 post" podejrzewa ze to moze byc to."

[maryola]

no hej. ja urodziłam synka jak miałam 17 lat. no z rodzicami miałam cieżko, są bardzo wierzący i nie mogł im przejść fakt że straciłam dziewictwo przed ślóbem no ale bądź co bądź gdy mały przyszedł na świat został ich oczkiem w głowie i się nie pieklą.