toksyczna znajomosc?

[zawichrowana]

mam taka jedną znajomą jesteśmy we dwie jest ok. a jak z kimś 3 to czasem jakby "godzi" we mnie i mnie atakuje niby żartobliwie:|
nie rozumiem jej, ma dziwne humory w sumie zdarza się jej dużo ludzi tak traktować. ogólnie negatywnie nastawiona do świata , wiecznie na nie....
no dziś pyta mnie czy jadę z inną koleżanką samochodem a ja , że ok ... żeby poczekały,,,
potem lecę przez deszcz do samochodu i ona musiała wyjść bym weszła ja i z tekstem do mnie " po***ało cię"
:| nie wiem niby czasem spoko się z nią gada , ale te jej nastroje mnie w****iają , że się tak brzydko wyrażę. znów na niektóre teksty tamtej dtugiej koleżanki powie "idiotka" a tamta na to z uśmiechem "wiem'... wszyscy ją lubią... ale mnie co raz bardziej wkurza , ze jest jakby w stosunku do mnie dwulicowa...?

[Dotka90]

Ale co mamy Ci poradzić? Denerwuje Cię, to się z nią nie spotykaj, albo jej powiedz, co Ci nie odpowiada w jej zachowaniu.

[uparta Marti]

no i co Ty na to wszystko odpowiadasz ? pozwalasz jej na te głupie żarty ?

[zawichrowana]

uśmiecham się , i odpowiadam jej miłym tonem coś śmiesznego. czasem puszczam to płazem... jak mówię ona do wielu osób tak ma zależy jak się jej uwidzi. Jednak nie odpowiada mi to i zastanawiam się czy aby nie zerwać znajomości,,,

[uparta Marti]

jeżeli Ci to przeszkadza to dlaczego nie zakończysz tej znajomości ? koleżanka Cię obraża a Ty na to pozwalasz.. Stanowczo jej powiedz że sobie tego nie życzysz. W ogóle co to za koleżanka skoro Cię obraża w towarzystwie.. żarty żartami ale są pewne granice,Asertywnym trzeba być.

[brzoskwiniowa]

znam taki typ osoby ;/ niby bk a czasem tak pojedzie komuś ze porażka ;/
najlepsza oczywiscie bedzie rozmowa, jak bedziecie sie same widziały. Wydaje mi sie ze ona chce pokazac 'jaka jest fajna' tym przeklinaniem i pokazywaniem jaka jest 'ostra'.

pogadaj z nia

[SickAtHeart]

Mam podobną koleżankę na roku. Też jak jest z kimś sam na sam to jest fajnie i ok. Ale jak jest jeszcze jakaś trzecia osoba to tylko chamskie teksty w żartach lecą. Jak widzę, że niektórym nie odpowiada taki jej sposób bycia to po prostu staje w obronie tej osoby, odrzucając jej równie chamski tekst w żartach wtedy jest spokój na szczęście do mnie nie rzuca żadnych tekstów, bo po prostu nie daje się Raz spróbowała i koniec U niej to chyba jednak syndrom rozpieszczonej do bólu jedynaczki, która musi być wiecznie pępkiem świata, i wiecie... taka och ach
Rada dla Ciebie- albo z nią pogadaj na osobności o tym, że Ci się to nie podoba, albo odpowiedz czasem "coś na jej poziomie" Albo się z nią nie zadawaj!

[rosie real]

a może ma takie poczucie humoru? w moim towarzystwie takie odzywki są normalne i rozumiem,że kogoś może to nie bawić ale nas tak odpowiedz jej pare razy w takim klimacie, albo się dogadacie albo koleżanka sie przymknie i wycofa.

[zawichrowana]

kurcze czasem z innymi znajomymi mówimy sobie tak czy owak na siebie i mnie to nie rani,,, bo to akceptuje ale ona czasem mnie przytłacza... i to co mówi bynajmniej nie jest śmieszne takie coś w stylu jakby miała pretensje do całego świata... i gasi wszelki entuzjazm... a z drugiej strony bywa na prawdę super dziewczyną... nie wiem ... jak już pisałam wcześniej do wielu osób tak ma... a co one na to ? czasem się obrażają , czasem nie reagują..
ale chyba dam sobie spokój ... kiedyś też sytuacja jesteśmy na przystanku i czekamy na busa miał jechać za 20 szósta a czekałyśmy z godziną a ona z pretensjami na mnie że mnie zabije jakieś takie teksty bo jej zimno ;} a ja na luzie no wal , zabij... i uspokoiła się choć cały czas truła dosłownie ... na prawdę czasem mi ręce opadają...

[pogodynka20]

Kiedyś miałam podobną sytuację, znajomość poprostu zakończyłam

[MissHuffy]

Napisane przez rosie real

a może ma takie poczucie humoru? w moim towarzystwie takie odzywki są normalne i rozumiem,że kogoś może to nie bawić ale nas tak odpowiedz jej pare razy w takim klimacie, albo się dogadacie albo koleżanka sie przymknie i wycofa.

dokładnie..Odezwij się, nie bądź w bierna!