![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 437
|
Wódka, krew i łzy
Opisze Wam pewną sytuacje, co o niej myslicie? Bo ja juz nie wiem co mam myśleć. A wię:
w zeszła niedziele przeprowadziłam rozmowę z chłopakiem na temat naszego związku, powiedziałam mu że chce sie rozstać, ale z pewnych przyczyn nie mogłam sie następnego dnia wyprowadzić(mieszkamy razem) Następnego dnia jak wróciłam z pracy czekał na mnie obiad, było posprzątane, i tak cały tydzień, bardzo sie starał. Rano wysyłał sms- y że jest mróz i żebym sie ciepło ubrała. Oczywiscie powiedziałam mu że jest mi bardzo miło i że mnie zaskoczył pozytywnie. Wydawało mi sie że powoli zaczynamy sie dogadywac. Niestety bardzo sie myliłam, w piątek miałam wolne, więc postanowiłam ogarnąć mieszkanie, ugotowałam pyszny obiadek. Popołudniu poszłam do siostry pogadac. Wróciłam do domu o 19:00 ON już był w domu, leżał na kanapie i spał. chciałam obudzic go buziakiem i wtedy poczułam od niego wódkę. W kuchni i łazience było jak po wizycie churaganu. Zaczęłam sie pytac co sie stało? a on zaczął krzyczec gadac coś od rzeczy.Wyzywał od ****. Wygonił mnie z pokoju zaczął trzaskac drzwiami, wpadł w szał. Chciałam wyjsc z domu i weszłam po torebke to on mnie złapał i zaprowadził do sypialni popchna mnie na łózko i zamnka drzwi kazał mi nie wychodzic. ale ja zrobiłam to samo, chciałam tylko torebke! złapał mnie za szyje obiema rekoma troche mnie przydusił, i ponownie zaciągna mnie do sypialni. walna reką o szybe w drzwiach, szyba pekła raniąć go w noge i brzuch zaczeła sie lać krew całe mieszkanie, łóżko, wszystko brudne w krwi. Pojechał do szpitala na szycie a ja sprzatałam po nim. Jak wrócił poszedł spac. Przyjechał po mnie do pracy, zachowywał sie jakby nic sie nie stało, w koncu sie sie spytałam czy uważa że nie powinnilismy pogadac o tym co zaszło, powiedział że mnie przeciez przeprosil(po tym jak walna reką zacza mnie przepraszac, ale po pijaku i w taki sposób to chyba marne przeprosiny) w domu usiadł przed komputerem i zaczał grac, teraz też gdzies pojechał. Ogólnie nie chce ze mna gadac bo twierdzi że nie potrzebnie strzelam fochy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 63
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
skoro powiedziałaś mu że chcesz się rozstać to nad czym ty się jeszcze zastanawiasz ?? chcesz się rozstać a wracasz i budzisz go buziakiem ? bo ładnie sprzątał przez kilka dni? Przecież to jakiś niebezpieczny psychol. Ja bym się przeprowadziła i to w trybie natychmiastowym, nie czekała ani na przeprosiny ani wyjaśnienia
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Wyprowadź się gdziekolwiek - do rodziców, do koleżanki... Przecież to jakiś świr, mógł Ci zrobić krzywdę podczas tego swojego "szału", mógł Cię udusić, a Ty jeszcze z nim mieszkasz?! Kto wie co by zrobił gdyby się nie poharatał o szybę, co najwyraźniej przywróciło mu odrobinę jasności umysłu...
Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2009-12-19 o 19:34 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Masz watpliwosci, co robic? Dziwne.
Mysle, ze za duzo juz nie trzeba zeby Cie uderzył, a potem tłukł regularnie. Edytowane przez Gwiazdeczka1978 Czas edycji: 2009-12-20 o 12:42 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Kopnij go w d.... . Nie widzę innego rozwiązania!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Cytat:
![]() nie mogłaś się wyprowadzić następnego dnia, a następnego? to jest wasze wspólne mieszkanie czy jego? zresztą to już bez znaczenia, ponoć chcesz to skończyć, więc o co kaman? Kończ i już. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6 025
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
skoro chciałaś od niego odejść z jakiś tam powodów, to rozumiem, że one zniknęły po tym jak zaczął być miły i zaczął gotować obiadki?
jego zachowanie po pijaku nie było "normalne", zachował się szaleniec, a następnie udaje, że nie wydarzyło się nic istotnego ![]() bierz torebkę i uciekaj, póki to Twoja krew nie poplamiła łóżka.
__________________
"nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Pokazał na co go stać.. moim zdaniem ( nawet jak będzie sprzątał i gotował) to i tak będzie tylko gorzej. Jeśli teraz mu puściły nerwy i zachował się jak psychol - kto wie co może zdarzyć się następnym razem? Rozumiem, że jest Ci ciężko, że kochasz, że nie masz gdzie się wyprowadzić tak od razu, ale czy warto jest ryzykować zdrowiem, życiem, własnym spokojem..?
Może uda się porozmawiać z TŻtem, może wyjaśni co nim kierowało. Choć raczej z tego co piszesz nie zanosi się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Masz dwa wyjścia ewakuować własny tyłek i przyduszoną szyję lub poszukać świetnego szklarza i podpisać z nim umowę, bo zapewne to nie był jednorazowy wybryk...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdańsk/Warszawa
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Tygrysku, jeżeli to ciągle ten sam chłopak, to - mając w pamięci Twoje wcześniejsze wątki - dziwię się, że jeszcze z nim jesteś. Nie marnuj sobie życia.
__________________
Signature deleted. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mazowsze :)
Wiadomości: 90
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Kurczę, ja bym na Twoim miejscu bała się spędzac kolejną sekundę w jego towarzystwie, w tym samym pomieszczeniu.
Kobieto, uciekaj od niego, póki jeszcze nie jest za późno! |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Zostaw psychola, weź torebkę i uciekaj natychmiast. Wyprowadź się do rodziców albo poproś o pomoc znajomych. Nie powinnaś dłużej czekać, bo może być za późno...
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 712
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
uciekaj albo czekaj az pewnego dnia o torebke lub jakis inny szczegol Cie udusi ... ;/
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Dziewczyno UCIEKAJ OD NIEGO póki jeszcze Ci nic nie zrobił!!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Dziewczyno, wyprowadź się jak najszybciej. Jeszcze nie daj Boże zrobi Ci krzywdę!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Przejrzałam inne Twoje wątki drogi Tygrysku, gdzie piszesz o zachowaniach swojego TŻta i szok! Podobne sytuacje zdarzały się już wcześniej! Wiem, że Ci ciężko, i nawet jak 200 Wizażanek odpowie Tobie byś go zostawiła, to i tak pewnie tego nie zrobisz... gdzieś pisałaś, że on czuje, że i tak go nie zostawisz, więc dlatego Ciebie nie szanuje gdy chcesz rozmawiać o waszej relacji
Rozumiem, serco mówi jedno, rozum co innego. Założyłaś kilka wątków, gdzie opisywałaś co ten facet tobie narobił. przeczytaj jeszcze raz i pomyśl, czy warto być z kimś takim?? a jak za klika lat pojawią się dzieci? chcesz by to widziały, cierpiały razem z Toba? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Teraz czekam na obrone misiaczka ![]() ![]() Edytowane przez madmuazelle Czas edycji: 2009-12-19 o 20:30 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Ja też przeczytałam i coś chyba albo zamotałaś w tych wątkach, albo nazmyślałaś. w jednym z 2006 roku piszesz, że byłaś z chłopem 5 lat, a w 2007, że jesteś już 2 lata z facetem
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Cytat:
zgodzę się z Twoim facetem-strzelasz fochy ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Uciekaj zanim ten psychol Cię zabije
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Niezła patologia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 442
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 442
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
A jakby tak np. wytłumaczyła, że zachowuje się niestosownie...? Kurcze, wzięło mnie na ironię, ale nie rozumiem sensowności wątku pt. uszłam z życiem, ale waham się, czy go zostawić...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin-Ireland
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Cytat:
__________________
Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może. Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
brutalne, ale w tej sytuacji całkiem prawdopodobne...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Cytat:
![]() tak się uśmiałam, że przeczytać mamie na głos nie mogłam, brzuch mnie aż boli. Jak przeczytała wątek to powiedziała:Odpisz, że autorka jest p***, że z takim gnojem się chce godzić. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Wódka, krew i łzy
Cytat:
tez nie rozumiem, dlaczego autorka chce nadal być z takim dziwnym człowiekiem. psycholem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:37.